audionet Napisano 21 maja 2009 Udostępnij Napisano 21 maja 2009 Roman dzięki za opis .Bartek nie wiem czy jako dystrybutor piwa nie nadużywałbym rozprowadzanego produktu. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 21 maja 2009 Udostępnij Napisano 21 maja 2009 Januszu!Taka i stara prawda - od dobrych rzeczy można się uzależnić... RoRo!A mogę prosić o zdjęcia w natywnej rozdzielczości na maila - straszniem ciekaw tego Omaka z "potkiem"! Jako Omakofil chcicałbym z bliska przyjrzeć się czemuś nowemu! A miał on jakąś nazwę???A czy podczas odsłuchu była jakaś konkurencja dla toploadera Regi? Można coś obiektywnego powiedzieć o brzmieniu odtwarzacza? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 21 maja 2009 Udostępnij Napisano 21 maja 2009 Bert,fotki OMAKowi zrobię w sobotę i pewnie w niedzielę uda mi się je umieścić na "Jolce...". W tydzien temu nie robiłem fotek z bliska panu O. Apollo zagrał samotnie, nie wiem czy wróci Meridan z naprawy - w razie czego pewnie jakiś Soniaczek będzie grał jako porównanie (no ale to już różnica klas).Jak na razie w tym połączeniu (z OMAKiem, ale i z podstawowym wzmakiem Regi) zagrało to detalicznie, ale nie przesadnie ostro, ze sporą ilością szczegółów. W każdym razie w żadnym momencie nie było to denerwujące brzmienie. Więc CD REGA APOLLO jeszcze raz:Bas i wysokie tony na miejscu, żadnej nerwowości w graniu.Scena niezła i to właściwie na razie tyle. Sprzęt był jeszcze za świeży i dajmy mu pograć sobie i wygrzać przez tydzień Wygląd świetny (również wykonanie i zapewne użyte komponenty, a także projekt przedniej ścianki wzmaka), oba wyjścia cyfrowe plus jedno wyjście analogowe, czyta nawet MP3 i WMA, a z płyt łyknął bez problemu również CD-RW. Ja jestem zachwycony wyglądem CDka, pokrywa płyty czołowej też ładnie wygięta, no i kolr też fajn (czarne przyciski).PozdrawiamPS. Szykuję jeszcze jedną niespodziankę na sobotni ciąg dalszy z Regą Sprzęt Ci znany (na szczęście niezbyt ciężki, bo swojego "potworka" nie wezmę...), więc w niedziele nie powinieneś być zdziwiony (no chyba że Robcio zdobędzie w KasynoLandzie piewsze punkty w tym sezonie...) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 22 maja 2009 Udostępnij Napisano 22 maja 2009 A u mnie się popie........ło Otóż, postanowiłem w końcu zrobić nieco porządku w kablach. Na pierwszy ogień poszła Yamma a konkretnie to kable idące ze wzmaka do przełącznika. Uznałem, że skoro wystarczy 50 cm kabla to nie ma żadnego powodu aby było ich tam 3 metry.No i odkręcam kable (Profigold Flat & Flex) odcinam nadmiarowe 2 metry z hakiem, zakręcam z powrotem - odpalam zestaw i .............. coś lewy kanał gra nie ten tego?Co jest, sobie myślę, zaczynam gmerać w nowozarobionych przewodach - poprawy brak Zaczynam szukać dalej w końcu Reson delikatny jest - efektów brak No i na koniec wyszło szydło z worka niestety jeden z Totemów Mitte (a konkretnie jego głośnik niskotonowy) kategorycznie odmówił dalszej współpracy.Się skubany zatarł, tzn. w czasie "grania" wyraźnie charczy, natomiast jak delikatnie nacisnąć membranę na wyłączonym głośniku to słychać takie szuranie.Co się mogło stać?. Jaka może być przyczyna? Ja wiem, że wzmacniacze u mnie w większości takie, że mógłbym popalić te kolumny no ale przecież