kaczor Napisano 22 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 22 grudnia 2008 Witam, Kolumny Yamaha NS-1000, fantastyczna sprawa no pewnie, że chciałbym takie mieć u siebie, już czuję że się w nich zakochuję ........ ale ............... cóż znowóż jest jakieś ale.Otóż, pomijając już zupełnie kwestie finansowe i to na ile ew. Yammy byłyby tym co mają na tabliczce znamionowej, jak ognia obawiam się efektu tak często występującego na tegorocznym Audio Show. Efektu za wielkich kolumn - kiedy dźwięk wyraźnie "gubił się" i dusił w zbyt małych pomieszczeniach. Pewną namiastkę tego co może się stać miałem przy stosowaniu podłogowych Jamo Studio (ja wiem, że przyrównał sracza do kołacza bo to nie ta klasa kolumn) ale pewne analogie da się znaleźć. Zbyt dużo i zbyt głęboki bas to u mnie wróg numer jeden - zawsze i nieuchronnie prowadzący do dramatu. Dlatego też wydaje mi się, że to co u mnie ma sens to monitory - co najwyżej duże monitory (ale wtedy najlepiej w konstrukcji zamkniętej). Niby właśnie dałem opis Yamm NS-1000 - tyle, że generalnie pod pojęciem monitorów raczej rozumiem kolumny mniejsze. Duże monitory to dla mnie kolumienki tak ze dwa razy większe niż Totemy Mite. Ja wiem większe pomieszczenie w przyszłości ....... być może, ale nie wcześniej niż za 10-15 lat jak, ..... jeśli ....... dzieci się wyprowadzą.Dlatego, też myślałem (tak bardzo niezobowiązująco) o następujących kolumnach: Celestion 15 (lata 60-70 te)i chyba ciut młodszych Wharfdale Triton 3). (Tia tyle, że one też niewiele, jeśli w ogóle mniejsze od NS-1000) Jak wskazują dotychczasowe doświadczenia - im starszy sprzęt (oczywiście ten klasowy) tym lepszy dlatego myślę również ...... no o czym, o czym ...... oczywiście o kolejnym wzmacniaczu tym razem o Yammie CA-1010 z końca lat 70-tych.Jakieś sugestie w sprawie wyżej wymienionych kolumn i wzmacniacza? No może poza (prawdziwym zresztą stwierdzeniem) "Nie potrzebujesz kolejnego wzmacniacza/kolumn", lub "a gdzie to postawisz?" itd .... od tego mam żonę Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 24 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 24 grudnia 2008 Witam kolegów w tym szczególnym dniu .Chciałem złożyć wszystkim serdeczne życzenia z okazji Świąt aby kolacja wigilijna upłynęła w miłym i rodzinnym nastroju.Aby pod choinką zamiast kolejnej koszuli czy krawata, znaleźli coś co mogłoby cieszyć nie tylko oko ale i ucho Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 24 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 24 grudnia 2008 Koledzy! Świątecznego szukania tego, co prawdziwe i nieprzemijalne, oddechu od zgiełku świata wśród tych, którzy Was kochają, zapachu choinki przypominającej dzieciństwo, audiofilskiego kolędowania...życzę Wam z całego serca...Bartek Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
muzyczny_gość Napisano 24 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 24 grudnia 2008 serdecznie zapraszam to dla Was http://forum.audio.com.pl/index.php?showtopic=7347 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 24 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 24 grudnia 2008 Wesołych, pogodnych Świąt dla Wszystkich, którzy tu trafili Trochę cierpliwości dla rodziny i znajomych, trochę wiecej wolnego czasu, jeszcze więcej pieniedzy na realizację swoich marzeń, wsparcia bliskich,odpoczynku od wszystkich trudów dnia codziennego i nadziei na lepsze jutro!Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 24 grudnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 24 grudnia 2008 Spokojnych, radosnych i rodzinnych Świąt Bożego NarodzeniażyczęWszystkim Kolegom Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hybyrd83 Napisano 24 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 24 grudnia 2008 Dziekuje Wam za zyczenia, Przyjmijcie i ode mnie,Zdrowych, pełnych rodzinnego ciepła i spokoju Świąt Bożego Narodzenia oraz niezapomnianej zabawy sylwestrowej życzy Tomek Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 28 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 28 grudnia 2008 Witam poświątecznie Parę miesięcy temu w ramach poszukiwań preampu pod Omaka uciekła mi możliwość przetestowania u siebie DENSENa DM-20 (jakoś cholercia przez 2 tygodnie nie znalazł się kupiec, a jak już się umówiłem ze sprzedającym na godzinę odbioru sprzętu to w ostatniej chwili ktoś mi się jednak pojawił )Teraz znowu się pojawił ten sam model (i być może ten sam egzempplarz - bo zgadza się rocznik i zakup w Polsce...), tylko cena duuużo wyższa (2199zł)http://allegro.pl/item515482664_przedwzmac...nsen_dm_20.htmlCo prawda ja już mam preamp, ale może jednak ktoś z Was miał z nim doczynienia (opinie były dość zróżnicowane na ten temat, a ja bez odsłuchu to mogę sobie kupić tańszą zabawkę ze znanych mi i lubianych firm jak JVC, Rotel czy SONY, gdy wiem czego mogę się spodziewać...). ?Wiem, że był testowany w Audio ładnych parę lat temu - ale w komplecie z końcówką mocy no i opis/ test był ... dość krótki PozdrawiamPS. A poza tym - czym niewątpliwie mogę się komuś narazić nie podobają mi się pokrętła wychodzące za sprzętu na 5 centymetrów (w końcu narzekam na brak miejsca Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 28 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 28 grudnia 2008 I ja witam po świątecznie . Jestem chyba grubszy o 10 kilo . Aż przykro jutro iść do pracy! Z moich prezentów świątecznych aż dwa okazały się popsute ,trzeba mieć farta ,a prezent od żony był za mały(czyżby więcej jak dziesięć kilo??).Muzyki było nie wiele ,rodzina oglądała filmy w telewizji.Wystrój Densena naprawdę jest nieco dziwny.Nie chciałbym tego mieć w pokoju ,nawet jak ładnie gra.Niestety jak coś jest nieco tańsze często kupują to handlarze aby potem odsprzedać z zyskiem.Tak miałem ze wzmacniaczem Luxmana.Przegapiłem koniec aukcji i już parę dni później ten wzmacniacz pojawił się dwa razy drożej. Jak facetowi zaproponowałem rozsądną cenę to odpisał że woli go wyrzucić niż sprzedać za takie grosze.Dobre co. Nie kupiłem nie dam komuś zarobić 100 procent. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 28 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 28 grudnia 2008 To i drób wita po świętach Święta jak zwykle niezbyt muzycznie, głównie za kółkiem (no chyba, że liczymy radio w samochodzie).Tym niemniej, aby nadrobić pewien niedosyt korzystając z weekendu zrobiłem sobie pewien eksperyment. Otóż potestowałem sobie dostępne na miejscu kabelki głośnikowe w zestawieniu z monitorkami wharfedale Diamond 8.1.Tytułem wstępu - jako, że ciągłe przepinanie kabli cokolwiek mie znudziło pomyślałem, że należy jednak wyciągnąć z szafy zalegające tam Wharfedale. Pierwsze testy przeprowadzone przy pomocy fatmana i resonów potwierdziły moje podejrzenia, że jednak niełatwo będzie zmusić to to do grania. Dzwięk spod koca, rozłażące się basy, wycofana góra. Zamiana Resonów na van der Hulle problem tylko pogłębiła koniec końców fatmana porzuciłem.Starcie drugie - Wharfedale kontra Yamaha AX-900 i wiecie co, zagrało Widać są to kolumny które potrzebują dostać solidnego "kopa" od wzmacniacza dlatego też słabowite Yamahy DSP-A492 i RX-396 oraz Fatman iTube poległy natomiast potężna Yamma AX-900 i równie mocny Omak dały radę wysterować te pudełka na buty. Przy czym Yamma radziła sobie jakby ciut lepiej - co zresztą nie powino dziwić wszak lampowy Omak ma "zaledwie" 80W w kanał a tranzystorowa AX-900 po 130W. Ponadto tranzystory są z zasady wydajniejsze prądowo a oba piecyki, żrą równo po 600W. No ale nie o wzmacniaczach miało być ale o kablach. Generalnie wyniki na Omaku i Yammie były zbliżonePorównywane były:DMM Reson Solid Core (4 żyły)van der Hull 352 (2 żyły)Monster Z-1R (2 żyły)oraz cud ekonomi Profigold Flat-Flex (4 żyły)RepertuarEnya, Renata Przemyk, Nightwish, Iron MaidenCóż w zestawieniu z Diamond 