-
Zawartość
4 587 -
Dołączył
-
Nie masz bladego pojęcia, o czym mówisz. Trochę więcej skromności. Pohamuj wybujałe ego i nie pisz takich bzdur bo z ww. zakłóceniami nie miałeś najwyraźniej do czynienia. Ja miałem.
-
Niestety tak. Z tym się zgodzę, ale dodam, że np. zakłócenia z sieci elektrycznej też potrafią paskudnie zdegradować dźwięk.
-
Mariusz, nie bądź tego taki pewien. Oto, co napisał Twój imiennik 8 lat temu w konkluzji recenzji Contour 20: "Zawsze byłem wielkim fanem tej firmy i nigdy tego nie żałowałem. Gdybym żył w XIX wieku, to w obronie jej honoru mógłbym się nawet pojedynkować." https://www.hi-fi.com.pl/testy/kolumny/dynaudio-contour-20/ Jedno i drugie jest równie ważne. Elektronika nie wpłynie na charakterystykę SPL, a akustyka - na dźwięk wydobywający się bezpośrednio z głośników. Co do Contourów: wcześniej pisałem Adamowi w PW, że znane mi 20i mają sporo basu, nie szafują sopranami i u mnie w domu brzmiały trochę zbyt ciemno. Jeśli chodzi o akustykę, to też chciałem o niej wspomnieć w tym wątku, ale w innym kontekście. (Tym razem coś pozytywnego z mojej strony zamiast samego marudzenia.) @kaczadupa Adam, pamiętam jak całymi latami pisałeś, że "do klitki tylko małe monitory". Aż zrobiłeś adaptację akustyczną. I nagle okazało się, że tych większych paczek jednak nie trzeba się tak bać. (Nie zdziwiłbym się, gdyby w przyszłości dobre cyfrowe źródło i liniowy zasilacz do Qutesta przyniosły podobny postęp w odbiorze niektórych wzmacniaczy. )
-
Mamy podobny gust.
- 1 438 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- dac
- przetwornik
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Adam, przy takim ujęciu - jasne. Poza tym, w ogólności uważam, że każde wypożyczenie i relacja na forum mają swoją wartość, bo wzbogacają naszą społeczność o nowe informacje. Dlatego zawsze będę Cię zachęcał, żebyś działał i dzielił się z nami wrażeniami. Jednocześnie jednak proszę, żebyś miał na uwadze, że brzmienie Contourów z Regą nie wyznaczy granic ich możliwości i będzie tylko jednym z wielu wariantów dźwięku, które można z nich uzyskać. Nie znam oczywiście wersji BE, ale 20 / 20i słyszałem z kilkoma piecami, podobnie jak swoje CF20. I naprawdę można się zdziwić ile daje zmiana wzmacniacza. Wyższe modele Dynek z tego słyną, sam musiałeś o tym wielokrotnie czytać na różnych forach i w recenzjach pisanych przez ich właścicieli. Po Twojej wzmiance o tym, że Classic 3/1 z Elexem mk4 brzmią zbyt spokojnie i za mało energicznie w zakresie średnicy obawiam się, że z Contourami pod tym względem może być jeszcze gorzej, bo tam masz dość gęsty środek i wzmacniacz musi się bardziej wykazać, żeby je otworzyć. I co zrobisz jak zagrają u Ciebie zbyt wolno i niemrawo? Szczerze, znając Ciebie: po pierwsze - od razu je skreślisz z listy kandydatów (w czym nie będzie niczego złego, w końcu to Twój system i pieniądze), po drugie - i to mnie martwi jako "klubowicza" i fana marki - przedstawisz swoje wrażenia z niefortunnego połączenia jako krytykę samych kolumn: przeciętnych, przecenionych, przegrywających z podstawowym modelem ATC.
-
Aurender, jak Aurender, ale paczki spoko. Nawet z Heglem dają radę.
- 1 438 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- dac
- przetwornik
-
(i %d więcej)
Tagi:
-
Umówmy się, że Mariusz to jest jednak inny rodzaj człowieka. Dasz mu miotłę, to ją tak pomierzy i zmoduje, że odlecisz na niej w kosmos.
-
Nie Ty jeden masz takie możliwości. Klub Dynaudio też może czuć się bezpiecznie.
