Skocz do zawartości

Przygoda z lampą - z Lebenem i Jolidą w tle


Recommended Posts

Andrzej
A jak się ma Twój preamp gramofonowy Azur 640 do pre wbudowanego w Yamahę AX-900?
Chcesz wylądować z 1 gramofonem przepinanym albo pod Yamę albo pod nowy preamp około Omakowy?

A tak ogólnie - to czy Twoja Yama może pracować jako przedwzmacniacz (jeśli już o tym pisałeś, to przepraszam...)?

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marku
Wedle opisu gościa, płytka jest wierną kopią oryginału, elementy zastosowane do budowy jak w oryginale, lub zamienione na odpowiedniki wyższe jakościowo. Grajdło przychodzi w stanie złożonym (tzn. cała elektronika polutowana + zasilanie). Teoretycznie pozostaje wsadzić to do obudowy podłączyć do reszty systemu i gra. Tyle plusów
Teraz minusy oferowany klon nie posiada obudowy a w zasadzie obudów (trzeba dorobić dwie - bo to konstrukcja dzielona).
Brak pętli magnetofonowej (a w oryginale jest), oraz w oryginale jest kilka (bodajże 5 wejść uniwersalnych) w klonie jedno. W praktyce brakuje kilku gniazd i dwóch przełączników 4-5 pozycyjnych.
Usiłuję ustalić cenę, wersji z większą ilością wejść i pętlą magnetofonową.

Wedle zapewnień klon powstał w oparciu o rozłożony egzemplarz oryginału
Romek
Krótko preamp gramofonowy z Yammy deklasuje Azura pod każdym względem.
Co do możliwości zaprzęgnięcia preampa z Yammy do napędzenia Omaka. Teoretycznie da się - niestety nie w moim egzemplarzu. Jednak wskutek objawienia się zimnych lutów - preamp gdzieś w części sterowania balansem, filtrami i tonami jest sieknięty icon_sad.gif Co wyklucza wykorzystania go w trybie preampa dla Omaka - poza tym wtedy zestaw żłopałby na raz cośkoło 1,5 KW a to trochę sporo.
Na szczęście w części regulacji głośności jest OK co pozwala korzystać ze wzmaka bezproblemowo w trybie CD direct.
Pozdrawiam.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej
Ja osobiście nie wchodziłbym w tego klona. To tak jak klon Totemów Mite. Przypomina je tylko z zewnątrz.
Poza tym weź pod uwagę czas jaki musiałbyś poświęcić na dokończenie prac nad tym klonem. Pomijam już fakt, że musiałbyś znaleźć firmę, która wykonałaby obudowę a raczej obudowy w ilości sztuk dwie, czyli raczej drogo. Nie mówię już o dopasowaniu potencjometrów i takie tam inne drobiazgi.
Ja osobiście nie dotykałbym się do tego. Jeśli kupować klon to wykonany "pod igłę".
Kolejna sprawa, czy to zagra w Twoim systemie.
Ale jak zwykle wybór należy do Ciebie.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlatego też jedyna opcja jaką w ogóle biorę pod uwagę to klon "kompletny", z wymaganą ilością wejść i wyjść, żadnego kombinowania tylko w obudowę wsadzić. Nie podejmę się składania czegoś takiego do kupy (czytaj lutowania)
Kwesią otwartą pozostaje, czy zagra to to u mnie? Tia decyzja należy do mnie tylko jak podjąć tę właściwą, oto jest pytanie?

Inna opcja o której myślę to starusieńki GRUNDIG SXV 6000 a konkretnie to ten
http://www.allegro.pl/item565715859_grundi...ity_okazja.html
Jest stary, co rokuje szanse na dobre pre gramofonowe? Pytanie tylko co wart ten model - w czym jak czym ale w Grundigach jestem słaby icon_sad.gif

......... ależ ja się miotam icon_sad.gif i pewnie błądzę
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej
w Grundziu z Twojego linku dla mnie to najlepiej brzmi fragment opisu tego preampa "Konstrukcyjnie przedwzmacniacz jest identyczny jak model XV 7500".
Wydaje mi się, że jeżeli szukasz kompletnego preampa do Twojego OMAKA, a nie tylko kolejnego pre gramofonowego to nie będzie dobre wyjście...
Ilość gniazd RCA również wywołuje we mnie lekki niepokój. icon_sad.gif

Z Grundiga to najlepiej szukać serii opatrzonej napisem FineArts, to już zazwyczaj są naprawdę warte zachodu "urządzonka"! icon_razz.gif

