Skocz do zawartości

Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle


Recommended Posts

Kiedyś miałem ochotę na taki stolik, ale dla mnie jedyną wadą tych stolików jest to, że nie da się półek szklanych zastąpić innymi.

Andrzej
Postaraj się tak poukładać kable, aby w miarę możliwości jak najmniej "wchodziły sobie w drogę" icon_biggrin.gif Jeśli to nie pomoże przyczyny o czym wcześniej już pisałem szukałbym w gniazdku. ew. we wzmacniaczu. Jak również wspomniałem podłącz sprzęt do innego gniazdka a szczególnie Omaka.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja problem stolika zrozwiązałem icon_smile.gif ......... póki co icon_rolleyes.gif .
Wizyta w Ikei, niewielki stosunkowo wydatek i wszystkie szczęścia (no prawie) znalazły swoje miejsca. Ba nawet została jedna miejscówka przewidziana dla decka ale o tym póki co Ciiii .....

Problem brumienia dał się chyba opanować - a konkretnie został on zredukowany do poziomu delikatnego, cichego szumu - czyli generalnie do poziomu akceptowalnego. Zresztą nie wiem, czy lampa troszkę nie szumi sama z siebie).

To co pomogło to zmiana przewodu zasilającego w Omaku.

Marku czegoś, jednak nie łapię z tymi kablami. Resztki wiedzy z elektromagnetyki podpowiadają mi, że kable nie powinny iść równolegle. Prostopadłe linie sił pola magnetycznego, generowane przez przewodnik ze zmiennym prądem - generują zmienne pole elektryczne które działając na przewodnik prostopadły do nich (czyli równoległy do tego pierszego przewodnika), generuje z kolei prąd (czyli nasze "dziwne dźwięki"). Zresztą na tej zasadzie działa chpciażby transformator.
Czyli wg. regóły Jula-Lenza - kable aby nie wzbudzały się wzajemnie, powinny się krzyżować najlepiej pod kątem 90 stopni (wtedy z punku widzenia teorii mają na siebie zerowy wpływ). Chyba, że mnie się pomyliło icon_redface.gif
Nie dyskutuję z Tobą Marku, tylko się dopytuję bo nie rozumiem icon_redface.gif
Przepraszam, za ten wtręd z fizyki.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej
Widzę, że lekcję odrobiłeś i wszystko się zgadza., ale niestety w praktyce i życiu bywa różnie. Ja miałem na myśli to aby kable sieciowe nie krzyżowały się z kabelkami głośnikowymi i IC. W tym przypadku dochodzą w torze elektrycznym dodatkowe elementy o innej pojemności itp., ale nie miejsce tutaj na wykłady.

Polepszenie a inaczej ustąpienie brumienia po wymianie kabla zasilającego świadczy tylko o tym jakie znaczenie ma w technice audio sieciówka, czyli kabel zasilający. Z zasady wzmacniacze lampowe są wrażliwe na wszelkie nawet bardzo drobne wady w torze stąd też źle ekranowane kable, kiepskie listwy sieciowe przenoszą obrazowo mówiąc pełno śmieci z sieci elektrycznej. Na sąsiednim forum w kilku wątkach wręcz toczone są krucjaty dotyczące przydatności specjalnie dedykowanych listew, kondycjonerów oraz kabli sieciowych. Mnóstwo jest głosów za i przeciw, ale jak zwykle życie weryfikuje wiele spraw. Ja osobiście używam listew, kondycjonera i odpowiednich kabli i uważam, że w wielu przypadkach są one przydatne. Na dokładkę rzadko mamy do czynienia z prawidłowo położoną instalacją elektryczną w naszych mieszkaniach i domach. icon_evil.gif
Cóż temat rzeka. icon_rolleyes.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ehhh. i znów wypada powiedzieć "ciężkie jest życie melomana".
Teoria teorią, a praktyka praktyką. Swoją drogą ciekawe czy to co faktycznie pomogło to inny kabel czy też inne ułożenie kabla? Tego już pewnie nie dojdziemy.
Twój wniosek jest za to bezdyskusyjny - lampa (zwłaszcza ona) pokazuje jak jest czuła na różne śmieci w torze dźwięku i niestety jak się lampy zachciało to nie ma zmiłuj, trzeba przewidzieć sprzęt towarzyszący w postaci dobrej listwy i kabli. Mnie niestety wciąż tego brak i stąd występujące okresowo problemy icon_redface.gif . Niestety zarówno listwy jak i kable są od komputerów icon_sad.gif

