Co wybrac ?? JBL e80 czy Dali Concept 6

[rafal735r]

Za ta kase szczeze polecam to:
http://www.allegro.pl/item320963170_yamaha...ej_od_reki.html

Jak na dla mnie graja wiele lepiej od serii E, JBL.

[Pablo1964]

Cytat

Mole nie sluchaj tych JBL-owcow

Jeżeli ktoś radzi nie słuchać, nie należy takich rad traktować poważnie. Posłuchaj JBL, posłuchaj innych i wybierz te, których brzmienie najbardziej Ci się spodoba.

[RoRo]

Cytat

Przepraszam, że się wtrącam do rozmowy, ale również zastanawiałem się nad E80 (teraz straciłem trochę pewności).
Czy ktoś jest w stanie odnieść te kolumny do Yamahy NS-8900 oraz do B&W 309?

Tom_kaz
Te JBL E80 wcale nie są takie złe - mają podwójne 17cm niskotonowce i np. w testach AUDIO wypadły nieźle i nie podkreślały nienaturalnie niskich tonów. W wolnej chwili przejrzyj ten test, warto poczytać
Dopiero modele E90 i E100 w małych pomieszczeniach potrafią wręcz przesadnie zagrzmieć (z zasady są przeznaczone do powierzchni powyżej 20m, a E100 dopiero powyżej 30m mają co robić).
Poprzednik serii Northridge E czyli seria LX (17cm basowy) grała wręcz spokojnie

Cytat

Kurna, teraz to aż strach, żeby cokolwiek napisać...

Leon
Nie jest tak źle - na tym Forum pojedyńczy człowiek nie będzie terroryzował innych swoimi niezbyt uprzejmymi wypowiedziami!

Pozdrawiam

[rafal735r]

Cytat

nie podkreślały nienaturalnie niskich tonów.

To juz dzis jest Prima Aprilis?

[Ali]

JBL ma tyle fanów co przeciwników, trzeba je posłuchać przed decyzją o ewentualnym zakupie - jedni je kochają drudzy ich nienawidzą. Ten Harman 635 to dobra sztuka, ciepła łamana na neutralną, stara szkoła brzmienia wg. mnie te PM jedna z najlepszych serii harmana - a to akurat moja ulubiona wzmacniaczowa firma której przesłuchałem już różne klocki... I jest absolutnie super do tego, do czego chcesz go użyć. 635 jest jednak modelem podstawowym i nie masz za dużego zapasu mocy, szczególnie jak chcesz uzyskać dobry FX z gier lub KD

Może zaproponowałbym tu coś czego jeszcze nikt nie proponował - coś co ma wysoką efektywność (nawet 94dB, chociaż to wartość raczej między bajki, ale na pewno są efektywne w stosunku do innych ^_^ ), więc zapewni Ci odpowiednią głośność, a do tego niezły bas i przyjemność odsłuchu z tego wzmaka a jednocześnie nie będzie tak koncertowe i radykalne jak JBL - jakiś podłogowy Paradigm, najlepiej Monitor, w promocji lub z wystawy lub przeceny starszej serii poszukać żeby się zmieścić w budżecie (cena nowych salonowych to niestety 2500...). Duży człapiący bas i efektywność do gier i filmów na pewno zaimponuje. No i kultura. Słuchałem ich ostatnio i z Harmanem z tej serii i warto. Salon masz we Wrocku. Weź swojego wzmaka, przejedź się, posłuchaj. W tym samym salonie bodajże mają też JBL i inne, sam sobie porównasz. No i zawsze jak JBL Ci się jednak spodobają dostaniesz je bez problemu w swoim budżecie. Do muzyki rozrywkowej i FX raczej natomiast nie kupuj DALI. Z duńskich w tym celu już lepiej Jamo np. E770.

[RoRo]

Cytat

To juz dzis jest Prima Aprilis?

