Seyv Napisano 19 października 2014 Udostępnij Napisano 19 października 2014 Od jakiegoś czasu chodzi za mną wzmacniacz lampowy. Po zakupie monitorów Magnata Quantum 673 mam coraz większą ochotę na dobrze grający wzmacniacz (teraz mam Akai). Ostatnio robiłem odsłuch z gramofonu i brzmiało to fajnie, nabrałem więc ochoty na analogowe brzmienie. Oczywiście budżet jest ograniczony (realnie chciałbym abym się zmieścił 1000-1500 zł). Kiedyś bawiłem się trochę w "elektronikę" coś tam wiem, lutownicę i miernik mam (jak trzeba mogę mieć nawet stację lutowniczą) więc jakiś sprawdzony model mógłbym poskładać. Z drugiej strony można w tej kwocie kupić niewielki wzmacniacz (do 10W), który myślę poradziłby sobie z tymi kolumnami. Proszę o poradę jeśli kupić to co a jeśli zrobić to też co? Nie chodzi o to by grało głośno ale raczej o jakość. Ostatnio przekonałem się, że jakość w brzmieniu między różnymi wzmacniaczami i kolumnami może być tak kolosalna, że niektórych bym kijem nie tkną. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zieluwid Napisano 29 października 2014 Udostępnij Napisano 29 października 2014 Cześć.Nie jestem ekspertem w sprawie wzmacniaczy lampowych, sam gram na tranzystorach. Jednak uważam, że nowy wzmacniacz lampowy w tej kwocie to pomyłka, nawet na używkę też jest to niewiele. Myślę, że jeżeli szukasz lepszego brzmienia i masz na ten cel 1500 zł, to najrozsądniejszym rozwiązaniem byłoby zainwestowanie tej kwoty w używany wzmacniacz tranzystorowy. Za taką kwotę kupisz już ciekawy piecyk.Lampy to piękna rzecz, ale na takie urządzenia, trzeba przygotować grubszą gotówkę. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chilli Napisano 29 października 2014 Udostępnij Napisano 29 października 2014 Mnie też kręcą...wizualnie lampowce i w tym przedziale zastanawiałem się nad "Feliksem"Ja nie jestem żadnym ekspertem A po zajrzeniu w wątek Jolida.... to dopiero pogubiłem się Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 30 października 2014 Udostępnij Napisano 30 października 2014 Nie no Chili nie bądź taki skromny. Z tego co zaobserwowałem to masz wiedzę i doświadczenie. Swoją drogą to warto zajrzeć do wątku o "Jolce". Są tam ciekawe wypowiedzi i dywagacje Kolegów, którzy już niestety nie bywają na forum, a szkoda.Co do polskich wzmacniaczy lampowych, to faktycznie Feliks zasługuje na uwagę. Są też produkty chińskie w podanej cenie. Jest jednak pewne ryzyko.Mam podobny pogląd jak Zieluwid. Ciężko będzie kupić coś sensownego za podaną kwotę. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacek75 Napisano 30 października 2014 Udostępnij Napisano 30 października 2014 Chili, nie wiem czy wiesz, ale jest w Łodzi firma JAG electronics , manufaktura wytwarza wzmcniacze lampowe i kolumny . Tanio nie jest, ale i tak dużo mniej niż od wielkich koncernów.Mają stronę www. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zieluwid Napisano 30 października 2014 Udostępnij Napisano 30 października 2014 No całkiem interesująca oferta, ale ok 4 tysi na wzmacniacz trzeba szykować . Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chilli Napisano 30 października 2014 Udostępnij Napisano 30 października 2014 Cytat Chili, nie wiem czy wiesz, ale jest w Łodzi firma JAG electronics Już wiem, dzięki Tobie Cytat No całkiem interesująca oferta, ale ok 4 tysi na wzmacniacz trzeba szykować . Dokładnie,ten za 2900 nie wygląda jak lampa U Feliksa ceny zaczynają się od 1200 a raczej jakiś rok temu tak było, obecnie wycofałem się z tego pomysłu. Są jeszcze oczywiście chińczycy.Przyznam, że jednak jest coś atawistycznego w świetle lamp Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zieluwid Napisano 31 października 2014 Udostępnij Napisano 31 października 2014 Chili masz cennik tych wzmacniaczy od Feliksa ? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chilli Napisano 31 października 2014 Udostępnij Napisano 31 października 2014 Cennika nie mam, ale można zerknąć tu;http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=9966060Można też porozmawiać i zrobić coś pod siebie, choć jak ówczas czytałem człowiek bywa mocno zarobiony. