Skocz do zawartości

Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle


Recommended Posts

Lampki na choince i lampy we wzmacniaczu/preampie/CD/DAC"u -życie jest piękne.
Jak już wszystko włączymy / połączymy to sukces!
Dzięki Świętom wreszcie parę dni spokoju i odpowiedni nastrój do słuchania muzyki 🎄 🎁
Uwielbiam to -i życzę Wam tego samego w te piękne Święta Bożego Narodzenia 😇

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nastrój był, muzyka też.
Może dodam, że dzięki nowemu nabytkowi, w postaci transportu Atolla, CD100 tejże firmy został przeniesiony z systemu Atoll i będzie miał okazję współpracować z Lebenem.
Na razie nie miałem czasu, aby dłużej posłuchać jak CD Atolla brzmi w towarzystwie lampy, ale pewnie nastąpi to niebawem.

Witek ja jestem ciekaw kiedy zaczniesz myśleć nad zaaplikowanie innych lamp do Swojego pre. Wiem, że trochę prowokuję, ale ... icon_twisted.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
O widzisz! Nie zauważyłem Twojego posta. Chyba trochę za dużo piszę i czasem wątki mi umykają.

Tak, tak lampa chodzi za mną na poważnie. Mała przygoda już za mną bo ktoś mi sprzątnoł monobloki lampowe wyższej próby. Za długo się zastanawiam i mam za długi język. Chyba po jednym z moich wybadujących icon_smile.gif telefonów ktoś się zorientował, że jest okazja i nie był tak ostrożny jak ja. Zresztą mogę się przed sobą wytłumaczyć, że monobloki nie były sprawdzone, stały w lombardzie i od 4 lat nie były podpięte.

Ale mam króliczka, który ucieka, a ja go gonie już od 2 czy 3 miesięcy i mam nadzieję go dorwać. Może nie takie wyrafinowane jak Art audio, które uciekło ale na pewno ciekawy i wart zainteresowania sprzęt. Trochę enigmatycznie piszę, podkręcam atmosferę ale życie już mnie doświadczyło, że nie zapeszać!.

Koledzy ale i tak jeśli dokonam zakupu to za miesiąc najwcześniej bo właściciel sprzętu spalił swój drugi wzmacniacz i dlatego przez miesiąc muszę czekać. Jeśli macie na oku jakieś ciekawe monobloki lub końcówkę proszę o danie znaka.

Moje wymagania to wysoka sprawność prądowa lampy. To niby zaprzeczenie idei lampy ale wymagania dzisiejszych kolumn są takie, a nie inne. Myślałem ewentualnie o 300B SE ale obawiam się czy nie bedzie za słaba dla moich iluminatorów, które pokazują na co je stać z mocnym wzmacniaczem.
Tak, lampa będzie grała zamiennie z sony ta-n7 w głównym systemie. Potrzebuję odmiany, choroba postępuje, a ja czuję, że chyba jestem starym lampiarzem, a nigdy nie dałem sobie szansy.

W poszukiwaniach pomaga mi już Romek, ktory potrafi wyszukać perełki. Ale co niejedna głowa to ...niejedna icon_wink.gif

Acha. Budżet jest jak zwykle u mnie wyzwaniem bo tej granicy w swojej chorobie hobby nie przekraczam. 4kzł. Jeśli coś droższego to naprawde coś wyjątkowego.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witek z lampami tak bywa, że z pozoru słaby układ lampowy świetnie sobie radzi z trudnymi kolumnami. Brzmi to trochę kuriozalnie, ale życie mnie nauczyło, że tak bywa.
Rozumiem, że zależy Ci na monoblokach? A nie pomyślałeś o jakiejś integrze?
Ja np. wiem lub przypuszczam jaki wzmacniacz lampowy mógłby sprawdzić się z Twoimi kolumnami, ale obawiam się, że jest on trudny do kupienia. Na rynku wtórnym nie widziałem od lat żadnego egzemplarza.
W każdym bądź razie będę miał na uwadze Twoje poszukiwania i jak coś ciekawego namierzę dam znać.
Nawiasem mówiąc ciekaw jestem jak Twoje kolumny zagrałby z Lebenem.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leben jest poza moim zasięgiem finansowym. Integra nie bardzo.
Mój system nastawiony jest już na końcówki.

Z lampą nie pchałbym się w hand made bo niewiele wiem o tego typu wzmacniaczach. Chodzi o serwis i ewentualną wymianę doswiadczeń jeśli chodzi o wybór lamp.

Europejskie wzmacniacze są dla mnie ciekawą propozycją bo nie są to drogie wzmacniacze naprzeci Japońskich.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Połączę z pre, które będzie bardziej pasowało. Mogę pominąć pre lampowe i grać bezpośrednio z dac. Próby, próby, próby.

