Skocz do zawartości

[2500zł] Amplituner + kolumny, nowe/używane


udarr

Recommended Posts

Witam wszystkich

Planuję zakup sprzętu stereo. Budżet jest mały ale na początek byłoby miło gdyby wystarczyło, mowa tutaj o 2500zł za kolumny i amplituner, odtwarzacz w niedalekiej przyszłości ale jego już nie wliczam w ten budżet. W grę wchodzi również używany sprzęt jednak w miarę świeży, mam tutaj na myśli raczej kilkuletni aniżeli pochodzące z poprzedniego wieku.
Dodam, że jestem kompletnym laikiem jednak wyczytałem, że kolumny powinno się w miarę możliwości kupować nowe, czy to prawda? Idąc dalej - nie jestem w żadnym razie audiofilem, zależy mi po prostu na przyjemnym słuchaniu muzyki bo już głowa pęka od głupot w telewizji. Jeśli chodzi o kolumny nowe to znalazłem coś takiego jak Jamo 606, Tonsil Fenix III oraz droższe Tonsile Maestros. Co o nich wszystkich sądzicie? Oczywiście zdaje sobie sprawę z tego, że dobór sprzętu pozostaje w silnej korelacji z rodzajem słuchanej muzyki jednak to ciężki temat, ponieważ mam bardzo zróżnicowane gusta od rocka poprzez elektronikę, rap a na muzyce tanecznej czy trip hopie kończąc. W związku z tym nie wiem jak to określić, czy słowo uniwersalny może być? Uniwersalny sprzęt, taki będzie najlepszy.

O głośnikach już powiedziałem dwa zdania, teraz czas na amplituner. Tutaj mam totalny brak filmu, za dużo tego jest. Szczególnie jeśli biorę pod uwagę sprzętu używany. Także w tej kwestii bardzo na Was liczę. Znajomy ma sprzętu Cambridge Audio i gra to moim zdaniem rewelacyjnie, wiem, że płacił ok. 3-4tys za sam amplituner także to kompletnie inna bajka ale może coś używanego by się znalazło? Ważne jest również dla mnie by do amplitunera była możliwość dokupienia odtwarzacza CD z tej samej serii tzn. pasujące do siebie wizualnie. Wymagania o mniejszym priorytecie to czarny kolor sprzętu jednak rozumiem, że w tych pieniadzach nie ma co wybrzydzać.

Mieszkam we Wrocławiu to też pytanie do mieszkańców tego miasta jeśli tutaj tacy są. Czy znajdę u nas jakiś sklep ze sprzętem używanym? Bo jeśli już decyduję się na takie rozwiązanie to zdecydowanie wolałbym go zakupić w jakimś zorganizowanym punkcie aniżeli od nieznanego człowieka na Allegro, chyba że będzie to jakiś zaufany forumowicz wtedy inaczej się na to patrzy.

Wrzucam rozkład pokoju bo widziałem, że to też istotne. Na ścianie południowej jest schodek a po środku ściana, czyli po lewo i po prawo od niej mamy wielkie dziury (przejścia do innych części domu). Pomarańczowe kwadraty to potencjalne miejsca na kolumny. Widać też telewizor, czyli miejsce gdzie będzie stał ampli. Resztę dobrze widać. Pokój ma ok. 35m2.

Dziękuję z góry za pomoc, mam nadzieję, że coś uda się skompletować.

Pozdrawiam,
Kuba

edit : Znalazłem na szybkiego coś takiego
http://allegro.pl/cambridge-audio-sr10-v2-...4959026536.html
http://allegro.pl/cambridge-audio-s70-powy...4917900225.html
to chyba jakaś budżetowa linia CA, warto czy kompletnie nie trafiłem?

edit2 :
poczytałem trochę i zaczynam się zastanawiać nad sensem kupna amplitunera, myślałem, że to po prostu wzmazniacz z wbudowanym tunerem a okazuje się, że to rzeczywiście prawda ale dodatkowo jest to wzmazniacz pod systemu 5.1 i więcej a skoro zależy mi na stereo to.. ma to sens? Raczej nie planuję oglądania filmów 5.1. Czy może są ampli tylko dwukanałowe? Sprawa jest taka, że zależy mi też na tunerze ale jego można zawsze nabyć osobno?

