Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano

Ta płyta wczoraj na głośnikach, jako jedyna, w ogóle nie wchodziła,  no po prostu nie brzmiala, a teraz na słuchawkach  miód malina!20250302_232116.jpg.5779040fcf19d21d5a35b3edd5b702ce.jpg I od czego to zależy...? Sam już nie wiem ale dobrze mieć wybór. 

Napisano (edytowany)

a u mnie w pracy przegląd Gentle Giant. Powered by Tidal 🤣🤣🤣

gg2.jpg.53732aae8f4e630854909474a557f5c8.jpggg3.jpg.c5ca8e3ebdeea28f0caa9173b4432256.jpggg4.jpg.80280f1d1bd6a57e0cd142d3a7f9e20a.jpggg1.jpg.68fa115c2264596295d43259d9704a8b.jpg

 

... i podtrzymuję  - o czym była niedawno mowa - te okładki.... To jakiś koszmar!

Edytowano przez fp74
Napisano

Nie znałem. Z wiki:

"Savana prezentowała muzykę rockową inspirowaną klasycznymi zespołami z lat 70. – w nagraniach grupy słychać inspiracje takimi wykonawcami jak Dire Straits, Camel, Wishbone Ash czy Genesis. Zdecydowaną większość utworów zespół nagrał po angielsku, co – w czasach popularności polskojęzycznej muzyki rockowej – przełożyło się na brak zainteresowania grupą ze strony mediów."

Dnia 3.03.2025 o 10:13, fp74 napisał:

a u mnie w pracy przegląd Gentle Giant. Powered by Tidal 🤣🤣🤣

GG w pracy? Ciekawie. Co od okładek, Octopus jest całkiem niebrzydka, jak dla mnie.

Acquiring, hmm...

 

Dnia 19.02.2025 o 13:34, fp74 napisał:

To zresztą dotyczy wielu okładek  z lat 70-80-tych, zwłaszcza z gatunku prog rocka, fusion itp. Okładki Gongu, Eloya, Nektar czy właśnie Nucleusa i Gentle Giant to po prostu dramat z małymi wyjątkami.

Mam akurat nieco odmienne zdanie na temat okładek z lat 70, choć rzeczywiście, jest sporo kiczowatych.

Może zajrzałbyś do tematu o okładkach i wkleił te, które lubisz?

Napisano (edytowany)
49 minut temu, Adi777 napisał:

Nie znałem. Z wiki:

"Savana prezentowała muzykę rockową inspirowaną klasycznymi zespołami z lat 70. – w nagraniach grupy słychać inspiracje takimi wykonawcami jak Dire Straits, Camel, Wishbone Ash czy Genesis. Zdecydowaną większość utworów zespół nagrał po angielsku, co – w czasach popularności polskojęzycznej muzyki rockowej – przełożyło się na brak zainteresowania grupą ze strony mediów."

GG w pracy? Ciekawie. Co od okładek, Octopus jest całkiem niebrzydka, jak dla mnie.

Acquiring, hmm...

 

Mam akurat nieco odmienne zdanie na temat okładek z lat 70, choć rzeczywiście, jest sporo kiczowatych.

Może zajrzałbyś do tematu o okładkach i wkleił te, które lubisz?

Savana - super nawiązanie do okładek Camela. Zawsze się zastanawiam, gdy patrzę na niektóre okładki, czy oni mieli takie jaja, że sobie na to pozwalali, czy robili sobie jaja, czy po prostu mieli zły gust, no ale ich muzyka zwykle temu ostatniemu przeczy. No ale de gustibus non disputandum est.

A temat o okładkach to jakoś nie mogę odnaleźć...

Edytowano przez fp74
Napisano
1 minutę temu, fp74 napisał:

Ta płyta jest nagrana tak jak najbardziej lubię.

 

No i muzycznie bardzo przyjemna. Te soczyste organowe solówki... :) 

A u mnie w tle:

Bruce Williams - "Altoicity" (Savant, 2000 r.)

Współczesny saksofonista altowy nawiązujący do gigantów z epoki, w tym do "Cannonballa" Adderleya. Niezły skład. Mam słabość do amerykańskiego jazzu w tym stylu. Nawet jeśli same nagrania nie są na audiofilskim poziomie. :) 

 

Napisano (edytowany)

Fakt. Oprócz dobrej realizacji jest tu jeszcze dobry mastering. Właśnie kupiłem małą część kolekcji cd-ków z lat 80 i początku 90 od pana, który wszystkie plyty sobie zripował i na szczęście postanowił pozbyć się oryginałów. To jest inna bajka jednak. Świetna dynamika nagrań. Czasy, w których jeszcze nikt nie słyszał o loudness-war.... A stan płyt! Jak spod igly.

Ps. Napis Made in West Germany rzadko się spotyka

Edytowano przez fp74
Napisano (edytowany)

Czekałem na dzisiejszy kącik historyczny. Naprawdę świetnie to wygląda gdy obi nawiązuje graficznie do okładki.  Świetne wydanie!

20250304_170315.jpg.3e6348493bd0b4f4af975199f8c546b1.jpg

Ja właśnie zaglądam do wnętrza Nucleusa😂

Edytowano przez fp74
Napisano

To jeszcze trochę historii…4 marca ale w 1991 roku grupa The KLF wydała swój czwarty i ostatni album studyjny „The White Room” zawierający single „What Time Is Love?” „3 a.m. Eternal”, »Last Train to Trancentral« i »Justified and Ancient«. 

IMG_2064.jpeg

Nie mam obi a też się dobrze komponuje…

IMG_2063.jpeg

Napisano

To świetna płyta.  No i 1991... Jak za jakiś czas  powrócę w klimaty trip-hopowo-transowe (a kolejny koncert Massive Attack w Polsce z pewnością to przyśpieszy) to ta płyta i SNAP! pierwsze na liście zakupów.

Napisano
1 godzinę temu, Highlander_now napisał:

Garść standardów.

Keith Jarrett Trio.

NS05Njg3LmpwZWc.jpeg

Zdjęcie z serwisu Discogs.

Zawsze mam dylemat, czy brać wydania japońskie ECM-u, bo te oryginalne są po prostu zawsze świetne pod względem i wydawniczym i brzmieniowym.  ostatecznie ze wszystkich plyt ECM mam tylko 2 japońskie - były na shm-sacd. Nie mogłem nie mieć.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...