-
Zawartość
152 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez McKarmi
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7
-
Nie opłaca się. Miałem 450tki i znam 850tki i to fajne kolumny, ale są warte tyle po ile chodzą używane. 450tki - 1000zl para w ładnym stanie, 850tki - 2000 w ładnym stanie.
-
Ja swoje orzechowe kupiłem 30.10 i była to według Pana z oddziału który wysyłał paczkę ostatnia fabrycznie zapakowana para w tym kolorze w Polsce. Taśma trzymała mocno, skurzone ani porysowane nie były. Nie było też żadnego obcego zapachu. Edit: sprawdziłem na szybko i przy orzechowych jest informacja w koszyku, że produkt może pochodzić z ekspozycji, przy czarnych tego nie ma.
-
Korzystając z okazji: @Q21 jak Waszym zdaniem mają się RELe HT1003 i HT1205 MK2 do starszych MK1? Jest znacząca różnica na +?
-
To było pierwsze maestro z początku lat '00, a nie anniversary dostępne teraz. W Topie pytałem dzisiaj o Hegla, to dowiedziałem się, że nie będzie raczej skoku jakościowego względem TDAI i polecono mi luxmana L505uxii. Też drogo.
-
Odkopię troszeczkę temat. Do tej pory korzystałem z TDAI 1120 i Triangle Esprit Antal EZ, ale na promocji w Topie kupiłem podstawkowe Elac Vela BS403. Znacząco zmniejszyło to u mnie problem wzbudzającego się basu, dodatkowo też chcę zrobić kilka paneli i bass trapów (wreszcie mam cichą zgodę żony 😁) w związku z tym myślę o zmianie wzmacniacza, gdyż korekcja nie jest już niezbędna. Słuchałem swoich monitorów u kolegi na Audio Analogue Maestro i brzmiało to bardzo dobrze. Średnica była zdecydowanie bardziej dociążona oraz scena byla głębsza i szersza. Nie mam u siebie jednak miejsca na takiego kloca. W temacie przewijały się miedzy innymi Hegle H190, Copland CS70/100, ale tyczyło się to podłogowych fs407, które są bardziej basowe. Co polecilibyście do BS403? Zależy mi na krótkim dole, dociążeniu średnicy (tego mi trochę brakuje na TDAI) otwartej górze i szerokiej scenie. Powiedzmy około tych 10 tysięcy, nowe i używane. Edit: dodam jeszcze, jeśli ma to znaczenie, że w przyszłości planuję dołożyć jakiś subwoofer jako uzupełnienie dolnego pasma, którego brakuje podstawkom w niektórych utworach.
-
Lyngdorf jest dosyć wydajny prądowo, więc nie powinno być najmniejszego problemu. Tymbardziej, że Twoje Heco mają skuteczność 92dB.
-
Zamiast 389 wrzuć lyngdorfa tdai1120 i będziesz miał 3 różne szkoły grania do posłuchania.
-
U mnie swego czasu Fyne 501 grały z CXA81, bardzo fajne połączenie. Gdyby nie mody pomieszczenia zostałoby ze mną na dłużej. Spróbuj.
-
@Primare i15 Prisma nie słuchałem BR-08, ale obecnie u mnie grają Triangle Esprit Antal EZ, czyli wyższa seria od Twoich BR-08, ale ten sam okres produkcji i wielkość. Są to w moim odczuciu kolumny bardzo, bardzo neutralne i bardzo oszczędne na dole pasma. Przymierzałem się też do APC8 i raczej nie spodziewał bym się na nich więcej góry niż na Trianglach. W moim odczuciu APC względem Triangli mają mocniejszą ale wciąż dobrze kontrolowaną podstawę basową (mimo niewielkich rozmiarów) i trochę wycofany środek. Jeśli szukasz jaśniejszego grania, to sprawdź Focale.
