Belfer54 Napisano 20 kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 20 kwietnia 2010 Wzmacniacze lampowe dość mocno zaznaczyły swoja obecność na Forum Audio. Coraz więcej jest tematów i wypowiedzi dotyczących również urządzeń im towarzyszących, w tym również lampowych przedwzmacniaczy, DAC-ów, czy buforów lampowych w CD, itd. Stąd też pomyślałem, że warto, aby było takie miejsce na forum, gdzie moglibyśmy podzielić się z innymi swoją wiedzą w tym zakresie. Zapraszam i zachęcam do wypowiedzi Kolegów, którzy mają doświadczenie w obcowaniu ze sprzętem budowanym na lampach i mogliby podzielić się nim z innymi. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fono Master Napisano 20 kwietnia 2010 Udostępnij Napisano 20 kwietnia 2010 Słucham teraz muzy na wzmaku słuchawkowym lampowym HV-1 Dubiel Acoustics ,urządzenie w sumie niedrogie ale gra pięknie.Żaden tranzystor nie jest w stanie dać takiej przestrzeni rozdzielczości i pięknej barwy.Wiem co piszę bo zanim kupiłem tego Dubiela przetestowałem kilkanaście urządzeń a przez ostatni weekend miałem pożyczonegood kolegi Luxmana P-200/tranzystor/ ,jak by nie patrzeć ok. 4-krotnie droższego.Luxman "silniejszy mocowo" i z moimi Senkami HD800 robił co chciał ale brakowało ..................tego "czegoś" ,może nie byłotakiego wyrafinowania jak ma mój HV-1 ,zwłaszcza po wymianie lamp sterujących na General Electric , może barwa nie ta ?Jako żródło Ayon CD1s /też "lampowy"/ a w czytniku Mariah Carey "DayDream" czaruje mnie tym swoim "nieziemskim" głosem...A teraz Boyz II Men - 2 ,tylko lampka odda taką harmonię i zróznicowanie głosów ludzkich. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fono Master Napisano 9 maja 2010 Udostępnij Napisano 9 maja 2010 Dzisiaj od rana muzyka klasyczna i operowa na moim wzmaku lampowym 2A3 ,brzmienie przepiękne ,nigdy takiego jeszczenie miałem.Onegdaj jak słuchałem klasyki na CD S2000 Yamahy z SACD to myślałem,że lepiej już nie można /oczywiście oprócz winyla / ,a tutaj takie brzmienie ze "zwykłego" CD Audio .Dużą zasługę w "uanolowieniu" dzwięku ma też w "pełni lampowy" DAC-43 Dubiel Acoustics. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 16 maja 2010 Udostępnij Napisano 16 maja 2010 A gdzieś już dokładniej przedstawiłeś ,swój wzmacniacz .Może mi umknęło. W sumie jest to dość podobna lampa do moich 300 b .To brzmienie mi się podoba i wcale mnie nie kusi aby wymienić wzmacniacz na inny .Chyba że też na 300 b. Robiłem przymiarki do Ancienta .Może i grał minimalnie lepiej ale mała ilość wejść oraz brak pilota zdecydowały że wrócił do właściciela. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fono Master Napisano 17 maja 2010 Udostępnij Napisano 17 maja 2010 Mój wzmak to Dubiel Acoustics 2A3 Balenced: Parametry techniczne : Pasmo Przenoszenia - 5 Hz - 38 kHz Moc wyściowa - 2 x 13 W Czułość XLR - 350 mV, RCA - 400 mV Impedancja wejściowa - 56 kohm XLR, 1 kohm RCA Odczepy dla głośników 4 i 8 ohm Zastosowane lampy ( w tym egzemplarzu ) : Stopień końcowy - 6B4 "Svetlana" - 4 szt. Stopień sterujący - 8SN7 - 2 szt. Stopień wstępny - E188CC lub odpowiedniki możliwe wykonanie z lampami 2A3 + 6SN7 + ECC88 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 17 maja 2010 Udostępnij Napisano 17 maja 2010 Dzięki za odpowiedź całkiem ładnie się prezentuje.No i sporo większa moc ja mam dwa razy 9 wat z pojedynczej 300 b.Do tego u Ciebie konstrukcja zbalansowana .No ale wtedy trzeba mieć zbalansowane źródło .Zdziwiło mnie Twoje stwierdzenie że dźwięk z SACD był taki słaby ,pamiętasz jak wypytywałem Cię o twoją Yamahę. Na razie nie zmieniłem CD .Ale kiedyś wreszcie to nastąpi moje trzy piątki Sony któregoś dnia padną.Nawet nie sprawdzałem czy do tego modelu dostępny jest laser. