Skocz do zawartości

Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle


Recommended Posts

Cytat

żart może nie zostać dobrze zrozumiany i mamy konflikt, branie pewnych rzeczy do siebie itd, itp.


Oczywiście może być i tak. A od czego słowo "przepraszam"? Można każdą, nawet z niezamierzoną intencją, wypowiedź wyjaśnić.... Prawda?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Trzeba też chcieć dzielić się swoją wiedzą, a to nie jest takie oczywiste...


Tak, jeśli się człowiek (mam siebie na myśli) na tym czymś zna, doświadczył, wysłuchał. Dla przykładu nie znam systemów wielokanałowch, nie znam problemów związanych z odtwarzaniem z komputera i jeszcze wielu problemów innych. Nie będę zabierał głosu w tych sprawach.... Podziwiam forumowiczów, którzy potrafią doradzać w wyżej wymienionych zakresach.
Mam nadzieję, że Audiowit'cie usprawiedliwionym. Wiem, że zapewne nie chodziło Ci o mnie, ale skoro nadarzyła się okazja to z niej skorzystałem.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Założę się, jeszcze nie wiem o co, że wśród nowych jest wielu którzy chętnie by pisali, ale może brakuje im wiary w siebie, pewności siebie, a może szkoda im czasu. Są też tacy, którzy otrzymali odpowiedź i resztę mają w d...
Ja też, choć jestem od 2007 na forum miałem dobre i złe chwile. Bywały okresy, że rzadko wpadałem, ba nawet się kiedyś obraziłem. Jednak nigdy nie zerwałem z Forum Audio.
Wielu kolegów, z którymi fajnie się gadało nie odwiedza niestety forum, a szkoda. Zresztą był taki okres, że watek lampowy pełnił dwojaką rolę. Z jednej strony odbywały się tu dyskusje na tematy lampowe, około lampowe, z drugiej strony był to swego rodzaju salonik, w którym spotykała się część starych bywalców forum, często znających się osobiście lub kontaktujących poza forum.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z otwarzaniem dzwięku z kompa czy telefonu to jest temat, który najbardziej mnie mierzi. Jak powiedzieć ludziom, że 2 lub 2.5kzł to 1/3 kwoty jaką powinni wydać za sam streamer, a nie za caly system.
Większość z tych ludzi podejrzewam, że nie słyszała nigdy choć średniej klasy dzwięku i wciska się im szrot z supermarketu. Jak można ich uświadomić, że slabe cd przebija niezle pliki. A o jakości plików nie wspomnę. 1 na 4 ściągniete pliki zostaje u mnie na dysku. No chyba, że stać ich na 100zl za album w hires z wytworni. Ale wtedy nie ma to sensu bo lepiej mieć stary, dobry patefon.

Zresztą chyba nie ma co walczyć z wiatrakami..
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witek nie ma co walczyć.
Człowiek uczy się też na własnych błędach, więc niech się uczą.
Ja i wielu z Was wzrastaliśmy w latach, gdy nie podawano na patelni gotowego pomysłu tak jak tutaj się to czyni. Musieliśmy sami dochodzić do pewnych rozwiązań. Ci którzy nie czytają uważnie tego co pisze się na tego typu forach sami sobie szkodzą. Gorzej jest jeszcze, gdy naczytali się lub nasłuchali głupot od supermarketowych sprzedawców i przychodzą tutaj, aby utwierdzić się w swoim przekonaniu. Fajnie jak są inteligentni i zmienjaią zdanie, gorzej gdy .... A jeszcze gorzej jest, gdy na forum pojawia się jakiś człowiek, który posłuchał w salonie kilku zestawów przez 15 minut, ma przy tym kasy jak lodu na Grenlandii i uważa, że on wszystko może i wszystko wie. Obraża przy tym ludzi, którzy latami słuchali określonych zestawów we własnym domu/ mieszkaniu przez kilka, kilkanaście godzin, dni, miesięcy. Nie zważa też, że każdy z nas ma inne upodobania, akustykę pomieszczenia i itp, itd. więc może też mieć inny pogląd na pewne kwestie.