Pozdrawiam
PS. O problemie z Twoją Yamą w roli preampa już pisałeś - przypomniało mi się dopiero po przeczytaniu Twojego tekstu. Dzięki - kolejny raz już chyb nie będę pytał... icon_wink.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej
Jeśli Grundig to najlepiej A-9000 lub A-903. Szanse na dostanie w dobrym stanie tych wzmacniaczy raczej nieduże. Innych nie polecam.
A tak w ogóle to nie wiem dlaczego nie zdecydujesz się np. na AVM. Tylko nie pomyśl, że jestem czyimś adwokatem. icon_biggrin.gif
AVM ma wszystko to co trzeba i nie sądzę aby zawiódł Cię dźwiękowo. Zaleta jest chociażby to, że jest sprawdzony z Omakiem.
Pakowanie się w jakieś wynalazki to moim zdaniem wyrzucanie pieniędzy w błoto.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marku,
ja się na razie na nic zdecydować nie mogę i dlatego błądzę i myślę w nadziei, że szturchając mnie co i rusz oraz odwodząc od różnych mniej lub bardziej poronionych pomysłów w końcu wepchniecie mnie na właściwy tor icon_wink.gif

Co do AVM-a, jak pisałem nie jestem na "nie" to rozwiązanie ma cały szereg zalet. Moje obiekcje co do niego są śmieszne przyznaję.
Cóż opierając się na wspomnieniu AVM nie był wyraźnie lepszy od mojego Rotela. Zapewne jakieś niuanse były ale nie można było (wg. wspomnień) mówić o przełomie. A jaki tam siedzi preamp gramofonowy/w odniesieniu do jakości Azura zabij nie pamiętam.
Suma sumarum według dzisiejszego stanu wiedzy zysk z AVM-a byłby taki, że potrzebowałbym jednego interkonekta mniej i mógłbym pożegnać AZURA - troszkę mało tego, stąd i moja oszczędność w zachwytach.
Ponieważ "zarzuty" pod adresem AVM-a opierają się na cokolwiek mętnych wspomnieniach - do czasu ponownego przesłuchania owego preampa nie chcę się określać w stylu "albo AVM albo nic" lub "z pewnością nie AVM"

Jedno co można mu zarzucić to to że wizualnie jest bezduszny, w porównaniu z preampem vintageowym lub lampowym cudem. Ale umówmy się wygląd jest drugorzędną sprawą (no i AVM tak naprawdę brzydki nie jest) i jeśli sonicznie AVM, przekona mnie że "to je ono podejmę energiczne kroki celem pozyskania takowego.
A tymczasem po prostu się rozglądam i szukam innych rozwiązań.

Romku, Marku u którego to zalęgł się taki AVM? Nie kryję, że chętnie zweryfikowałbym swoje wspomnienia.

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Andrzej
Historia kołem się toczy icon_smile.gif

Ponieważ dosyć nieoczekiwanie stacjonuje u mnie Romana preamp AVM -1 postanowiłem, że się tak wyrażę na szybko przyjrzeć jego możliwościom. Dodatkowo zostałem zdopingowany Twoimi Andrzeju obiekcjami.
Nie ukrywam, że wyposażenie przedwzmacniacza zrobiło na mnie wrażenie. Jest właściwie to wszystko czego mi trzeba.
Z braku większej ilości wolnego czasu podłączyłem rzeczonego na kilka minut w miejsce lampowego preampu Phast.
Po tak krótkich odsłuchach jedyne co mogę napisać to, że nie powalił mnie na kolana i w moim odczuciu nie był zauważalnie lepszy od pre Phast-a.
Nie oznacza to oczywiście, że nie sprawdzi się w innym zestawieniu. Poza tym może dłuższe odsłuchy przyniosą dodatkowe wnioski i spostrzeżenia, ale na obecny moment dochodzę do wniosku, ze konstruktorzy firmy Phast świetnie dopracowali i dopasowali do siebie wszystkie elementy.
Utwierdza mnie to w przekonaniu, że źródła poprawy dźwięku trzeba/należy szukać w wymianie lamp w preampie i końcówkach mocy Phasta-a lub w znalezieniu genialnego preampu. To ostatnie raczej jest niemożliwe, a jeśli nawet to za pieniądze, które nie przełożą się raczej znacząco na polepszenie dźwięku.

Preamp jak sądzę będzie u mnie przez jakiś czas, pewnie dłuższy niż krótszy sądzę, że będzie okazja abyśmy trochę go przetestowali.

Andrzeju niestety nie zawsze mamy możliwość przesłuchać wszystkie urządzenia, które byśmy chcieli dlatego moim zdaniem powinniśmy również brać pod uwagę oceny użytkowników, którzy mieli z tymi klockami kontakt.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc jednak (co było do przewidzenia), moje wspomnienia okazały się nie do końca zgodne z prawdą! No to AVM mocno zapunktował.

