kaczor Napisano 24 lutego 2009 Udostępnij Napisano 24 lutego 2009 I owszem myślę, o czymś takim a w zasadzie o kopii jednego z produktów tej firmy Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 24 lutego 2009 Autor Udostępnij Napisano 24 lutego 2009 AndrzejA możesz przybliżyć temat. Jak mam rozumieć kopia. Czyżby ktoś wykonał urządzenie na wzór i podobieństwo Tube Technology.Oryginalne klocki tej firmy nie należą raczej do tanich. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 24 lutego 2009 Udostępnij Napisano 24 lutego 2009 AndrzejA jak się ma Twój preamp gramofonowy Azur 640 do pre wbudowanego w Yamahę AX-900?Chcesz wylądować z 1 gramofonem przepinanym albo pod Yamę albo pod nowy preamp około Omakowy?A tak ogólnie - to czy Twoja Yama może pracować jako przedwzmacniacz (jeśli już o tym pisałeś, to przepraszam...)?Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 24 lutego 2009 Udostępnij Napisano 24 lutego 2009 MarkuWedle opisu gościa, płytka jest wierną kopią oryginału, elementy zastosowane do budowy jak w oryginale, lub zamienione na odpowiedniki wyższe jakościowo. Grajdło przychodzi w stanie złożonym (tzn. cała elektronika polutowana + zasilanie). Teoretycznie pozostaje wsadzić to do obudowy podłączyć do reszty systemu i gra. Tyle plusówTeraz minusy oferowany klon nie posiada obudowy a w zasadzie obudów (trzeba dorobić dwie - bo to konstrukcja dzielona).Brak pętli magnetofonowej (a w oryginale jest), oraz w oryginale jest kilka (bodajże 5 wejść uniwersalnych) w klonie jedno. W praktyce brakuje kilku gniazd i dwóch przełączników 4-5 pozycyjnych.Usiłuję ustalić cenę, wersji z większą ilością wejść i pętlą magnetofonową.Wedle zapewnień klon powstał w oparciu o rozłożony egzemplarz oryginałuRomekKrótko preamp gramofonowy z Yammy deklasuje Azura pod każdym względem.Co do możliwości zaprzęgnięcia preampa z Yammy do napędzenia Omaka. Teoretycznie da się - niestety nie w moim egzemplarzu. Jednak wskutek objawienia się zimnych lutów - preamp gdzieś w części sterowania balansem, filtrami i tonami jest sieknięty Co wyklucza wykorzystania go w trybie preampa dla Omaka - poza tym wtedy zestaw żłopałby na raz cośkoło 1,5 KW a to trochę sporo.Na szczęście w części regulacji głośności jest OK co pozwala korzystać ze wzmaka bezproblemowo w trybie CD direct. Pozdrawiam. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 24 lutego 2009 Autor Udostępnij Napisano 24 lutego 2009 AndrzejJa osobiście nie wchodziłbym w tego klona. To tak jak klon Totemów Mite. Przypomina je tylko z zewnątrz.Poza tym weź pod uwagę czas jaki musiałbyś poświęcić na dokończenie prac nad tym klonem. Pomijam już fakt, że musiałbyś znaleźć firmę, która wykonałaby obudowę a raczej obudowy w ilości sztuk dwie, czyli raczej drogo. Nie mówię już o dopasowaniu potencjometrów i takie tam inne drobiazgi. Ja osobiście nie dotykałbym się do tego. Jeśli kupować klon to wykonany "pod igłę".Kolejna sprawa, czy to zagra w Twoim systemie. Ale jak zwykle wybór należy do Ciebie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 24 lutego 2009 Udostępnij Napisano 24 lutego 2009 Dlatego też jedyna opcja jaką w ogóle biorę pod uwagę to klon "kompletny", z wymaganą ilością wejść i wyjść, żadnego kombinowania tylko w obudowę wsadzić. Nie podejmę się składania czegoś takiego do kupy (czytaj lutowania)Kwesią otwartą pozostaje, czy zagra to to u mnie? Tia decyzja należy do mnie tylko jak podjąć tę właściwą, oto jest pytanie?Inna opcja o której myślę to starusieńki GRUNDIG SXV 6000 a konkretnie to ten http://www.allegro.pl/item565715859_grundi...ity_okazja.htmlJest stary, co rokuje szanse na dobre pre gramofonowe? Pytanie tylko co wart ten model - w czym jak czym ale w Grundigach jestem słaby ......... ależ ja się miotam i pewnie