Przykładem może być choćby to, że akurat Wojtkowi i mnie pasują do Lebena Delphinusy, innemu Vandersteeny albo Harbethy, itd.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Przykładem może być choćby to, że akurat Wojtkowi i mnie pasują do Lebena Delphinusy, innemu Vandersteeny albo Harbethy, itd.


Gubię się czy pisałem o czymś tu czy na innym forum, więc jeśli powtórzę co już czytaliście to nie czytajcie:
Delphinusy wybrałem w ten sposób- Leben miał być początkiem nowego systemu. Stary system był wsparty na NHT 1,5 (o skuteczności 85dB/1m/1W).
Vandersteeny odpadały, bo kota miałem i mam do dziś, no i papierosy kurzyłem w dużej ilości, więc wyobraźnia podpowiadała- wybierz inne głośniki. Trochę poczytałem, pooglądałem... Wstępnie wybrałem Chario. Następnie wziąłem pod pachę Lebenka i pojechałem do salonu odsłuchiwać Delphinusy i jakieś inne dla porównań. Nie spodziewałem się, że zagrają jakbym sobie wymarzył. Chciałem poznać tylko potencjał, bo reszta to już "zadanie domowe", które ma usprawniać wciąż i ciągle... Tak to było w mim przypadku.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpszoniak. Vandersteeny są nieco specyficzne tzn mają swoj charakter i mogą sie spodobać albo nie. Chario są chyba bardziej neutralne choć mówiłem Romkowi, że bas jest jednak w/g mnie podbity. Vandersteeny są bardziej aksamitne i mają cieplejszą średnicę.
Lepszym wyborem są napewno V2 bo to liniowe, wyższej klasy kolumny ale one już mają wymagania.
Delphinusy są też ładniejsze szczegolnie na firmowych standach. Jeśli weźmiemy jeszcze pod uwagę to ile kosztują to okazuje się to bardzo dobry wybór.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Vandersteeny są bardziej aksamitne i mają cieplejszą średnicę.
Lepszym wyborem są napewno V2 bo to liniowe, wyższej klasy kolumny ale one już mają wymagania.


Zgadzam się z Twoją opinią w całej rozciągłości. Znam i Vandersteen 1 i 2. Skuteczność V1 jest wyższa, więc tym samym dla wmacniaczy do gdzieś 30W (nie wiem dokładnie, bo i od wydajności prądowej wzmacniacza też wiele zależy) bądą chyba lepszym wyborem. Będziemy zapewne zgodni, że przynajmniej odsłuchanie ich jest zalecane gdy głośniki (niektórzy wolą określenie- kolumny) są wybierane.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak. Bo to ''spokojne'' kolumny i ważne jest żeby wiedzieć czy ich dynamika będzie odpowiadała. Nie nadają się do wszystkich gatunków muzycznych czyli nie są uniwersalne

Ale jeśli będą odpowiadały to zakochamy się w nich. Ich stereofonia jest wybitna. Wysokie tony wybitne, bas z lini transmisyjnej wybitny. A jeśli bas i wysokie wybitne to średnica arcywibitna icon_wink.gif oczywiście mówimy o kolumnach, które nowe kosztują 8kzł.Trzeba też z nimi pojeździć po pokoju. I najciekawsze jest to, że ich możliwości nie kończą się nawet z b. drogą elektroniką.

A tak na marginesie to łaczyłeś je może z lampą?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie łączyłem, jeno moi przyjaciele przy mojej obecności. Tak, wyłącznie ze wzmacniaczami lampowymi AUDIO RESEARCH VSI60 Vandersteen 2, natomiast V1 z Cayin A-55 TP (tego zestawienia słucham często), no i Lebenem CS300F
Masz rację gdy piszesz, że to "spokojne" zestawy i w tym sensie uważam je za bezpieczny zakup, jeśli nie ma się możliwości odsłuchania innych. A Chario? To bardzo dobre głośniki, wymagające porządnego usytuowania (i na stendach i względem ścian). A o tym, że są świetne i szalenie muzykalne przekonuję się coraz dobitniej, gdy verictum'owe akcesoria kolejne podłączam.... Zresztą, mam wrażenie, że z innymi głośnikami mogłoby być podobnie.