Oczywiście, że można trafić dlatego nie mówię Japończykom nie:). Mam opory przed chińczykami. Jakoś z tranzystorami mi to nie przeszkadza. Może myślę o lampie, że może powinna być bardziej...klasyczna, tradycyjna. To trochę stereotyp ale takie mam podejście.

W sumie integra też mogłaby być. Monobloki czy końcówka to też jakby integra tyle, że bez regulacji głośności. Przecież mają lampy sterujące. Jeśli jestem w błędzie to poprawiajcie.

Oczywiście jeśli macie fajne wzmacniacze to tym bardziej od Was bym kupił.

Może o dzwięku. Nie chciałbym ciepłego brzmienia. Lubię neutralne jeśli w jakimś kierunku to leciutko ocieplone. Mikrodetale, powietrze, przestrzeń ale z kolorem. Nie cierpię klinicznego dzwięku. I najtrudniejsze. Niskie, kontrolowane. Przydał by się dlatego nieco mocniejszy wzmacniacz. Zresztą słuchajcie, dzwięk jest odbierany subiektywnie icon_smile.gif

Hand made to dla mnie pojedyncze wzmacniacze budowane w domach przez pasjonatów, których w Polsce wielu. W Krakowie jest np J P Audio. Produkowane są pojedyncze sztuki.
Natomiast Felix czy WBA to już dla mnie manufaktury.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witek na temat chińskich wzmacniaczy lampowych wolałbym się nie wypowiadać, bo miałem z nimi małą styczność. Choć z drugiej strony Jolida - późniejsze egzemplarze też były składane w Chinach, tak jak zresztą duża część urządzeń, których produkcję Europejczycy przenieśli do Chin.

Co do końcówek to nie jesteś w błędzie. icon_smile.gif

Natomiast dźwięk, który opisałeś pasuje do kilku wzmacniaczy, które znam i miałem z nimi do czynienia. Początkowo nawet chciałem napisać, że właśnie scharakteryzowałeś Lebena. Oczywiście z małym wyjątkiem. Ale tak na poważnie to do Twojego opisu, poza wspomnianymi (w innym miejscu) końcówkami pasuje jak nic Lorelei. Podejrzewam, że w Twój gust wpasował by się też Manley Stingray czyli słynna płaszczka.
Nie ukrywam, że przed kilkoma laty byłem bliski zakupu tego wzmacniacza.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O Manleyu słyszałem, Jolida pięknie gra tylko ja znam ją w wersji nie chińskiej. Natomiast mój wybór padł na coś innego.

Wszystko stało się w expresowym tempie. Odpukać mam szczęście w audio:). Mam nadzieję, że nie jest to tak jak z kartami icon_smile.gif. Kto ma szczęście w kartach ten nie ma w miłości icon_smile.gif.

Dla tych co czytają ten wątek. Trzymajcie dobre relacje ze stałymi bywalcami tego forum i z moderacją, a daleko zajdziecie icon_wink.gif.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie nie chciałem zapeszać przed zakupem ale transakcja jest sfinalizowana i tylko czekam na odbiór więc jako, że zawsze się dzielę z Wami moją radością to oczywiście, że powiem.
Dzięki Markowi i opiniom Romka udało mi się kupić Lorelei 008 produkcji Pana Andrzeja Marków.

Wzmacniacz jest jednym z pierwszych konstrukcji z 40 egzemplarzy, ktore do tej pory powstaly. Byl budowany pod konkretne zamowienie. Grał z monitorami Lipinski.
Wielokrotnie był ulepszany przez konstruktora. Do i tak niestandardowej konstrukcji doszło min srebrne okablowanie, srebrne gniazda. Wzmacniacz zyskał całą baterię audiofilskich kondensatorów i drabinkę DACT.

Oczywiście nie mogę się doczekać na Księżniczkę, a założę się, że Markowi się łezka w oku kręci gdyż kiedyś był w posiadaniu podobnej integry. To było dawno, Marek był młody i popełnił bład i wyprowadził ją z domu.
Ach błędy młodości icon_wink.gif. Teraz żyje z jakimś japończykiem o nazwisku Leben....icon_wink.gif świntuch...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witku ja już Ci gratulowałem. Na dyskusję o tym jak Lorelei gra przyjdzie czas później, jak już podłączysz ją do systemu.