błądzę Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 24 lutego 2009 Udostępnij Napisano 24 lutego 2009 Andrzejw Grundziu z Twojego linku dla mnie to najlepiej brzmi fragment opisu tego preampa "Konstrukcyjnie przedwzmacniacz jest identyczny jak model XV 7500".Wydaje mi się, że jeżeli szukasz kompletnego preampa do Twojego OMAKA, a nie tylko kolejnego pre gramofonowego to nie będzie dobre wyjście...Ilość gniazd RCA również wywołuje we mnie lekki niepokój. Z Grundiga to najlepiej szukać serii opatrzonej napisem FineArts, to już zazwyczaj są naprawdę warte zachodu "urządzonka"! PozdrawiamPS. O problemie z Twoją Yamą w roli preampa już pisałeś - przypomniało mi się dopiero po przeczytaniu Twojego tekstu. Dzięki - kolejny raz już chyb nie będę pytał... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 24 lutego 2009 Autor Udostępnij Napisano 24 lutego 2009 AndrzejJeśli Grundig to najlepiej A-9000 lub A-903. Szanse na dostanie w dobrym stanie tych wzmacniaczy raczej nieduże. Innych nie polecam.A tak w ogóle to nie wiem dlaczego nie zdecydujesz się np. na AVM. Tylko nie pomyśl, że jestem czyimś adwokatem. AVM ma wszystko to co trzeba i nie sądzę aby zawiódł Cię dźwiękowo. Zaleta jest chociażby to, że jest sprawdzony z Omakiem.Pakowanie się w jakieś wynalazki to moim zdaniem wyrzucanie pieniędzy w błoto. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 24 lutego 2009 Udostępnij Napisano 24 lutego 2009 Marku,ja się na razie na nic zdecydować nie mogę i dlatego błądzę i myślę w nadziei, że szturchając mnie co i rusz oraz odwodząc od różnych mniej lub bardziej poronionych pomysłów w końcu wepchniecie mnie na właściwy tor Co do AVM-a, jak pisałem nie jestem na "nie" to rozwiązanie ma cały szereg zalet. Moje obiekcje co do niego są śmieszne przyznaję.Cóż opierając się na wspomnieniu AVM nie był wyraźnie lepszy od mojego Rotela. Zapewne jakieś niuanse były ale nie można było (wg. wspomnień) mówić o przełomie. A jaki tam siedzi preamp gramofonowy/w odniesieniu do jakości Azura zabij nie pamiętam.Suma sumarum według dzisiejszego stanu wiedzy zysk z AVM-a byłby taki, że potrzebowałbym jednego interkonekta mniej i mógłbym pożegnać AZURA - troszkę mało tego, stąd i moja oszczędność w zachwytach.Ponieważ "zarzuty" pod adresem AVM-a opierają się na cokolwiek mętnych wspomnieniach - do czasu ponownego przesłuchania owego preampa nie chcę się określać w stylu "albo AVM albo nic" lub "z pewnością nie AVM"Jedno co można mu zarzucić to to że wizualnie jest bezduszny, w porównaniu z preampem vintageowym lub lampowym cudem. Ale umówmy się wygląd jest drugorzędną sprawą (no i AVM tak naprawdę brzydki nie jest) i jeśli sonicznie AVM, przekona mnie że "to je ono podejmę energiczne kroki celem pozyskania takowego.A tymczasem po prostu się rozglądam i szukam innych rozwiązań.Romku, Marku u którego to zalęgł się taki AVM? Nie kryję, że chętnie zweryfikowałbym swoje wspomnienia.Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 24 lutego 2009 Autor Udostępnij Napisano 24 lutego 2009 AndrzejHistoria kołem się toczy Ponieważ dosyć nieoczekiwanie stacjonuje u mnie Romana preamp AVM -1 postanowiłem, że się tak wyrażę na szybko przyjrzeć jego możliwościom. Dodatkowo zostałem zdopingowany Twoimi Andrzeju obiekcjami.Nie ukrywam, że wyposażenie przedwzmacniacza zrobiło na mnie wrażenie. Jest właściwie to wszystko czego mi trzeba.Z braku większej ilości wolnego czasu podłączyłem rzeczonego na kilka minut w miejsce lampowego preampu Phast. Po tak krótkich odsłuchach jedyne co mogę napisać to, że nie powalił mnie na kolana i w moim odczuciu nie był zauważalnie lepszy od pre Phast-a.Nie oznacza to oczywiście, że nie sprawdzi się w innym zestawieniu. Poza tym może dłuższe odsłuchy przyniosą dodatkowe wnioski i spostrzeżenia, ale na obecny moment