AudioTube

A o co nam w tym rowerku chodzi. Zastanowię się i napiszę. Na dziś temat za obszerny. Ale jeśli już Ktoś z kolegów pewny, daj proszę odpowiedź. Jestem coraz częściej w Kraju. Z każdym razem więcej tych kółek zauważam.

W moim przypadku dwie sprawy. 80-85% masy opieram na tyłku. Podobnie jak w przypadku korekcji dsp na „basie”/lub jej brak, a mnogości siodełek odczuwam ogromne różnice. Od fizycznego bólu do prawie stanu błogości. Staram się jak najkorzystniej spędzić 10 tys km rocznie. Druga sprawa, to wiedza i wynikający z niej rachunek. Bez dobranego z głową każdego elementu/w tym siodełko, ale i np sposób oddychania w pływaniu będą miały ogromny wpływ na ukończenie/limit czasowy w trakcie zawodów. Spełniam swoje marzenia. Do roboty w takich zwykłych gaciach. 34km dziennie razy 5 razy 30 tygodni w roku. Jest jeszcze jeden aspekt tyłka. Ważę 65kg. Raczej kości i mięśnie. Gdy ważyłem 85kg tyłek jakby większy był. Mniej przeszkadzało/amortyzator.

Marku @MMarek, czy miałeś możliwość zrobienia kilkudziesięciu kilometrów nowym ebike?

Nie zrzucaj odpowiedzialności na Kogoś. Czy na pewno wykorzystałeś możliwości, jakie daje ta aplikacja?

W dziale kino uzyskasz poradę odnośnie suba do filmów. Zapytaj także o to jak go ustawić, gdzie postawić, gdzie samemu usiąść, by jak najwiecej korzyści z tego suba wyciągnąć. Jest tam kilku kumatych kolegów. Namawiam, byś był „dobrym” uczniem. To się opłaci. Powodzenia.

O ile pomiar/print screen, poprawnie zrobiony, to byłby ten właśnie moment, by tak przy 70Hz uciąć midwoofer, on i tak w tym sweet spot nie pracuje jak trzeba i dołożyć dodatkowe źródło niskich tonów. A tam wyrzeźbić odpowiednią korekcję. Właśnie słucham, średnio cicho. Pokój oddycha, a czytelność i zróżnicowanie, przy drive i punch nie do wiary.

Jasne, dzięki. Mialem podobnie/sypialnia 35-65Hz kilkanaście dB braku/niesłyszenie. Przy średnio cichym odsłuchu, późnymi wieczorami byłem smutny, ponieważ sypialnia nie „oddychała”. Płaskie brzmienie. Grubsze i przeważnie żeńskie wokale „zagłuszały”, wychodziły do przodu. Wiem od kolegów, że to duża niedogodność.

@Mikelas76 Michał, zerknąłem na print screen z kilku miesięcy temu, który wstawiłeś. Czy nie dałeś rady sprawdzić, przy innym sweet spot/przód, tył, czy dałoby radę coś zrobić z tymi ogromnymi brakami w niskim basie 30-60Hz oraz w wysokim basie około 100Hz.

Zauważyłem, że za 10% dodają przedłużenie gwarancji do 5 lat.

To termin 🔑 „Wyjście” i jego jakość - pomysł wykonania determinuje brzmienie. Ale rozumiem wojenkę na R2R kontra reszta. A do tego jeszcze półeczki cenowe. Pytałeś Radku w jakimś wątku o wpływ lamp na rozdzielczość brzmienia. Poza tym, że termin rozdzielczość jest najdelikatniej mówiąc nic nie mówiący, choć bardzo interesujący dla forumowiczów. Posiadam monobloki na 2A3. To brzmienie robi klimat. Można zrobić „wow”, granie środkiem lub zrównoważone. Dwie pary 2A3 i dwie pary sterujących. Za 1800 złotych a brzmienie jak ze trzech wzmacniaczy. I to właśnie jest wartością dodaną niektórych tzw „lamp” Za tzw rozdzielczość brzmienia „obwiniałbym” kolumny na driverach Bliesma. Top tzw rozdzielczości. Pokazują wszystko, bez czarowania. Ale i bez chamstwa. Przetwornik na zdjęciu dostał kondensatory Charcrofty. Nikomu i nic nie mówiący termin. I tym lepiej. Zostańmy przy wojence R2R kontra reszta.