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 17 maja 2010 Autor Udostępnij Napisano 17 maja 2010 Fono Masterlampa piękna. Swego czasu wzmacniacze te były w kręgu moich zainteresowań. Szkoda, że jakoś nie "zaskoczyłem" wówczas. Jestem ciekaw jak ten wzmacniacz zagrałby z ADAM-ami. Ponadto interesuje mnie Twój wzmacniacz słuchawkowy HV-1 Dubiel Acoustics. Czy możesz podać jak zamawiałeś i jaka jest cena wzmacniacza?Januszo ile dobrze kojarzę to Twoje 3piątki Sony są na KSS-272A. Z tego co wiem laser ciężko dostępny, niestety. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fono Master Napisano 17 maja 2010 Udostępnij Napisano 17 maja 2010 HV-1 kosztuje standardowo u Konstruktora ok. 1,6kzł ,chyba ,że wchodzi w grę zamiana lamp sterujących na G.E. ,wtedy maładopłata ,różnicy w cenie lamp.Na korzyść tego wzmaka słuchawkowego przemawia to ,że dzielnie stawił czoła Lebenowi CS300 ,mojego kolegi, tj."dziurce słuchawkowej".W porównaniu do Lebena ,HV zdawał sie grać dzwiękiem ,trochę "chudszym" ale za to bardziej rozdzielczym i ani ksztęjak to tylko możliwe jest na lampie ,nie podbarwionym.Odsłuchów dokonywaliśmy na słuchawkach AKG K701 /takie miałem wtedy ja ,jak i mój kolega/ kolega twierdził ,że bas jestz HV-1 mniejszy niż z jego Lebena ,więc każdy pozostał przy swoim zdaniu.Po wymianie słuchawek na Senki HD800 ponownie zaprosiłem kolegę z jego Lebenem ,przywiózł też swoje nowe słuchawkiBayerdynamic , "wyższość" HV-1 nie podlegała już wtedy dyskusji.Z tego co wiem kolega sprzedał Lebena i robi "podchody" pod wzmaka słuchawkowego Dubiela wersja "personal" ,cena z tegoco wiem zbliży się do "pięciocyfrowej" Ja dla odmiany cenię swoje finanse i dla mnie HV-1 to best bay "kiler" do bużetu powiedzmy 5kzł ,a kto wie może i nawet więcej Namiary na Dubiela: http://www.dubieltubeamps.pl/Czas oczekiwania ....... ja czekałem 2 miesiące ale warto było Tu jeszcze jakaś zagramniczna recka HV-1 : http://www.enjoythemusic.com/magazine/equi...skorpoinhv1.htm Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fono Master Napisano 17 maja 2010 Udostępnij Napisano 17 maja 2010 > Audionet ,ja nigdy nie twierdziłem,że Yamaha CD S2000 gra słabo po SACD ,wręcz przeciwnie ,jak już, to pisałem,żeCD-A ,odtwarza przeciętnie z lekkim osuszeniem średnicy i takim delikatnym "nalotem cyfrowym" oczywiście w porównaniu do SACD.Nie wiem z czego to wynikało ,czy z tego ,że warstwa SACD daje taki bardziej analogowy ,nasycony dzwięk ,czy mastering na tej samejpłycie /warstwy SACD i warstwy CD-a/nie były jednakowy ?Jeżeli chodzi o wzmaka lampowego 2A3 to jego zwiększona moc wynika z zastosowania po dwie lampy mocy na kanał .Generalnie przyjąłem taka zasadę ,że nie chcę wiedzieć jak urządzenie jest zbudowane i jakie zastosowano komponenty,chociaż jestem z wykształcenia inżynierem , po prostu żeby wędlina,kaszanka czy inna kiełbasa smakowała to lepiejnie wiedzieć jak była i z czego zrobiona Moje wykształcenie i dociekliwość pchały by mnie od razu ,żeby coś zmieniać i ulepszać . Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 18 maja 2010 Udostępnij Napisano 18 maja 2010 Marek zasmuciłeś mnie tą wiadomością. Fono powstaje wtedy pytanie dlaczego Yamaha poszła do ludzi?Ja też raczej nie wgłębiam się w szczegóły konstrukcyjne.Z kolei kolega namawia mnie na tuning mojej (Jolki).Lecz już z wstępnego podliczenia kosztów wynika że trzeba na to wydać więcej niż kosztowało samo urządzenie.Z kolei wzmacniacz słuchawkowy.W to zainwestować warto .Wreszcie przestałyby się tylko kurzyć moje nauszniki.Już na Wzmacniaczu Haldegron mojego syna dźwięk poprawił się we wszystkich aspektach. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fono Master Napisano 18 maja 2010 Udostępnij Napisano 18 maja 2010 CD Yamahy miałem przez 1,5 roku ,po kilku miesiącach zaczął doskwierać mi dzwięk z CD Audio w porównaniu do płyt odtwarzanychz warstwy SACD ,postanowiłem trochę zabgrejdować dzwięk poprzez zastosowanie zewnętrznego DAC-aKupiłem Audionemesisa jedynkę up.II , pograłem na tym jeszcze przez rok aż wpadł mi w ręce Ayon CD-1s Przed Yamahą miałem Ushera CD-1 oraz C.E.C.-a TL51XR .W Ayonie wewnętrzny DAC jest "na lampach" Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 18 maja 2010 Udostępnij Napisano 18 maja 2010 Mam rozumieć że Ayon gra z nich najlepiej? Wygląd ma naprawdę bardzo ładny.Widziałem go na ostatnim Audio Show ,rasowa maszyna.Podobno jest montowany w Chinach tak jak i moja Jolida. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 18 maja 2010 Udostępnij Napisano 18 maja 2010 Cytat ...postanowiłem trochę zabgrejdować dzwięk poprzez zastosowanie zewnętrznego DAC-a Ja w końcu po długich rozterkach i poszukiwaniach też znalazłem swojego DACa i pewnie trochę czasu zostanie u mnie Wylądował Perpetual - ale nie combo, ale osamotniony P-3A Cytat W Ayonie wewnętrzny DAC jest "na lampach" Lamp to moje maleństwo nie ma, ale w porównaniu np. do MR Electronics u Marka zagrał trochę bardziej lampowo, budując ładną scenę i nie gubiąc detali.Natomiast MiniDisc Soniaka pozostał jako DAC, grając z innymi CDkami tej firmy - bo raczej rzadko jest wykorzystywany w funkcji playera lub recordera.Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fono Master Napisano 19 maja 2010 Udostępnij Napisano 19 maja 2010 Po roku użytkowania Ayona też bym coś pewnie wynalazł do czego można się przyczepić ale w porównaniu do takiegoC.E.C.-a ,który zgłasza aspiracje hi-endowe jest po prostu "szybszy" .Nie wiem jak to wytłumaczyć przecież sekunda to sekunda ,minutato minuta a czas to czas ale muzyka ma wiekszą werwę i wydaje się ,że brzmi "szybciej".Starsze ,słabsze realizacje brzmią zaskakująco dobrze.Początkowo podchodziłem do tego trochę nieufnie, bo nie ma prawa wszystko ulec takiej poprawie ,musi być w tym jakis "myk" ,podejrzewałem o to te lampy w DAC-u i ich "zbawienny" wpływ na takie brzmienie ale wykorzystanie Ayona jako transportu z innymdobrym DAC-kiem lampowym tez dawało taki podobny dobry efekt.Sprawdziłem też oczywiście DAC-a w Ayonie bo jest taka możliwość ,tu już nie ma takich jednoznacznych wniosków ,wykorzystałemDVD Samsunga ,modyfikowane Onkyo 7511 ,Sony 555 z serii ES oraz Pioneera 9700 .Najfajniej zabrzmiało z tym Pioneerem oraz starym Marantzem ,który nie miał nawet wyjścia coaxialnego ale kolega własciciel tego Marantzadał "zainstalować" to pewnemu "forumowemu magikowi" i jako transport ten Marantz daje ciekawy analogowy dzwięk , a podobnoto DAC kształtuje brzmienie ....... i bądż tu człowieku mądry Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 19 maja 2010 Udostępnij Napisano 19 maja 2010 Powodujesz ze coraz bardziej mam ochotę posłuchać tego Ayona.Na wystawie mi się podobał .Ale nie zawsze wnioski z wystawy są takie same w domu .Z kolegą ściągnęliśmy kiedyś do domu cały zestaw z wystawy, właściwie pewni że to gra genialnie a tu kompletna porażka ,jakby się słuchało tanich klocków.A może zestaw na wystawę był podrasowany?Ja mam trzy piątki Sony specjalnie kupiłem zewnętrzny DAC i właściwie czy jest lepiej.Pewnie DAC za słaby.Ale i tak się przydał pracuje ze zmieniarką. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 24 maja 2010 Udostępnij Napisano 24 maja 2010 W ubiegłym tygodniu miałem okazję posłuchać u Marka (dziękuję za miłe spotkanie ) sprzętu przy ciut innym rozstawieniu kolumn.No i Lorelei zmieniła partnera - teraz gra z ADAMami...I po raz kolejny ( czytaj: jak zwykle...) ADAMy ładnie zagrały w konfiguracji z porządnym sprzętem.Bardzo im pasuje mocna lampa i dopasowanie impedancji (Totem Staff to ósemki, ADAMy to czwórki).Niewątpliwie większy głośnik na basie poprawił dół w stosunku do Totemów, nie zmniejszając szczegółowości i prędkości odtwarzania.Słuchaliśmy m.in. Bacha (Glenn Gould) oraz LightHouse i Adiemus. Do tego Docet Lector 5 T , a więc lampy ECC81 na wyjściu – i cała bateria lamp dalej w stronę kolumn... Jak na razie każdy kolejny krok (zakup) przez ostatnie 2 lata był udany, jest coraz lepiej – i oby tak dalej...Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 25 maja 2010 Autor Udostępnij Napisano 25 maja 2010 Dzięki za odwiedziny w moich skromnych progach. Dodam, że w spotkaniu uczestniczył Kolega Janusz, który zawitał ze Szczecina. Była okazja do pogadania o klockach i posłuchania muzyki. W czasie rozmów, szczególnie Januszowi zamarzyło się posłuchanie wzmacniacza Kolegi Fono, czyli Dubiel Acoustics 2A3. Mogę tylko potwierdzić, że podłączenie na stałe ADAM-ów do Lorelei było dobrym pomysłem, choć nie ukrywam, że mnie ciągle korci ...Niestety chroniczny brak czasu nie pozwala nie tylko myśleć o ew. zmianach. Wizyta Kolegów była też okazją do złapania oddechu. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 25 maja 2010 Udostępnij Napisano 25 maja 2010 Dziękuję kolegom Markowi który był gospodarzem spotkania jak i Romanowi za bardzo mile spędzony czas ,no i przede wszystkim za cierpliwość ,spóżniłem się trzy godziny, niestety pierwsze korki zaczęły się 40 km od Warszawy a potem było tylko gorzej.Co prawda większość czasu przegadaliśmy, ale i tak kolejny raz się potwierdziło że Lorelei gra bardzo ładnym dźwiękiem a i dopasowanie do kolumn było dobre.Ani razu nie stwierdziłem że coś mi nie gra.Myślę że zestaw Marka jest bardzo muzykalny i dobrze zgrany.Na koniec na moją prośbę włączył gramofon analogowy i znowu wszystkie dźwięki były na swoim miejscu.Z bardzo ładną stereofonią. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fono Master Napisano 26 maja 2010 Udostępnij Napisano 26 maja 2010 No u mnie to już "pełne ulampowienie" CD-lampowy /Ayon/wykorzystywany jako transport ,dodatkowo DAC lampowy łącznie z zasilaniem ,oczywiście wzmacniacz lampowy 2A3 ,do tego pre gramofonowe lampowe ,wzmacniacz słuchawkowy lampowy ,nie wspominając o gramofonie i dwóch magnetofonach alejuż nie lampowych Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 21 czerwca 2010 Udostępnij Napisano 21 czerwca 2010 Lampy jak to lampy - ale coś trzeba przetransportować Krótko mówiąc wylądował u mnie ciągnik - na pewien czas zaprzyjaźnił się z amplitunerem