-
Ciężko mi się odnieść do kolumn nowych za 30-40k, bo takich zwyczajnie nie słuchałem. Ale słuchałem kolumn, z okolic 2000r., które na premierę kosztowały ~16k, co myślę że można przyjąć jako odpowiednik dzisiejszych 30 tysięcy i jestem w stanie znaleźć kolumny za 10k nowe, które zagrały dla mnie lepiej. Zgadzam się w tej materii z @zolt, od pewnego pułapu cenowego to głównie prestiż i wykończenie.
-
Jestem po odsłuchach kolejnych kolumn. KEF R7 - strasznie się zawiodłem na tych kolumnach (tym bardziej, że trochę się na nie nakręcałem) totalnie nie moja bajka. Bułę na basie było słychać nawet w zaadoptowanej sali, sama masa bez konturu. Na średnicy pojawiał się dziwny rezonans, wydobywający się jakby z kolumny. Wysokie faktycznie bardziej wycofane niż w moich Fyne. Audiovector qr5 - tu już zdecydowanie lepiej, jednak wciąż nie to. Przyjemny, sprężysty bas, nieco wycofana średnica, zbyt ostra i szorstka jak dla mnie góra. Audio Physic Classic 8 - względem dwóch poprzednich kolumn myślę "najbezpieczniejsza" opcja. Dominujący, jednak dosyć rozdzielczy bas, niestety lekko wycofana w moim odczuciu średnica, delikatnie rozjaśniona góra. Granie, które może się podobać. Z powyższej trójki zdecydowanie najlepiej. Bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie ta kolumna jak na takie maleństwo. Opera Seconda SE - to zagrało więcej niż przyzwoicie. Solidna podstawa basowa, jest masa, jest kontur. Ciężar na średnicy w końcu obecny, góra detaliczna, jednak podana w "ciepły" nie kłujący sposób. Mam wrażenie, że wszystko było na swoim miejscu. Poważnie myślę o tym, czy nie wziąć ich na odsłuchy u siebie. Podsumowując moje doświadczenia z kolumnami do tdai1120: Najlepiej: Opera Seconda SE i zaraz za nimi Triangle Esprit Antal EZ. Dzisiaj słuchałem Triangli po raz drugi i pomimo tego, że jest to konstrukcja brzmiącą zupełnie inaczej od Opery to bardzo dobrze zgrywa się z Lyngdorfem i prezentuje wysoki w moim odczuciu poziom. Dobrze: Audio Physic Classic 8 i... Fyne Audio F501. APC ma trochę bardziej kulturalny bas, z kolei średnica na + w F501, wysokie remis. Średnio: Audiovector QR5, Dali 450 Źle: tu bonus. Słuchałem też przez chwilę Focal Aria 948, bardziej żeby pojąć filozofię brzmienia marki, niż chcieć parować te wielkie paczki z jednak niewielkim TDAI1120. Niby grają Vką, ale jakoś tak nijako. Wszystko było bez głębi, jakby kartonowe. Być może to wina zbyt niskiej mocy Lyngdorfa. Fatalnie: KEF R7. Chciałbym znaleźć jakiś ich mocny punkt jeśli chodzi o brzmienie (bo wykonanie i design jest wzorowe), ale nie potrafię. Przykro mi. Zaznaczam, że są to moje subiektywne odczucia, Wasze mogą być zgoła odmienne. Najważniejsze dwa wnioski jakie wyciągnąłem po odsłuchach to: 1. każdy szuka czego innego w brzmieniu i dla każdego co innego zagra dobrze, więc najważniejsze aby samemu posłuchać danego sprzętu, a nie tylko opierać się na opiniach innych 2. Pieniądze nie grają. Są tańsze konstrukcje, które mogą zabrzmieć lepiej i droższe, które mogą zabrzmieć gorzej.
-
Właśnie nie boję się przy podstawkach niskich częstotliwości, bo to można tak jak piszesz całkiem sprawnie wyrównać subem, tylko środka i góry. Nie będzie brakować "rozmachu" i energii? Jeśli zdecyduję się zostawić Triangle, to pewnie też wspomogę je chociażby SVS SB1000, bo czasem brakowało dołu. Dzięki za sugestie, właśnie coraz bardziej na celowniku mam APC8. Operom również się przyjrzę.
