zieluwid

Ciężko powiedzieć co jest powodem takiego efektu. I ten wzmacniacz i gramofon masz po raz pierwszy, więc ciężko osądzić bez konkretnego testu. Masz może w domu jakieś inne źródło, albo inny wzmacniacz ? A może mógłbyś podejść do kogoś z twoim gramofonem i sprawdzić na innym wzmacniaczu ? Jeżeli to wina gramofonu, to raczej trzeba kombinować z wkładką i możliwe że to tutaj tkwi problem. Jednak bez rzetelnego sprawdzenia, można tylko gdybać.

Był czas, żeby zaproponować Koleżance pomoc . Z drugiej strony to faktycznie żadna filozofia, oczywiście pomijając kalibrację wkładki, za co zazwyczaj usługodawcy życzą sobie w granicach 100-150 zł.

W opisie jest podane że jest to para. Nikt nie kupiłby używanych w cenie nowych. Uważam, że powinieneś zapytać sprzedającego o cenę kup teraz, może uda sie wyrwać za 600 zł.

No to koniecznie musisz napisać jaki masz budżet i czego szukasz. Pomocna bedzie tutaj zakładka Pierwsze Posty :\ http://forum.audio.com.pl/Pierwsze-posty-i...-to-t35663.html [ Pierwsze posty - i nie tylko to!, Czyli jak pisać i korzystać z Forum, by wszyscy byli zadowoleni. ] Przemyśl temat i dawaj znać, będziemy myśleć co dalej.

Kupisz co będziesz uważał za stosowne. Jeżeli jeszcze brałbyś pod uwagę coś poza KRK, to MR5 jest znów dostępne na Allegro.

A czym dysponujesz obecnie ?

Szczerze mówiąc też jestem Ciekaw jak się potoczyła cała ta sprawa z serwisem. mam nadzieję, że nie dasz się naciągnąć na zbędne koszty. Gramofon masz całkiem niezły, ale naprawa na taką sumę w porównaniu do wartości gramofonu, to trochę dużo.

Hmmm, no szkoda że nie sprawdziłeś wcześniej, czy posiadasz takie wyjścia. Jedną sensowną opcją byłoby podłączenie tego przez usb. Co do reszty sprzętu, to bardzo się cieszę, że jesteś zadowolony. Mam nadzieję że brzmienie spełni twoje oczekiwania. Czekamy na info, no i mile widziane będą także foty twojego zestawu.

Gibson uważam, że to nie jest miejsce na sarkastyczne uwagi i inne zachowania mające na celu zaczepki słowne itp. (mam na myśli wpis, który usunąłem). Nie tylko Twój wpis został usunięty, i nie tylko w tym temacie. Nie mam także zamiaru tłumaczyć tego każdemu z osobna, tym bardziej na Forum. Od tego jest PW. Pragnę, aby to Forum nadal szczyciło się wysoką kulturą osobistą (jak było odkąd pamiętam). Wiele osób udziela się tutaj i oferuje bezinteresownie swoją pomoc. Zbędne są zachowania burzące dotychczasowy porządek, tym bardziej że nie sposób dojrzeć w tym sens, a ironia zajmuje miejsce pierwsze. To jest ostatni taki wpis z mojej strony w temacie Wasze systemy ... Uwaga do Kolegów mających zastrzeżenia i inne sprawy do mnie. Forum umożliwia każdemu użytkownikowi, kontaktowanie się pomiędzy sobą drogą wiadomości prywatnych. Tyczy się to także reszty frustracji, sporów, lub innych form złośliwości. Posty takiej treści będą usuwane, a sytuacje te zgłaszane do Administracji. Proszę o uszanowanie panujących tutaj obyczajów, oraz szacunek dla wkładu pracy innych osób.

No i właśnie ten element powinieneś wymienić na końcu, póki nie jesteś pewien co się dzieje, co jest przyczyną takich zachowań zestawu, to tego nie ruszaj. Gdyby wkładka była walnięta, to działoby się to na wszystkich płytach.

A ja miałem styczność z Rokitami 5 i akurat tych bym nie kupił. Nie wiem dlaczego tak się uparłeś akurat na te monitory, może kierujesz się wyglądem tych kolumn. Miałeś do wyboru dużo lepsze Mackie za 600, a potem 500 zł i nie kupiłeś. Ciśniesz w stronę KRK, nawet jak były dostępne uszkodzone, a potem inne z pomalowanymi głośnikami na czarno. A nie zastanawiało Cię dlaczego ktoś kupuje takie monitory nowe i sprzedaje po kilku tygodniach ?

No to świetnie, byłem pewien, ze już zaniechałeś temat. No ciekawe. Jeżeli sprzęt jest sprawny, to z pewnością jest coś wart, bo sprzedając na części, albo jako uszkodzony (chociaż może właśnie ktoś tam gdzieś szuka zamiennych do takiego kloca), raczej cena nie będzie wysoka. Mam nadzieję, że uda Ci się zyskać przynajmniej przybliżoną oczekiwaniom sumę za ten sprzęt. Oczywiście daj znać jak się sprawy potoczyły. Pozdrawiam.

Dziwna sprawa, nie spotkałem się z tym, że płyty płatały takie figle. Jakie to wydania, skąd ? Musisz się faktycznie skupić teraz bardzo na tym, czy po podłączeniu innego źródła, czy na innych płytach jest ok. Jeżeli sytuacja się nie powtórzy przez jakiś czas, a będzie to słyszalne znów na tych płytach, to trzeba będzie je odstawić albo do głębokiej półki, albo do zsypu.