DSC01446.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak częściej mówi się że kolumny mogą być używane... nawet podchodząc do tego racjonalnie, to co ma się popsuć w kolumnie ? Mając do wyboru używany wzmcniacz i kolumny, bezpieczniej wybrac kolumny, oczywiście po sprawdzeniu.
Co do kolumn to feniks, jamo to średnio udane produkty, zwłaszcza feniks patrząc na rozmiar salonu, gatunki muzyczne owszem są ważne, ale ważniejsze są własne preferencje, czy lubisz stonowany dźwięk, wyostrzony, konturowy, bardziej basowy itd.
Co do Cambridge audio to faktycznie droższe modele grają znacząco lepiej, nawet inaczej niż najtańsze odpowiedniki tej firmy. W ich cenie można coś lepszego innej marki.
W takim metrażu kolumny przydałyby się większe, więc amplituner kinowy musiałby być raczej mocny z półki powyżej 2-2,5 tys. plus zestaw kolumn i sub. aby dać radę , jesli nie kręcą Cie efekty kinowe za głową, zdecydowanie lepiej kupić wzmacniacz stereo i dwie duże kolumny. Muzyki posłuchasz godnie, a i film zabrzmi inaczej.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozumiem, mam jeszcze jedną wątpliwość. Czy cenowo/jakościowo amplituner stereo będzie się znacznie różnił od wzmacniacza stereo? Zakładając taką samą jakość grania. Amplituner KD odrzucam. Pytanie ma na celu podjęcie ostatecznej decyzji czy kupić ampli już z tunerem czy wzmazniacz i tuner osobno.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy sprzęcie używanym lepiej jest sie zwykle skupić na dobrym wzmacniaczu i do niego dokupić osobny tuner. Przy nowym wzmacniaczu warto jest zastanowić się czy nie wybrać używanego tunera czy. Ceny nowych osobnych tunerów są na tyle wysokie że warto jest wtedy często pomyśleć o amplitunerze. Niektórzy producenci sprzętu elektronicznego audio w ogóle zrezygnowali z produkcji tunerów. Warto jest też rozważyć zakup czegoś co umożliwi słuchanie radia cyfrowego z satelity lub internetu.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej kupić wzmacniacz i tuner, a jak musisz nowy, to prędzej właśnie wzmacniacz i używany tuner( są bardzo tanie względem nowych) i używane kolumny, lub poekspozycyjne.
Niestety amplituner stereo i wzmacniacz, czasem podobne nawet parametrami, oznaczeniami, grają inaczej, gorsze zasilania, komponenty.
Chyba że pokusiłbyś się na używany amplituner, ale z wysokiej pierwotnie półki cenowej i jakościowej.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, widzę, że im więcej wiem tym mniej wiem. Dzisiaj wczesnym wieczorem byłem w dwóch sklepach specjalistycznych. Wyszedłem jeszcze bardziej zmieszany. Potem dla rozluźnienia zwojów podjechałem do Saturna, czyli sklepu dużo gorszego przez co dla mnie przystępniejszego. Tam moją uwagę przykuła Yamaha R-S500. Co o tym sądzicie? Koszt ok. 1200zł. Yamaha ma 105W na kanał, to całkiem nieźle by obsłużyć jakieś większe kolumny? Jest jeszcze ewentualnie Yamaha R-S700 o jeszcze większej mocy. Do tego jestem w stanie kupić używane kolumny. Zostaje jakieś 1500zł na kolumny. Za tyle widziałem dzisiaj na Allegro Dali 850, podobno legandarne. Tylko kwestia jaki jest ich stan, czy chce mi się po nie jechać całą polskę a przede wszystkim czy ma sens podłączanie ich do Yamahy z marketu? Krótko mówiąc dalej nie wiem co kupić poza tym, że ma być to ampli stereo lub wzmacniacz+tuner no i kolumny rzecz jasna. Czy ktoś mi może powiedzieć jakiego zakupy by dokonał za kwotę ~2500zł?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może spójrz na konfiguracje Yamaha R-S500 (ewentualnie R-S700) połączona z polskimi kolumnami Pylon Audio Pearl 25. To Twój założony budżet, masz fabrycznie nowy sprzęt z gwarancją. Myślę także, że brzmieniowo także będzie Cię satysfakcjonował.