Póki co nie będę dalej ruszał kablologi - skoro działa. Rozetnę ten węzeł gordyjski, stopniowo wymieniając interkonekty na docelowe resony oraz głośnikowe jak będę instalował "przełącznik" (robi się - wejdzie tam jednak w bebechy 3 metry resonów). Ostatni etap to będzie wymiana listew i sieciówek z komputerowych na Audio (myślę zgodnie z wcześniejszymi sugestiami nad produktami Sonus Olivia).
Przy okazji czy instalacja obejm ferrytowych na sieciówkach jest dobrym pomysłem?
Ech i jeszcze niskie standy pod Cerviny....... bankructwo widzę icon_sad.gif

Pozdrawiam
PS. A jednak coś jeszcze z fizyki pamiętam icon_smile.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja do dziś nie mogę prze żałować że kładąc zupełnie nową instalację elektryczną w domu nie poprowadziłem osobnej linii do sprzętu.Ale przy zmianie tapety w przedpokoju planuję to zrobić.Jeśli chodź o wzmacniacze lampowe to naprawdę z tym przydźwiękiem są problemy u mnie niedawno był tak dokuczliwy że umówiłem się na naprawę .A teraz sam zmalał,tak naprawdę nie wiem dlaczego. icon_lol.gif Ale wszystkie wzmacniacze lampowe które próbowałem w domu miały niestety jakiś przydźwięk .Taka chyba ich uroda.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z przydzwiekami mialem problem podczas uzywania wzmacniaczy Phase (mialem 2 rozne modele). W Phase byly z tylu specjalne uziemiajace zaciski. Co ciekawe kiedys podlaczajac interkonekt DIY brumienie nagle sie pojawilo. Na pewno wynikalo to z konstrukcji IC, bo inne IC akurat tego efektu nie powodowaly. W szafie lezal kawalek ekranu po sieciowce. Wpialem to w zacisk uziemiajacy, odpowiednio ulozylem (w przestrzeni icon_smile.gif ) i wtedy brumienie znikalo.

Przyczyn moze byc wiele. Mozna poprobowac z ulozeniem kabli sieciowych (krzyzowanie kabli), a takze z ustawieniem wtyczki, co jest mozliwe tylko w gniazdach typu shuko.

Przy nowoczesniejszych konstrukcjach wzmacniaczy lampowych nie spotkalem sie z tym problemem. Phase/Phasty moze tak maja ? W koncu nie bez powodu producent zamontowal gniazda uziemiajace. A jak to wyglada w nowych konstrukcjach Phasta ?


Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy testach mojego OMAKa i PhaSTów u Marka przy zbliżeniu (obu) sprzętów do instalacji antenowych pojawiało się brumienie.
W domu mam w miarę świeżą instalację trzyżyłową, ale problem również występował czasami i musiałem lekkim łukiem ominąć parą IC z preampa do OMAKA kabel sieciowy (5 cm dalej już pomogło). Problem z ustawieniem wtyczek w gniazdach w tym przypadku nie występował. icon_cool.gif

Janusz
Byłeś dość łaskawy w ocenie wyglądu pokazanej przeze mnie wysokiej szafki
Chyba kolor jest z tego najgorszy. Tym niemniej trochę włożyć tam można...
Co do samego szkła - u mnie w szafkach szkło jest dość grube i spokojnie wytrzymuje po wyżej 20kg. A ponieważ trochę tam nawrzucałem stoi to dość stabilnie i nie narzekam. Możliwości wymiany na coś innego nie mam, więc chwilowo problem nie istnieje. icon_rolleyes.gif
O ile pamiętam, to Marek u siebie unieruchamia szkło dodatkowo kawałkami korka czy przedmiotami o zbliżonych właściwościach.

Mam nadzieję, że dzisiejsze wichury ominą Twoje instalacje elektryczne (u Bartka też ma wiać...). A w razie czego - jak będzie mocno wiało w okna to słuchaj głośno, by szyby nie wpadły do środka! icon_mrgreen.gif Może rodzina usprawiedliwi Twoje zachowanie?

