-
Zawartość
996 -
Dołączył
Wszystko napisane przez ProjectPi
-
Taki jest koszt reakcji jak tak od @lysy na porade @Krafta.
-
To przelom XIX i XX wieku, nie XVIII i XIX.
-
"pomiary w audio generalnie można sobie wsadzić" "Ślepe testy też niczego nie dowodzą"
-
Mam problem z czym konkretnie? Uprzejmie tlumacze znaczenie stwierdzenia, ktore popelnilem, nie zwazajac na twoj ton. Jesli mam problem, to z tym, ze wciaz tlumaczenia sie podejmuje.
-
Byloby latwiej stwierdzic o czym konkretnie mowa, gdybys w koncu przytoczyl owo wspomniane zrodlo z Wikipedii. Moj udzial to jedynie wspomnienie, ze takie zachowanie jest mozliwe. Masz problem z czytaniem ze zrozumieniem?
-
Czy gdziekolwiek napisalem cos o konkretnych odtwarzaczach z taka funkcja? Widzisz ponizej cos takiego? "Niekoniecznie. Agresywny DC blocker moze temu zapobiec." Znam tu teorie i znam przynajmniej jedno urzadzenie fltrujace DC offset na wyjsciu. Nie jest to odtwarzacz CD.
-
"Teoretycznie 10Hz jest poza specyfikacją CD, patrz Wikipedia za Kraftem." No to gdzie w tej Wikipedii mam patrzec? Dowolnego urzadzenia z analogowym wyjsciem, ktorego projektanci postanowili, ze bedzie usuwac DC offset filtrem gornoprzepustowym. Zaskoczony?
-
To po co sie na to powolujesz i na wikipedie, skoro nie wiesz o co chodzi? Na wyjsciu analogowym. Zaskoczony?
-
A byl taki, po wuj drazyc?
-
Pomysl ciekawy, z pewnoscia sie odezwiemy w tej sprawie, jak mawiaja rekruterzy
-
Nie, nie mozna Zeby byl odsluch, musialby byc sprzet do odsluchu, a ja go podobno nie posiadam.
-
Serio? Jakies zrodlo? Niekoniecznie. Agresywny DC blocker moze temu zapobiec.
-
A kontroferta jest praktyka bez przygotowania teoretycznego, badz z "przygotowaniem" jedynie. "Wiekszosc" wybierze astrologie w miejsce astronomii. Co z tego wynika?
-
To by bylo troche jak uznanie, ze prawidlowo skonstruowany wzmacniacz to taki, ktory nie rozni sie odsluchowo od innych prawidlowo skonstruowanych wzmaniaczy, i ma ceche X, co by przerwac infinite loop. Mam watpliwosc, czy przy mozliwej zlozonosci obciazen jest to wykonalne.
-
Wybor koloru pigulki nalezy do wybierajacego.
-
Niestety nie moglbym, bo zagadnienie wzmacniaczy przekracza moje kompetencje, chocby z racji braku u mnie zaplecza z elektroniki. Ja nawet nie podjalbym sie proby wyjasnienia pojecia "poprawnie skonstruowany wzmacniacz", bez urazy dla @Krafta. Obciazenia, jakie sa mozliwe na wyjsciu wzmacniacza, to jak dla mnie zbyt zlozony temat, by moc twierdzaco odpowiedziec na Twoje pytanie.
-
Etam znokautowalem, wystarczy zareagowac "xD" i jestem zmiazdzony. Jak obnizam na "krasnoludki", to sa pretensje. Wymadrzam sie o sprawach, o ktorych nie mam pojecia, propagujac brednie, nie tak? Mimo to, dziekuje, nawet jesli mialo to byc ironicznie.
-
Gdybym chcial napisac "transportow", to bym tak napisal. Ale uzyskanie roznic z dwoch identycznych transportow nie jest trudne, wiec jest "strumieni". Znaczy sie, nie upraszczam. Wnosze ze odbior jest, ze sie madrze, choc do bieglosci u mnie daleko. No to sie bede madrzyc dalej. "strumień Tidala czy Spotify z TV podany na zewnętrznego daka gra upraszczajac ciszej niż z zewnętrznego streamera" Jak transport zdekoduje zrodlo i zmodyfikuje raw stream np. tak, ze obnizy poziom sampli, to bedzie ciszej. TV rzadko podazaja sciezka bit-perfect. "To co tam trzeba pomierzyć na tym wyjściu cyfrowym toslink jednego czy drugiego żeby udowodnić, że jednak gra inaczej?" Wystarczy zrzucic stream wyciagniety z spdif a wystawiony przez kompetentne urzadzenie na usb, chocby uzywajac na koncu PC. Potrafi to np. ADI-2. Do tanga trzeba dwojga, bycie bit-perfect na poziomie transportu to tylko kawalek prawdy, jesli DAC nie potrafi tego odwzajemnic. "Czy transport może zmienić głośność sygnału źródlowego zapisaną w bitach?" Tak. "Po co wogóle pojęcie bit perfect jest?" Po to, by sygnalizowac, ze stream audio nie zostal zmodyfikowany. Tak mysle. "Jeżeli strumień nie jest bit perfect to już na etapie wyjścia z transportu czy dopiero po operacjach w daku?" Gdziekolwiek w domenie cyfrowej, moze byc przetwarzanie w transporcie, moze byc odbior przez DAC jesli fatalny i nieogarniety jitter, moga byc operacje w DACu jak np. reclocking z ASRC. "Czy CD transport działa tak samo jak goły streamer WiFi?" Jak CD transport zlozy w stream to, co odczytal z plyty, to bedzie dalej analogicznie do streamerow plikowych. "Czy w jednym i drugim nie ma ingerencji w bity czy jednak jakaś następuje skoro głośność może się różnić." Albo jest, albo jej nie ma, nic nie jest dane z gory. Perfekcyjnosc odczytu plyty o ile mi wiadomo gwarantowana nie jest. " Dziwi mnie tylko, że piszesz o tych silikonowych. Czyżbyś uważał, że te mosiężne są lepsze by z nich nie kpić? 😉 Uwazam, ze czasem nalezy dac oponentowi szanse wybrniecia
-
Zaproponuj cos w zamian adekwatnego, nie mam przywiazania do czerwonych czapeczek. Pudelko skrzatow, stajnia jednorozcow moze?