Cytat

Panowie, widzę, że im więcej wiem tym mniej wiem. Dzisiaj wczesnym wieczorem byłem w dwóch sklepach specjalistycznych. Wyszedłem jeszcze bardziej zmieszany. Potem dla rozluźnienia zwojów podjechałem do Saturna, czyli sklepu dużo gorszego przez co dla mnie przystępniejszego. Tam moją uwagę przykuła Yamaha R-S500. Co o tym sądzicie? Koszt ok. 1200zł. Yamaha ma 105W na kanał, to całkiem nieźle by obsłużyć jakieś większe kolumny? Jest jeszcze ewentualnie Yamaha R-S700 o jeszcze większej mocy. Do tego jestem w stanie kupić używane kolumny. Zostaje jakieś 1500zł na kolumny. Za tyle widziałem dzisiaj na Allegro Dali 850, podobno legandarne. Tylko kwestia jaki jest ich stan, czy chce mi się po nie jechać całą polskę a przede wszystkim czy ma sens podłączanie ich do Yamahy z marketu? Krótko mówiąc dalej nie wiem co kupić poza tym, że ma być to ampli stereo lub wzmacniacz+tuner no i kolumny rzecz jasna. Czy ktoś mi może powiedzieć jakiego zakupy by dokonał za kwotę ~2500zł?


Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem szczerze, że te Pylony mnie bardzo miło zaskoczyły, trochę o nich poczytałem i rzeczywiście w tej cenie podobno rewelacja. Chyba już przy tym zostanę. Pozostaje jeszcze kwestia amplitunera stereo (z osobnego wzmacniacza i tunera chyba się wyleczyłem bo to za drogi biznes póki co). Wstępnie będzie to Yamaha, o której pisałem wyżej. Jednak czy to najlepszy wybór w cenie do 1500zł? Mam jeszcze jedno pytanie. Ostatnio natknąłem się na post, w którym ktoś pisał o odbiorze radia internetowego w amplitunerze. Ktoś mi może wytłumaczyć jak to działa? Szukałem, szukałem i nic konkretnego. Słucham radia internetowego typu tubafm, openfm, czy amplituner to złapie za pomocą wifi? Nie rozumiem. Jak ma się odbywać sterowanie? Czy warto? Czy będzie amplituner z taką funkcją do 1500zł?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzmacniacz yamaha AS500 około 1300zł, natomiast amplituner yamaha RS500 kosztuje ok. 1150zł, dołożyki radio i obniżyli cenę ! Na poważnie to rs ma słabszy zasilacz, troche inna budowę, choć oczywiście poradzi sobie z podłogówkami i może nie zauważysz różnicy niuansów brzmienia.
Natomiast amplituner z funkcją sieciową, czyli np. radio www model Yamaha RN500 za 1850zł, plusem są wejścia na tv (optyk) i usb. Kablem podłączasz internet i masz setki tematycznych stacji radiowych, natomiast jak chcesz mieć bez przewodu na wi-fi trzeba dokupić odpowieni "moduł".
Jest też jego trochę słabsza i ogołocona( brak usb) wersja bez yamahowego designu i klasycznych pokreteł, yamaha RN301 za 1400zł.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie, już wszystko powoli zaczyna się klarować. Teraz tak - stwierdziłem, że muszę mieć radio internetowe i wysoce wskazane byłoby wejście na pendrive. I pytanie, czy w takim przypadku jestem skazany na wyżej wymieniony amplituner RN500 czy też można kupić coś takiego jak sam tuner z tymi funkcjami a do tego oddzielnie wzmak? Trochę się kieruje tym co napisał Jacek. Jednak fajnie by było mieć coś solidniejszego więc ten AS500 i czy znajdę do niego, do kompletu tuner z tymi wszystkimi bajerami jak radio internetowe i usb? Ewentualnie przeboleję brak usb. Taka kombinacja będzie jakoś już grała? Wczoraj byłem w tym sklepie specjalistycznym, zostałem zaprowadzony do pokoiku, w którym po raz pierwszy doznałem na własnej skórze/uszach o co w tym wszystkim chodzi, przyznam, że wcześniej "was" nie rozumiałem, po co tyle kasy, przecież to tylko muzyka, gra podobnie itd... Po prostu doznałem w szoku, właściciel sklepu coś do mnie mówił ale nie mogłem się na tym skupić bo teń dźwięk, który się rozchodził był tak przeszywający i precyzyjny, że wyłączyłem myślenie i mimo woli wyłapywałem niuanse. Mam nadzieję, że nie mam zadatków na audiofila bo kiepsko na tym wyjdę finansowo a już zwiększam budżet bo z 2500 robi się ponad 3500.