Bije się w pierś, że popełniłem duży błąd pozbywając się Lorelei. Na szczęście trafiła do zacnego audiofila, do Kaczora. Szkoda, że nie odwiedza od lat forum, bo pewnie byście sobie miło pogawędzili na temat tej świetnej lampy.
Co do moich relacji z Lebenem. Cóż moja żona nie jest zadowolona. icon_lol.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście czytam wątek lampowy i rozszyfrowałem Berta bo to Berberys z As. Kaczor to właśnie nie wiem kto to z As. Oczywiście system Kaczora i jego ewolucję znam bo jestem fanem ''Lubuskich odsłuchów''. Zukzuk widzę znów się zaczoł pojawiać u nas.
Fajne czasy. Prężnie działaliście.

Rozumiem, że Syrena z nr 020 jest nadal w posiadaniu Kaczora.
Lorelei powstaje około 3 szt na rok więc kilka ich przybyło od tamtego czasu. Napewno jeszcze jedną namierzyłem w Krakowie.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witku czasy były fajne. Fajni byli ludzie na forum, choć teraz też jest kilku fajnych ludzi.
Czasem za tymi czasami Tęsknie. Gdyby tak jeszcze oprócz Ciebie, Wojtka (Wpszoniak) Jarka, Jacka Milesa, paru innych oraz chłopaków z wątku Sansui byli tutaj Ci, którzy już nie piszą, to forum byłoby potęgą i basta.
Tym czasem ...
Miejmy jednak nadzieję, że będzie lepiej.
Co do Kaczora - Andrzeja, to on na AS sporadycznie się udzielał, jeszcze mniej niż ja. Nie wiem, co się z nim dzieje i czy Lorka jest w jego posiadaniu. W sumie mieszkamy blisko - on w Ząbkach k. Warszawy, ale brak kontaktu.
Bartek i inni chyba dali sobie spokój z jakimikolwiek forami. Powiem szczerze, że ja już też czasem wymiękam w konfrontacji z ....
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, jeśli mowa o tym samym użytkowniku Kaczor, który zbierał klasyki Yamahy np A 1000 itp. Znam wypowiedzi i Jego ogromną wiedzę.

Dzięki Kaczorowi zainteresowałem się starymi Yamahami , mile wspominam te wzmacniacze i żałuję, że nie których nie udało mi się zdobyć. . .

http://forum.audio.com.pl/lofiversion/index.php?t12827.html

Dawniej na forum było zupełnie inaczej. W pełni ze zgadzam z kolegą Belfer54 , że człowiek wymięka w . . . icon_sad.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak to już jest forum się zmienia ludzie się zmieniają .Podziwiam tych którzy przez tyle lat intensywnie udzielają się na forum.Ja codziennie zaglądam do "naszego" forum .Czytuję aktualnie najciekawszy watek o Sansui.Tylko mało się już udzielam.Brak czasu może czasem i lenistwo. O Lorelei sam też marzyłem i jeśli pamiętasz kolego Belfer mocno cie namawiałem do zakupu.Szkoda ze nie zdążyłem posłuchać twojego egzemplarza.Zamiast Lorelei kupiłem Jolidę 300 b i chyba bakcyl lampowy nie puszcza bo niezbyt często włączam zakupionego niedawno Revoxa.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz ja jestem taki sam. No może poza jednym .... icon_evil.gif A forum niestety zmienia się na gorsze. Nowe pokolenia, nowi użytkownicy nie szanują starszych stażem, bardziej doświadczonych. Na szczęście w tym temacie wszyscy to starzy wyjadacze, więc i mamy szacunek do siebie i naszej wiedzy.
A brakiem czasu, to Ty Kolego się nie tłumacz. Masz tu częściej bywać i pisać, nie ma dyskusji. icon_smile.gif
Co do Lorelei, tak pamiętam jak wówczas rozmawialiśmy na temat jej zakupu. Faktycznie szybko się ode mnie wyprowadziła. Już pisałem i mówiłem o tym Witkowi, że decyzji tej żałuje. Jednak złożyło się na wiele powodów, głównie pozamuzyczne.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz. No właśnie. Nic Cię nie tłumaczy i na Twoim miejscu zacząłbym pisać bo będzie dwója od Pana Profesora icon_wink.gif.

Nie wiem Panowie jak Wy ale ja tam jestem młody, a poszanowanie starszych i wiedzy wyniosłem z domu. Trzeba uczyć młodszych szacunku, bo zmiana naturalnego stanu rzeczy zawsze przynosiła przykre konsekwencje.
Przy okazji szukania info o Lorelei prześledziłem wątek, salonik lampowy i doszedłem do wniosku, że można z niego naprawde zrobić salonik pełną gębą dla bardziej doświadczonych audiofili. Nie martwić się, że coś nie jest lampowe. Gadamy o zacnym sprzęcie (niekoniecznie drogim) bo to nie pieniądze grają.
Takie tam pogaduchy w które mogą wszyscy się włączyć. Tak jak było kiedyś.
Uważam, że brakuje czegoś takiego. Coś wręcz w rodzaju czata. Brzydkie słowo ale wiecie o co chodzi.
Marku, też może brakuje Ci zapału bo na forum dominują w 80-90% wątki doradcze gdzie za bardzo nie ma jak się jak podzielić przemyśleniami. Ja się w nich gubię. Poza tym cały czas mowa o elektrośmieciach, które giną w przepaściach historii sprzętu.