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seyv Napisano 31 października 2014 Autor Udostępnij Napisano 31 października 2014 Myślałem o jakimś wzmacniaczu DIY. W tej kwocie można dostać całkeim sensownie zbudowane wzmacniacze do 10W. Pozatym wzmacniacze lampowe mają na tyle prostą budowę, że można coś powymieniać we własnym zakresie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zieluwid Napisano 31 października 2014 Udostępnij Napisano 31 października 2014 Można, można, fakt. Nie wiem, czy cenowo to byłoby tańsze, niż zakup gotowego wzmacniacza, ale istnieje taka możliwość.Cholera, mam ochotę coraz bardziej na przygodę z lampą, ale raczej poszedłbym w coś z drugiej ręki. Z resztą mam kogo się poradzić w tej kwestii, a na to jeszcze jest czas . Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seyv Napisano 2 listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 2 listopada 2014 Najtańszą opcją jest zakup używanego wzmacniacza wykonanego przez kogoś samodzielnie. Wiadomo niesie to ryzyko, że wzmacniacz może mieć jakieś błędy konstrukcyjne. Jednak z drugiej strony wzmacniacze lampowe mają na tyle prostą budowę, że można poprawić. Zakup na 99% dobrze grającego wzmacniacza to koszt ok 3 tys. Na obecną chwilę nie mam takiego budżetu. Ostatnio u znajomego słuchałem Hitachi (nie pamiętam dokładnie modelu chyba 7500 MKII) choć miał ok 30 lat to niezłe cuda wyprawiał z moimi monitorami (posiadam Magnaty Quantumy - nawet słabe Tonsile udało mu się nieźle ożywić). Ten wzmacniacz jest na mofsetach i chula chyba w klasie A ale nic sobie uciąć nie dam. Podobała mi się ilość szczegółów i wokale. Stąd apetyt na lampę ale póki co dopiero zaczynam poważniejszą przygodę z audio i w wyborach w większości bazuję na tym co wyczytam (choć moja skromna praktyka już zdążyła otworzyć uszy nie tylko mnie ) Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zieluwid Napisano 3 listopada 2014 Udostępnij Napisano 3 listopada 2014 Przeglądałem kilka aukcji ze wzmacniaczami lampowymi i muszę przyznać, że chyba sam kupiłbym u Feliksa. A dokładnie PP EL84. Chociaż poprzednia wersja z drewnianymi boczkami była urodziwsza. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Belfer54 Napisano 3 listopada 2014 Udostępnij Napisano 3 listopada 2014 Zieluwid namawiam na Lebena i będziesz miał temat z głowy. Potem oczywiście przyjdzie czas na modyfikacje. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zieluwid Napisano 3 listopada 2014 Udostępnij Napisano 3 listopada 2014 Nie wątpię, piękna maszyna. Niestety Leben jest daleko poza zasięgiem. Przynajmniej w obecnej rzeczywistości. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seyv Napisano 4 listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 4 listopada 2014 Ostatnio moje "problemy" lampowe trochę się rozwiązały. Przypomniałem sobie, że kiedyś zaopatrywałem jednego z moich klientów w narzędzia dla elektroników. Wspominał on wtedy, że nawija transformatory. Nie zwróciłem na to uwagi dopóki nie zacząłem interesować się bliżej wzmacniaczami lampowymi. Odszukałem telefon i zadzwoniłem z pytaniem, czy przypadkiem nie nawija transformatorów głośnikowych w odpowiedzi usłyszałem "Tylko takie" na następne pytanie czy buduje wznacniacze lampowe, odpowiedział: "Od 50 lat". Okazało się, że Pan ten był wykładowcą na politechnice (elektrotechniki). Zaoferował swoją pomoc przy wykonaniu wzmacniacza (przy okazji zaprosił na odsłuch róznych wzmacniaczy do siebie). Mam nadzieję, że współpraca okaże się owocna. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zieluwid Napisano 4 listopada 2014 Udostępnij Napisano 4 listopada 2014 To ciekawe. Skąd piszesz ? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seyv Napisano 4 listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 4 listopada 2014 Uzupełniłem profil Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chilli Napisano 4 listopada 2014 Udostępnij Napisano 4 listopada 2014 Mam nadzieję, że podzielisz się z nami swoimi odsłuchowymi wrażeniami a może i zakupem Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zieluwid Napisano 5 listopada 2014 Udostępnij Napisano 5 listopada 2014 Dokładnie. Jeżeli dokonałbyś zakupu wzmacniacza skrobnij jak to gra i koniecznie dołącz fotki. Jestem bardzo ciekaw, jak bedzie się prezentował od strony wykończenia. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seyv Napisano 9 listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 listopada 2014 Ponieważ na pomoc wyżej wspomnianego Pana mogę liczyć dopiero w styczniu lub lutym postanowiłem zaryzykować i kupić używany wzmacniacz DIY. Od dłuższego czasu zdobywam informację o budowie wzmacniaczy lampowych a jednocześnie przeglądam oferty wzmacniaczy. Jeden od dłuższego czasu przykuwał moją uwagę. Wykonany jest w klasie SE, z oddzielnym zasilaczem. Automatyczny bias pozwala stosować w nim rożne lampy. Ja kupiłem go z lampami KT88 i 5881 (na przedwzmacniaczu lampa 6922EH). Ostatnio miałem okazję odsłuchać go z kilkoma osobami i porównać z dobrej klasy tranzystorem (o którym wspomniałem w poprzednim postach). Kiedyś usłyszałem dwa zdania na temat wzmacniaczy lampowych: "słaba lampa zagra lepiej od dobrego tranzystora" oraz "jeśli kiedyś posłuchasz lampy nie będziesz już chciał słuchać tranzystora". Wydawały mi się one wtedy trochę na wyrost ale doczekałem czasu kiedy mogę je z całym przekonaniem powtórzyć (choć lampa którą zakupiłem nie wydaje mi się taka słaba ). Ale do rzeczy. Na pierwszy rzut oka (lub raczej ucha) uderza ilość szczegółów, choć wyraz szczegóły bardziej pasuje do tranzystora. W lampie każdy dźwięk na swoje pełnoprawne miejsce w utworze - nie jest już szczegółem ale tworzy utwór. Każdy dźwięk jest wyraźny, czysty niczym nie stłumiony a jednocześnie nie narzuca się. Wszystkie grają obok siebie jakby niezależnie ale razem tworzą utwór. Niesamowite są też wokale (zwłaszcza kobiece) niezwykle naturalne (zwłaszcza na lampie KT88 na której równie fantastycznie brzmi gitara akustyczna, niemal jak na żywo - wiem bo sam trochę gram, o dziwo gitara elektryczna lepiej brzmiała na lampie 5881 - która może dzięki temu, że chłodniejsza nadawał jej większej drapieżności). Kolosalna różnica jest też we wszystkich dźwiękach natury. Koleją niezwykłą rzeczą jest to, że słuchanie muzyki w ogóle nie męczy. Można słuchać godzinę, dwie, trzy i dalej ma się mało. Po godzinie słuchania lampy przejście na tranzystor było jak zderzenie ze ścianą. Niestety nie posiadaliśmy przedwzmacniacza gramofonowego aby posłuchać w pełni analogowego dźwięku w związku z tym dokonaliśmy lekkiej "profanacji" i podpięliśmy przedwzmacniacz tranzystorowy a końcówkę mocy zamieniliśmy na wzmacniacz lampowy. Wrażenia odsłuchowe pogrzebały tranzystorową końcówkę mocy głęboko. Zakup używanego wzmacniacza lampowego DIY wiązał się z ryzykiem ale w moim przypadku opłaciło się. Kolega, który od dawna słuchał różnych tranzystorów stwierdził: " w końcu po 20 latach usłyszałem muzykę". Pomimo skromnego doświadczenia w audio pozwolę sobie napisać, że jeśli ktoś lubi słuchać Muzyki to tylko na lampie (no chyba, że ktoś lubi techno czy inne "utwory" w stylu bum-cyk - choć w czasie odsłuchu puściliśmy też techno i o dziwo nikt nie zdechł ). Na koniec wypomnę, że zakup lampy wiązał się z wymianą wszystkich przewodów sygnałowych bo poprzednie niestety "grały". Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zieluwid Napisano 9 listopada 2014 Udostępnij Napisano 9 listopada 2014 Dasz jakieś foty ? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chilli Napisano 9 listopada 2014 Udostępnij Napisano 9 listopada 2014 Cytat Dasz jakieś foty ? Też jestem ciekaw Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Seyv Napisano 9 listopada 2014 Autor Udostępnij Napisano 9 listopada 2014 A proszęPrezentuje się dość minimalistycznie. Osobiście lubię prostotę choć przy zakupie nie kierowałem się wyglądem. Wprawdzie osobiście wolałbym coś w drewnie ale ponieważ hobbystycznie zajmuję się stolarstwem może wystrugam mu coś fajnego.Jest dość spory a całość waży na pewno ponad 15 kg. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pacio94 Napisano 9 listopada 2014 Udostępnij Napisano 9 listopada 2014 Otwierałeś już pacjenta? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.