Soniaczka, by w końcu osiągnąć miejsce docelowe. brakuje mu niestety optyka, ale cóż, takie jest życie.Raczej nie nastawiałem się na sprzęcik z hAmeryki, ale jak juuż ten "McDonald" sam wlazł to już go nie wyrzucałem... Przynajmniej narodowościowo i brzmieniowo pasuje do DACa, no i mam totalny przekładaniec narodowościowy:ukraińsko-amerykański zestawik a do tego niemiecki preaamp i angielskimi kablami do prawie angielskich kolumn (chociaż AE Evo pewnie gdzieś w Azji robione). A tuner Soniaka to Japonia.Trochę to wszystko skundlone - ale już zestawy tranzystorowe są bardziej jednorodne... Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 22 czerwca 2010 Udostępnij Napisano 22 czerwca 2010 Toś kolego front zmienił zupełnie Rencami i nogami broniłeś się przed DAC-em a tu proszę ..... chwilę temu DAC teraz Transport.Muzycznie na temat Transportu się nie wypowiem - bo nie miałem przyjemności zapoznania się bliżej.Jedyne co mogę jakoś tam skomentować to wygląd. Ten o ile można się zorientować ze zdjęcia jest iście audiofilski (czytaj BRZYDKI ). Kolejną audiofilską cechą transportu jest brak akurat tych złącz których byśmy sobie życzyli . Pozostaje zatem pielęgnować nadzieję, że dźwięk jest równie audiocośtam i w pełni rekompensuje inne cechy typowe dla high-endu - czego Ci życzę, a i jestem przekonany, że właśnie tak jest.Czy to top loader? Bo jeśli tak to oczywiście zdajesz sobie sprawę ze wszystkich upierdliwości z tego wynikających - piszę bez przekąsu jako posiadacz Audiomeci - również będącej top-loaderem.Jakie wrażenia z porównania (które z pewnością poczyniłeś), jakiś solidny Soniacz kontra zestaw transport+DAC. Piszę z Ciekawości bo na ten przykład zestaw Audiomeca + DAC u mnie jakoś dramatycznie "budżetowej" Yamahy nie leje ...... zaryzykowałbym twierdzenie, że nawet wolę tę Yamahę. Audiomeca jest tak naprawdę jedynie bardziej "prestiżowa". Czy to wina jakości reszty toru, czy też skrzywionego widzimisię słuchacza/posiadacza tego nie wiem. Stąd ciekawość - czy u Ciebie zestaw DAC + Transport jest faktycznie lepszy od integry?Zaznaczam pytam - nie mam prawa oceniać ponieważ ani DAC-ka, ani Transportu na oczy nie widziałem, nie mówiąc o słuchaniu, więc siłą rzeczy pojęcia nie mam jak grają.Zestawy - wyższej klasy ........ niebudżetowe, z regóły są kundlami - więc tym się nie przejmuj u mnie przykładowo Hamerykańskie kolumny, ukraiński wzmak, francuski transport, polski DAC, polsko/brytyjski preamp, japoński tuner i deck i kable nieznanej mi narodowości (Reson i MIT). Do tego kolorki .... od czarnego błyszczącego, poprzez mat, złoty, po srebrne lustro i szary. Naprawdę nie masz powodu do zmartwienia Koniec końców gratuluję PS. Czyżbyś osiągnął stadium walania się sprzętu po podłodze? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 22 czerwca 2010 Udostępnij Napisano 22 czerwca 2010 Andrzej, z wyglądem trafiłeś w dziesiątkę Ale nas Omakowców nic nie rusza...Tak w skrócie to scena + szczegóły rozwalają wszystko, co było do tej pory.Bajka i tyle! A na razie żadnych problemów z obsługą top-a nie było. Wczytuje szybko, docisk ładnie stabilizuje - nawet pilot Philipsa nie psuje mi nastroju (może dlatego, że zazwyczaj korzystam z "uniwersala" mojej ulubionej firmy na S.).Natomiast z DACem nie zmieniłem zdania: po prostu czekałem, aż coś mi samo wpadnie w łapki - i dlatego nie chciałem nówki typu MR-Electronics, o Bereskach nie wspominając. No i w bezpośrednim porównaniu z MR-E