Ogólnie nie ma sensu ta dyskusja, ale gramofon kupiłeś używany a nie nowy, więc i mogłeś kupić Polski. Wcale nie są takie złe, tylko ich ceny w porównaniu do innych gramofonów zagranicznych, są czasami wprost śmieszne. Nie wiem ile zapłaciłeś za Yaqia, ale jakbym miał kupować, to zastanowiłbym się chyba nad czymś od Feliksa, a najpewniej nad jakimś DIY. Myślałem o tym ostatnio trochę, ale to zakup nie na teraz. U nas nie ma wielkiego wyboru niestety, tak więc, ja nie mam skrupułów kupować sprzętu innych producentów. Wystarczy, że płacę tu podatki .