mateolo2

🤣🤣🤣

No to teraz słuchajcie bo się robi jeszcze ciekawiej… Przez sieć to nie jest bo odłączyłem wszystkie kable RCA/ optyczny zostawiłem sam zasilający i efekt zniknął. Podlaczylem innym kablem RCA pod inne wejście we wzmacniaczu (tuner) - efekt ten sam. I najciekawsze - odłączyłem całkowicie RCA od cd i podłączyłem go tylko cyfrowo przez daca do wzmacniacza - efekt występuje dalej. Czyli wniosek jest taki, ze to pyknięcie przenosi się w formie dźwięku po kablu cyfrowym, jest dekodowane na analog w dacu i trafia do wzmaka. Czyli wszystko milem dobrze podłączone, a chyba faktycznie ten wzmacniacz jest bardzo czuły i przy otwieraniu klapy przekazuje się lekki dźwięk z wyjść cd jak przy podnoszeniu igły z winyla… i trzeba z tym żyć i jest to nieszkodliwe dla wzmacniacza Nic innego do głowy mi nie przychodzi.

Odłączyłem wszystko - dźwięk nie występuje. Podłączyłem pod inne wejście we wzmacniaczu cd innym RCA - ten sam efekt. Rozmawiałem z muda44 przed chwila przez telefon i powiedział mi, ze po prostu creek musi być bardzo czuły na mikro skoki napięć w sprzęcie towarzyszącym i jeśli to nie przeszkadza i jest ciche to olać. Inna opcja jest zabawa w inne listwy, kable, dochodzenia itd.

Za sekundke dam znać. Właśnie to robię

Co prawda wątpię żeby tu był problem bo cd podłączyłem po inna listwę niż reszta systemu. Co prawda wpięta w to samo gniazdko…

Hmm No jest to jakaś teoria spróbuje.

No ale wtedy cd jest kompletnie dopięte od wzmacniacza to jaki to ma sens? Sugerujesz, ze ten dźwięk jest z cd? Przykładałem ucho do wysokotonowca.

Hej, Pomozcie mi coś zrozumiec… taka zagadka co to może być Mam cd azur 640c v2 po modyfikacji przed muda44 (świetny cdek) wzmacniacz do creek destiny. Połączone RCA I teraz tak: Kiedy klikam w cd guzik otwierania się szuflady to po jej wysunięciu w kolumnach pojawia się takie niegłosne „pyk”/„pop” - ale co ciekawe, nie zawsze. I dzieje się to niezależnie czy gałka potencjometru jest na 0 czy na połowie. Z innymi wzmacniaczami tego nie było z tym cd. Co zrobiłem: - Sprawdzone na drugim egzemplarzu takiego samego wzmacniacza i efekt ten sam, wiec to nie wina wzmaka. - podłączyłem inne kable RCA i efekt ten sam. To cd tez mam podłączone do daca po coaxialu. I zauważyłem, ze zawsze kiedy się otwiera szufladę cd to dac pokazuje, ze sygnał jest na czerwono i po zamknięciu szuflady wraca ponownie na zielony, aktywny. Pomyślałem, wiec ze ten cd odcina sygnał z gniazd przy otwieraniu szuflady i stad to „pyk” bo dostaje prąd. ALEEE… nie zgadzają się dwie rzeczy. 1. Nie dzieje się to za każdym razem gdy otwieram szufladę… wiec wniosek z odcinaniem sygnału odpada. 2. Teraz najciekawsze. Ustawiam wzmacniacz na inne źródło (jakieś nie używane, inne niż cd). Otwieram szufladę cd i nadal jest to pyk! Jak?! I teraz zagadka - o co może chodzić ….

Ja mam je u siebie, ale na razie przez świąteczny szał leżą w pudełku. W święta odpakowanie i odsłuchy.

Dobra, idę pogadać czy fryz na łyso wchodzi w grę bo mi trafo buczy Trzymajcie kciuki

Hej, Sorry, ze dopiero teraz, ale życie trochę goniło Ja do siebie kupiłem tego brennensthula głównie pod kątem ochrony przeciwprzepięciowej, a dodatkowo dla filtrów Emi/rfi - mieszkam na wsi, mam stara instalacje itd wiec chce mieć jakieś dodatkowo zabezpieczenie dla sprzętu. Natomiast w kwestiach brzmieniowych - u mnie podłączenie tej listwy zdusilo kiedyś brzmienie, ale mino to jej używam ze względu na spokojny sen o przepięcia itd. Ifi sprzedaje taki wynalazek: https://www.morele.net/ifi-audio-reduktor-szumow-ac-ipurifier-bialy-7122590/?gclid=EAIaIQobChMIu_2Tj4D4-wIVFuZ3Ch0w1wEwEAQYCCABEgIxyPD_BwE albo taki: https://www.audiomagic.pl/stereo/akcesoria-zasilajace/ifi-dc-blocker?gclid=EAIaIQobChMIu_2Tj4D4-wIVFuZ3Ch0w1wEwEAQYASABEgJYkPD_BwE Tylko jeśli już moja sama listwa z jej filtrami i bezpiecznikami przydusiła mi brzmienie to dorzucenie czegoś takiego do niej jeszcze pewnie by w ogóle pogorszyło temat. Kiedys miałem taka tania listwę polskiej marki Lestar która tez miała filtry Emi rfi, ale bez zabezpieczeń do 60000A jak Brennenstuhl i tam efektu zdławienia nie było. Fajne proponujecie rozwiązania z tymi audio listwami, ale to wszystko jest drogie. Gdyby istniała jakaś w miarę sensowna cenowo listwa która zarówno miałaby te filtry jak i skutecznie chroniła urządzenia przed przepieciem i miała wejście na 8 gniazd to z chęcią się dowiem. Gadalem z ekipa od tagi harmony o ich listwach/konsycjonerach to mi powiedzieli, ze tam zabezpieczenie przeciwprzepięciowe to jest takie najzwyklejsze jak w zwykłej listwie marketowej… Ale tak jak raz jeszcze mówię 🤣 To ze trafo troszkę głośniej buczy jak się włącza suszarkę w sąsiednim pomieszczeniu kompletnie mi nie przeszkadza. Mi tylko od początku chodziło o to czy wzmakowi to szkodzi. Na szczęście okazało się, ze jak się ja włącza w innym pomieszaniu to już trafo nie buczy - pewnie inny obwód. Tam teraz się włosy suszy 😂

