Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 124
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Napisano
DEVIL
Dziękuję za uznanie - mój ma co prawda małą rysę na display'u, ale reszta jest bdb. icon_cool.gif
Natomiast sprzedawca nie do końca piszę prawdę:
"JEST TO NAJWYZSZY MODEL Z TEJ SERI A ZARAZEM POCZATKUJACY SERIE QS"

U Soniego są 3 serie, w przypadku MD mają symbole MDS-... a następnie:
JE (najniższa),
JB (czyli QS w praktycznie każdym rodzaju komponentów wieżowych sprzętu audio ) - klasa średnia
JA (czyli ES) - klasa najwyższa
Z tego widać, że JE700 jest najwyższym modelem podstawowwym i plasuje się w środku wszystkich odtwarzaczy MD Soniego, ale jest też faktycznie uznawany za klase QS (przynajmniej na rynku niemieckim). A jego następca jest już "regularnym" QSem i ma oznacznie JB710 lub JB720 (to tak z pamięci - nie chce mi się sięgać do katalogów, a już żona wydała ostrzegawczy dźwięk że mnie szuka w łóżku...).

Audionet
Tak po prawdzie to jest MiniDisc, a nie DAT. icon_cool.gif
Poniżej przykładowy Soniaczek DAT
http://www.allegro.pl/item330193110_sony_dat_dtc_690.html

DATa jeszcze nie mam, ale kto wie... jak gdzieś znajdę "za grosze"...
Pozdrawiam - idę już sobie, bo boję się o swoje życie. No i żonie też się coś z życia należy icon_razz.gif
Napisano
Ale jakby nie mówić - zarówno MD jak i DAT to obecnie raczej schyłkowe technologie, chociaż zabawa przednia! icon_lol.gif
Swoją drogą to nawet nie wiem, po ile są obecnie kasety DAT (czy są tańsze czy droższe od MD) i co jest lepsze: MD czy DAT?
Pozdrawiam
Napisano
Prawda te formaty padły.Dat to coś znacznie lepszego od CD.Zaś MD to po prostu taka MP3.Tylko zamiast formatu MP3 nagrywa w formacie Sonego Atrac .Daje on lepsze upakowanie danych i podobno lepszą jakość.
Napisano
Na pewno jakość jest Ok ale tak czy siak jest to format nie zapisujący niepotrzebnych informacji ,czyli stratny.Miałem przenośne CD Sony z systemem Atrac chodził bardzo fajnie .Cytuję z Wikipedii

ATRAC (ang. Adaptive TRansform Acoustic Coding) to system stratnej kompresji dźwięku stworzony w laboratoriach firmy Sony, opierający się na cechach słyszenia ludzkiego ucha. Kompresja ATRAC stosowana jest w Minidiskach.

System jest przystosowany do kompresji 16-bitowego dźwięku PCM o częstotliwości próbkowania 44.1 kHz, czyli dźwięku o jakości płyty CD-Audio, zmniejszając pięciokrotnie jego objętość.
Napisano
U mnie MD zawsze był uzupełnieniem CD i decków, a tak do końca nigdy nie traktowałem go jako tego jedynego i najważniejszego...
Nie porównywałem na poważnie jakości CD i potem tego, jak nagrało się na MD (na słabych kolumnach nie było widać różnic, a na porządnych kolumnach - nie nagrywałem ostatnio nic nowego, wieć i porównań nie było icon_lol.gif
Nawet nie chciało mi sie sprawdzić, jakie plusy przyniosła nowsza wersja ATRAC w stosunku do starej, a i chyba są obecnie pojemniejsze nośniki, bo SONY chciało ulepszyć ten stardard.

Pozdrawiam
Napisano
Mam dwa decki MD SONY, jeden od mini-wieży, drugi droższy wyższy model. Osobiście nie korzystam, za to żana jak najbardziej. Zapewnia, że ten droższy gra znacznie lepiej. Wierzę. Jak już kobieta z przekonaniem mówi o sprzęcie audio, to musi być prawda. Uwaga dyskietki MD niekiedy już po 2 latach się sypią. Najgorsze, że zazwyczaj jak jest uszkodzona, to nie gra wcale.
Napisano
Tak patrzyłem jest spora oferta md na Allegro. Stara poczciwa kaseta ma tą zaletę że raczej nie pada całkowicie.Taśmę się sklei ,uszkodzony odcinek wytnie, a nawet przeniesie się ją do innego pudełka i hula dalej.
Napisano
Pamiętam tego decka. Przez krótki okres czasu go używałem. Fakt był dosyć awaryjny niestety. Miałem problemy z szuflada. ciekaw jestem, czy znajdzie nabywcę.
A tak przy okazji to jedzie do mnie Sony TC-K870ES. Już się nie mogę doczekać.
Napisano
Fajne były te „szuflady” z Dzierżoniowa.
Miałem zarówno srebrnego MDS-432 jak i kolejny model 442– już z Dolby C. Jakoś oba nie chciały się zepsuć, może trafiłem na dobre egzemplarze icon_lol.gif
Przy okazji – przed MDS-432 była jeszcze inna „szuflada” - model 418 (kolor szampański, w stylu Pioneera, wersja eksportowa – nie wiem, czy był sprzedawany w kraju).
Może ktoś wie, czym różnił się model 418 od 432...?
i czy były jakieś zmiany konstrukcyjne między 432 a 442 (doszło Dolby C i wspomaganie przycisków typu soft-touch, ale może coś jeszcze...)?

Pozdrawiam
Napisano
Janusz
nie wiem, czy ta seria Sony była w kolorze srebrnym. Na tyle znawcą magnetofonów Sony nie jestem. Może Tuńczyk będzie wiedział coś na ten temat.
Według opinii znawców magnetofony Sony z serii ES grają wyśmienicie. Początkowo miałem ochotę na Pioneera CT 030 mkII ew. na AKai GX95 lub GX75MKII, ale jak trafił się Sony zdecydowałem sie na niego.
Napisano
DEVIL
czy Ty zawsze musiałeś mieć to co ja miałem ? icon_biggrin.gif
Ale trudno aby w tamtych czasach mieć inny sprzęt. Ten co prawda nie był za bardzo dostepny ale za to tańszy niż sprzęt sprzedawany w Pewexie lub Baltonie.
Napisano
Cytat

....Ten Sony prezentuje się bardzo ładnie .Może jakbym trafił na złotego?

Audionet
Wydaje mi się, żete Soniaki ES były też złote - ale sprawdzę w moich katalogach przez weekend.

A ja "męczyłem" dość długo M7020 (srebrny, potem czarny) na japońskich głowicach (ale nie pamiętam firmy...).
Wyglądały praktycznie tak samo jak M7010
http://www.allegro.pl/item332152675_unitra...amilslanek.html
na szczęście kolor pokrętła był taki sam jak całego decka - na aukcji do srebrnego decka jest czarna gałka, potworność! icon_rolleyes.gif
Pozdrawiam

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...