-
Naduzyciem bedzie sugerowanie, ze tam, gdzie pisze o "mierzalnosci", mowa jedynie o jakiejs liczbie wykalkulowanej z analizy FFT. To wlasnie sugerujesz? To ze amir czegos gdzies nie wyliczyl, nie oznacza ze pma nie bedzie mogl wyliczyc. Mozna z tego skonstruowac bardziej ogolna zaleznosc. "Upraszczanie spraw do krasnoludków" jest celowo i rozmyslem tak samo "slabe", jak przekonywanie, ze z dwoch identycznych cyfrowo strumieni uzyskuje sie niemierzalna a slyszalna roznice. Skoro jestem "kpiarzem" to i zakpie - wspomoz tez slyszacych silikonowe zatyczki jakas fachowa analiza, zeby im morale podniesc. Nie wiem, ich pytaj. Najczesciej szukaja czegos w worku z krasnoludkami, niestety. Nie. Ale calkiem niezly w kwestii transparentnosci. Zmierze nieprzyjemnosc a nawet ją uslysze, jesli ktos obdaruje mnie nieodpowiednim Martin Loganem. Nie wiem, czym mial sie przysluzyc ow wykres, ale pma tez zdarza mi sie czytac.
-
Cokolwiek mi sie we wrazeniu uroi, pozostanie urojeniem jesli nie reprezentuje rzeczywistej roznicy. A to, czy dwa cyfrowe transporty produkuje rozniacy sie cyfrowo output, jest weryfikowalne na poziomie pierwszego odbiornika. Z calym szacunkiem, lub bez niego, ja nie wierze w krasnoludki. Wnosze, ze albo nie przeczytales tego, co wczesniej napisalem, albo nie zrozumiales, jako ze domena czasu jest wprost tam ujeta.
-
Nie boj zaby. Doceniam tez wtret odnosnie nauk technicznych. Nie wiem czemu mial sluzyc, ale brawo. Nie sadze bym mial z tym problem, ale jesli chcialbys podzielic sie wlasna interpretacja - zapraszam:
-
Wszystko, co istnieje materialnie, a tego tycza sie zagadnienia posrod nauk zwanych przyrodniczymi, da sie zmierzyc wedle prawidel fizyki. Pisanie o roznicach w kontekscie wrazen wlasnych a przy tym ekstrapolacja na wlasciwosc obiektywna, okraszajac przy tym przymiotnikiem "ewidentny", jest nierozsadne, delikatnie rzecz ujmujac. Jezeli jest roznica mierzalna, to byc moze bedzie ona slyszalna. Roznica niemierzalna, a rzekomo slyszalna, jest jedynie fantazja, imaginacja, wrazeniem. Albo dzialaniem krasnoludkow, jesli ktos sie upiera przy swoim. Wrazliwosc transmisji analogowej, lezacej u podstaw transmisji cyfrowej, na zaklocenia, ma znaczenie gdy owe zaklocenia uniemozliwiaja wierne odtworzenie przeslanej inforemacji. Jesli informacja zostala odtworzona bezblednie, to jakosc analogowej nosnej nie ma znaczenia. A skoro transmisja danych cyfrowych, to i relatywna latwosc ustalenia, czy stream zostal przeslany bit-perfect, czy nie. Uprzedzajac, nie mowa tu o ciagu bitow przeslanych z pliku pakietowo i odtworzonych do pliku. Mowa o transferze izochronicznym z uwzglednieniem domeny czasu, a co za tym idzie przeslawnego jittera i mechanizmow jego korygowania. I, uprzedzajac ponownie, powyzsze z separacja galwaniczna, aby ewentualny wplyw "przecieku" zaklocen niestanowiacych transmisji bazowej, wyeliminowac do poziomu nieistotnego.
-
Pewnie, ze wrazenia moga byc inne. Wrazenia, powtorze. Roznicy w brzmieniu owego sprzetu nie ma.
-
Ja wspolczuje tym, ktorzy do prostej gradacji: - jest mierzalna roznica - jest mierzalna roznica i moze byc slyszalna - jest mierzalna roznica i zostala ona potwierdzona wiarygodnym odsluchem dodaja roznice niemierzalne krasnoludkowe.