pairtick Napisano wczoraj o 11:44 Napisano wczoraj o 11:44 5 godzin temu, terracan1929 napisał: tak, ten po lewej stronie . Szkot, woli nie ryzykować. A ta po prawej ma jakiegoś lewego pilota. Odpisz, cytując
terracan1929 Napisano wczoraj o 13:38 Napisano wczoraj o 13:38 (edytowany) Tak, to też widziałem tego pilota i dlatego temat odpuściłem . A ten mud odpisał mi, że na jego 303-ce Spotify lossless nie działa….dziwne. 1 godzinę temu, pairtick napisał: A ta po prawej ma jakiegoś lewego pilota Edytowano wczoraj o 13:38 przez terracan1929 Odpisz, cytując
michaudio Napisano wczoraj o 16:55 Napisano wczoraj o 16:55 (edytowany) A może chodzi o szybkość transferu danych? Czyli do bezstratnego odtwarzania potrzebny jest szybki internet. Jeśli posiadane łącze internetowe ma przepustowość niższą niż wymagana do bezstratnego transferu, to streamer automatycznie ograniczy jakość dźwięku. Bo przecież sam streamer może pracować ze znacznie wyższymi parametrami, niż te 24bity/44,1khz. Edytowano wczoraj o 16:59 przez michaudio Rozszerzenie treści Odpisz, cytując
terracan1929 Napisano wczoraj o 18:28 Napisano wczoraj o 18:28 Jadę na Audio vidio szoł , bilety i hotel ogarnąłem właśnie przed chwilą, więc może tam coś ciekawego wpadnie mi w oko, póki co, od 17 Net Radio na WXC50 śmiga i miło się słucha 1 Odpisz, cytując
michaudio Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu (edytowany) Errata do Yamahy NP-S303. Przysiadłem dziś do testów, i dzieją się "cuda" Wprost nie da się odpalić jakości bezstratnej w ustawieniach apki Spotify, bo pojawia się komunikat, że to urządzenie obecnie obsługuje jakość do poziomu "bardzo wysoka", czyli do 320kb/s. Ale kiedy wrócę do odtwarzania na telefonie, włączę bezstratną transmisję, i ponownie włączę odtwarzanie przez Yamahę, to na dacu pojawia mi się sygnał cyfrowy 24bit/44,1khz. Czyli transfer danych odpowiada bezstratnej jakości dźwięku. A kiedy wyłączę Yamahę, i odpalę jakąkolwiek płytę CD, to sygnał na wejściu daca wraca do wartości charakterystycznej dla Cd... (16bit/44,1khz) Kiedy odtwarzałem cokolwiek wcześniej, różnica była pomiędzy Spotify a CD była zawsze oczywista na korzyść CD. Teraz jakość dźwięku z (bezstratnego, na wyjściu cyfrowym) Spotify i CD mocno się zbliżyła. A teoretycznie tak być nie powinno. Wygląda jakby po analogu grał stratnie. A na wyjściu cyfrowym jest bezstratnie. To bez sensu, bo powinno grać tak samo w obu trybach. Sam nie wiem, co o tym myśleć. Ale na wszelki wypadek proponuję poszukać jednak innego streamera do Spotify, niż Yamaha. Sam muszę przetestować jakikolwiek inny, nowszy streamer, żeby dojść do jednoznacznych wniosków. Edytowano 3 godziny temu przez michaudio Rozszerzenie treści Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.