-
To jest nasza "audiofilska" prawda i tu się zgadzamy. Ale teraz dochodzi proza życia i tutaj Adama rozumiem. Same Contour 20BE to pewnie ponad 20k kaucji. Jeśli dodamy do tego piec znacząco lepszy od Elexa mk4, to zrobi się z tego jakieś 35k. Raz, że jednorazowe wyłożenie większej gotówki, a dwa - zgranie terminów, jeśli bierzemy z dwu różnych źródeł. A wiemy jak jest: salony czasem coś deklarują, ale okazuje się, że demo nie wróciło na czas od poprzedniego klienta itp. Znacznie łatwiejsza logistycznie jest opcja: " Posłucham z tym, co mam, ocenię z grubsza typ brzmienia, podstawowe cechy...". I ta opcja ma sens, jeśli zachowamy świadomość, że odsłuch takiej "mezaliansowej pary" dał nam tylko próbkę możliwości kolumn i potraktujemy to jako pierwszą przymiarkę. Niestety, mam wrażenie, że @kaczadupa (Adam - nie obraź się ) traktuje taki odsłuch jako miarodajny, ostateczny i wyciąga z niego nieco zbyt daleko idące wnioski. Adam, jak już sprawdzisz wszystkich kandydatów z listy, to namawiam Cię żebyś albo postawił na tego z nich, który Ci się najbardziej spodobał (tzn. kupił i spokojnie budował tor pod jego kątem), albo jednak wypożyczył wzmacniacz, który dobrze rokuje i zrobił dogrywkę. Bo bez tego, to możesz się w nieskończoność bujać z scm7. A przecież widzę, że nie bawisz się w te wypożyczenia dla chwilowej rozrywki, tylko szukasz w konkretnym celu. Fajnie byłoby, gdyby jednak kiedyś coś z tego wyszło. Michał, może być też tak, że to nie jest immanentna zaleta Regi, tylko... Adama. Jak byłem młodszy i miałem mniej płyt, a więcej czasu, to z szacunku do wykonawców słuchałem albumów w całości mimo braku dobrego sprzętu. A teraz - swoich płytowych nowości czy ulubieńców wciąż wysłuchuję od początku do końca, natomiast reszty już różnie.
-
Tu się nie zgodzę. Poza tym, na AS pisali, że kształt był projektowany głównie dla designu i kosz midwoofera niemal ociera się o wewnętrzną ściankę obudowy przez co kolumna potrafi rezonować dla pewnych częstotliwości i przy głośniejszym graniu. Wprawdzie sam nie słucham głośno, ale takie rzeczy zniechęcają mnie do tej konstrukcji. Poza tym - jak napisałem - nie kręcą mnie monitory z przetwornikami mniejszymi, niż mam teraz. 18-tki w moich CF20 są dla mnie ok, ale na styk.
-
W pewnym sensie każdy z nich jest inny, bo przecież różnią się użytymi midwooferami. Do tego w 2/3 jest to cięcie na 3.7kHz, czyli tweeter wchodzi do gry dość wysoko. Ale OZ w 4/5 pewnie faktycznie robi swoje. Co mi się jeszcze podobało w 2/3: spójność / zszycie przetworników. To samo zresztą usłyszałem w podłogowych A4 w Nautilusie. Ale to była chyba jedyna wspólna cecha, bo poza tym A4 grały zupełnie inaczej. Po pierwsze, nie miały tego przyciemnienia (w bezpośrednim porównaniu okazały się jaśniejsze od S40, które przecież też nie są ciemne). Po drugie - mniej basu i chyba też mniej czarowania stereofonią. Za to całościowo grały właśnie bardzo spójnie i organicznie. Ale słyszałem je tylko z Circle Labsem A200. Odsłuch był wtedy pod kątem S40 i Circle Labsa, a podłogowe Spendorki A4 podpięliśmy na koniec jako ciekawostkę i dla sprawdzenia, co pokaże ten sam piec z innymi paczkami.
-
Uprzedziłeś mnie. Właśnie miałem zapytać, czy zauważyłeś, że Spendory lubią grać trochę głośniej. 2/3 wyraźnie lubiły.
-
John Hicks, George Mraz i Idris Muhammad - każdy z nich jest mistrzem, a do tego nagrywali razem jako Keystone Trio. Polecam przy okazji płyty Hicksa solo, ww. Keystone Trio oraz Mraza w przeróżnych konfiguracjach. Trudno o lepszych sidemanów.
-
@kaczadupa Adam, jak z dynamiką? Bo u nie 2/3 miały na niektórych płytach takie rąbnięcie, że aż mnie zatykało. Żadne paczki tego potem nie powtórzyły.
-
U mnie z 2/3 też. U mnie środek z 2/3 był dość szybki, a wokale miały tej agresji całkiem sporo. Natomiast nie miały soczystości i przez to brakowało im namacalności. Ale to już raczej kwestia połączenia z Normą. U mnie z 2/3 znów podobnie. I do tego soprany lekko osuszone w porównaniu z resztą paczek (Opery Callas, Contoury, ProAc D2R).