Rafał
Nie! Dzisiaj jest LANY PONIEDZIAŁEK dla zapalonych krytykantów brzmienia JBLów

W tym wątku rozmawiamy o JBL E80, a Ty może myślisz o E100???
Lub o ustawieniu kolumn bezpośrednio przy ścianie czy w rogu pomieszczenia, co mocno podkreśla bas ale nie jest zalecane dla neutralności? Lub o jeszcze innym dziwnym rozstawieniu kolumn, które ich konstruktorom nie przyszłoby do głowy

E80 z całej seri podłogówek E mają chyba najspokojniejsze przetwarzanie niskich tonów i pasują również do pomieszczeń poniżej 20m^2. Wystarczy kilka odsłuchów porównawczych by się o tym przekonać. Ładnych parę razy w swoim życiu słuchałem podłogówek JBL i dlatego uważam, że warto rozważyć ich zakup - szczególnie, że kolumny te są obecnie do kupienia w niezłej cenie

Ale jeżeli nie chce Ci się ruszać, to zerknij do Archiwum AUDIO, bo kolumny E80 były testowane przez jednego z Redaktorów.
Jeżeli i na to nie masz ochoty, dedykuję Ci poniżej fragment z numeru AUDIO...

Ponieważ Mole jako autor bieżącego wątku szuka kolumn dla siebie i zastanawia się nad E80, a sporo osób czyta ten test - dla nich cytuję fragmenty z AUDIO numer 10 / 2003 o JBL E80:

"Doskonały jest bas, zrywny i zdecydowany, ale i niskie tony charakteryzują się niezłą selektywnością i barwami. ... Kolumny wcale nie emitują wyolbrzymionej ilości najniższych tonów. Większość właściwych akcji rozwija się w zakresie nisko-średniotonowym, natężenie z samego krańca pasma nie jest już tak silne."

Pozdrawiam - i jak zwykle sugeruję trochę spokoju w trakcie pisania postów na tym Forum
Oraz jak przed chwilą napisał Ali "trzeba je posłuchać przed decyzją o ewentualnym zakupie ".

[tom_kaz]

RoRo, ten test E80 znalazłeś w na tej stronie, w wydaniu internetowym czy może masz w wersji papierowej.
Szukam tutaj i nie mogę znaleźć

[Belfer54]

Przychylam się do zdania RoRo.
Słuchałem tych kolumn parokrotnie i podzielam wcześniej wyrażone przez niego zdanie.

Dla wszystkich interesujących się testami polecam również następującą stronę:
http://www.testeo.pl/kategoria_produkt_1/-...9Bniki-102.html

[RoRo]

Tom_kaz
Wieczorem podeślę Ci ten test E80 z AUDIO na priva - nie mam go przy sobie ...
Kiedyś dla prenumeratorów AUDIO testy sprzętu były dostępne na stronie AUDIO, teraz nie mogę ich znaleźć

Pozdrawiam

[rafal735r]

Jak dla mnie E maja za dudniący bas.

[krisdebowski]

niedawno dobierałem kolumny do harmana 3480....wybierałem między canton 707 a jbl e 80...oba zestawy grały fajnie zarówno na amplitunetze do kina sprzed 4 lar panasonic jak i nowym amplitunererze stereo harmana.... jbl był bardziej dynamiczny a canton bardziej stonowany, czytelny, dokładny.... wybrałem cantona bo więcej spokojnego rocka słucham wieczorami głównie niźli łupanki za dnia.... polecam odsłuch obydwu zestawów

[Stanisława]

JBL E80 są dobrymi głośnikami.
Źle o nich piszą przeważnie wielbiciele kabli Klotza który to, jak wiadomo sieje niekontrolowanym basem degradując dźwięk wielu głośników , w tym i JBL. Wystarczy do nich dobrać spokojniejszy kabel, a głośniki te zagrają o wile lepiej.

[rafal735r]

E80 sa zdegradowane nawet po podpięciu kabli za 10tys. Ich bas jest dudniący i tyle. Kazdy kto ich sluchal to przyzna. Chyba ze jest ich posiadaczem to juz wtedy nie.

[Stanisława]

Cytat

E80 sa zdegradowane nawet po podpięciu kabli za 10tys. Ich bas jest dudniący i tyle. Kazdy kto ich sluchal to przyzna.