Co do opierania się na opiniach innych użytkowników. Ależ ja się na nich opieram i to zapewne w stopniu większym niż powinienem.
Powód jest prosty - moje osłuchanie nie jest nawet w połowie tak duże jak bym chciał icon_sad.gif
Zresztą bez fałszywych umizgów, i kadzenia Twoje opinie są dla mnie wyjątkowo cenne albowiem - jak wskazują doświadczenia mamy podobne gusta muzyczne i zbliżone oczekiwania względem dźwięku.

Pozdrawiam
Andrzej
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że chociaż trochę mogę Ci pomóc. Musisz jednak brać pod uwagę, że moje opinie dotyczą sprzętu raczej ze średniej półki cenowej a nawet bardzo średniej. W znacznej też mierze dotyczy to sprzętu produkowanego przed wieloma laty. Owszem obcuję czasami ze sprzętem współcześnie produkowanym ale niestety powoli wypadam z tzw. obiegu. Na szczęście mam jeszcze sporadyczny kontakt z salonem AF.
Zauważyłem, że to jednak za mało. Niestety moja praca i inne kwestie tzw. życiowe ograniczają sposobność do kontaktu ze sprzętem a przecież jak wiesz w Warszawie raczej tego nie brakuje. Chociażby Klub Audiofila i Melomana.

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Fajnie jestem bardzo ciekaw.A poza tym jaki masz model słuchawek,bezprzewodowych i co myślisz o jakości dźwięku jaki się z nich wydobywa.

Janusz
Radiowe słuchawki to MDR-RF800RK (firmy się zapewne domyślasz - jak zwykle na S. icon_wink.gif ).
Teoretyczny zasięg to 100metrów - może na otwartej przestrzeni tyle będzie. U mnie dawały sobie radę przez 3 zbrojone ściany i 20metrów w poziomie oraz 1 piętro, jak do tego doszło drugie piętro w pionie (i sporo metalu w pobliżu) na klatce schodowej to skapitulowały icon_rolleyes.gif
Wybrałem ten model bo: lekki (220g z bateriami) i wygodny (bez problemu słuchałem po 2 godziny bez przerwy i żadnego dyskomfortu czy spoconych uszu), do tego wygodny sposób wymiany akumulatorków (2x AAA, czyli R3), bo oba są w po jednej stronie i od zewnątrz, łatwo wychodzą (w starych Philipsach baterie były od środka i trzeba było zdejmować gąbki icon_evil.gif ). Oczywiście można też ładowac akumulatorki wykorzystując nadajnik (kabelkiem). No i były dość tanie - obecnie nowe są na Allegro po 150zł
http://www.allegro.pl/item565090531_sony_m...wa_express.html
Pasmo przenoszenia 20Hz-20kHz, 2 kanały transmisji radiowej do wyboru (u mnie starcza).
Co do jakości - jest trochę gorzej od przewodowych (używam niezbyt wyszukanych KOSS UR29), bas w radiówkach sprawia wrażenie lekko podbitego, góra OK.
Ponieważ nie przywiązuję szczególnie dużej roli do słuchawek i niezbyt często z nich korzystam, więc odpuściłem sobie droższe (ale niestety też często cięższe) konstrukcje. Również nie potrzebuję funkcji bezprzewodowego ładowania akumulatorków (przez indukcje - odstawiamy na stację bazową i wtedy się ładują). Tak mają np. droższe o 100zł MDR-840 czy o 200zł MDR-860, ale waga to już prawie o 100g więcej.
http://www.allegro.pl/item566374668_slucha...f_vat_lodz.html

W komplecie do MDRów są słuchawki, stacja bazowa, zasilacz, 2 akumulatorki, kabel stereo minijack-minijack, przejściówka gniazdo minijack na 2x wtyk RCA.
Czas pracy - ok. 15 godzin, ale można włożyć akumulatorki o większej pojemności (SONY daje 550mAh).

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Janusz
Jak będziesz w Wwie (lub ktoś z rodziny) możesz wziąć moje na testy - będziesz na spokojnie mógł sprawdzić, czy warto.
A z drugiej strony - jak kupujesz np. w MMarkt czy innej sporej sieci, to masz 7 dni na zwrot sprzętu bez podawania przyczyn. A taki czas to już spokojnie wystarczy na sprawdzenie w domu takiego rozwiązania icon_wink.gif
Wybór należy do Ciebie! icon_wink.gif

Dla mnie jak pisałem - ważnym kryterium była waga i wentylacja. Ale zawsze można porównać lekkie (koło 200g) z tymi porządniejszymi o masie 300g.