PS Mam pewien kłopot z uniwersalnymi poglądami o audio... Wszyscy moi znajomi (ja też) pozbyli się wzmcniaczy tranzystorowych (poza jednym, który ma tranzystorowe końcówki McIntosha), natomiast z odtwarzaczami różnie jest.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Trochę poczytałem, pooglądałem... Wstępnie wybrałem Chario. Następnie wziąłem pod pachę Lebenka i pojechałem do salonu odsłuchiwać Delphinusy i jakieś inne dla porównań. Nie spodziewałem się, że zagrają jakbym sobie wymarzył. Chciałem poznać tylko potencjał, bo reszta to już "zadanie domowe", które ma usprawniać wciąż i ciągle... Tak to było w mim przypadku.

Ja też kupując kolumny zazwyczaj jadę ze swoim wzmacniaczem (no chyba że mają ten sam model lub bardzo podobnie grający).Zresztą zazwyczaj wiem (albo wydaje mi się że wiem...) jak powinny zagrać te kolumny i tylko sprawdzam czy są sprawne i wyglądają jak powinny. I wtedy mam tylko kasę i pare ulubionych płyt.A dwie podłogówki każda ponad 30kg to już wymagają sporo zachodu, no i nie mam do nich kartonów (ani miejsca na ich trzymanie). Zresztą karton z 2 Delfinami to też ok.30 kg.

Natomiast bardzo rzadki jest przypadek że jadę z własnymi kolumnami po wzmacniacz (no chyba że kupuję coś używanego i niedrogiego, a sprzedający nie ma już kolumn-ale to już jakieś małe podstawkowe i to tylko by sprawdzić sprawność sprzętu).
Ale niektórzy Koledzy preferują jeżdżenie z kolumnami w poszukiwaniu "pieca" i to też jest wyjście- co kto lubi.

Pozdrawiam


Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak... Jednak, mimo że odsłuch w salonie przybliża nas do odpowiedzi na pytanie co wybrać to... Opowiem taką historię: Jestem w salonie audio, gdzie trochę dobrego sprzętu zgromadzono. Dużo się swego czasu mówiło o Spendorach jako alternatywie dla Harbethów. Na moją prośbę sprzedawca, który zachwalał Spendory 2/3 podłączył do nich Lebena 300F (nie mieli innego) a do niego odtwarzacz Ayona CD1. Próbowano odtworzyć coltrane'owy "Blue Train". Dlaczego napisałem "próbowano"? Bo Spendory zagrały niczym głośniki małego radijka... Sprzedawca nie był ani zażenowany, ani zdziwiony. Ja się nie odezwałem, moi współtowarzysze niedoli również (nie byłem sam). Co z takich odsłuchów można wynieść? Nic, poza błędnymi wnioskami...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpszoniaku jak widać niestety zdarza się, że sprzedażą dobrego sprzętu audio zajmują się ludzie delikatnie pisząc nie na miejscu.
Nie chcę tutaj dyskutować czy Spendory są alternatywą dla Harbethów, ale w mojej ocenie i pewnie w Twojej jest to błędne założenie.
Zanim kupiłem Delphinusy myślałem o zakupieniu Vandersteenów. Wiele się złożyło na to, że podjąłem taką a nie inną decyzję. Szczerze powiedziawszy nie żałuję tego.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Sprzedawca nie był ani zażenowany, ani zdziwiony. Ja się nie odezwałem, moi współtowarzysze niedoli również (nie byłem sam). Co z takich odsłuchów można wynieść? Nic, poza błędnymi wnioskami...


To, że trzeba zmienić salon-albo poszukać innego sprzedawcy ...