Ktoś ci płaci za posty z taką nienawistną krytykę JBL serii E. W tym wątku już 3 raz piszesz to samo, jak tylko ktoś napisze coś pozytywnego o tych głośnikach. Prawdę powiedziawszy to w każdym jednym wątku gdzie pojawia się temat związany z JBL, już tam jesteś ze swoją wybujałą krytyką. Radość ci to sprawia jakąś czy co. Wszyscy już wiedzą że nie cierpisz marki JBL a E80 to już bezgranicznie.
Jak dla mnie i dla wielu wypowiadających sie na tym forum jak i na innych forach, E80 takimi samymi głośnikami jak inne, i nie są dla każdego tak samo jak i wspaniałe magnaty 1000 nie każdy je lubi.

[rafal735r]

Ty sie czepiasz do wszystkiego to ci odpowiadam z taka sama uprzejmościa.

[RoRo]

Koledzy!
Zaczyna się znowu robić nieprzyjemnie w tym wątku - bardzo proszę o bardziej wyważone wypowiedzi, bo "wylecą"!

Zauważcie, że w tej chwili nic one nie wnoszą do pytań Kolegów Tom_kaz i Mole.

Pozdrawiam - życzę miłego weekendu i spokoju wśród pięknej muzyki, na sprzęcie który sobie wybraliście i który Wam odpowiada

[tom_kaz]

No więc (wiem wiem, nie powinno się zaczynać zdania od tego zwrotu ), kupiłem do swojej Yamahy RX-V661 te JBLe (E80).
Ponieważ nie mam zbytniego doświadczenia z różnymi konfiguracjami, opiszę wrażenia z tego co miałem i mam, czyli B&W 603 S3 i tych JBL.
B&W grały bardzo ładnie i czysto, ale mój ampli nie był w stanie ich dobrze "rozkręcić", więc brakowało mi w nich przede wszystkim basu.
JBL ma tego basu sporo Ja tak lubię, szczególnie w kinie. Dźwięk potrafi zejść naprawdę nisko.
Czy to jest bas "dudniący" jak niektórzy opisują E80? Nie wiem. Mi on po prostu odpowiada.
Muzyki natomiast, jeśli chodzi o klarowność brzmienia, lepiej chyba słuchało się na B&W, z zastrzeżeniem że brakowało basu.
JBLe grają różnie różną muzykę. Najsłabiej moim zdaniem wypadają przy słuchaniu koncertów gdzie bardzo eksponowana jest publiczność. Aplauz jest dosyć mocno podbijany, przez co przy głośnym słuchaniu może być męczący.
Przy B&W kiedy słuchałem muzyki, wiedziałem kiedy jest głośno w momencie gdy próbowałem coś powiedzieć, a nie słyszałem własnego głosu. Nawet przy bardzo głośnym słuchaniu dźwięk nie był męczący i w żaden sposób "nachalny".
Natomiast w JBL głośno jest już wtedy, gdy spada komfort odbioru muzyki. Ale jak mówię, nie przy każdej muzyce.
Świetnie wypada np. muzyka w styly Ayo, czy utwory jak "Evidence" Faith No More. Można spokojnie słuchać bardzo głośno i nadal jest przyjemny odbiór.
Wtedy to coś, czego brakowało w B&W, czyli bas, pięknie uzupełnia scenę.
Podsumowując, JBL E80 (przy moim ampli) jak dla mnie super do kina i niezłe do muzyki, natomiast B&W świetne do muzyki, niezłe do kina, ale w obu pozostawiające ten niedosyt (basu).
Czy jestem zadowolony z zakupu JBL?? Napewno, bo zmieściłem się w budżecie, a nawet lepiej, bo Saturn dał zniżkę i kompet wziąłem za 1500PLN.
Czy jestem zadowolony z brzmienia?? Za krótko je mam aby jednoznacznie określić, ale nie jest źle (biorąc pod uwagę fakt degradacji sprzętu, z B&W do JBL).