Z wysunięciem sweet spota do przodu/średnio bliskie pole, to może być bardzo korzystne posunięcie. Sebastian, dodam od siebie, ponieważ sprawdziłem u siostry w 5 na 7 mtr salonie, że kiedy zbliżyliśmy do siebie kolumny z około 3 na max 2 mtr i mniej agresywnie na uszy, to obojgu nam opadły szczęki. W tym konkretnym przypadku to Xavian Perla. Od kilku lat kolumny tak właśnie stoją i siostra zadowolona, ponieważ priorytetem dla niej jest wrażenie „naturalnej” wielkości źródeł pozornych. Każdy driver inaczej „sypie”. Warto popróbować. @rajdek namawiam Cię, byś nie dogracał salonu. To na co patrzysz, ma lub może mieć wpływ na to jak odbierasz brzmienie/wrażenie. Jednocześnie gorąco namawiam do wypożyczenia ze sklepu/kolegi kilku paneli z wełny i gdy żona na zakupy/koleżanka, poszurał kolumnami i sweet spotem. Choć prostym/lekkim stołkiem.

Akustyka. Odmieniamy na wszystkie przypadki. Dla mnie Ona, to odpowiednie miejsce. To miejsce i odpowiednie, definiuje tą odpowiednią Akustykę. Przy tym odpowiednim miejscu i chór i trio jazzowe „usłyszeć” można wyśmienicie. Czy Chłopaki nie pokapowaliście jeszcze o co chodzi😊? A usiąść nie przed TV, a w tym odpowiednim miejscu może trzeba?

Trudno mi zmierzyć. Z obliczeń +/- 175 mtr sześciennych. Pewno więcej. Moja żona na wiolonczeli, córka skrzypce. Nie ma mowy o sufitach czy wełnie jak w obecnym mieszkaniu. To ma być żywe brzmienie. Przede wszystkim Live. Audio Do 150Hz dsp i magia w tym paśmie, bynajmniej w miejscu mojego fotela. Polubiłem brzmienie ze słuchawek, nie myślałem, że tak będzie. A te styrodury na pewno nie zrobią krzywdy.

Jacek, to będzie/jest naprawdę duże pomieszczenie, poddasze. Ponad 45 mtr kw i ponad 5mtr wysokie na sporej powierzchni. Za plecami ponad 8mtr kw. A tam jak wszyscy wiemy fraktale, takie prawie idealne, najlepszą robotę zrobią. Z Lęborka biorę, sevenaudio.

8 paczek zamówiłem. 4 takie kawałki jak zdjęciu wyjdą. Akrylem trysnę. Na sklejkę mnie nie stać. Poddasze z duża kubaturą. Się spodoba brzmieniowo, to hurtowo więcej wezmę.

To jeden z tzw problematycznych zakresów. „Ucinamy” go świadomie. I na ten zakres, dokładnie na ten i przekazujemy go na suba, bo tam pasmo jest korygowane w dsp. W ten sposób nakładamy tyle ile potrzeba. Dziura była a teraz jej nie ma. Dlatego warto stosować suba. Z głową. Postaw suba w rogu. My audiofile/melomani od muzyki i hi-fi.