edit : w kwestii tunerów z radiami internetowymi widzę, że jest uboga oferta i yamaha nie ma czegoś takiego o ile mi wiadomo jednak znalazłem kolejny produkt o nazwie odtwarzacz sieciowy, czy dobrze rozumiem, że to coś w stylu tunera połączonego z odtwarzaczem cd? dodatkowo oczywiście radio internetowe więc w zasadzie mógłbym do tego dokupić as500 i mam już wszystko włącznie z cd.


edit : siedziałem, siedziałem i wimyśliłem, co sądzicie o takim połączeniu:
wzmacniacz Yamaha A-S501
odtwarzacz sieciowy CD-N500
kolumny Pylon Audio Pearl 25
razem będzie to ~5000zł
czy to sensowny zestaw za 5000zł? w tym mam radio internetowe, wejście na pendrive i odtwarzacz płyt cd no i wzmazniacz rzecz jasna, czyli wszystko co mi do szczęścia potrzebne, zastanawiam się nad ewentualną zamianą A-S501 na A-S700 bo różnica w cenie to tylko 100zł więc przypuszczam, że różnica między nimi to jakiś szczegół i niekoniecznie 700 jest lepsza, co radzicie? może coś zupełnie innego skoro już operuję 5tys?...
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wszystko co nowoczesne jest takie super, jak próbują nam to wmówić specjaliści od marketingu.
Taki zestaw, który przedstawiłeś, za 5 kzł jest oczywiście dobry. Zagra ładnie, przyjemnie. Jest funkcjonalny, na miarę czasu.
Wszystko zależy od tego na czym Ci najbardziej zależy.
Jeśli na zapachu nowości, gwarancji (owszem dwa lata, ale później i tak radzisz sobie sam) czy właśnie funkcjonalności, to jest super.
Ale jak chcesz lepszego dźwięku, to w takim budżecie potrafię sobie wyobrazić o wiele lepiej grający system.
Możesz zrobić także tak, że kupisz nowy odtwarzacz sieciowy (starszych raczej nie ma a używki są bardzo rzadko w sprzedaży).
A do tego reszta zestawu używanego. Kolumny i wzmacniacz. Czyli to, co bardziej wpływa na brzmienie zestawu, na jego jakość.
Może być dużo lepiej z odrobiną ryzyka (czego nie ukrywam).
Wielu starszych userów z tego forum ma w tej chwili wyłącznie sprzęt używany.
Mówią, że można się przejechać na używkach. Owszem zdarza się. Ale z nówkami też różnie bywa. Z uznaniem gwarancji też.
Ja jak na razie najbardziej "przejechałem" się na nowym sprzęcie. Na jego brzmieniu, na tym jak gra. I na dużo większych stratach na
jego odsprzedaży.
Nie, nie namawiam na siłę do niczego. Pokazuję Ci tylko inną drogę, którą wybrało wielu z nas.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W poniedziałek jadę do sklepu na odsłuch tego zestawu, który stworzyłem powyżej z Waszą pomocą. Jeśli mnie zadowoli w 100% to zostanę przy nim bo jednak dla mnie co nowe to nowe (mam skrzywienie psychiczne wynikłe z kupna używanych aut). Jeśli uznam, że to nie to czego szukam wtedy poszukiwania zacznę od nowa i będę brał pod uwagę sprzęt używany i myślę, że tutaj za 5tys można już naprawdę zaszaleć jeśli chodzi o sprzęt dla początkującego i pewnie starczy mi to do końca życia o ile wcześniej nie padnie.