dochodzę do wniosku, ze konstruktorzy firmy Phast świetnie dopracowali i dopasowali do siebie wszystkie elementy. Utwierdza mnie to w przekonaniu, że źródła poprawy dźwięku trzeba/należy szukać w wymianie lamp w preampie i końcówkach mocy Phasta-a lub w znalezieniu genialnego preampu. To ostatnie raczej jest niemożliwe, a jeśli nawet to za pieniądze, które nie przełożą się raczej znacząco na polepszenie dźwięku. Preamp jak sądzę będzie u mnie przez jakiś czas, pewnie dłuższy niż krótszy sądzę, że będzie okazja abyśmy trochę go przetestowali.Andrzeju niestety nie zawsze mamy możliwość przesłuchać wszystkie urządzenia, które byśmy chcieli dlatego moim zdaniem powinniśmy również brać pod uwagę oceny użytkowników, którzy mieli z tymi klockami kontakt. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 24 lutego 2009 Udostępnij Napisano 24 lutego 2009 A jak wypada porównanie z Rotelami.Też jestem zmuszony odwołać się do Twoich wspomnień - tyle, że świeższych Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 24 lutego 2009 Autor Udostępnij Napisano 24 lutego 2009 W moim odczuciu AVM jednak zdecydowanie lepiej współgra z końcówkami Phast niż Rotele. Sądzę, że dłuższe i dokładniejsze odsłuchy mogłyby ukazać więcej pozytywnych aspektów tego urządzenia. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 24 lutego 2009 Udostępnij Napisano 24 lutego 2009 Więc jednak (co było do przewidzenia), moje wspomnienia okazały się nie do końca zgodne z prawdą! No to AVM mocno zapunktował.Co do opierania się na opiniach innych użytkowników. Ależ ja się na nich opieram i to zapewne w stopniu większym niż powinienem.Powód jest prosty - moje osłuchanie nie jest nawet w połowie tak duże jak bym chciał Zresztą bez fałszywych umizgów, i kadzenia Twoje opinie są dla mnie wyjątkowo cenne albowiem - jak wskazują doświadczenia mamy podobne gusta muzyczne i zbliżone oczekiwania względem dźwięku.PozdrawiamAndrzej Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 25 lutego 2009 Autor Udostępnij Napisano 25 lutego 2009 Cieszę się, że chociaż trochę mogę Ci pomóc. Musisz jednak brać pod uwagę, że moje opinie dotyczą sprzętu raczej ze średniej półki cenowej a nawet bardzo średniej. W znacznej też mierze dotyczy to sprzętu produkowanego przed wieloma laty. Owszem obcuję czasami ze sprzętem współcześnie produkowanym ale niestety powoli wypadam z tzw. obiegu. Na szczęście mam jeszcze sporadyczny kontakt z salonem AF. Zauważyłem, że to jednak za mało. Niestety moja praca i inne kwestie tzw. życiowe ograniczają sposobność do kontaktu ze sprzętem a przecież jak wiesz w Warszawie raczej tego nie brakuje. Chociażby Klub Audiofila i Melomana.Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 26 lutego 2009 Udostępnij Napisano 26 lutego 2009 Marek nie bądź taki skromny .Należysz do osób które robią najwięcej odsłuchów.Nikt z nas nie może poświęcić 100 % wolnego czasu swojemu hobby. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 26 lutego 2009 Autor Udostępnij Napisano 26 lutego 2009 JanuszMyślę a nawet jestem pewien, że mistrzem w tej konkurencji jest w naszym gronie Bartek. Ty też ostatnio jak widziałem odsłuchiwałeś i to raczej nie mało. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 26 lutego 2009 Udostępnij Napisano 26 lutego 2009 Co do Bartka się zgadzam .Ja to mam takie rzuty na taśmę .Seria odsłuchów .Przerwa. Najczęściej wtedy kiedy kolega zmienia sprzęt. Fakt że przyjemnie samemu coś posłuchać .Wnioski nie zawsze są takie jakby się człowiek spodziewał. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 27 lutego 2009 Udostępnij Napisano 27 lutego 2009 Cytat Fajnie jestem bardzo ciekaw.A poza tym jaki masz model słuchawek,bezprzewodowych i co myślisz o jakości dźwięku jaki się z nich wydobywa. JanuszRadiowe słuchawki to MDR-RF800RK (firmy się zapewne domyślasz - jak zwykle na S. ).Teoretyczny zasięg to 100metrów - może na otwartej przestrzeni tyle będzie. U mnie dawały sobie radę przez 3 zbrojone ściany i 20metrów w poziomie oraz 1 piętro, jak do tego doszło drugie piętro w pionie (i sporo metalu w pobliżu) na klatce schodowej to skapitulowały Wybrałem ten model bo: lekki (220g z bateriami) i wygodny (bez problemu słuchałem po 2 godziny bez przerwy i żadnego dyskomfortu czy spoconych uszu), do tego wygodny sposób wymiany akumulatorków (2x AAA, czyli R3), bo oba są w po jednej stronie i od zewnątrz, łatwo wychodzą (w starych Philipsach baterie były od środka i trzeba było zdejmować gąbki ). Oczywiście można też ładowac akumulatorki wykorzystując nadajnik (kabelkiem). No i były dość tanie - obecnie nowe są na Allegro po 150złhttp://www.allegro.pl/item565090531_sony_m...wa_express.htmlPasmo przenoszenia 20Hz-20kHz, 2 kanały transmisji radiowej do wyboru (u mnie starcza).Co do jakości - jest trochę gorzej od przewodowych (używam niezbyt wyszukanych KOSS UR29), bas w radiówkach sprawia wrażenie lekko podbitego, góra OK. Ponieważ nie przywiązuję szczególnie dużej roli do słuchawek i niezbyt często z nich korzystam, więc odpuściłem sobie droższe (ale niestety też często cięższe) konstrukcje. Również nie potrzebuję funkcji bezprzewodowego ładowania akumulatorków (przez indukcje - odstawiamy na stację bazową i wtedy się ładują). Tak mają np. droższe o 100zł MDR-840 czy o 200zł MDR-860, ale waga to już prawie o 100g więcej.http://www.allegro.pl/item566374668_slucha...f_vat_lodz.htmlW komplecie do MDRów są słuchawki, stacja bazowa, zasilacz, 2 akumulatorki, kabel stereo minijack-minijack, przejściówka gniazdo minijack na 2x wtyk RCA. Czas pracy - ok. 15 godzin, ale można włożyć akumulatorki o większej pojemności (SONY daje 550mAh).Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 27 lutego 2009 Udostępnij Napisano 27 lutego 2009 Roman dzięki za opis.Wygląda na to że u mnie zasięg będzie większy.Ściany mam z cegły nie ma drutów zbrojeniowych ,nie powinno nic ekranować Chyba przymierzę się do zakupu. Bezprzewodowe nie muszą być przecież najwyższej klasy. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 27 lutego 2009 Udostępnij Napisano 27 lutego 2009 JanuszJak będziesz w Wwie (lub ktoś z rodziny) możesz wziąć moje na testy - będziesz na spokojnie mógł sprawdzić, czy warto.A z drugiej strony - jak kupujesz np. w MMarkt czy innej sporej sieci, to masz 7 dni na zwrot sprzętu bez podawania przyczyn. A taki czas to już spokojnie wystarczy na sprawdzenie w domu takiego rozwiązania Wybór należy do Ciebie! Dla mnie jak pisałem - ważnym kryterium była waga i wentylacja. Ale zawsze można porównać lekkie (koło 200g) z tymi porządniejszymi o masie 300g.Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 27 lutego 2009 Udostępnij Napisano 27 lutego 2009 W Warszawie bywam nieczęsto może to lenistwo,mam tam sporo rodziny.Moi rodzice pochodzili z Warszawy.. Myślę że jak pisałem wcześniej, nie ma tu co przesadzać.W domu są dobre słuchawki przewodowe i jak trzeba jakości na nich posłucha się muzyki. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kaczor Napisano 28 lutego 2009 Udostępnij Napisano 28 lutego 2009 No to jakieś konkrety w sprawie preampa mamOtóż zakończyłem poszukiwania Decyzje zapadły, rozmowy się odbyłyGeneralnie ubędzie czarnego a przybędzie srebrnego. Pewne audiofilskie źródło. Cóż zdecydowałem się na sprawdzoną kompozycję Literek O z A czyli miejsce Rotela Zajmie AVM. Kompozycja o tyle sprawdzona, że te konkretne egzemplarze preampa i końcówki mocy współpracowały już ze sobą.Tak sobie pomyślałem tyle były razem, polubiły się, a tu nagle zostały tak brutalnie rozdzielone - pewnie tęsknią za sobą. No i