Skocz do zawartości

Fono Master

Uczestnik
  • Zawartość

    2 325
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Fono Master

  1. Niech może zacznie od czegoś "bezobsługowego" czyli tranzystora a nie lamp
    "wyedukuje" się trochę muzycznie i "sprzętowo" i wtedy będzie być może
    wiedział czego mu potrzeba.
    Odradzam kupowanie sprzetu na "wiele lat" zwłaszcza za 7kzł.
  2. Ku przestrodze !!!!!!!!!!!!

    "Skarżył się na głośną muzykę - został zastrzelony
    41-letni Australijczyk, który poszedł zwrócić uwagę sąsiadowi na zbyt głośną muzykę, został zastrzelony - podano w Sydney.
    Stephen Holmes, ojciec czworga dzieci, zmarł na trawniku przed domem sąsiada w Wollongong na południe od Sydney. Przyczyną śmierci - wynika ze wstępnych ustaleń - był strzał w serce.

    Mężczyzna udał się do sąsiada, by zwrócić mu uwagę na trwający wiele godzin głośny koncert. Odpowiedzią był strzał - twierdzą media australijskie. Policja wypowiada się ostrożniej, zastrzegając, że prowadzi śledztwo w sprawie, usiłując ustalić okoliczności śmierci Holmesa".
  3. Audiofile którzy znają dobrze brzmienie swojego sprzętu oraz muzyki na nim odtwarzanej
    są w stanie stwierdzić drobne niuanse np. po zmianie kabelków,zmianie lamp,zastosowaniu
    pierścieni antywibracyjnych na lampy ,dociążeniu kolumn czy CD-ka płytami granitowymi.
    Niestety ja też należę do tych "słyszących" /ze względu na rodzaj wykonywanej pracy
    przy okazji "godzinami" słucham też muzyki/ co potrafi też wpłynąć na "odchudzenie portfela".
    Dlatego staram się to trochę racjonalizować poprzez czynienie drobnych tanich "usprawnień"
    jak poprawa akustyki ,prawidłowe /bezkompromisowe/ ustawienie głośników ,stolik na sprzęt
    wypoziomowany,stabilne ciężkie stendy i dodatkowo dociążone monitory ,poprawa zasilania.


    P.S. Ostanio czytałem ,że red. Wojtek Pacuła słyszał różnice brzmieniowe przy zmiane krążka
    dociskowego na płytę CD w Top Leaderze nie mam powodu mu niewierzyć bo jak ja zostosowałem
    docisk na płytę winylową w gramofonie w którym to nie było "przewidziane" to też słyszłem
    powiem więcej jak wymieniłem matę filcową na korkową to też nastąpiła zmiana .
    Kolega ,który buduje gramofony DIY /też inżynier / tłumaczył mi to obowiązującymi
    prawami fizyki : ograniczeniem drgań układu ,paprawą stabilności ,w przypadku maty grubością
    a w związku z tym zmianą kąta natarcia....itd. itp..................................................................
    ale działania kabelków już wytłumaczyć nie potrafił.

    Jeżeli ktoś patrzy na to z boku lub czyta te wpisy to myśli sobie,że ci audiofile to banda pomyleńców
    a co najmniej jakaś sekta.
  4. Też kupiłem kiedyś to "pudełko" na 72 CD i będę musiał wykorzystać Twój patent
    i tylna ściankę wzmocnić /podkleić/ dodatkowo sklejką albo cieńką płytą .
    Jak półka stała na komodzie to nie było problemu ale jak zawiesiłem na ścianie
    /mocowanie poprzez boczną ściankę/ i wypełniłem płytami to pod ich ciężarem
    "pudełko" lekko się odkształciło co utrudnia wkładanie i wyjmowanie CD-ków.
    Muszę pomyśleć nad innym rozwiązaniem na magazynowanie i przechowywanie
    płyt CD i coś mi sie wydaje ,że "ofiarą" padną książki z mojej biblioteczki. icon_smile.gif
  5. Jestem "świeżo" po przesłuchaniu płyty "Alf" Alison Moyet co stało się przyczynkiem
    do skrobnięcia paru słów w tym wątku.
    Jest to pierwsza solowa płyta Alison po zaprzestaniu współpracy w duecie Yazoo i dokładnie
    pamiętam jak przegrałem ją w 1985 od kolegi z winyla na posiadanego wtedy przeze mnie
    kaseciaka Technics M24 .
    Nie słuchałem jej od dwudziestu lat i niestety czas wpływa jednak na "postrzeganie" /odbiór/
    muzyki.
    Płyta zrealizowana jest poprawnie mocny głos Alison na pierwszym planie chociaż "słychać"
    też muzykę i różne aranżacyjne smaczki ale niestety to już nie to co wtedy.
    Nie znaczy to wcale ,że słuchana przeze mnie muzyka przed laty nie podoba mi się obecnie
    jest kilka odwrotnych przypadków o których napiszę przy innej okazji.
  6. No nareszcie dzisiaj dostałem Audio .
    Prenumeruję wszystkie dostępne pisma o tematyce audio dostępne w Polsce
    i Audio zawsze przychodziło jako pierwsze.W tym miesiącu "przebiło" nawet
    HFiM.
    "Wrzuciłem" samplerka na "talerz" i słucham a w tzw. "międzyczasie" przeglądam
    płytkę z testami.
  7. Na podobnej zasadzie zamówiłem te pierścienie i już zostały u mnie na stałe.
    Rozmawiałem z resztą na ten temat z Panem Orszańskim z Audiofast-a ,wpływu
    tych "gumek" na brzmienie w zasadzie nie stwierdzono ale pewna włoska "lampowa"
    firma będąca w dystrybucji Audiofast wyposaża swoje wzmaki standartowo w przedmiotowe
    pierścienie antywibracyjne .


    Zasilanie/prąd/ jest często lekceważony przez audiofili a wg mnie jest to czynnik
    o "słyszalnym" wpływie na brzmienie.
  8. W innym wątku na Forum dyskutowaliśmy o wpływie akustyki pomieszczenia na brzmienie,
    moim zdaniem na brzmienie mają też wpływ inne elementy chociaż w trochę mniejszym stopniu.
    Pomijam wzmacniacz i kolumny bo te akurat moim zdaniem determinują brzmienie oraz
    kable :IC,głośnikowe i sieciowe które wg mnie też wpływają chociaż niektórzy to negują
    nie wspomnę też o kolcach, stolikach, podstawkach pod kable głośnikowe ,platformach
    antywibracyjnych była dyskusja i zdania jak zwykle podzielone.

    Moje stanowisko w tej sprawie jest takie: jedne rzeczy słychać od razu inne nie ,można
    wierzyć lub nie ale suma tych wszystkich składników ma wpływ na brzmienie zestawu
    i muzyki u każdego z nas indywidualnie.
    Czyli słuchając nawet tej samej muzyki każdy słyszy to trochę inaczej.
    Może napisałem to trochę chaotycznie ale nie jestem literatem tylko inżynierem. icon_rolleyes.gif
×
×
  • Utwórz nowe...