Przy kupnie używanego sprzętu bardzo mnie męczy fakt, że nie wiem czy uda mi się wszystko skompletować "z jednej stajni" - tak by całość była ozdobą salonu, nie ukrywam, że to też dla mnie ważne, nie chcę by wzmacniacz był w drewnianym pudle, odtwarzacz w srebrnej obudowie a tuner w czarnej, nawet nie chcę aby wszystko było w jednym kolorze ale z nienawiązującym do siebie wyglądem - boję się, że to może być przeszkoda nie do przejścia. Kolejny problem właściwie wynika z pierwszego, czyli z tego co zauważyłem używany sprzęt wyższej klasy raczej nie oferuje zbyt dużej funkcjonalności, czyli najczęściej jest to po prostu wzmacniacz+odtwarzacz i koniec. Dla mnie musi być radio internetowe. I tutaj sedno problemu, czyli będę musiał pewnie kupić nowy odtwarzacz sieciowy X a do tego używany wzmacniacz Y, który wygląda zupełnie inaczej a na to się chyba nie zgodzę.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, jak pisałem, to tylko propozycja, pokazanie możliwości.
Dla Ciebie ważniejszy jest wygląd, jednorodność stylistyczna, dla mnie najważniejszy jest dobry dźwięk, jakość mojej ukochanej muzyki. Kwestia preferencji.
Uważasz, że sprzęt musi być jednej firmy, by był ozdobą salonu? Lubisz unifikację? Niemal jednakowe salony, rodem jakby z katalogu Ikei, bez własnego charakteru, klimatu, chłodne, "prosektoryjne", takie niby nowoczesne... .
Cytat

Kolejny problem właściwie wynika z pierwszego, czyli z tego co zauważyłem używany sprzęt wyższej klasy raczej nie oferuje zbyt dużej funkcjonalności, czyli najczęściej jest to po prostu wzmacniacz+odtwarzacz i koniec.


A znasz powiedzenie, że jeśli coś jest do wszystkiego, to najczęściej do niczego? Najlepsze rzeczy są wyspecjalizowane.
Dobrym sportowym samochodem nie przewieziesz całej rodziny naraz ani kilku worków ziemniaków.
To dla Ciebie problem, że brak gadżetów, dupereli a jest lepszy dźwięk? Twój wybór rzecz jasna. Pozdrawiam.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Uważasz, że sprzęt musi być jednej firmy, by był ozdobą salonu? Lubisz unifikację? Niemal jednakowe salony, rodem jakby z katalogu Ikei, bez własnego charakteru, klimatu, chłodne, "prosektoryjne", takie niby nowoczesne... .


No właśnie to jest wypisz wymaluj cały ja, niestety tak już mam i nie jestem w stanie nic z tym zrobić nawet gdybym chciał. No cóż, kwestia wysoce obiektywna i rzecz gustów. Nie wiem co mogę więcej powiedzieć, myślę, że to temat na inną, ciekawą rozmowę.

Cytat

A znasz powiedzenie, że jeśli coś jest do wszystkiego, to najczęściej do niczego? Najlepsze rzeczy są wyspecjalizowane.
Dobrym sportowym samochodem nie przewieziesz całej rodziny naraz ani kilku worków ziemniaków.


Jako pragmatyk stwierdzam, że wystarczy mi 480cio konne audi avant RS6, nie musi być szybkie jak Lambo a ziemniaki i wózek się nawet zmieszczą icon_smile.gif

Cytat

To dla Ciebie problem, że brak gadżetów, dupereli a jest lepszy dźwięk? Twój wybór rzecz jasna. Pozdrawiam.


Istotnie jest to dla mnie problem, słucham radia internetowego na komputerze od kilka lat. Jak się tylko dowiedziałem, że domowy sprzęt audio oferuje odbiór takiego radia to jasne się dla mnie stało, że muszę to mieć. Przyznam, że nie lubię słuchać płyt w hurtowej ilości. Nie lubię całych płyt. Zazwyczaj nigdy cała mi się nie podoba od A do Z. Lubię włączyć interesujący mnie gatunek i poznawać nowe utwory. Te, które mi przypadką do gustu zbieram. A gdy przyjdą goście czy też mamy jakąś imprezę fajnie coś "puścić", jakąś uniwersalną muzykę, niekoniecznie wcześniej dobieraną kawałek po kawałku przez wiele godzin a tak po prostu spontanicznie z radia i niech coś tam leci w tle bo zawsze to przyjemniej. Nie wykluczam, że gdy zaznam przyjemności słuchania muzyki na lepszym sprzęcie to może coś się zmieni w tej kwestii.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A może ktoś coś powiedzieć o Pioneer A-30 i N-30 ewentualnie model wyżej z 50tką?
Ktoś mi również powiedział, że Pylony mogą być za małe do mojego pokoju. Czy to słuszne stwierdzenie? Powinienem się rozglądać za czymś większym? Jako przykład dostałem Indiana Line Tesi 560, zainteresowały mnie też Taga Harmony Blue F-80. Są to kolumny do 2500zł więc ok. 1000zł więcej niż Pylony. Wtedy musiałbym przyoszczędzić gdzieś na sprzęcie i kupić tego Pioneera lub niższe modele Yamahy. Czy to dobry tok myślenia?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka postów wcześniej trochę pogubiłeś się porównując as501 i as700, ponieważ faktyczna różnica miedzy as500 ( 500 nie 501) a as 700 jest większa, bo 700 to wysoki model względem 500. Natmiast as501 jest droga bo dopłacasz ponad 450zł za wejście optyczne... w porównaniu do modelu as500.

