-
Zawartość
4 598 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Artur Brol
-
A uważasz że co, niemożliwe by to tak zagrało? Oczywiście to tylko wrażenie jakie odniosłem. Moim zdaniem ludzie patrzą na markę i to im już wszystko mówi. Powiesz Sonus Faber i już achy i ochy. Tak to zagrało i tyle. Nie wymyślam, bo miałem zamiar kupić Nova 1 i nawet znalazłem jedna parę taniej ale cieszę się że nie kupiłem. Czy bym jakieś różnice w teście Novej i Diamond 25 znalazł? Niewykluczone.
-
Widzisz, może coś z tym pomieszczeniem było nie tak I TY to jakości dźwięku wychwyciłeś. Ale ja nic nie wychwytuje u mnie na poddaszu. Jest ok. Może bym sobie kolumny zmienił na Gato itp. Ale narazie postanowiłem kable sprawdzić - narazie pierwszy nic nie wniósł - drugiego mie słyszałem. Na szczęście odpowiedź mojego poddasza jest pozytywna. Na marginesie, kolumny które w salonach słuchałem - dupy nie urywalo. W szoku byłem że wszystko poprostu fajnie gra i tyle. Nawet powiem więcej - Olympica Nova 1 vs MA Gold 100 5g zagrała tak samo jak MA Gold 100 vs Pylon Diamond 25. Szok.
-
Moim punktem odniesienia, jak już pisałem, są moje uszy. Jak dotąd są w niezłym stanie i mogą mi za ten punkt służyć. Ok, rozumiem o co ci chodzi. Byłem w kilku salonach I kilka zestawów słyszałem. NAD Masters z MA Gold 100 i 200, Sonus Faber Sonetto 2 i 3, Olympica Nova 1, Dynaudio Evoke 30 i przez chwile chyba to 50 ką była. Lyngdorf najwyzszy model z B&W 803 I wysoki model podstawkowych ale nie pamiętam z czym grał. Chyba Gryphon z Electa Amator I Minima Amator. Prawie zapomniałem - Gato Audio FM 50 i FM 15 z Elektroniką Gato. Trochę punktu odniesienia mam. Oceny wolne od dogmatów nie są w cenie. Tak zauważyłem.
-
Dzięki. Jak by tak odpowiedzi były konkretne. Jak np. o wpływ tych wtyczek. Tak to dla mnie wygląda jakby każdy wychwalał kable, ale tylko część pomiędzy wtyczkami, a nabierał wody w usta albo kierował rozmowę na inne tory kiedy tylko o te wtyczki pytam. Zakładka testy? Myślę że tam to osoby już zaprawione w boju testów są obecne. Nie będę im zaśmiecam wątku. Nie jestem godzien 🙂 Jak tylko posłucham i porównam, tutaj napisze co i jak.
-
@Butler Powiedz mi dlaczego ktoś kto zestaw sobie skompletował, ustawił to wszystko gdzie miał miejsce i słucha tam muzyki. I jest zadowolony, zadnych dziwnych dzwieków, zakłóceń, dudnienia czy zniekształceń nie zanotował, powinien to pomieszczenie adoptować i pomiary robić. Czyli uszy w tym hobby to już za mało?
-
Mam tak jak nie jasne wypowiedzi czytam. Mogę oczekiwać wyjaśnienia i odpowiedzi na pytanie?
-
Ok część twojej wypowiedzi- były ochy I achy - czyli zakładam po użyciu uszu. Druga część wypowiedzi - weryfikacja była niekorzystna - czym była wykonana? Tutaj już się powoli gubię. Może trochę rozwiń o co chodziło. @Butler a co to ten punkt odniesienia jest? Czy czym może być?
-
Weryfikacja czym?
-
Jakie to pokretne. Moim odniesieniem jest mój słuch. Jakie odniesienie jeszcze mi jest potrzebne w tym hobby. Jesli nie zdrowy sluch. Innymi słowy stwierdzasz ze nie potrafię odróżnić kiedy coś czysto brzmi, kiedy wokale są wyraźne, bas z rozciągnięciem itp. Ale wymyśliłeś, żeby tylko wyszło że jednak mój pokój i nawet słuch mam do niczego. 🫡
-
Wychodze z zalozenia ze mi sie wydaje ze jest ok? 🫡 Te 60 to byl test, dla kogos. Nigdy tak nie słucham, bo to sie na dluzsza metę nie da wysiedzieć. Chodzi o to że nawet wtedy - na tym moim pustym poddaszu dźwięk sie nie pogorszył, nie doszło do żadnych zmieksztalcen itp.