A tak z innej beczki. Musiałem na stoliku zrobić miejsce na Syrenkę coby mnie zwodziła i odkleiłem listwę przyklejoną do góry nogami pod nim. Co się okazało. Większość sprzętów miałem źle podpiętych. Usiadłem z kontrolką i podpiąłem jak należy. Tak, że Romku(bo kiedyś już jemu wspominalem, że wzmacniacz coś nie wydala) nie tylko wzmacniacz miał złą polaryzację. To zauważyłem i z miesiąc temu go przepiąłem.
Scena zyskała na głębokości i cały wieczór oddałem się słuchaniu muzyki.
Lorelei będzie miała trudne zadanie bo bardzo jestem zadowolony z tranzystorowego systemu.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Marku, też może brakuje Ci zapału bo na forum dominują w 80-90% wątki doradcze gdzie za bardzo nie ma jak się jak podzielić przemyśleniami. Ja się w nich gubię. Poza tym cały czas mowa o elektrośmieciach, które giną w przepaściach historii sprzętu.


Mam bardzo podobne spostrzeżenia..
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego Szanowni Koledzy piszcie jak najwięcej w wątkach, nazwijmy to, merytorycznych.

Ja wiem, że wątek lampowy nie jest od tego, ale pozwólcie, że wyrażę swoje uznanie dla forumowiczów, dla Was wszystkich piszących rzeczy cenne nie tylko dla doświadczonych Kolegów, ale głównie dla tych początkujących.

Wracając do lamp. Witek ja już się boję, czy Lorka spełni Twoje oczekiwania. Niedługo się to okaże. A swoją drogą chciałbym teraz postawić Lebena obok Lorelei i porównać w bezpośrednim odsłuchu.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może kiedyś do tego dojdzie, że porównamy.
W dużym procencie jest wysokie prawdopodobieństwo, że będzie ok bo właściciel chciał przyjechać do mnie i ją osobiście podłączyć. Czyli raczej niczego nie ukrywa. Dodatkowo wzmacniacz był pod regularną opieką konstruktora, który go cały czas ulepszał. Ostatnio był u niego pół roku temu.

Swoją drogą zwróciłeś uwagę jak niszowe produkty wzbudzają kontrowersje w świecie audiofilskim. Po przeczytaniu wielu uwag pod kątem tego produktu zastanawiam się o co kaman. Chodzi o to, że relatywnie tani wzmacniacz nie może dobrze grać. Został zakwalifikowany w kategorii A przez jedno z pism obok wielokrotnie droższych konstrukcji.

Czy będzie się podobał? Tak jak Ci mówiłem. Bedzie! Pamiętasz jak rozmawialiśmy. To śmiesznie zabrzmi w jakbyniebyło elektroniczno-technicznym świecie ale mam intuicję kobiecą?icon_wink.gif i wiem, że to jest to. Bardziej mam obawy techniczne bo ona była strojona pod 4ohm kolumny, a ja mam 8ohm. Powinno być ok ale pozostaje niepewność.
Najbardziej się obawiam o dynamikę i niskie tony. Z tego powodu odrzuciłem 300B. Ale wszystko wskazuje na to, że to wzmacniacz z odpowiednim wykopem.

A poza tym Marku jestem dorosły i to ja dokonałem wyboru. A jak wiesz konkurencję miała zacną i równie żadką. To moja pierwsza lampka więc nie będę miał do czego porównać i będzie się podobała;)

Roro, zaginoł. Pewnie ciężko pracuje. A okazuje się, że Wojtek też czuje to samo ca ja. Nie ma z kim pogadać o sprzęcie. Od muzyki ma Milesa icon_wink.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witek u mnie Lorelei grała z 4 ohmowymi ADAM-ami. Nie pamiętam z czym gra/grała lampa u Kaczora.
Z tego co mówiłeś Lorka dotrze w piątek?

Może RoRo też jest zmęczony. Nie ukrywam, że ja też. Niestety z tego zacnego Forum robi się poradnik dla początkujących i leniwych a nie forum specjalistyczne dla miłośników muzyki i sprzętu. Jedynym bastionem jest dział "Sprzęt znanych marek".
Obawiam się, że tendencja jest podobna na innych forach. Topnieją szeregi hobbystów. Po prostu wymiękają przed nawałem bylejakości.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...