-
A jak z podłogowymi wersjami? Tzn APC 5/8? MA Gold 200 4g? Jak się da, to wolałbym iść w kierunku podłogówek, biorąc pod uwagę, że w sumie całkiem duże Triangle się u mnie nie dusiły. Edit: chyba, że niesłusznie boję się podstawek, a combo z subem sprawdzi się lepiej niż podłogówki? Wspomniałem o podłogówkach, bo póki co z kolumn które przesłuchalem w swoim życiu można wyciągnąć wniosek: większa kolumna = "większy" dźwięk.
-
Dla Dali i Fyne pomiary robiłem w podobnych miejscach. Dla Triangle zrobiłem inaczej (niezgodnie z instrukcją) jak pisałem i RP wręcz popsuł brzmienie. Generalnie trzeba pilnować tego co jest w instrukcji: pomiary mają być w miejscach losowych, minimalne odległości od ścian i głośników, mierzyć całe pomieszczenie, nie tylko część odsłuchową. Przy zachowaniu tej zasady wynik korekcji jest powtarzalny. Wracając do mojego pytania, coś brzmieniowo pomiędzy Fyne f501 i Triangle Esprit Antal EZ? Liczyłem na KEFy, ale jeśli to ciemniejsze granie od Fyne, to raczej nie dla mnie.
-
Testowałem RP z Fyne F501, Dali 450 i Triangle Esprit Antal EZ. Każde kolumny zachowały swój charakter. Mam wrażenie, że RP bardziej korygował odpowiedź pomieszczenia niż dołki i górki przenoszenia kolumn. Najmniej wpłynął na końcowe brzmienie Dali 450. Fyne mocno utemperował na basie (ale to przypadłość mojego pomieszczenia, bez RP u mnie było bardzo dudniąco) i trochę je rozjaśnił, w Triangle bas prawie bez zmian, poza modem około 70Hz + jeszcze je trochę rozjaśnił (ale tu chyba błędnie wykonałem RP, bo mikrofon umieszczałem też ok. 20cm od membran średniotonowych. Później przeczytałem, że min. odległość od głośnika to 1m). RP w każdych kolumnach na ustawieniu Focus mocno rozszywał scenę prawo lewo. W każdym razie po kalibracji Fyne dalej były ciemne, z basem grającym pierwsze skrzypce, dali dalej grały Vką, a Triangle były jeszcze jaśniejsze niż przed kalibracją. Po przysłowiowej jednej nutce można by powiedzieć które kolumny grają.
-
Tak, jak najbardziej. Po to kupiłem Lyngdorfa.
-
A jak byście porównali do siebie pod kątem charakterystyki brzmienia Fyne F501, KEF R3/R7, Triangle Esprit Antal EZ? Obecnie mam Fyne'y, raczej ciemne granie, ładnie dociążona średnica, kreują wrażenie kameralnej sceny, robią miły klimat, szczególnie przy dłuższych odsłuchach, muzyka nie męczy. Z drugiej strony ostatnio słuchałem u siebie Triangli i tam jest niesamowita energia, przestrzeń między instrumentami, koncertówki brzmią świetnie, jednak przy długich i głośnych odsłuchach ucho się męczy, nie są to kolumny, do grania w tle. Co ciekawe w moim pomieszczeniu, które mocno wzbudza bas na Antalach nie było go za wiele. Wręcz myślałem o dołożeniu subwoofera i zszyciu go RoomPerfect. Myślę, żeby wziąć jeszcze na odsłuch KEF R3/R7(przy R3 mógłbym dołożyć subwoofer, chyba zamknięty) bo strasznie mi się podobają wizualnie oraz według pomiarów mają dosyć płaską charakterystykę. Czy będzie to coś pomiędzy Fyne i Triangle? A może jeszcze coś innego do ~8 tyś (mogą być używane), co byłoby połączeniem rozmachu Triangli z muzykalnością Fyne? Edit: salon 35m2, ale część odsłuchowa to około 18m2.
