Butler

Mały to masz budżet. Zwiększ go to i większe głośniki sobie sprawisz.

Eee tam. No chyba że ktoś ustawi Atmosy by mu basem grały to ok. Nie widzę jednak zbyt wielu argumentow za skrzynką przy klasycznym ustawieniu odcięcia.

Jak masz pustą przestrzeń w podwieszanym suficie zrobienie skrzynki jest - można powiedzieć - usprawiedliwione. Ale nawet jeśli nie, to możesz upchać wełny tyle ile sięgniesz od wyciętego otworu, lub zaaplikować piankę poliuretanową. Tylko uważaj żeby pianka nie wypchnęła Ci sufitu, warto czymś podeprzeć na czas schnięcia.

Nad kolanami to trochę uproszczenie, ale tak. Referencja to 80 stopni przed Twoim uchem a więc bezwgledna odległość jest zależna od wysokości sufitu. Oglądając grafiki od Dolby skup się nad podanymi w nich danymi z tolerancjami, skala i proporcje rysunków są mylące. Jeśli fronty zamontowane są prawidlowo to faktycznie Atmosy w ich linii będą ok. A jak nie to 0,5-0,7 szerokości pola odsłuchu.

Yamaha od dawna podaje moc zasilacza wg. innych norm. Jak ktoś bierze się za porównanie to zawsze inne marki mają w tym przypadku teoretyczną przewagę.

Ale Cię nie obraziłem prawda? Jasno to podkreśliłem więc dalszy wywód bezpodstawny. Oj tak, mam inny pomysł na sobotnie popołudnie. Próbowałeś. Fajnie by było mieć argument (sprzęt) by podważyć moje zdanie Jestem wyluzowany. Po prostu mnie irytujesz. Haha, nudno by było bez gównoburzy. Esencja forum. Ja Ci wciskam kable? Podałem przykład certyfikowanego który działa równie dobrze jak wielokrotnie droższy premium w markecie. Możesz sobie poszukać innego jak będziesz miał chęć. Jak bym Ci próbował coś opchnąc można by było mówić o wciskaniu. Równie dobrze mogę napisać że wciskasz mi "premium". Absurd.

Bo nie pamiętam, nie przywiązuję wielkiej do tego wagi jak już mam kupiony dany model. Ale sprawdziłem bo mnie już irytujesz. XR75X93J. Mam Ci fotkę zrobić? Może paragon? Nie bądż śmieszny. Przez ostatnie 3 lata (jak budowałem swoje kino) przewinęło się przez moje ręce dziesiątki kabli HDMI, jedne lepsze, drugie gorsze. Ponadto napisałem Ci już że mam długie przewody pomiędzy ampli a TV i projem, chyba jasne że musiałem szukać czegoś z wyższej półki bo tu dopiero zaczynają sie schody. Jeden świetny poległ po dwóch miesiącach co wprawiło mnie w irytację taką że głowa mała. O ile za śmieszne pieniądze można dorwać krókie certyfikowane do 3-5m, tak z większą odległością są realne problemy. Tak, mam dwa. Ale latać i sprawdzać dla Ciebie nie będę bo nie wykazujesz przyjaznej postawy wobec mnie. Innymi słowy, mam to w nosie. Przywiózł mi je mój kuzyn (spec) z Kanady razem z projem bo chińskie oraz wcale nie tanie ścierwo z Aliexpress z dnia na dzień przestało działać, choć robiło to bdb. Nigdzie nie napisałem że sugerowałem się opinią innych więc do tego się nie odniosę. Bo klient z kasą na drogi TV to najłatwiejszy frajer na kabel "premium". Jak kupujesz TV na naście tysięcy to nie będziesz przecież skąpił na kabel za 1000zł. No jak to? Haha. Sprzedawcy tylko rączki zacierają bo marża na TV jest niewielka przez ogromną konkurencję. Ty przeszedłeś swoją drogę, ja swoją. Uważasz że jestem laikiem i nie mam na czym sprawdzać sprzetu? Może jeszcze napisz że pewnie ślepy jestem. Ty wiesz swoje, ja wiem swoje. Przez powyższe uważasz że nie znam się na obrazie? Chcesz kupować kabel 1m za ~500-1000zł albo więcej, Twoja sprawa. 15zł na certyfikowany kabel 2.1 speniajacy wymogi standardu to koszt taniego burgera. Mam wrażenie ze najzwyczajniej wypierasz się takiej opcji jako akceptowalnej. Bezpodstawnie.

TV mam 2 letni Sony 75" wyższej serii , wysoko oceniany w swojej klasie. Do tego projektor 8K za równowartość auta w salonie i ekran 21:9 250cm szerokości. Do TV i wspomnianego proja lecą kable HDMI 8m i 5m długości z amplitunera JBL Synthesis. Tak tak, też nie najtańsza zabawka. Te długie kable to nie wspomniany Emyr tylko optyczne, nie są istotą sprawy w tej chwili. Emyr mam pomiędzy konsolami a TV, między komputerem a ampli oraz między Zidoo Z9X (jeden z dwóch playerów treści multimedialnych) a amplitunerem. Fabryczny kabel Zidoo rwał połączenie i "skakało" mapowanie kolorów, nie zawsze chciało przejść DV, szalało CEC i inne kwiatki. Po zmianie kabla kłopoty znikły, kalibracja TV i projektora nie wykazała upośledzenia toru. Testy robiłem także na treściach 8K, wspomniany Emyr zapewnił deklarowane 48Gbps transferu, działa VRR, ALLM, QFT. Sama kalibracja wykonywana specjalistycznym sprzętem niedostępnym dla przeciętnego Kowalskiego bo mam w rodzinie speca od rynku pro.