Czy pylony 25 za małe do Twojego pokoju, cóż pokój masz duży jednak samo dopłacenie 1000zł nie załatwi sprawy, bo wybrane kolumny nie są znacząco wieksze, nie mają większych membran, lepszej solidniejszej budowy( jak kolumny niemieckie, czy mission mx5), czy znacząco większej efektywności. Sama cena absolutnie jakoś nie przekłada się na głośność.
Natomiast piszesz o rezygnacji z yamahy as500 i cdn i przejściu na pioneer a30 i n50( n50 ma wejścia cyfrowe/optyczne, a n30 nie) jak o jakiejś porażce jakościowej, one grają nieco inaczej . Tylko pogubiłem się czy w końcu potrzebujesz odtwarzacz CD(zestaw yamaha) , czy odtwarzacz sieciowy i radio www (zestaw pioneer)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie mając wejścia optycznego rozumiem, że nadal mogę pod kolumny ewentualnie podłączyć telewizor chinchami (rca?)? W takim razie szkoda tyle dopłacać jedynie za dodatkową możliwość cyfrowego podłączenia TV, które to ewentualnie ma słyżyć do posłuchania "jedynki" w lepszej jakości niż z głośników TV.
Czyli w takim razie rezygnacja z 501 na rzecz 700 jest bardzo dobrym rozwiązaniem?

Co do kolumn to już mam mętlik, zacząłem już szukać nowych, czytałem nawet o Dali Zensor 5. W takim razie co z tymi kolumnami? Pylony są za małe czy nie są? Jeśli są za małe to co powinienem zrobić?

Podobno Yamaha 500 gra "ostro", nie do końca rozumiem co to znaczy. Czytałem, że Pioneer gra łagodniej i lepiej kontroluje bas. Kwestia teraz tego typu czy Yamaha 700 też gra ostro?

Co do odtwarzacza to chciałbym mieć radio internetowe a więc odtwarzacz sieciowy, w przypadku Yamahy dodatkowo jest w nim CD, w Pioneerze nie. Na CD mi póki co nie zależy ale jak już jest to dobrze.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

nadal mogę pod kolumny ewentualnie podłączyć telewizor chinchami (rca?)? W takim razie szkoda tyle dopłacać jedynie za dodatkową możliwość cyfrowego podłączenia TV, które to ewentualnie ma słyżyć do posłuchania "jedynki"



Telewizor chinchami pod kolumny ?... coś nie tak. Natomiast nagłośnić możesz każdy film ( także ten z HDD), program , grę oglądany na tv.

Cinchami tv raczej nie podłączysz do wzmacniacza, chyba że masz jakiś specyficzny telewizor, zazwyczaj audio wychodzi przez optyk. Jednak tańszym rozwiązaniem jest DAC fiio d3 za 120zł , to jednak mniej niż dopłata do modelu 501. A wzmacniacz 700 to juz kawał baardzo mocnego pieca.
Yamaha ma wyeksponowaną, nieco rozjaśniona średnicę pasma i górę, bas jest (lub może być) nieco szczuplejszy niż w innych markach, Pioneer nieco mniej ma tego charakteru, jednak obie marki mam wrażenie bardziej stawiają na pewna szybkość przekazu, techniczną dokładność, choć czasem kosztem braku pewnego ciepła, głębi, przestrzeni w muzyce. Oczywiście bardzo sporo zalezy od kolumn, które też nie moga być podobne w stylu, bo jak to się nałoży będzie nieciekawie.

Może poczytaj wątek forumowicza Suzana, który kompletował yamahę as z Missionem mx5.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, chodziło mi o podłączenie TV do wzmacnaicza oczywiście icon_smile.gif
Czyli jedyna opcja to 'optical digital audio out'? Czyli muszę mieć albo modele Yamahy z "jedyneczka" albo zewnętrzny DAC?