cicho słucham - średnio do 1 Watta (wg. wskaźników Toshiby), no jak poniesie mnie fantazja to dochodzę do powiedzmy 5 Wattów. Gałka głośności nigdy nie przekracza godziny 9.30, A wszystko ma powłączane ograniczniki mocy tak aby chodziło w klasie A.Fatman ma głośność do godziny 11 - no ale bez jaj, ten wzmak ma 18 Watt mocy.Cóż, zły jak osa powkładałem wczoraj Totemy do pudła. Dziś odwiedzę dystrybutora, i oddam kolumny do naprawy.Cóż trzeba się będzie przerzucić póki co wyłącznie na Cerviny.Z newsówPogłowie sprzętu w domu zmniejszyło się, PPS - znalazł nowego właściciela. To dobrze w sumie to zupełnie niezły zestaw startowy, kogoś mam nadzieję będzie cieszył, u mnie już tylko gnił na magazynie Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 22 maja 2009 Udostępnij Napisano 22 maja 2009 RoRo!Raczej nie mam złudzeń co do możliwości bolidu Roberta na torze w Monako, więc pytanie będzie niestety brzmieć raczej "o ile oddali się on od ostatniego miejsca"? Może 7 czerwca - już z podwójnym dyfuzorem będzie lepiej?A na fotki czekać będę z utęsknieniem - w końcu będzie na nich sprzęt, który darzę olbrzymią atencją, a o którym przez długi czas było cicho (mimo, że potrafi ryknąć) Zastanawiam się, jak odbierzesz granie 1.5 w porównaniu z kolumnami Regi?Kaczor!Z objawów opisanych przez Ciebie wynika na mój osąd, że nastąpił problem z cewką lub dolnym zawieszeniem. W każdym razie uszy do góry - jak wiesz w "Mietkach" drzemią głośniczki, które można dostać i które do najdroższych nie należą - nie tak jak - nie przymierzając - EMIMy, czy EMITy!Jaka mogła być przyczyna - pewnie głośniczki dostały impuls i... finał. Przypominam sobie mało sympatyczną historię, gdy Metaxas Solitaire podczas włączania puścił z dymem średniotonowiec w Dynaudio Contour 1.1 - wyjątkowo nieprzyjemna historia! Brrrrr...Pozdro! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 22 maja 2009 Udostępnij Napisano 22 maja 2009 Cóż, wizyta u dystrybytura za mnąDiagnoza - spalony niskotonowiec, co dziwne wysokotonowiec cały i zdrowy (generalnie powinno być na odwrót)Głośniczek niby Tonsila no ale musi być to Tonsil światowiec - czyli taki który z Polski do Kabady pojedzie a potem z powrotem z Kanady do Polski Oczywiście - jego cena po drodze wzrośnie parokrotnie. Szacowany koszt naprawy miedzy 150 a 500 pln. Czas naprawy 1-3 m-ce.A najlepsze jest to, że ja wciąż nie wiem jak udało mi się spalić ten głośnik!Jedyne co wydaje się prawdopodobne to to, że w pewnym momencie jak słuchałem drapaka to złapał on jakieś potworne brumienie (na interkonekcie). Oczywiscie wyłączylem cholerstwo ale może było już za późno? Ponoć możliwe jest zniszczenie niskotonowca jakimiś najniższymi częstotliwościami - tak niskimi, że ich nie słychać. Jeśli takie coś może pojawić się w brumieniu to nawet zareagować nie można - jak się przed tym bronić?Na pocieszenie, z Audio Forte przytargałem dziś standy pod Cerviny. Niskie (45 cm), z dużymi tacami i ciężkie jak diabli (ok 20-25 kg sztuka). Wypełnienie olejowe.Urodą za bardzo one nie grzeszą ale i tak są lepsze niż wraki jakiś starych kolumn które dotychczas za standy pracowały.A właśnie, dziś odebrałem monitorki Palladium - tia recki nie będzie.Powiem tyle, działają więc warte były tej niebotycznej kwoty 