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem przydźwięków w moim systemie w zasadzie nie występuje. Drastycznie pojawił się kiedy to testowaliśmy z Romanem Omaka z Phastami równocześnie. Wówczas musiałem na ten czas wyłączyć instalację antenową tzw. anteny zbiorczej. Niestety instalacje antenowe w budynkach mieszkalnych są w fatalnym stanie. Administracja praktycznie ich nie konserwuje, bo w wielu przypadkach są wykorzystywane przez nielicznych mieszkańców i siła nacisku w zakresie robót konserwacyjnych na administracje budynku jest zbyt mała.
Model Phast-ów, które posiadam również ma z tyłu gniazdo uziemienia, ale nigdy z niego nie korzystałem.
Problem z przydźwiękami pojawiał się natomiast u mnie gdy byłem jeszcze w posiadaniu lampy Jolida 102. Było to również związane z instalacją antenową.

A wracając do instalacji elektrycznej ważne jest aby przejrzeć profilaktycznie wszystkie gniazdka w domu, czy aby przypadkiem nie obluzowały się w nich kabelki. Może to być jednym z powodów zakłóceń. Kolejny to wadliwie działające urządzenia agd.

Co do moich stolików to konstrukcja stolika "Rogoz" pozwala bez problemu na wymianę półek szklanych na półki z innego materiału. Trochę gorzej w przypadku stolika "Ostoja", ale w nim również można coś w tym zakresie pokombinować. Ponieważ w chwili obecnej nie mogę jakoś zebrać się do ew. wymiany półek ze szkła na inne stosuję pod niektóre klocki podkładki z płatów korkowych o grubości 3 mm.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz
No to w Wwie dla odmiany zarzuciło śniegiem, że hej! icon_cool.gif Właśnie skończyło - po 5 godzinach...
Chyba 15cm tej nocy spadło - fajnie się jechało (już na letnich oponkach), dobrze że mały dystans. icon_biggrin.gif icon_arrow.gif icon_idea.gif icon_mad.gif icon_question.gif icon_eek.gif

Jak Ci wyszło z radiowymi słuchawkami - zdecydowałeś się na coś?
Ostatnio na Forum był ruszany temat wzmaka słuchawkowego - min. model Forum608, a Ty dorzuciłeś coś o sprawdzonym rodzinnie innym modelu...

U mnie w szafkach szkiełka to maksymalnie 12mm, a rzeźbić w bokach raczej nie będę. Więc granitowe półki odpadają...
Teraz to kombinuję, jak Sznowną Małżowinkę przekonać do poSingerowskiego stolika pod OMAKa. Od 2 lat sonduję rynek (czyli ją) i cały czas ku mojemu zdziwnieniu dowiaduję się, że jej się nie podoba taki stolik... A przecież ładnie bym go odświeżył icon_rolleyes.gif

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś już tylko lekki mrozik w nocy .Podobno od jutra wiosna znowu górą, icon_biggrin.gif Co do radiowych słuchawek to na razie sobie odpuściłem.U mnie odnawianie mebli to hobby zony choć na koniec i tak muszę przyłożyć do tego reki, z lenistwa oczywiście przy pomocy jakiejś maszyny.Dobrze że na razie nie wzięła się za skrobanie kolumn.Na szczęście pasują pod meble. icon_lol.gif

Ale nad jakąś większą szafką trzeba pomyśleć,
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz
Proszę nie mów mi nic o mrozie - Wwa od dwóch dni testuje powiedzenie "w marcu jak w garncu".
A ja testuje swoją cierpliwość - właśnie wróciłem po 5 godzinach walki z kompami u znajomych. Do tego kilkanaście minut na skrobanie szyb w samochodzie (w obie strony, bo garażu się nie dorobiłem).
A do tego panel w radiu zaliczył "glebę" (w etiu co prawda, ale i tak lipa) i będe musiał kiedyś wymienić co najmniej 2 żaróweczki, ostała się ino jedna icon_cry.gif więc "ciemność widzę, ciemność..." icon_cry.gif

Pozdrawiam
PS. Nie masz chyba wątpliwości, jak bym sie chętnie rzucił za odnawianie takiego singerowskiego stolika - pod OMAKa oczywiście!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra już plus o,4 stopnia czyli od zachodu idzie ciepło. icon_smile.gif
A mój ojciec kiedyś tak się cieszył że chłopaki za darmo mu sprzątnęli strych i zabrali stare graty(maszyne do szycia na takim wielkim i brzydkim stoliku ,stare radio Telefunkena itp) icon_mrgreen.gif