postanowiłem zakończyć ich rozłąkę, o taki dobry ze mnie Pan .Zasadniczo, jakbym tylko dowiedział się jakie to kolumny grały z tym zestawieniem, i na jakich kablach odtworzyłbym pewien system o którym mogliśmy już kiedyś poczytać ....... źródło, DAC, końcówka i teraz preamp są te same bądź takie same.Kłopot będzie tylko z bezpośrednią konfrontacją Rotela z AVM-em, bo zdaje się Rotel też już wybrał wolność......Rany, ale pusto się zaczyna robić na półkach z Audio - po Onkyo została dziura, ilość kolumn spadła z czterech do dwóch par, Rotel jutro wyjeżdża ino Azur pozostał na wylocie.Ciekawe co zastanę jak wrócę z wojaży? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 1 marca 2009 Udostępnij Napisano 1 marca 2009 Witajcie!Wróciłem z obozu przygotowującego kondycję na wyjazd w Alpy! W naszych Sudetach zima, że hej! W pierwszym dniu pobytu nawet zastanawiałem się, czy nie zakładać łańcuchów... W każdym razie - było miło - szlaki przygotowane nieźle, brak tłumów, szkolenie techniki narciarskiej przebiegło bez zakłoceń! Wszystko byłoby OK, tylko dlaczego mój syn jeździ lepiej ode mnie??? Po powrocie rzuciłem się do komputera i - przyznam - nie zawiedliście mnie - czytania było w sam raz!Jak już Andrzej doniósł mój zapasowy preamp znajdzie się niebawem w stolicy - wreszcie połączy się z jego ulubionym "czarnuszkiem" - Omakiem! Po moich przygodach z przedwzmacniaczami uważam, że to najbardziej sensowne budżetowe rozwiązanie tej kwestii - nie dość, że Omak rozwija skrzydła to nadto jego posiadacz zyskuje bardzo sensowne pre gramofonowe! A mam jeszcze jedno pytanie, bo albo mam problemy ze zrozumieniem, albo nie potrafię czytać między wersami - do kogo należy drugi Evolution 1??? Czy przypadkiem nie jest tego, który bronił się przed brakiem pilotów??? Serdeczne pozdrowieniaBartek Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 1 marca 2009 Udostępnij Napisano 1 marca 2009 BartekFajnie, że cały wróciłeś - wypoczęty i pełen zapału do latania po klawiaturze!Co do braku pilota - po swoim powrocie będę pracował nad połączeniem Rotela z AVMem, to będzie i pilot. Zresztą zawsze zakładam, że pilot by się przydał, ale nie jest konieczny. No i komfort obsługi czasami jest wynikiem łatwości obsługi (no i tutaj AVM jest prosty i przejrzysty jak inne tego typu konstrukcje).Poza tym widocznie to zbawienny wpływ Marka tak na mnie podziałał. A że staram się postępować konsekwentnie (co nie znaczy logicznie - bo tworzą się "stany magazynowe") i z pewnym takim zapasem... Więc raczej pustki na półkach jak ostatnio u Andrzeja mi nie grożą. PS. Zawsze możesz przyjąć, że Twój syn jeździ inaczej niż Ty - a nie lepiej! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 1 marca 2009 Udostępnij Napisano 1 marca 2009 Najbardziej cieszy mnie to, że dwóch mych forumowych przyjaciół poszło utartą drogą!Teraz z niecierpliwością będę wyglądał sążnistych opisów sprawdzonego zestawienia!!! RoRo!Pytam z olbrzymią ciekawością - czy i kiedy Omak wreszcie trafi na salony???A tak zupełnie z boku - do dziś wspominam naprawdę świetne brzmienie Thieli z Omakiem i AVMem! I skądżeście tego ostatniego wyrwali??? Myślałem, że mój jest jedynym... A co do nart - wydaje mi się, że z umiejętnością jazday na boazerii jest jak z umiejętnością jazdy samochodem. Im wcześniej człowiek zacznie, tym lepszym kierowcą/narciarzem ma prawo być!Ja, z braku tradycji uprawiania sportów zimowych, założyłem deski ledwie parę lat temu już jako dorosły człowiek, mój Piotr w narty obuty został jako dziecko - i wynik konfrontacji znamy - tam gdzie ja jeżdżę siłowo "młody" pocina z "luzem w nadgarstkach". Pozytyw z tego taki - z dumą patrzę "na krew z krwi i kość z kości" (Tak mnie przynajmniej zapewnia moja małżonka ). Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.