-
Prawie sie modle by jakies roznice byly. Z drugiej strony jesli beda za duze I mi sie kable spodobaja moze byc problem finansowy - oczywiscie nie z mojej strony🤭
-
A to, ze zakladam , ze wynik bedzie ten sam nie znaczy ze jestem uprzedzony. Poprostu myślę, po poprzednim tescie Chord Clearway x, ze nie czeka na mnie nic wiecej . Pomimo innego marterialu.
-
12 strona rozpoczętą. Yes. Dobrze nam idzie. 😁
-
Zakładam że to do mnie, te pytanie. Odpowiadam, jeszcze nie słuchałem. Tak w zasadzie nie, ale podyskutować można 🤭
-
Oczywiście że akustyka jest ważna, inne składniki też ale jeśli ja mam taki a nie inny zestaw I mogę podkręcić głośność do 60, gdzie maks jest chyba 99, w moim raczej małym pomieszczeniu i nic się z dźwiękiem negatywnego nie dzieje, to chyba można w końcu, raz na zawsze przyjąć że ten składnik u mnie jest ok. 🫡 Co to Umik i Rev? Rozmawiamy dość długo i nagle piszesz ze z gówna się bata nie ukreci. Myślisz że co człowiek pomyśli? Że o sąsiada chodzi. Bo jeśli nie miałeś mojego sprzętu na myśli co ten wpis robił w naszej rozmowie. Dobra , nie chodziło Ci o moje zabawki to cofam co napisałem. Zart?
-
A czy te drgania dochodza so kabli? Moje kolumny na kolcach stoja - jak mozna stwierdzic ze mikro drgania wlasnie zachodza i maja wplyw na kabel a co za tym idzie dzwiek?
-
Po pierwsze ja nie uzywam gowna a moja akustyka jest w porzadku. To nie bylo potrzebne, tym bardziej wiesz ze Gato Audio i Pylon to nie sa gowniane firmy. Po drugie twierdzenie ze juz nawet akustyka ma wplyw na wynik testu kabli jest naciaganietym stwierdzeniem. Jesli idac tropem waszej logiki co do kabli to podlaczone do wszystkiego - skoro maja brzmienie - powinny zademonstrowac swoja wyzszosc, chocby nawet troche. Ty mowisz teraz ze nie musza - to ja nie wiedzialem ze moga sobie wybierac. Albo sa tak i tak zbudowane , maja brzmienie i podlaczone do systemu to pokazuja albo nie maja brzmienia. Nie ma szans by kabel sobie wybieral w ktorym systemie pokaze co potrafi albo nie pokaze. Jeszcze masz jakies pomysly? Wiec nie pisz wiecej ze moj system to G... i pewnie w nim pewne kable nawet jesli graja w innym , nie zabrzmia. Ja tak z nudy za kable sie wzialem. Nigdy nie wierzylem ale wiara to jedno a cos co przetestujesz i masz wynik to juz wiedza.
-
No tak, zapomnialem o olbrzymim wplywie mikrodrgan.
-
Czyli teraz juz nawet trzeba miec odpowiednia klase wazmacniacza i jeszcze odpowiednie kolumny? Poslucham tych Albedo i zloze raport.
-
No na to wyglada 😉
-
- wiem ze ozlocenia sa po to by miedz sie nie utleniala - choc to w domowych warunkach malo prawdopodobne. - nie sadze by domieszki mialy jaki kolwiek wplyw na przewodnictwo pradu jeszcze na kawalku ktory ma ile, 3, 4 cm - bingo - wlasnie o tym pisalem - pokaz mi na ktorejkolwiek wtyczce erkran albo splot. Ekrany i sploty wlasnie koncza sie tam gdzie ta wtyczka sie zaczyna - nawet wczesniej, bo juz kilka cm przed wtyczka wlasciwy kabel sie konczy i przechodzi w cos cienszego - czyli ma juz mniejsza ochrone przed zakluceniami, tam juz jej nie potrzebuje? - a na jakiz to zaklucenia moze ten prad w tym kablu byc narazony u mnie czy u ciebie w pokoju? - dzieki za komplement - bylem w salonie i sluchalem kilku zestawow kolumn i ani razu nie zmieniono kabli, nigdy nikt nie wspomnial o kablach a raz pan nawet zaproponowal cos z rolki i w/g niego to byl dobry kabel - chyba nawet tanszy od Melodiki - przypadek? - piszesz ze ja chce przekonywac wszystkich ze kable nie graja - ale jakbys popatrzyl z mojej perspektywy to ja to widze tak, ze , to mnie ktos chce przekonac ze wlasnie graja - to co mierzyles , mozna to uslyszec? - te wszystkie terminy w zwiazku z kablami to pewnie powstaly na dlugo przed naszym hobby czyli audio , ludzkosc uzywa kabli juz chyba calkiem dlugo i na poczatku raczej byly jej do wazniejszych rzeczy potrzebne. Wtedy tez pewnie powstaly terminy jak opor, pojemnosc i i cala reszta.