8.1 najsłabiej wypadły van der Hulle Jak dla mnie wycofana góra, troszkę bałaganu na dole a całość jakoś tak bez powietrza i polotu. Być może zabrakło Biwiringu, może pojemność kabla zbyt duża a może było zbyt neutralnie jak na mój gust, któż to wie? W każdym wypadku nie jest to zestawienie dla mnie.miejsce trzecie największe rozczarowanie testu Resony. Nie ukrywam iż był to mój faworyt.Bas schodził głębiej i pojawiły się elementy porządku w dolnym zakresie, góra wyrównana ze środkiem. Detale na wysokim poziomie. Niestety muzycy wciąż na bezdechu dzwięk jakiś taki "plastikowy" oraz widoczne braki w dynamice. Cóż również to zestawienie nie jest dla mnie na dłuższą metę.Miejsce Dugie.Kabel Monster - zwłaszcza z Yamahą to udane zestawienie. Wprawdzie trudno mówić tu o doskonałej kontroli basu (choć nie jest ona tragiczna), lecza wada ta kompensowana jest z nawiązką olbrzymią swobodą grania i "monstrualną dynamiką" (może stąd nazwa monster?) Góra i średnica przejrzysta z niezłym nasyceniem detalami, dół mniej detaliczny.Oraz mój zwycięzca - Profigold, istny "czarny koń" porównania.Cóż kable owe kupiłem zupełnie w "ciemno" za bajońską sumę 3,5 pln za metr, bez specjalnych złudzeń i oczekiwań względem nich - bo potrzebowałem czegoś na szybko. Tym większe zaskoczenie wynikiem porównania.Czy kable te są fantastyczne pod jakimkolwiek względem i dramatycznie biją na łeb konkurencję ....... niby nie ale jednak.Testowane kable Profigolda wprawdzie nie wybitne ale zupełnie przyzwoite w każdej z ocenianych kategorii. Bas zupełnie nieźle schodzący w dół i co zdecydowanie ważniejsze dobrze kontrolowany. Całość pasma równa z bardzo delikatną przewagą wysokich. Wyraźne rozdzielenie między dołem, średnicą i górą. Przyzwoita i przyjemna detaliczność - nienachalna, lecz dająca dość swobodny wgląd w utwór. Bardzo dobra dynamika.W efekcie w zestawieniu z Diamondami 8.1 całość jest przyjemna i rzekłbym melodyjna. Czy jest to kabel "audiofilski"? - raczej nie jako, że stwierdzenie iż jest on wybitny pod jakimkolwiek względem byłoby nadużyciem.Raczej jest to kabelek w zestawieniu z Diamond 8.1 "muzykalny" (o ile kabel w ogóle muzykalnym być może), jako że w tym konkretnym zestawieniu udało się zachować równowagę pomiędzy poszczególnymi elementami składowymi tego co nazywamy muzyką.Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 28 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 28 grudnia 2008 Witajcie!Wy tu o sprzęcie, a ja właśnie wróciłem z przepięknego koncertu świątecznego Piotra Barona z ekipą! Kurcze - dawno nie słuchałem tak pasjonujących jazzowych aranżacji świątecznych kolęd!LOL, jakby napisał mój syn!Muzyka przednia, a instrumentaliści i wokaliści rewelacyjni!Z działki audio - miałem okazję gościć Tomka - Hybyrda, któremu serdeczie dziękuję, że chciało mu się zawitać podczas jego rozjazdów!Troszkę posłuchaliśmy muzyki, co pewnie przerodzi się w krytyczny i prawdziwy opis wrażeń (o ile da się w końcu skusić ).Zakochałem się w płycie Damien Rice "O" (Numero uno na liście zakupów), przytyłem...Densen mi się osobiście podoba (na żywo jeszcze bardziej niż na fotkach) i jedynie dlatego, że jestem liberałem pozwalam Wam mieć zdanie odrębne RoRo! Tyś uparty jak... sam wiesz co... Dobry preamp to mógłbyś mieć za grosze i na Duńczyka już byś się nigdy nie oglądał Andrzeju! A "Mietki" z czym grają na codzień i czym są one spięte?Marku!Jak minęły Święta? Odpocząłeś solidnie? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 28 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 28 grudnia 2008 BartekU mnie preamp ma niestety realizować sporo funkcji (stąd już chyba wiadomo, czemu RSP Rotela nawalony z tyłu gniazdami złączy jak Messerschmitt u mnie wylądował):1. ma ładnie grać (oczywiste dla wszystkich)2. kosztować nie więcej niż OMAK3. od cholery wejść, w dodatku przyda się parę cyfrowych4. pilot5. ma ładnym być (a nie tylko ładniejszym od OMAKA)Dla ułatwienia mogę zrezygnować z preampa gramofonowego (w końcu mam już ProJecta) i nie musi to być znowu Rotel A co do światecznego słuchania - niedawno skończył się koncert w TVP 2 - Matt Dusk w Warszawie. Bardzo sympatycznie się słuchało i nawet mojej żonie się podobało - Święta czy co? PozdrawiamPS. Dzięki Ci za to, że nie obraziłeś się za moje zdanie dotyczące wyglądu Densena (no cóż - Twój AVM z odrobinę mniejszymi pokrętłami o czymś świadczy ). A że ja w czarnych gustuję ... (żona ma czarna nie jest, ale o audio mówimy ...) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 29 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 29 grudnia 2008 BartkuA majtki wiszące na kijach to zupełnie inna historia .....Dla pełnej jasności, moje wypisywanki nt. kabli NIE MAJĄ charakteru uniwersalnego i dotyczą wyłącznie zestawienia z kolumnami Wharfedale Diamond 8.1.Wspomniane na początku majtki (czyli dla porządku Totem Mite) na stałe (zwykle) są spięte Resonami Solid Core (4 żyły). Jak dla mnie to najlepsze zestawienie (z aktualnie dostępnych). Napędza je przeważnie zestaw do szybkiego grania czyli fatman iTube (w ramach oszczędności prądu ) i Onkyo (choć za pośrednictwem Rotela grać może wszystko z wyjątkiem Yammy CDX-1100). "Od święta" gdy budzę któregoś ze smoków, grają na zestawieniach Omak/van der Hull (dowolne źródło z wyjątkiem Yammy CDX-1100) lub Yamaha (AX-900) Monster/Profigold, w roli źródła wyłącznie Yamma CDX-1100).Dla porządku ranking posiadanych kabelków w zestawieniu z Mitte (im niżej na liście tym jest gorzej).1) DMN Reson2) Van der Hull3) Profigold4) MonsterGeneralnie Totemy Mite u mnie sprawdzają się lepiej niż Wharfedale Diamond 8.1 I pytanko, jak rozdzielić "surowy" sygnał z gramofonu? Gramofon zwykle z Omakiem gra (via Azur) i cholerka trochę szkoda tego wbudowanego preampa w Yammie, a ciągłe przepinanie kabelków może do szału doprowadzić. PozdrawiamAndrzej Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 29 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 29 grudnia 2008 Andrzeju!Gdybyś kompletował pełną wieżę Yamahu mam coś dla Ciebie - czarne, japońskie na "Y" i pasujące do Omaka bardziej niż Akai - tuner YamahaNo i pokrętła niczym ze współczesnych tysiączków lub dwutysiączków! Innymi słowy - mniam!!! Pozdr. for all people!Także dla tych, którym nie podobają się złote gały... Ps. Hybryd - zwróć te fajne kabelki... Bez nich jest, sorki, do d... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 30 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 30 grudnia 2008 Bartek ty ty ...... kusicielu Myślałem kiedyś o takiej Yammie (jak szukałem tunera) i nawet cokolwiek się o niej przy okazji, dowiedziałem. Ogólna opinia w sieci (np na Audiokarma.org) jest taka, że to słaby model (tu pewien nie jestem ale chyba wręcz najniższy w serii w swoim czasie). Gwoździem "do trumny" było zdjęcie wnętrza takiego cuda - toż to jest zupełna wydmuszka! Wielgachne pudło a w środku głównie powietrze, malutka płytka z jakimiś scalakami po środku i do tego niewielka sekcja zasilania - zupełnie jak we współczesnych tunerach - nie to nie dla mnie. Choć muszę przyznać wygląda zawodowo. Moje Akai wprawdzie nie załapało się na listę tych najlepszych, jednak ogólnie panuje opinia, że to dość przyzwoity klocek. Ja się pod tą opinią podpisuję - jestem (przynajmniej póki co) oczarowany i zaskoczony, że radio w ogóle może tak grać. A jak mi tych uszu na froncie zacznie brakować to sobie jakieś przykręcę, a co Będzie to taka sama atrapa jak w tej Yammie.Ale skoro, oglądamy tunery, to możliwe, że w najbliższym czasie będę szukał Tunera Yamahy tyle, że srebrnego z lat 70-tych i koniecznie z drewnianymi boczkami najlepiej jakiegoś górnopółkowca, choć rozważam również inne opcje ........ (tzn. Reciver [czy to amplituner?] zamiast tunera - czy bywają warte uwagi, ? (Taki Reciver MUSI mieć wychyłowe wskaźniki wysterowania natomiast niekoniecznie musi być to Yamaha). Oprócz wymagań wizualnych (a w zasadzie przede wszystkim) musi to grać!Muszę w końcu czymś napędzić Corviny z lat 70-tych. To powinno być super, muzyka taka jak się jej słuchało w latach 70-tych żadnych cyfrowych cudeniek, total analog ach............ rozmarzyłem się.Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hybyrd83 Napisano 30 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 30 grudnia 2008 Cytat Ps. Hybryd - zwróć te fajne kabelki... Bez nich jest, sorki, do d... Kabelki, ktore tesowales nie byly moje. Jest to set testowy producenta. Ja mam wlasny secik, ale tych nie oddam Rzeczywiscie, bez Velumkow system jakos nie chce grac ! Wczoraj przyjechalem do Wroclawia (dzis juz wyjezdzam), sluchalem krotko, ale jak sie sluchalo ! Nie ma to jak wlasny system Wszedzie dobrze, ale w domu ... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 30 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 30 grudnia 2008 Tomku!Umówmy się - kwestie własnościowe mnie nie interesują... Buuuuu.... Ja chcę kableki!!!! Buuuuu... Gdzie są te fajne kabelki??? Buuuu.... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 31 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 31 grudnia 2008 Kaczorku!Ty zdaje się musisz się czymś natychmiast pochwalić!!!Zdjęcia, opis, porównanie!!!Zwracam uwagę na słowo NATYCHMIAST Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 31 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 31 grudnia 2008 Bartek - co miałeś na myśli pisząc "natychmiast"Czy chodzi o wczorajszą wypowiedź Andrzeja ?"Muszę w końcu czymś napędzić Corviny z lat 70-tych. To powinno być super, muzyka taka jak się jej słuchało w latach 70-tych żadnych cyfrowych cudeniek, total analog ach............ rozmarzyłem się."Czyżby Ktoś sobie "strzelił" nowe kolumny jako przedsmak przed sylwestrową strzelaniną korkami???Pozdrawiam na koniec roku... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 31 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 31 grudnia 2008 Hmm...Z pewnych źródeł wiem, że ktoś (nie wskazując palcem) sprawił sobie piękne nowe - stare kolumienki...Hm... Moja przenikliwość idzie dalej, co przekłada się na pewność, że były to takie cuda!!!Natomiast ma intuicja nie poszła dalej i w dalszym ciągu nie wiem, jak się sprawdziły na żywo!!! I tego, jeszcze w 2008 r., chciałbym się dowiedzieć! Zresztą tak samo, jak dowiedzieć się również czegoś na temat brzmienia legendarnego Accuphase... Czy są na sali wróżki??? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 31 grudnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 31 grudnia 2008 RomanTo ja w sprawie strzelania parę słów nakreślę. W moich okolicach od kiedy istnieje handel na stadionie X-lecia, zresztą już byłym na szczęście kupa "dresów", różne takie ze wschodu plus "żółtki" urządzają sobie miesiąc przed Świętami strzelaninę. Oczywiście petardy i takie tam różne. A cała ta akcja rozpoczyna się od wczesnych godzin rannych, rzekłbym bardzo rannych, bo tak koło 4-5. Na szczęście nie mieszkam już na Saskiej Kępie, gdzie odgłosy dochodzące ze stadionu były bardzo dobrze słyszalne a po drugie pod stadionem powoli kończy się (taką mam nadzieję) handel oraz brud i syf, który tam panuje . Wstyd jak wyglądają okolice centrum stolicy tego kraju.Oczywiście nie pytam swojego psa co myśli o strzelaniu, bo gdyby umiał mówić to pewnie by mi uszy zwiędły.To taka moja mała dygresja w sprawie strzelania Bartkuo Accuphase to raczej więcej już w przyszłym roku. Przykro mi, ale tyle co wcześniej napisałem musi Ci wystarczyć. Niestety nie mam tak lekkiego pióra jak Ty i Andrzej oraz ostatnio wbrew pozorom niestety zbyt mało czasu. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 31 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 31 grudnia 2008 Marku!Rozumiem i uzbrajam się w cierpliwość, choć okraszoną krótkim komentarzem - niby z brodą, a jednak nie Mikołaj... Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 31 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 31 grudnia 2008 Ha, nic się przed wami nie ukryje no ale cóż robić kiedy mamy w swoim gronie proroków Otóż, faktycznie od wczoraj jestem szczęśliwym posiadaczem kolumienek "Cerwin-Vega!" Sporo w tym zasługi Jacka zukzukzuka który jednemu z naszych forumowych kolegów pod nos podsunął te kolumny - a ja je bezwstydnie zgarnąłem . Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że wspomniany kolega nie wykazał zainteresowania. Moje nowe stare kolumny prezentują się nadzwyczaj godnie i reprezentacyjnie, choć ich stan lekko odbiega od tego co można było zobaczyć na zdjęciach z alledrogo. Niestety okleina na rogu jednej z kolumn jest zniszona (a konkretnie to jej brakuje ). Nie jest to nic z czym bym sobie nie poradził tym bardziej, że moim drugim hobby jest modelarstwo redukcyjne. W sumie kolumny jak na swoje lata i tak prezentują się dobrze tym bardziej, że ich część "robocza" tzn. głośniki i ich zawieszenia są w stanie wyśmienitym. Niestety w tym roku muszą wystarczyć Wam jedynie zdjęcia z allegro - podobno to moje kolumny.Co do dźwięku zaś.Cóż jak zawsze na "pierwszy ogień" poszedł Fatman (chociażby dlatego, że najłatwiej cokolwiek do niego podłączyć). Pierwsze wrażenie nawet na tej malutkiej lampce nocnej jak najbardziej pozytywne. Dźwięk otwarty, zdecydowanie przed kolumnami, wyśmienita dynamika, głęboki bass ........ miejscami niestety zbyt głęboki. I nie jest to wina kolumn lecz pomieszczenia , faktycznie strach do mnie wstawiać czegoś większego od Totemów Mite. Do tego bas okazał się być dość rozlazły Cóż fatman nie dał rady.Nie myśląc wiele, wytoczyłem więc ciężką tak "ciężką" to właściwe słowo artylerię ...... i obudziłem smoka, smoka Omaka, Ten raz obudzony nie pozostawił cienia wątpliwości kto tu rozdaje karty i że to on dyktuje warunki Cerwinom a nie na odwrót. Wysokie - ostre i dość "drapieżne" ale jednocześnie czyste, dół pełny i mięsisty, środek ładnie skomponowany z resztą, ani wycofany, ani wypchnięty taki w sam raz. W efekcie otrzymujemy dość wysoką rozpiętość tonów, spójnie przekazywanych, od tych najwyższych do tych niskich bez dziur po drodze. Kolumny mniej rozdzielcze niż analityczne Totemy, lecz za to bardziej muzykalne. Nie będę oceniał tego aspektu które lepsze które gorsze to po prostu inne szkoły grania i obie na najwyższym poziomie (przynajmniej jak dla mnie).Problem który pozostał to zbyt wiele basu i pojawiające się w efekcie od czasu do czasu dudnienia.Testów na Yammie nie byłoAch próby przeprowadzono na kablach Monster Z-1RPomimo, przejściowych (mam nadzieję) problemów z basem, jestem z tych kolumn bardzo zadowolony Widzę następujące rozwiązania problemu basów1) można w końcu użyć regulacji tonów i ściąć trochę basów2) zapchać otwory bass reflexów (są z tyłu) 3) spróbować van der Hulli (mam wrażenie że zabierały trochę basów) jeśli to nie pomoże3a) spróbować Resonów (te chyba też trochę obcinają a na pewno skracają dół)4) postawić na standach z prawdziwego zdarzenia teraz stoją na "trupach" jakiś polskich kolumn (ten punkt nie jest opcjonalny)5) wypracować sensowne ustawienie kolumnJakieś sugestie, lub nowe pomysły?Życząc szampańskiej zabawyPozdrawiamAndrzej Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 31 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 31 grudnia 2008 I ja życzę wszystkim szampańskiej zabawy.Mam nadzieje się dobrze bawić .Przynajmniej w tym roku nie jestem gospodarzem więc nie będę taki umęczony tylko pracą.Niestety przed Nowym Rokiem było jej więcej.A więc wszystkim .Zdrowia ,super klocków dla dużych chłopców Audionet W NOWYM ROKU Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 31 grudnia 2008 Udostępnij Napisano 31 grudnia 2008 Andrzeju!Gratulacje!!!Wszystkim - DOSIEGO ROKU !!! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.