-
Radmora też miałem, wspomniany NAD grał zdecydowanie lepiej.
-
Miałem kiedyś NAD model 140 (amplituner z tej serii), fajny klocek, ale IMO taki typowy vintage. Ciepłe granie, dużo basu, niekoniecznie dobrze kontrolowanego. Jeśli chodzi o detal, budowanie sceny, dynamikę to moim zdaniem nie ma co porównywać do nowszych konstrukcji, także tych cieplejszych. Poza tym przy takim wzmaku szykuj się na przegląd kondensatorów itd - ma to już swoje lata. W moim zużyty był potencjometr głośności - Alps z długą ośką, już nie do kupienia.
-
A ja mam ciekawe (tak mi się wydaje) pytanie, mianowicie, co zagra lepiej? 1. KEF R3 + 2 subwoofery 2. KEF R7 Myślę nad takim rozwiązaniem, jako upgrade względem obecnych Fyne F501, może w drugiej połowie roku. Salon około 35m2, z problematyczną akustyką wzbudzającą niskie częstotliwości. Podłączone do Lyngdorfa TDAI 1120.
-
Sam nie wiem jak to jest z tym tidal Hi-Fi i MQA. Mam subskrypcję Hi-Fi. Odtwarzając plik master, na apce Lyngdorfa pokazuje mi MQA, albo MQA Studio,. W apce tidala pokazuje Hi-Fi. Unfolduje to, czy nie?
-
Ja również stałem się szczęśliwym posiadaczem TDAI-1120. U mnie współpracuje z kolumnami Fyne F501. Mój salon mimo wymiarów 35m2 bardzo nieprzyjemnie rezonował niskie częstotliwości, bas stawał się dominujący, wręcz zagłuszając resztę pasma. Wcześniej grało to z Arcamem A32 - zdecydowanie najgorzej, najmniej kontroli na dole, ładna średnica, wysokie bez wyrazu, Arcam A22 - troszkę lepiej, mniej dołu, ale wciąż za dużo, średnica dalej ładna, góra bardziej rozdzielcza, Cambridge CXA81 - tu z tej trójki zdecydowanie najlepiej, fenomenalna dynamika, lepsza kontrola dołu, ale było go więcej, co było niepożądane w moim pomieszczeniu, bardzo ładna otwarta góra, stereofonia, średnica troszkę wycofana względem Arcamów. Testowałem te połączenie też u znajomego w salonie i tam nie było problemu z dołem, więc gdyby nie akustyka mojego salonu, tak pewnie by zostało. Udało mi się jednak za bardzo fajne pieniądze kupić TDAI-1120, w dodatku w ratach 0% i jestem w szoku. Już bez korekcji RP było lepiej, gdyż wzmacniacz ten ma mniej dołu od poprzednio testowanych, ale po korekcji zniknęły moje wszystkie problemy z niskimi rejestrami. Bas w końcu stał się rozdzielczy, krótki, bez tego pogłosu. W innych częstotliwościach również, zamiast ściany dźwięku, każdy instrument ma swoje miejsce, dźwięk jest dużo bardziej poukładany, naturalny. U mnie różnica na bypass a z włączoną korekcją jest po prostu ogromna. Co ciekawe Fyne F501 z raczej ciepło grających zrobiły się naturalne, nawet lekko w stronę chłodnych, ale w moim pomieszczeniu to był mus aby ściągnąć trochę tego basu. Teraz, po korekcji śmiało mogę dołożyć basu voicingiem i robi się go więcej, ale nie dudni jak poprzednio. Jestem bardzo zadowolony.
-
Jak w temacie, kupię parę głośników VIFA M17WH-48, montowanych w DALI 450.
-
Mam dwa pytania do użytkowników malin: 1. Jak się ma podłączenie maliny bez żadnego hata po USB do daca w np CXA81, a maliny z digione przez coax do tego samego CXA81? Chodzi mi o różnice w dźwięku. 2. Czym z grubsza w obsłudze różnią się volumio od moode?
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 6 z 7