Panowie, konwersacje na temat kwiatów, ogrodnictwa itp. proponuję prowadzić na PW. Co do Twojego sygnału odnośnie wprowadzania zamętuSuzana, jak widzisz zareagowałem stanowczo. Mam nadzieję, że i Ty zaczniesz dodawać swoje wpisy rozsądniej, bez złośliwych docinek prowadzących donikąd. W innym razie zostaną one usunięte, a sprawę przekaże w ręce Administracji.

Za 300 zł proponowałbym szukać Grundiga Fine Artsa z serii V2, lub V3, bo V4 raczej za takie pieniądze nie kupisz. Gdybyś napisał trochę więcej na temat twoich preferencji, to można by jeszcze czegoś poszukać. Niemniej uważam że w takiej cenie ten wzmacniacz jest na prawdę świetnym rozwiązaniem.

Lukaz2 kup taki kabelek (no chyba że masz) : http://allegro.pl/kabel-jack-3-5mm-2-x-rca...4940415310.html [ KABEL JACK 3,5mm - 2 x RCA ] Oczywiście podsyłam ci link do najtańszej wersji tego kabla, osobiście kupiłbym coś porządniejszego. Taki kabel zawsze może się przydać, a warto mieć coś przyzwoitego niż najtańsze. Sprawdź na telefonie, tylko nie dawaj w telefonie głośności na maksimum. Podobnie na wzmacniaczu. Jak coś się będzie działo, to wniosek jest prosty. Co do płyt, to czy to się działo na wszystkich płytach, czy tylko na konkretnych pozycjach ? To także przydałoby się jasno określić (chociaż wątpię że to tutaj jest problem, ale ...) Widzę, że mamy identyczne podejście pod katem perfekcji. Kiedy szukałem odtwarzacza, trafił się raz ale był trochę przyniszczony. Oczywiście nie kupiłem. Potem miałem sen, że kupiłem w stanie idealnym i zaczęła farba odłazić z panelu frontowego .

Jeżeli jeszcze kiedykolwiek tutaj będzie zaglądał ... Bo jak na razie to wątek potoczył się bez Autora.

Cześć. Może ten artykuł pomoże ci podjąć decyzję co do wyboru odpowiedniego sprzętu : http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1043839.html [ Audio, co kupić - Stereo czy kino domowe ? ]

Cześć. Przeniosłem Twój temat do działu Stereo, tutaj będzie na swoim miejscu (chociaż z taka liczba kolumn to do KD w sam raz ). Mam pytanie odnośnie tych głośników, dlaczego chcesz podłączyć 4 sztuki ?

Wydaje mi się że amatorów takich starszych konstrukcji nie brakuje, a przynajmniej jest ich spore grono. Sądząc po różnych dostępnych pozycjach na aukcjach, to chyba jest jednak jakieś zainteresowanie w tej kwestii. Ja proponowałbym wystawić taki sprzęt na licytację od złotówki i ustawić jakąś cenę minimalną . Jak nie sprzedasz to przynajmniej będziesz wiedział jakiej sumy możesz się mniej więcej spodziewać.

Najlepiej byłoby gołym kablem, ale jak kupisz przewody z konfekcją, to znowu szkoda ciąć.

Jeżeli masz jakiś aluminiowy kątownik, to takie zawiasy są banalne do wykonania. Jedynym wyzwaniem jest precyzja. Jednak przy odpowiedniej dozie cierpliwości i dokładności zrobisz jeszcze lepsze niż na tym zdjęciu z linka. Rozumiem jak najbardziej Twoje poirytowanie co do ubytków w sprzęcie, ja mam identyczne podejście do tych spraw, a może jeszcze trudniejsze. U mnie wszystko musi być tip top, nie ma przebacz. Możesz także spiłować całkowicie te zawiasy, podkleić jakieś malutkie gumowe dystanse na rogach i zakrywać gramofon na czas jak nie będziesz słuchał na nim muzyki. Zrobisz jak uważasz. Ja powalczyłbym z tymi zawiasami. Jest do zrobienia. Osobiście pomalowałbym je na czarno matową farba w sprayu i dokupił czarne śruby i nakrętki, efekt będzie jeszcze lepszy i nie będzie budził podejrzeń jakiejkolwiek obcej ingerencji. A z tym podniesionym poziomem głośności, to faktycznie zrób tak jak radzą Koledzy. Nawet sprawdź to na telefonie.

Wygląda to estetycznie i z pewnością będzie mocniejsze niż oryginał, to pewne. Musisz tylko znaleźć kogoś kto wykona dla ciebie takie zawiasy (nic skomplikowanego pod warunkiem że ma się miejsce i narzędzia). Co do psikusowania głośności to musisz obserwować. Nie wydaje mi się aby to była wina płyt. Raczej stawiałbym na wzmacniacz.

Dziwna sprawa. Dotyczy to tylko gramofonu ?

Cześć. Szczerze mówiąc to zajmujemy się na tym forum sprzętem domowym, nie wiem czy znajdziesz tutaj odpowiedź na swoje pytanie. Może prędzej dostaniesz jakąś radę na Estrada i Studio, ale nie gwarantuję. Jak dobrze poszukasz, to znajdziesz firmy oferujące takie usługi, myślę że to byłoby najrozsądniejsze rozwiązanie w tej sytuacji.