Ok to załóżmy, że wzmacniacz A-S700 został wybrany. Teraz kwestia źródła. Mam do wyboru CD-N301 oraz 500. Różnica w cenie jakieś 400zł. Rozumiem, że 301 ma już DACa i mógłbym wtedy darować sobie kupno zewnętrznego? Czyli puścić kabel optyczny audio TV->301->wzmak? Czy występują jeszcze jakieś różnice? Chodzi głównie o konstrukcję itd.

Kwestia kolumn, niestety ale te Mission MX5 bardzo mi się nie podobają. Czy są jeszcze jakieś propozycje kolumn, które zagrają ciepło żeby razem z A-S700 wytworzyły coś czego można słuchać bez bólu głowy? (poza tym gdzie kupić te MX5? nigdzie nie widzę)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do CD i ich różnic to już pewnie niuanse, ile są warte dla Ciebie , to już nie mnie oceniać.
Natmiast mx'y zyskują przy bliższym poznaniu w tej cenie mało jest tak solidnych kolumn ( choć poprzednie missiony m35i , m31, 33i, 34i były jeszcze potężniejsze i pancerne) . Niestety missiony nie wszędzie leżą, czasem allegro, niezależne salony, lub sklep przedstwiciel " top hi-fi &video "
JBL i Klipsche były by zdecydowanie za ostre z Yamahą. Klipsche są nawet czasem ostre i bez yamahy, choć to efektywne -głośne kolumny.
Przy tym metrażu ciekawe byłyby QAcoustic 2050i mocny energetyczny dźwięk, spora efektywność, też solidne. Może coś z Magnata quantum 677 ( polecnanego przez Mobidicka) ?
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sądzę że do Magnat Quantum 677 wzmacniacz Yamaha A-S700 pasował by idealnie.
Sądzę ze to lepsze kolumny od Pyton 25 ( te również są bardzo dobre )
O wyborze mogą tu zadecydować własne preferencje.
Sądzę że warto jest brać pod uwagę również Magnat Quantum 675.
Są trochę tańsze, trochę mniejsze i graja prawie tak samo jak 677.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem z odsłuchu, spędziłem prawie 3h w przyjemnym pokoiku delektując się (nie zawsze) różnymi brzmieniami.
Generalnie nie słyszałem różnicy między amplitunerem a wzmacniaczem oznaczonymi symbolami 500, tak samo w przypadku 700, różnicę, co prawda minimalną słychać pomiedzy 500 a 700. Także chyba zostaję przy amplitunerze. Kwestia czy 500 czy 700. Różnicę wolę dołożyć do kolumn bo jak dla mnie to one robią 3/4 roboty. Najpierw były Pearl 25 - rewelacja, pomyślałem, że tego mi trzeba. Potem były też Pylony ale 2x droższe Sapphire 25 - pomyślałem, że wycofuję się z Pearlów i wolę do nich dołożyć, zupełnie inny dźwięk, taki soczysty, pełny i otaczający. No okej ale próbuję dalej. Canton GLE 476, czyli cena Sapphire. No i grają jeszcze lepiej od Sapphire. Od razu odrzuciłem wszystkie Pylony. Biorę Cantony i już. Sprzedawca zaproponował dla porównania jego zdaniem fatalne głośniki Boston Acoustics A360, czyli podobny przedział cenowy. Nie mylił się - grały nie wiele lepiej niż moja mini wieża. Po prostu szok, że takie same pieniądze co Cantony a takie nieporównywalne brzmienie. I na koniec podpiął Zensory 7. Pięknie grają, pięknie wyglądają. Były dosyć podobne do Cantonów jednak z trochę słabszym basem, nie przeszkadzało mi to a nawet odpowiadało. Z racji tego, że mogę liczyć na upust i cenę identyczną jak Cantony chyba decyduję się na Zensory 7. Wszystkie kolumny były podpięte pod wzmacniacze/amplitunery Yamahy 500-700 oraz odtwarzacz CD-N301. Cały czas tryb Pure Direct (fajna sprawa). Także na obecną chwilę, a zamówienie składam wieczorem bo jeszcze myślę nad kolorami biorę amplituner R-N500 + Zensory 7. Myślę, że kolumny są już na tyle dobre, że w przyszłości będę mógł zmienić amplituner jeśli odkryję w sobie audiofila na jakiś poważniejszy sprzęt.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...