u Marka też było fajnie/j.Tym niemniej dokładnie nie sprawdzałem jeszcze (och to czekania na wakacje..), jak by się spisał pozostały sprzęt podpięty pod DACa w porównaniu do McC. A że jest tego trochę, bo nie tylko Soniaki z każdej klasy - ale i chińszczyzna oraz Rotel (że o innych odtwarzaczach CD i nie tylko miłosiernie nie wspomnę).Jakoś do toploadera podchodziłem nieufnie z powodu braku miejsca - ale po odsłuchu nie było wątpliwości (zakup wyglądał podobnie jak mister O. parę lat temu - parę sekund i decyzja sama się nasuwała). No i mam kolejny sprzęcior na Philipsie, a do tej pory zdecydowanie dominowały KSSy wśród laserów.A jeśli chodzi o "niejednolitość stylistyczną" to ja się tym zupełnie nie przejmuję: w zestawieniu była mieszanka czarny+srebrny+złoty+czarnosrebrny (tylko jeszcze tytanowego kolory Yamy zabrakło...) sprzętu podpięta pod amplituner Soniaczka, a teraz doszedł szary McC. W dodatku jednolitość jasnych, bukowych kolumn została mocno zachwiana Jednorodne stylistycznie i kolorystycznie to ja mam Soniaki, JVC oraz "pudełka na buty" (w tym przypadku nie do końca, bo tuner to murzyn - a reszta antracyt).Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 23 czerwca 2010 Udostępnij Napisano 23 czerwca 2010 Romek pisząc o "upierdliwościach" Top loadera - miałem na myśli miejsce do postawienia, tylko to - skubany musi stać na górze. Co w kontekście kilku drapaków zaczyna być problematyczne - bo w końcu ile można mieć tych górnych powierzchni Za to niezmierniem rad, że dźwiękowo osiągnąłeś postęp i to się liczy. To i Twoje zadowolenie, szczere gratulacje A teraz się przyznaj - faktycznie czegoś szukałeś (poprawy), czy to było "dzieło przypadku" swego rodzaju objawienie. Pytam nie bez kozery, w swoim odczuciu , u siebie, osiągnąłem wszystko co było możliwe i nawet zainwestowanie znacznych sum (których nie posiadam) niewiele już tu zmienia.Być może granica uciekła zbyt daleko, a może się "wypaliłem" i mi się nie chce ..... stąd jak już coś ściągam to raczej na zasadzie kolekcjonera lub bo ładne , nieszczególnie licząc na poprawę dźwięku której nie oczekuję ...... a nawet nie wiem czy jej chcę..... ale to już temat na inną opowieśćPozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 10 lipca 2010 Udostępnij Napisano 10 lipca 2010 A ja dziś zdradziłem lampę z tranzystorem.Przy tej temperaturze jakoś nie miałem ochoty podgrzewać powietrza w pokoju.No i muzyka .Dziś odpuściłem sobie jakość i gra radio internetowe Latino z polskiej stacji .Upały tropikalne -tropikalne rytmy.Brakuje tylko dużej butelki Brazylijskiego piwa Artica. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 10 lipca 2010 Udostępnij Napisano 10 lipca 2010 Janusz, ja lampy nie włączałem od paru tygodni, podobnie transport się leni ...Ostatnio gra u mnie Rotel RA-02 na którymś z CDków Soniaka albo amplik Soniego na karuzeli ...A w ramach perkusji - puste puszki po piwie (oczywiście na początu były pełne i schłodzone!).A koło lampy rok temu przy wysokich temperaturach stawiałem wentylator i robiłem nadmuch z boku na jego górną powierzchnię. Szkoda, że nie mam w domu drugiego wentylatora - ale cóż, takie są priorytety Więc jako sprzęt towarzyszący do lampy w temperaturach około 30 stopni pojawił się TRANSPORT POWIETRZA mieszanego, nie wstrząśniętego ... PozdrawiamPS. Czy masz wolne soboty w pracy? Czy też dopiero o tej porze możesz poszaleć ... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.