Komputer potrafi być złośliwy ,ja po kilku próbach uruchomienia kompa córki spasowałem.A to chodził godzinę a to kilka dni.
Ale z tego wynika że jestem dobrym ojcem .Dziecko nie siedzi przy komputerze icon_biggrin.gif .
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz
U mnie już +20 stopni icon_razz.gif A za chwilę ląduję w wyrku - tym razem ja będę schładzał żonę (przez te parę godzin chyba się już nagrzało pod kołdrą...).

Cytat

No dobra już plus o,4 stopnia czyli od zachodu idzie ciepło.


Jeżeli w domu masz taką temperaturę - to zlituj się nad rodziną - zacznij grzać! icon_mrgreen.gif
Albo przynajmniej odpal swoją Jolkę...

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartek jest częściowo "kryty" - na razie tylko testuje... icon_rolleyes.gif
Bo jakby już coś kupił icon_idea.gif , to faktycznie :!: icon_arrow.gif icon_eek.gif icon_arrow.gif icon_cry.gif
W każdym razie ważne, że wrócił szczęśliwie z białych szaleństw.

A po doświadczeniach z OMAKami to ten Musical Fidelity Studio T nie jest aż tak brzydki. icon_mrgreen.gif A do tego "możliwość ogrzewania dłoni przez te drobniutkie radiatory dyskretnie umieszczone z przodu" to niezły pomysł na zimę. Generalnie nie jest tak źle z wyglądem tej końcówki, a środek wygląda bardzo smakowicie icon_razz.gif
Dla leniwych - link do zdjęć na AS (wpis nr 1512)
http://www.audiostereo.pl/forum_wpisy.html...6214&p=31#k

Pozdrawiam
PS. A poza tym przygotowywuje się do pierwszego wyścigu F1 w tym roku - bo mam nadzieję, że nie ogląda kopanych kopaczy w meczu z Irlandią... icon_confused.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, hej, hej!

Niczego nie ukrywam, nikogo nie lekceważę, odpoczywam po nartach (fizycznie) i nadrabiam zaległości powstałe w czasie ferii (zawodowo)!

Nową zabawką bawię się już czas jakiś - kolega Robert, który potrzebował Accuphase, by go zaprezentować w kilku miejscach, w zamian przewiózł mi dziadka Musicala, który, moim zdaniem, zmiótł wszystkie ostatnio testowane przeze mnie tranzystorowe końcówki mocy! Staram się nie wypowiadać nigdy w ten sposób, ale fakty mówią same za siebie  icon_rolleyes.gif , a ja nie potrafię wyjść z podziwu i zaskoczenia.

Jedynym wytłumaczeniem jest to, że moje dwa starocie (Infinitki i końcówka MF) po prostu się pokochały i mamy do czynienia ze słynną synergią  icon_razz.gif

Odnośnie urody - Omak/Omaki przy Musical Fidelity Studio T wygląda/ją jak książę we fraku przy żebraku ubranym w znaleziony na śmietniku czarny, pocerowany i mocno znoszony garnitur grabarza  icon_wink.gif

Od ludzi, którzy znają konstrukcje Antonego Michaelsona wiadomo, że Studio T nie gra stereotypowym dźwiękiem klocków MF. I chwała mu za to, bo moc, dynamika i przejrzystość naprawdę świetnej próby. A że barwa też niekiepska - nie odczuwam wielkiej nostalgii za lampą...  icon_mrgreen.gif

Na marginesie - nawet zastanawiam się, czy nie zmusić kolegi Roberta do pozbycia się angielskiego starocia za symboliczną kwotę po to, by MF pograł trochę w moim systemie do czasu, gdy będę poszukiwać następcy np. w postaci jakiegoś Gryphona lub innego Marka Levinsona...  icon_lol.gif

Pozdrawiam

PS. Muszę zwabić podstępem naszego wspólnego forumowego kolegę Zukzukzuka na wizytę u mnie wraz z jego Metaxasem. Będzie wreszcie jakaś rozsądna końcówka do sparingu z MF... icon_twisted.gif

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...