Pozdrawiam
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jakieś konkrety w sprawie preampa mam
Otóż zakończyłem poszukiwania icon_smile.gif Decyzje zapadły, rozmowy się odbyły
Generalnie ubędzie czarnego a przybędzie srebrnego. Pewne audiofilskie źródło. Cóż zdecydowałem się na sprawdzoną kompozycję Literek O z A czyli miejsce Rotela Zajmie AVM. Kompozycja o tyle sprawdzona, że te konkretne egzemplarze preampa i końcówki mocy współpracowały już ze sobą.
Tak sobie pomyślałem tyle były razem, polubiły się, a tu nagle zostały tak brutalnie rozdzielone - pewnie tęsknią za sobą. No i postanowiłem zakończyć ich rozłąkę, o taki dobry ze mnie Pan icon_wink.gif icon_lol.gif .
Zasadniczo, jakbym tylko dowiedział się jakie to kolumny grały z tym zestawieniem, i na jakich kablach odtworzyłbym pewien system o którym mogliśmy już kiedyś poczytać ....... źródło, DAC, końcówka i teraz preamp są te same bądź takie same.

Kłopot będzie tylko z bezpośrednią konfrontacją Rotela z AVM-em, bo zdaje się Rotel też już wybrał wolność......
Rany, ale pusto się zaczyna robić na półkach z Audio - po Onkyo została dziura, ilość kolumn spadła z czterech do dwóch par, Rotel jutro wyjeżdża ino Azur pozostał na wylocie.

Ciekawe co zastanę jak wrócę z wojaży?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie!

Wróciłem z obozu przygotowującego kondycję na wyjazd w Alpy! W naszych Sudetach zima, że hej! W pierwszym dniu pobytu nawet zastanawiałem się, czy nie zakładać łańcuchów... W każdym razie - było miło - szlaki przygotowane nieźle, brak tłumów, szkolenie techniki narciarskiej przebiegło bez zakłoceń! Wszystko byłoby OK, tylko dlaczego mój syn jeździ lepiej ode mnie???  icon_wink.gif

Po powrocie rzuciłem się do komputera i - przyznam - nie zawiedliście mnie - czytania było w sam raz!

Jak już Andrzej doniósł mój zapasowy preamp znajdzie się niebawem w stolicy - wreszcie połączy się z jego ulubionym "czarnuszkiem" - Omakiem! 

Po moich przygodach z przedwzmacniaczami uważam, że to najbardziej sensowne budżetowe rozwiązanie tej kwestii - nie dość, że Omak rozwija skrzydła to nadto jego posiadacz zyskuje bardzo sensowne pre gramofonowe! 

A mam jeszcze jedno pytanie, bo albo mam problemy ze zrozumieniem, albo nie potrafię czytać między wersami - do kogo należy drugi Evolution 1??? Czy przypadkiem nie jest tego, który bronił się przed brakiem pilotów???  icon_smile.gif

Serdeczne pozdrowienia

Bartek

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartek
Fajnie, że cały wróciłeś - wypoczęty i pełen zapału do latania po klawiaturze!

Co do braku pilota - po swoim powrocie będę pracował nad połączeniem Rotela z AVMem, to będzie i pilot. Zresztą zawsze zakładam, że pilot by się przydał, ale nie jest konieczny. No i komfort obsługi czasami jest wynikiem łatwości obsługi (no i tutaj AVM jest prosty i przejrzysty jak inne tego typu konstrukcje).
Poza tym widocznie to zbawienny wpływ Marka tak na mnie podziałał. icon_razz.gif

A że staram się postępować konsekwentnie (co nie znaczy logicznie - bo tworzą się "stany magazynowe") i z pewnym takim zapasem...
Więc raczej pustki na półkach jak ostatnio u Andrzeja mi nie grożą. icon_wink.gif

PS. Zawsze możesz przyjąć, że Twój syn jeździ inaczej niż Ty - a nie lepiej! icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej cieszy mnie to, że dwóch mych forumowych przyjaciół poszło utartą drogą!

Teraz z niecierpliwością będę wyglądał sążnistych opisów sprawdzonego zestawienia!!!  icon_wink.gif

RoRo!

Pytam z olbrzymią ciekawością - czy i kiedy Omak wreszcie trafi na salony???

A tak zupełnie z boku - do dziś wspominam naprawdę świetne brzmienie Thieli z Omakiem i AVMem! I skądżeście tego ostatniego wyrwali??? Myślałem, że mój jest jedynym...  icon_mrgreen.gif

A co do nart - wydaje mi się, że z umiejętnością jazday na boazerii jest jak z umiejętnością jazdy samochodem. Im wcześniej człowiek zacznie, tym lepszym kierowcą/narciarzem ma prawo być!

Ja, z braku tradycji uprawiania sportów zimowych, założyłem deski ledwie parę lat temu już jako dorosły człowiek, mój Piotr w narty obuty został jako dziecko - i wynik konfrontacji znamy - tam gdzie ja jeżdżę siłowo "młody" pocina z "luzem w nadgarstkach". Pozytyw z tego taki - z dumą patrzę "na krew z krwi i kość z kości" (Tak mnie przynajmniej zapewnia moja małżonka icon_mrgreen.gif ). 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...