https://www.brennenstuhl.com/pl-PL/produkty/listwy-zasilajace/premium-protect-line-60.000a-ochrona-przeciwprzepieciowa-listwa-zasilajaca-6-gniazda-3m-h05vv-f-3g1-5-be-fr Ja bym sobie z chęcią coś wlutowal, ale się na tym nie znam.

Ja już mam listwę z filtrami No tak pomyślałem ze skoro mam instalacje która ma 50 lat jak nie lepiej to może są spadki napięcia przy włączonej suszarce i dlatego trafo buczy. Ale co ja się tam znam… w dupie mam, ze buczy mi chodzi o to tylko czy szkodzi mu bycie włączonym jak kobita włosy suszy 🤣🤣🤣 Nie chce po prostu sprzętu „nadwerezac”

Czyli co, powiedzcie konkretnie. jak kobita suszy włosy, a mi wtedy buczy trafo to można śmiało słuchać dalej muzy? Nie uszkodzi to wzmaka? Co ciekawe sprawdziłem napięcie w gniazdku przy włączonej i wyłączonej suszarce - bez zmian.

Jesteście super Panowie, bardzo uprzejmie dziekuje za rade ❤️

OK bardzo Wam dziekuje!!!

Bez znaczenia o który, chodzi mi o to czy można tak sprzęt podłączać. A czemu sprzedaje jednak primare - bo się zakochałem w creeku… ale primare prawdodpobnie idzie do mojego kumpla, wiec może jeszcze do mnie kiedyś wróci - taki mamy deal, chociaż boli jak cholera bo to mój najukochańszy sprzęcik…. Nie mam żadnych zakłóceń. W creeku po prostu potencjometr jest do wyczyszczenia co jutro się będzie działo

Hej, Juz kiedyś tutaj o to pytałem, ale nie dostałem jasnych odpowiedzi. Chciałbym, żebyście mi pomogli i żebyśmy mogli się wspólnie zastanowić. Mam cd, wzmacniacz i daca. Cd jest podłączone do wzmaka poprzez RCA, ale dodatkowo wypuściłem z niego sygnał cyfrowy kablem coaxial do daca, który jest podłączony do innego wejścia RCA we wzmacniaczu. Cd jednocześnie wypuszcza sygnał po RCA i cyfrowy. Podłączałem to w ten sposób, dlatego, żeby jednym kliknięciem zmiany źródła na dacu można było sobie tego cd słuchać przez zewnętrzny dac, a jak mam ochotę to przez jego wewnętrzny. Jedyne co mnie zastanawia to fakt, ze ktoś mi kiedyś powiedział, ze tworze w ten sposób swojego rodzaju pętle i wprowadzam zakłócenia. Bo wzmacniacz dorastaje ten sam sygnał na raz na dwóch wejściach (cd oraz aux do którego jest wpięty dac). Czy to faktycznie może czemuś szkodzić? Wpływać negatywnie na dźwięk? Poniżej schemat żeby zobrazować o co chodzi

Ja słyszałem ze czarne są najgorsze potem niebieskie a najlepsze czerwone. Ciekaw jestem czy po wymianie potencjometru w ogóle będzie czuć różnice w brzmieniu.

Może przereklamowane, ale chce mieć dokładnie to samo co jest w oryginalnym wzmaku, żeby nie wpłynęło to w żaden sposób na jakie brzmienie itd. Ja go nie kupowałem, dostałem fotkę z serwisu, który będzie mi go wymieniał. a czy przereklamowane - tego nie wiem W tym swoim mam tego samego alpsa i powiem szczerze, ze ze wszystkich wzmakow jakie mialem w życiu to jedyny, w którym potencjometr chodzi jak w rolls royce Aż miło nim się kręci - piękny ślizg, opór, gałka ani drgnie, liniowość wzmocnienia. Więc może ich fenomen z niczego nie nie bierze jednak

Czy ktoś z Was jest w stanie po zdjęciu określić czy to oryginalny ALPS?

Ja widać 🤣 ale staram sie 🤣

Pozazdrościć…. Fajny kolor mega. To fornir naturalny?

🤣🤣🤣🤣

Hahahahaha No a co może buczeć. Buczy tam gdzie jest trafo. Tak Panowie generalnie wyglada nerwica natręctw - ale spokojnie - leczę się na to 🤣🤣🤣