Zresztą temat "sprzedawca" to temat rzeka. Poza tym każdy może mieć słabszy dzień -a sprzedawca może być mocno wkurzony po jakimś up...ym (nie chodzi mi o "upartego") kliencie. Czasem wystarczy poczekać parę minut i z tym samym człowiekiem da się normalnie porozmawiać. Tak np. było przy zakupie Delphinusów-chcieliśmy jedynie by podłączono je dosłownie na chwilę pod jakiś amplituner by tylko sprawdzić czy działają prawidłowo. A tu argumenty sprzedawcy że trzeba było wcześniej się umówić, a w sali odsłuchowej mają klienta i nie można mu przeszkadzać. W końcu dotarło do niego, że my potrzebujemy tylko paru minut i można je podpiąć w głównym pomieszczeniu-a przeszkadzać nie będziemy, bo w salce i tak będą zmieniali okablowanie albo kolumny i będzie chwila ciszy by sobie nie przeszkadzać. No i jednak dało się icon_smile.gif

A wracając do gniazd w "lampowcach": w moim Omaku też miałem kiepskie gniazda (i kiepski kabel zasilający) icon_sad.gif Na szczęście jako końcówka mocy nie ma tego za dużo (i gniazda RCA są już OK), ale jak człek zasmakował w WBT to pewnie na tym się skończy (albo na kopiach WBT) w przypadku głośnikowych (kolejny plus: nie mam oddzielnych odczepów na 4 i 8 om, więc zamiast 6 wystarczą mi 4 gniazda). I w taki prostu sposób można się pocieszyć przed planowanym wydatkiem icon_smile.gif

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak Belfrze, tak RoRo, o to mi chodziło, że nie wszyscy są dobrze przygotowanymi do umiejętnego sprzedawania, ale nie wolno nam zapominać, że i kupujący często nie mają wzorców. Może być i tak, że sprzedający (prezenter) i kupujący nie bardzo wie jak powinien porządny zestaw brzmieć. I w tym momencie rodzi się pytanie- czy my (Ty, ja) wiemy jak brzmieć powinno? Wzorcem powinno być to co usłyszymy na żywo... Muzycy, którzy wiedzą doskonale jak brzmią instrumenty często w domach zaniedbują złożenie dobrego zestawu (znam takich!). Dlaczego? Czasami mi się wydaje, że oni "słuchają nutami", że słyszą co im wyobraźnia podpowie... A, nie wiem....
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Zanim kupiłem Delphinusy myślałem o zakupieniu Vandersteenów. Wiele się złożyło na to, że podjąłem taką a nie inną decyzję. Szczerze powiedziawszy nie żałuję tego.

Marku, ale jakieś lepsze PMC to by warto było jeszcze sprawdzić i przesłuchać z Twoim Lebenem icon_smile.gif Małe nie dały rady zaspokoić naszych oczekiwań icon_sad.gif

Wojtku,Odwracając Twoje pytanie: my wiemy jak coś grać nie powinno (tym bardziej w tych lepszych konfiguracjach). To również jest jakąś informacją!

Pozdrawiam


Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roman moim zdaniem Chario świetnie wpasowały się w ten układ z Lebenem. System jest tak skonfigurowany, że w chwili obecnej miałby sens drobne korekty. Mam na myśli wymianę lamp, ew. kabli głośnikowych. Choć moim zdaniem MIT-y świetnie współpracują z Chario.
W grę wchodzi jeszcze sprawdzenie jak grają z Lebenem Harbethy, o czym wyżej pisaliśmy.

PMC raczej chciałbym sprawdzić w innym systemie i to głównie podłogowe FB1i, bo wysoki model podstawkowy, którego słuchaliśmy razem brałbym w ciemno. Obaj wiemy jaki mają potencjał te kolumny, niestety są trudno dostępne na rynku wtórnym. Ja ich nie widziałem od ok. roku.
Jeśli chodzi o wspomniany inny system to od dawna chodzą za mną też Spendory np. A6 lub S6.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WBA choć wybór był trudny.

Tu jednak robi kontakt z klientem choć Pan Felix też fachura. Tylko terminy jeszcze bardziej napięte.

Preamp bez żadnych transformatorów. Wzmocnienie na lampie harmoniksa, drabinka rezystorowa, jeden selektor. Bez wzmacniacza gramofonowego. Wszystko będzie w oddzielnych pudłach.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...