Na filmy chodzę do sąsiada. Od roku i za jego kasę eksperymentuję z tym styrodurem, których pełną nazwę Jacek podał. Za plecami je mamy. Ze 4 mtr kw. Ponad metr dystansu do nich. Także na suficie. I po bokach. Gość ma astmę i dlatego do mnie nie przychodzi. Z powodu wełny. W kinie, jak to w kinie. Dźwięki latają, nie wiadomo skąd. Suby, atmos itd. Przy stosownych ścieżkach siedzę jak wryty i oglądam. Ale ze stereo także sprawdzałem. I jak piszecie, na pewno te styrodury pochłaniają coś, a do klarowności brzmienia/muzyka, dokładają ogromną cegłę. No tylko to musi być poddasze, w salonie bym tego nie dał. Sklejka od Cezarego to inny poziom smaku. Kotary/zasłony przesuwne, można regulować. Ale waga ogromna. W kilku będziemy je wieszać. A z praniem to nie mam pojęcia. Może nie będzie potrzebne przez następne 20lat.

Z sevenaudio, styro coś. Tutaj 4 panele do kupy. 120cm wysokie i trochę ponad 2 metry długie/w sumie. Około 800 zł za to co na zdjęciu. Dochodzi tryśnięcie farbą. Ostatecznie 6-8 takich „kawałków” zainstaluję na nowym poddaszu. Plus teatralne kotary w 20-25cm fałdy na ścianie za kolumnami, na tej na którą „patrzę”, gdy siedzę w fotelu. Tylko jeśli będzie potrzeba, to wspomogę się wełną. Nie jest tajemnicą, że jestem wielbicielem subbasu. Tego czystego i jak najbardziej rozciągniętego się da/jak pomieszczenie pozwoli. Subwooferem i jego wzmacniaczem z między innymi dsp tym się uporamy. Jeśli masz audio dziuplę tylko dla siebie, to zachęcam do rozważenia takich lub podobnych „dyfuzorów”.

System jaki by nie był, myśli w mojej głowie, a w przypadku brzmienia wrażenia główną robotę robią. Czasem „chwila” pauzy główną robotę odwala. Prawie zawsze jakie pomiary takie wnioski. Choć i w przypadku audio te same pomiary a różne wnioski. Jest coś takiego jak inteligencja życia. Dajmy jej robotę odwalić. Często z lepszym skutkiem. Tylko trzeba chwilkę poczekać i nie działać😊. Jakby co to ☀️ dzisiaj i niech zarabia😎

Czasami nic nierobienie jest lepsze od działania. Nie jestem pewien, ale to jest chyba ten przypadek.

@ivan161 Rega Elex mk4, z przetwornikiem na pokładzie. Kliknij, przyślą, masz dwa tygodnie na sprawdzenie, czy i z nim krew z uszu. Do tego jakiś streamer od Bluesound i teoretycznie powinieneś być zadowolony. A jeśli nie będziesz, to ochoczo ruszymy z pomocą doboru innych kolumn. Do wakacji wszystkich nie odsłuchasz. Ale na razie jestem dobrej myśli. Powodzenia.

Może potrzebne większe napięcie? Niższa czułość aniżeli w audiolab. Jeśli tak, to zagadka rozwiązana.

Dyfuzory potrzebują symetrii. A jeśli sklejka to kosztuje dużo. Według mojej oceny za dużo w stosunku do efektu. Na efekt potrzeba tego często dużo, a na 100% z głową/wiedzą umieścić. Napakujesz wełny i tej samej grubości na jedną ścianę, to kiepski pomysł. Zmierzyć T30, jak około 400 ms to zapomnieć i nic z tym pogłosem już nie robić. Ważne, żeby równomierny i leciutko opadający do 300ms był. Pogłosem w niskich dałbym sobie spokój. W tym paśmie inne kwiatki do przesadzania.

Ta czerwona linia w sub paśmie, to całe zło. Nawet, gdy tylko wiolonczeli słucham. Ta czarna linia to jedno z narzędzi na brzmienie w 22 metrowy pokoju. Jest ich więcej. Zafiksowałeś się na pogłosie. „Jutro” przejdzie. Przerabiałem to.