Raczej jak każdy wolny i nie ubezwłasnowolniony człowiek. Jak chcesz zostać przy "premium" które ma marżę w marketach wyżyłowaną do granic absurdu i bulić krocie - nic mi do tego, ja to jednak nazywam frajestwem. Bez urazy kolego, to nie jest personalne.

Przy następnej okazji nie szukaj przewodów "premium" za grube pieniadze tylko takich z certyfikatem. Cena tego poniżej może lekko zdziwić.

Bo sam to udowodniłeś widząc różnicę stosując przewód "premium". Dawali by kabel dobrej jakości to byś nie doszukał się różnic. To nie jest sygnał analogowy w którym można by się doszukiwać odmienności barwy, ciepła itd (jak w audio). HDMI oferuje transmisję cyfrową a pogorszenie jakości wynika z niespelnienia standardu protokołu.

Przecież napisałem że jak jest badziewny kabel to nie łapie pełnego protokołu, na forum (chyba tym) już zagłębialiśmy się w techniczne aspekty tego problemu więc nie plumkaj tak bo głupot Ci nie piszę. Nie podważyłem przecież Twojego spostrzeżenia jako fatamorgany. Zwróciłem jedynie uwagę w czym leży problem jeśli odbiorca widzi różnicę. Jeśli do testu wykorzystasz nawet tani kabel który ma certyfikat i spełnia standard przesyłu to efekt jakościowy będziesz miał ten sam co na okablowaniu premium. Certyfikat jest w formie hologramu z indywidualnym numerem modelu. https://www.hdmi.org/

Miał badziewie od operatora Sky i biorąc lepszy kabel wyhaczyl różnicę, wcale mnie to nie dziwi. Nigdy nie stosuję kabli oemowych od dostawców mediów.

Czyli najgorszy sort. Dziękuję, wszystko jasne. Niemal każdy operator daje badziewie. Guano miało być, literówka.

Kupiłeś wczesnej badziewny kabel który nie zapewnił przepustowości protokołu. Powtarzam. Jeśli oba kable zapewniają dany standard to różnicy nie będzie. Ty możesz pisać o różnicach które zaobserowales, ok. Ale jak weźmiesz na test nie jakieś chińskie grano tylko coś z certyfikatem obraz będzie identyko. Wcale nie musi być drogi.

Jak był słaby/uszkodzony kabel HDMI to prawdopodobnie ubiło Ci prędkość transmisji objawiająca się pogorszoną jakością. Przy nieuszkodzonym kablu zapewniającym pełną przepustowość obsługiwanego standardu różnicy nie będzie.

U mnie WiFi jest podłączone tylko tam gdzie nie ma opcji kabla. Przewodowo dostajesz stabilniejsze połączenie. Rekomendację daję z małymi wyjątkami bo czasem karta bezprzewodowa jest szybsza (np. w telewizorach)

SofaBaton X1 to chyba najlepsza zabawka. Logitech po latach dominacji stracił wsparcie producenta... A szkoda.

Tak ustawiłeś surroundy? A dla kogo one grają? Nie myślałeś o mniejszych naściennych głośnikach zamocowanych niżej i szerzej?

Może w klimatyzację zainwestuj.

Nie mam w zwyczaju transkodować, raczej oglądam passtrought to co jest dostępne. Nawet nowy Twister mimo iż tylko E-ARC 5.1 Atmos (WEB) to nabił u mnie sporo punktów dla tego raczej ubogiego kodeka. Wysokotonowy głosnik jako odniesienie - prawda. Ale pamiętaj że zalecenie Dolby 120cm od podłogi przy pełnym systemie z Atmos odnosi się do wysokości uszu. Siedzenia kinowe są trochę wyżej jak przeciętne domowe kanapy i sofy stąd ich 120cm. Bez Atmos jest większa swoboda.

Nie nadążam. Chodzi Ci o to że mając wąskie pomieszczenie nie ma szans usłyszeć Atmosów bo surroundy je zagłuszą? Rozumiem że nie podważasz mocowania surround na wysokości uszu?

To jest odwieczny problem. Wąskie pomieszczenie i zbyt mała odległość do głośników efektowych. Przed erą Atmos swoboda działania była dużo większa, montowało się surroundy w górnych rogach pomieszczeń i voilà. Teraz mamy głośniki warstwy górnej i rewizja jest brutalnie wymuszona. Surround na wysokości uszu. Opcja "B" ciekawa, coś jak set pod tylne Atmosy upfiring, nie spotkałem wcześniej tej opcji.

Nie rozumiem. Właśnie wymieniłeś główną zasadę montażu surround, a więc głośniki na wysokości uszu. Kiedy więc wg Ciebie usłyszymy Atmos? A zachowałeś minimalna odległość od odsłuchu 1m? Zalecana jest powyżej 1,5m. Przy tak bliskim polu to normalne że ampli po kalibracji solidnie zbije surround, przynajmniej powinien. Zapomnij o kolanach, u Ciebie zawsze wszystko było inaczej jak u reszty. W relacji wzdłużnej 80 stopni w górę, a więc lekko przed Tobą. Eee, za mało kontentu, a większość i tak już obejrzana.

Jak ktoś szuka uderzenia w klatę to czemu nie? Sam przez jakiś czas taki pomysł miałem. SPL może być epickie.