30 pln. Jakościowo z pewnością bliżej im do Jamo studio 180 niż do Totemów.W zasadzie to grają zupełnie jak te studio 180 tyle, że bez basu.Do roboty będą jak znalazł Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 22 maja 2009 Udostępnij Napisano 22 maja 2009 Nie ma tego złego - Cerviny cieszą się pewnie z nowego towarzystwa!!!Jak na bilet z Europy do Ameryki Północnej i z powrotem 150 -500 zł. wydaje się ceną wielce umiarkowaną...Mogę poprosić też dwa bilety w takiej cenie??? (Może być nawet w luku bagażowym, ale - jeżeli mogę mieć życzenia - wolałbym znacznie bardziej Amerykę Południową ) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 23 maja 2009 Udostępnij Napisano 23 maja 2009 Kaczor współczuje ci z powodu awarii. Można także naprawić sam głośnik niskotonowy jest u nas parę firm które tym się zajmują. Choć morze taki sposób naprawy nie jest audiofilski. Podobną historie miał mój syn w jego Magnatach poleciały głośniki nisko i średnio tonowe ,prawdopodobnie zawinił komputer służący za źródło dźwięku. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 23 maja 2009 Udostępnij Napisano 23 maja 2009 Bartek, Janusz dzięki za wyrazy współczucia i słowa wsparcia w trudnych chwilach.Cóż te Totemy, można było jeszcze naprawić w inny sposób - po prostu kupić od producenta rzeczony głośnik i samemu wymienić - pewnie byłoby najtaniej i najszybciej. Tym niemniej wolę to powierzyć fachowcom i Totem od wczoraj jest w "serwisie".Ale tak naprawdę miało być o czym innym.Otóż, chciał nie chciał aktualnie eksploatuję jedynie Cerviny. Co oczywiste skoro wczoraj przytargałem do chałupy 50 kg standów to wspomniane kolumny na nich postawiłem. Hmm, no muszę przyznać że jak dotąd to ja w ogóle tych kolumn nie słyszałem. Postawienie na solidnej podstawie dało tyle co ..... wymiana kolumn.Przeskok jest zupełnie niewiarygodny czuję się zupełnie jakbym przesiadł się z Jammo studio 180 na Totemy Mite, a to przecież te same paczki - tylko podstawa inna! No i jak tu wątpić w pogląd, że standy też grają. Gdzieś zupełnie zniknęły szwędające się gdzieniegdzie niechciane basy. Dziś nie mogę powiedzieć złego słowa o kontroli tego pasma - żadnych ale. Te kolumny jak dla mnie i na moim poziomie są po prostu FENOMENALNE. Są tak dobre, że zaczynam się zastanawiać, czy faktycznie potrzebuję dwóch par kolumnA najlepsze jest to że dałem za nie 200 pln Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 23 maja 2009 Udostępnij Napisano 23 maja 2009 Kaczorze!To jeszcze przymocuj Cerviny do podstawek Blue-Tackiem!!!To co piszesz w ogóle mnie nie dziwi - kiedyś u Zukzukzuka posłuchałem monitorków Infinity RS 2000 - to, w jaki sposób zagrały spowodowało, iż pomyślałem, że skoro kolumny za kilkaset złotych TAK grają to szukanie dalej i wydawanie trylionów złotówek jest po prostu aberracją Pozdrowienia weekendowe! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 24 maja 2009 Udostępnij Napisano 24 maja 2009 Hmm, zanosi się na zupełnie nieoczekiwane zmiany ............... nie nie nie będę odszczepieńcem i nie pozbędę się Omaka (wybacz Bartek nie mogłem sobie podarować tej drobnej złośliwości )Otóż, rzecz pierwsza - zupełnie nieprawdopodobna, pół roku nie do pomyślenia chyba jednak zreduję ilość kolumn u siebie - tu poproszę kolegów o wspólne suchanie i pomoc w podjęciu ostatecznych decyzji.Rzecz druga - cóż, w toku zmian zapomniałem niejako o głównym sprawcy całej rewolucji w sprzęcie u mnie - czyli o drapaku. Hmm Thorens to dobry gramofon, ale odnoszę wrażenie, że nie jest on w stanie wycisnąć wszystkiego z aktualnie eksploatowanego preampa gramofonowego. Zmiana wkładki zapewne by pomogła - lecz 190 pozwala się poruszać jedynie w zakresie tzw. lekkich wkładek co ogranicza pole manewru. Na razie niezobowiązująco myślę o Pro-Jectcie 2Experience - jakieś sugestie w tej sprawie. Czy waszym zdaniem to krok w dobrym kierunku?Rzecz trzecia - mam zamiar zobaczyć jak w roli DAC-a sprawdzi się Studyjny Magnetofon Cyfrowy DAT marki Tascram. Czy będzie dramatycznie lepszy niż Nos-Dac, czy też nie?PozdrawiamKolejną wyprzedaż widzę Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 24 maja 2009 Udostępnij Napisano 24 maja 2009 Kaczorze!To ja jednak poczekam na wyprzedaż nr 3 i wtedy zapoluję na Twojego/mojego Omaka! I mam nadzieję, że nastąpi to wówczas, gdy - zgodnie z zaleceniami Rady Jedi - zamienisz jednego Omaka na Omaki dwa. Eksperymentu z DACiem tkwiącym w DAT Tascama jestem ciekaw. Tylko zadziwia mnie, dlaczego z góry zakładasz, że będzie lepszy??? RoRo!Czy tak bardzoś przygnębiony kolejnym słabym występem BMW, że nie będziesz w stanie dać nam relacji i fotorelacji z sobotnich odsłuchów?Zdjęć tego Omaka ciekaw jestem! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 24 maja 2009 Udostępnij Napisano 24 maja 2009 Bartku - to kwestia dzisiejszych rozjazdów (Monako oglądałem po już po fakcie, nagrane...) wywołała opóźnienie. Poza tym - można to było niestety przewidzieć, więc przynajmniej nie było jakiegoś szczególnego smutku. Przy okazji nowe wyjaśnienie skrótu BMW: Było Mercedesa Wybrać !. W końcu lider obu klasyfikacji w F1 chodzi właśnie na Merolku...OMAK to model 3307 (brak info w sieci o takim modelu... a przynajmniej krótkie poszukiwanie nie przyniosło rezultatów).Zdjęcia w poniedziałek wieczorem - muszę jeszcze przerzucić je z aparatu, a Szanowna Małżowinka właśnie podniosła alarm o zaginęciu męża w sąsiednim pokoju. Fotki będą również środka, więc chyba będziesz zadowolony...A do tego OMAK zagrał nie tylko z kolumnami R3, ale również z bardzo znanymi "tysiączkami" Yamy...I wiadomo, z którymi było lepiej ... Jak maszynka ma kopyto, to i pokrywki kociołków ruszyPozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 25 maja 2009 Udostępnij Napisano 25 maja 2009 Eeee ja nic nie zakładam "czy też nie" Ci Bartku umkło . choć uważam, że Tascram nie jest bez szans - w końcu to profesjonalny - studyjny klocek.Co do wyprzedaży nr 3. Hmm - pewnie będzie, ale czy będzie tam Omak - raczej wątpię więc przyjdzie Ci jeszcze troszkę poczekać a i nie gwarantuję, że się doczekasz. Moje mordercze myśli dotyczą raczej tranzystorów z trzema kamertonami.Uuuuuu, Marku, liczę bardzo na twoje zdanie w kwestii drapaka.Innych również zapraszam do wyrażania opinii Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 25 maja 2009 Udostępnij Napisano 25 maja 2009 Kaczor no i jak porównanie Nos DAC kontra Cyfrowy DAT było? Ciekawy jestem jego wyników. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 26 maja 2009 Udostępnij Napisano 26 maja 2009 Audionecie jeszcze nie ..... ale będzie na pewno, "cierpliwości zalecam" jak zwykł mawiać mistrz Joda.A test się odbędzie i to nie raz tym bardziej, że na 99% wejdę w posiadanie takiego DAT-a (w charakterze źródła), DAC to dodatkowy bonus.O wynikach niezwłocznie poinformuję - jak tylko będąPrzewidywany termin - koniec tego lub przyszłego tygodniaPozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 26 maja 2009 Udostępnij Napisano 26 maja 2009 Nie... no, RoRo - przegiąłeś... Obiecałeś zdjęcia Omaka w niedzielę, potem w poniedziałkowy wieczór, a tu prawie wtorek się kończy... Dawaj, dawaj!!! I nie bądź już taki pantoflarz! Pozdrowienia! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 26 maja 2009 Udostępnij Napisano 26 maja 2009 Bartek ...Mówisz - masz Niestety, niektórzy ciężko pracują po nocach, a w pracy zazwyczaj nie ma czasu na chodzenie po Forum ... Poza tym nie obiecywałem na niedzielę... obiecywałem na poniedziałek, ale internet mi się wysypuje co chwila i stąd opóźnienia ...A w nagrodę za "cierpliwość" ??? - masz rozbieraną sesję... Ale to dopiero jutro Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 26 maja 2009 Udostępnij Napisano 26 maja 2009 Ponieważ już jest „jutro”, więc załączam wyniki obiecanej rozbieranej sesji zdjęciowej... Ponieważ tym razem wziąłem z domu „warkocz” IXOSa, w celu dalszych testów innych kabli głośnikowych ....Więc głośnikowego QEDa Arka zastąpił mój IXOS 706W (Gamma Geometry Series Cable). Oba kable zabrzmiały bardzo podobnie (praktycznie identyczna góra i dół, w QEDzie średnica poszła lekko do przodu), szczegóły i budowanie sceny również bardzo zbliżone (sprawdziliśmy na bodajże 2 utworach, oczywiście w tym z Vollenweiderem). No a takie IXOSy są dużo popularniejsze i można bez większego problemu je znaleźć (no chyba że parę „ktosiów” przeczyta ten tekst i się od razu napali na IXa, więc dostępność spadnie..).No i IXy zagrały tak, jak oczekiwałem (m.in. również w poście nr 2425 parę dni temu...)Tydzień wygrzewania sprzętu marki REGA zaowocował wg mnie trochę lepszą dynamiką wzmacniacza i kolumn (krople z jaskini dostały lekkiego przyśpieszenia – a więc wyrazistość i głębia dźwięku były już ciut lepsze...).Widać, że w OMAKu Arka były wymienione gniazda głośnikowe oraz zasilania, ale zrobił to jeszcze poprzedni właściciel.Co do lamp użytych w „potworku” – nie wiem, nie sprawdzałem. Tak właściwie to prawie mnie tam nie było...PozdawiamPS. A mój pre został na parę dni u Arka... Bo sobie nie pograł ... ale wróci ! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 26 maja 2009 Udostępnij Napisano 26 maja 2009 Ro Ro i ja dziękuję za rozbierane fotki.Dobrze że zona śpi i nie wie że oglądam te bezwstydne rozebrane foty. Trzeba by wreszcie kiedyś porównać u mnie moją Jolkę z silniejszą lampą .Zacznę chyba od Manleya bo do niego mam najłatwiejszy dostęp.Zawsze to nie 9 wat. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 27 maja 2009 Udostępnij Napisano 27 maja 2009 Jak pech to pech najpierw kolumny a potem TO Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 27 maja 2009 Udostępnij Napisano 27 maja 2009 RoRo!Dzięki za zdjęcia. Wynika z nich, że to jakaś "lajtowa" konstrukcja Omaka! Nie będę budowy urządzenia komentować, bo się na tym znam średnio, ale brakuje mi w nim jakichś porządnych (w sensie gabarytów) kondensatorów widocznych np. na zdjęciu poniżej Lampy użyte w nim na pewno też nie mają wiele wspólnego z EL509, które drzemały w Omakach Jewel One i Three.Ale zasilanie w dalszym ciągu porządne i wzbudzające zaufanie! No i grunt, że gra!RoRo!Co to za model preampu AVMa??? A czy ty nie obiecywałeś również jakichś innych - znanych mi - atrakcji???Pozdro. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 27 maja 2009 Udostępnij Napisano 27 maja 2009 BartekJedyneczka jak nic ...Co prawda mój AVM jest cały czarny, a Twój był "ciut" jaśniejszy - ale firma ta sama.Jedyneczka AVM znana Tobie, a obecnie również i Andrzejowi ... No i w trakcie odsłuchów kiedyś również podpięta pod PhaSTy Obecnie pograła u Arka tylko przez chwilę i to na najzwyklejszym ICku - więc wrażeń i porównan nie było Więc dlatego z obietnic nic nie wyszło Co do wykonania OMAKa 3307 - już na zdjęciach widać, że jest to jednak "prowizorka" i nasze obecne (bądź byłe) OMAKi dużo ładniej wyglądają.A co do lamp i elementów w środku (oraz potencjale tkwiącym w nim) bardzo ładnie napisałes i nie ma już chyba nic do dodania!Mimo wszystko ten OMAK pięknie zagral z "tysiączkami" Yamy, no i oczywiście nie miał problemów z kolumnami REGA R3. Więc potencjał ma niezły i można go przyjąć do rodziny na O. PozdrawiamPS. Nie narzekam na moją Panią - przynajmniej ktoś dba o moje zdrowie, bo w tym tygodniu miałem parę nocy słabo (krótko) przespanych - spędzonych przy kompie (jak ta ostatnia). A samemu to czasami trudno odejść od kompa (czy Forum...). Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 27 maja 2009 Udostępnij Napisano 27 maja 2009 RoRo!To, że AVM - wiadomo. Ale wydaje mi się, że ten preamp ma jakieś guziczki, których nie ma mój Evolution 1. Stąd moje zdziwienie i związane z tym pytanie!Zresztą - tak zmniejszyłeś zdjęcia, że nie idzie rozpoznać A właściwie to z czym miał zagrać niemiecki przedwzmacniacz, bo żadnej końcówki mocy na zdjęciu nie zauważyłem?I weź się do roboty - napisz wreszcie jak zagrały Yamaszki i dlaczego jest taka olbrzymia przepaść pomiędzy vintageowymi gratami, a współczesnymi konstrukcjami??? (To było pytanie tendencyjne) W każdym razie - czekamy na naprawdę szeroką relację z odsłuchów!!! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 27 maja 2009 Udostępnij Napisano 27 maja 2009 BertPewnie ten mój murzyn to może być jakaś wcześniejsza wersja, bo nie ma napisu "Evolution".Co do obiektów towarzyszących - OMAK Arka przez chwilę występował jako końcówka (innej możliwości nie było).A tak w ogóle to przez najbliższe 3 dni jestem nieuchwytny i nici z relacji ...Ale się poprawię ...Yamy zagrały potężnym basem, bardzo dobrze kontrolowanym przez OMAKa, a średni i wysoki na berylu nie miały w sobie nic z metalicznego brzmienia i były na poziomie niezłych nowoczesnych konstrukcji. Krótko mówiąc - to nie był sam bas, ale całe i nieźle wyrównane pasmo!Kolumny REGA R3 zagrały może ciut szybciej dołem, ale oczywiście trochę im brakowało do grzmotów z Yamy No i jeżeli potrzeba, to mogę fotki w większej rozdzielczości podesłać na priwa. Za parę dni oczywiście...Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.