Sipo Napisano 5 godzin temu Napisano 5 godzin temu Odsłuchuje dzisiaj Oldfielda, nic mi się nie chce upal od kilku dni. Kupiłem kilka dni temu płytę, 'w bardzo dobrym stanie' przyszła dzisiaj. Umazana czymś lepkim, porysowana a do tego znaczek przyklejony do płyty! Nie wiem co taki sprzedawca ma w głowie, jaja sobie robi? Odpisz, cytując
soberowy Napisano 5 godzin temu Napisano 5 godzin temu 3 godziny temu, audiowit napisał: Dziś Noc Kupały. Warto swietować zamiast 14 lutego. Dziękuję za przypomnienie. Goście się zeszli, ognisko rozpalone, a i soundbar na taras wyniosłem, kurcze ale fajnie brzmi muzyka na zewnątrz. 😀 Odpisz, cytując
audiowit Napisano 4 godziny temu Napisano 4 godziny temu 32 minuty temu, soberowy napisał: Dziękuję za przypomnienie. Goście się zeszli, ognisko rozpalone, a i soundbar na taras wyniosłem, kurcze ale fajnie brzmi muzyka na zewnątrz. 😀 O takim wydażeniu nie wolno zapominać. W zeszłym roku zapomniałem na czas o tym wspomnieć. A to bardzo wazne świeto. Od dziś wolno się pluskac w rzekach i jeziorach i zadne wodniki nas nie wciągną pod wodę. No i warto poszukać kwiatu paproci. Nie wspomnę o płci zeńskiej, ktora w dzisiejszą noc jest bardziej aktywna 2 Odpisz, cytując
audiowit Napisano 4 godziny temu Napisano 4 godziny temu Dziś będzie pogańsko i tradycyjnie. Odpisz, cytując
fp74 Napisano 4 godziny temu Napisano 4 godziny temu 3 godziny temu, sonique napisał: Ale… co ma oznaczać ostatnia płyta “Wild God” to ja nie wiem. Tego nie kupuję. Mam nadzieję, że to jednorazowy wybryk…;) Zgadzam się, że to coś trudnego do wytłumaczenia... Odpisz, cytując
fp74 Napisano 3 godziny temu Napisano 3 godziny temu 24 minuty temu, audiowit napisał: Widzę, że świętojańskie klimaty na całego! Płytę Żywiołaka zajechałem lata temu, była dla mnie bardzo odkrywcza. I dziwiło mnie, że taka muzyka jakoś nie znalazła większego odbioru. Przegrała chyba z polskim reggae, które też w tamtym czasie miało się świetnie i wypełniło zapotrzebowanie na jakieś takie folkowe klimaty. Odpisz, cytując
audiowit Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu 22 minuty temu, fp74 napisał: Widzę, że świętojańskie klimaty na całego! Płytę Żywiołaka zajechałem lata temu, była dla mnie bardzo odkrywcza. I dziwiło mnie, że taka muzyka jakoś nie znalazła większego odbioru. Przegrała chyba z polskim reggae, które też w tamtym czasie miało się świetnie i wypełniło zapotrzebowanie na jakieś takie folkowe klimaty. Muzyka folkowa nigdy nie byla i nie bedzie popularna. A szkoda, to nasza tradycja. Ja wracam czesto. Odpisz, cytując
fp74 Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu 5 minut temu, audiowit napisał: Muzyka folkowa nigdy nie byla i nie bedzie popularna. A szkoda, to nasza tradycja. Ja wracam czesto. Muzyka ludowa jako korzeń folku, jest utożsamiana z wiochą, a w naszym kraju wiadomo, że sama szlachta mieszka.... Nawet Chopin ze swoimi mazurkami tego nie zmienił. Folk został zastąpiony przez disco polo, które dla większości naszych rodaków wiochą nie jest. Odpisz, cytując
audiowit Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu (edytowany) Nie upraszczał bym tego do disco polo. Choć nie jest to skomplikowana nuta. Muzyka słuzyla czemuś, przekazywala podania, madrosci ludowe umilala pracę w polu. Disco jest tylko rozrywką. Ja bardziej patrzę na folk nie tylko słowianski jako żywą historię czlowieka. Trzeba chronić naszą historię. Np dlaczego obchodzimy idiotyczny 14 luty. To komercha i wyplenienie naszych tradycji. Mamy noc kupały, ktory jest ciekawszym, głębszym filozoficznie wydazeniem. Komuna, kościół,obecne slepe nasladownictwk kultury zachodniej zabija naszą tozsamość. Warto wiedzieć skad idziemy i kim jesteśmy. Edytowano 2 godziny temu przez audiowit 1 Odpisz, cytując