-
Bardzo dużo wspolnego - mała wtyczkę albo widełki. Poprostu rodzina 🙂 Skąd to wiesz ze inna pojemność między żyłami i ekranem wskazuje?
-
Właśnie, nie po drodze. Bo laczy się z kolumnami poprzez wtyk bananowy. Czyli na końcu Ja to mogę porównać do placu zabaw - cały ten kabel w środku, obojętnie jaki materiał, jak poplątany by ograniczyć jakieś negatywne właściwości powstające podczas przeplywu tych elektronow - to plac zabaw, my jednak do tego miejsca pomiędzy wtyczkami dostępu nie mamy - z tymi elektronami możemy się spotkać na końcu. Więc nie po drodze, bo jeśli cały odcinek jest tak ważny, że za kable trzeba tysiace czasem płacić, tak nad nimi firmy pracują, latami doprowadzają do perfekcji, w/g nich oczywiście a potem bec i zakładamy na końcu wtyczkę, tak samo wyglądająca i często z tego samego materiału. I co ona nic a nic nie zmieni? Z dopieszczonych rdzeni, z srebra czy miedzi, w otulinach w jednym momencie na olidny kawałek metalu , ok pozłacany często. Więc nawet jeśli uwierzyłbym że kable brzmią to niestety ten solidny kawałek metalu, w którym nic nie da się zrobić, który w każdym kablu wygląda tak samo i tylko za zadanie ma dostarczyć prądu całe to rozskakane przedszkole elektronów stawia nagle przed wąskimi drzwiami. Koniec zabawy.
-
Ale przecież o to chodzi. To nie jest ze sie sugeruję. Kabel jest po to by dostarczyć prąd do kolumn. Z prądem sygnał który kolumny zamieniają w dźwięk który słyszymy. Albo z miedzi albo srebra. Choć te 5 % różnicy, jeśli chodzi o przewodnictwo prądu na korzyść srebra, nikt z nas nie usłyszy. Są pewne terminy które określają kable, jak właśnie pojemność, opór itp. Ale to są rzeczy odnoszące się do kabla a nie mające nic wspolnego z naszym słuchem i tym jakie brzmienie z głośników wychodzi. Dlatego też coś jak kable skrajnie brzmieniowo to bardzo dziwnie brzmi dla mnie. Kabel powinien być jak to się często słyszy, przy innych komponentach neutralny. To tak jak wynająć kogoś by z punktu a, do b, przewiózł powiedzmy jedzenie. W/g was on powinien jeszcze coś od siebie dodać. On nie po to tam jest. Jasne ze jeden kabel testowałem, ale już on powinien choć trochę polepszyć - jeśli tak jest ze kable mają brzmienie. Nie zrobił tego. Teraz kolej na kabel o 900 euro droższy i też, niestety, zakładam że wynik będzie taki sam. Obym się mylił. Czymś się muszę sugerować, choć tu się zgadzamy że ceny poszybowały w górę, tylko jednak dlatego że ktoś z kasą kupuje te komponenty bez namysłu. Ma kasę, coś mu się spodoba i już.
-
A ja myślę ze ten Chorda miedziany który miałem I ten z Albedo to wystarczy na wyrobienie sobie zdania. 200 euro i 900 euro droższy od Melodiki z której się tu naśmiewają. Miedź, srebro czy coś tam jeszcze. Bardzo niewielkie różnice w przewodnictwie. Nikt tego nie usłyszy. Czyli nieważne.