Sipo Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu Labolatorium Piesni sledze od lat, tutaj wykonanie utworu w języku staro-bialoruskim. 1 Odpisz, cytując
soberowy Napisano 2 godziny temu Napisano 2 godziny temu 2 godziny temu, audiowit napisał: Nie wspomnę o płci zeńskiej, ktora w dzisiejszą noc jest bardziej aktywna Witold, Witold jak Ty mi dziś zaimponowałeś 🥂 Odpisz, cytując
fp74 Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu ECM reedycja 2019. Warto spokojnie przeczekać 4 pierwsze utwory, będące niejako wprowadzeniem do drugiej czesci płyty, żeby usłyszeć Desireless... 1 Odpisz, cytując
audiowit Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu 14 minut temu, soberowy napisał: Witold, Witold jak Ty mi dziś zaimponowałeś 🥂 Odpisz, cytując
sonique Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu 6 minut temu, fp74 napisał: ECM reedycja 2019. Widzę, że dajesz radę z wydaniami na 50-te urodziny ECM. Ja nie mogę się przekonać do tych specyficznych kartonowych etui-wsuwek. PS. Świetna płyta! Jutro posłucham bo dawno nie miałem jej w odtwarzaczu, dzięki! Odpisz, cytując
fp74 Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu ECM reedycja 2008. Pierwsza płyta nagrana przez Jarretta dla ECM. Po prostu nie można nie usłyszeć na niej tego co zrobił 4 lata później na The Koln Concert... 15 minut temu, sonique napisał: Widzę, że dajesz radę z wydaniami na 50-te urodziny ECM. Ja nie mogę się przekonać do tych specyficznych kartonowych etui-wsuwek. Ba! Gdybym miał wybór... Zamówiłem na ich stronie, gdzie niestety permanentnie nie informują czy to jewel case czy cardboard... Ale akurat te okładki są wyjątkowo dziadowskie - krzywe i juz wiadomo, że jakby człowiek nie chronił, to za jakiś czas będą źle się prezentowały, bo to nawet nie karton tylko jakiś kiepski papier. Odpisz, cytując
pairtick Napisano 1 godzinę temu Napisano 1 godzinę temu Dobry stoner doom nie jest zły. Odpisz, cytując
sonique Napisano 5 minut temu Napisano 5 minut temu (edytowany) 1 godzinę temu, fp74 napisał: Ba! Gdybym miał wybór... Zamówiłem na ich stronie, gdzie niestety permanentnie nie informują czy to jewel case czy cardboard... Życie kolekcjonera nie jest usłane różani. ECM i tak jest wdzięczna do zbierania bo jakiekolwiek wydanie nie kupisz to masz pewność, że jakość dźwięku (w tym DR) jest ZAWSZE taka sama. Jeżeli zaś chodzi o wydania jubileuszowe na 50-cio lecie wytwórni, to sprawdzasz tytuły “podejrzane” o bycie Touchstones na poniższych zdjęciach - jest ich “tylko” 50…;) Jak nie ma pewności, jakie to wydanie to prosisz o zdjęcie. Niestety nawet na Discogs sprzedawcy niewłaściwie katalogują oferowane płyty i później jest zdziwienie przy odbiorze. Te jubileuszowe “Touchstones” albo sprzedałem, albo rozdałem. Wyjątkowo ich nie lubię - wyglądają słabo a kartonowe wsuwki niszczą płyty. Ostało mi się tylko jedno CD z serii “Touchstones” (prezentów nie sprzedaję), można porównać do pierwszego wydania, które kupiłem później: Edytowano 2 minuty temu przez sonique Odpisz, cytując
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.