Skocz do zawartości

Recommended Posts

Cytat

Jeżeli ktoś "nie słyszy", to po co się wypowiada? Wszak nie ma nic konkretnego do powiedzenia poza próbami obrażania innych.


Jestem przeciwnego zdania. Słyszacy nie maja nic konkretnego do powiedzenia poza "ja slysze" i robia wode z mozgu nowym userom ze jak kupia kable za X zl (no i je wygrzeja oczywiscie) dostapia nirwany. Pewna czesc takiego belkotu mozna przelknac, ale co za duzo to i swinia nie zje.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 185
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Chwileczkę szanowny panie moderator. Dla czego skasowałeś akurat tylko moją wypowiedź? Napisałem tylko że śmieszą mnie wypowiedzi kolegi f1angel i to jego całe wygrzewanie kabli. Czyż nie mam prawa do swojego zdania? Nikogo nie obraziłem i nic z tych rzeczy a śmiech to podobno zdrowie
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafal735r, jesteś przeciwnego zdania, to napisz to merytorycznie, "naukowo" udowodnij choć mnie jak to proponowałem w tym wątku:
http://forum.audio.com.pl/index.php?showto...30&start=30
w poście nr #50.
Napisałem tam, że każdej zmianie parametrów elektrycznych towarzyszy zmiana brzmienia. Czy potrzeba czegoś prościej wyjaśnionego, czy potrafisz czytać ze zrozumieniem i zastanowić się nad tym problemem rodem ze szkoły średniej?
Trzeba to napisać jaśniej, czegoś tam nie zrozumiałeś? Nie zgadzasz się z jakimś punktem mojego wywodu? PISZ!!!
Dlaczego tam nie odpowiedziałeś, w podobny sposób nie udowodniłeś mi, że nie mam racji, tylko wyjeżdżasz w tym wątku z kolejnym jak to pisał RoRo niemerytorycznym tylko pieniackim stylu "żółtodziobów" i swoim "przeciwnym zdaniem", ale zupełnie nic nie wnoszącym do dyskusji?
Zarzucasz innym niedojrzałość, czy niekulturalne zachowanie a sam jak się zachowujesz?
Jeśli nie słyszysz i jest Ci z tego powodu przykro to nie opluwaj i nie obśmiewaj innych, którzy słyszą.
Potrafisz równie sensownie odpowiedzieć, udowodnić, że coś takiego nie ma miejsca? Twierdzisz, że to co tam napisałem jest niekonkretne? Może w porównaniu z Twoimi wywodami? Coś przegapiłem?

888
, czy Ty także nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, przerasta to Twoje możliwości percepcji?
Moderator jasno napisał, że obrażałeś, więc tak pewnie było. Ja nie widziałem co napisałeś, ale wiem, że moderacja bez powodu nie kasuje postów.
Jeśli masz inne zdanie na temat wpływu kabli na brzmienie, to także polecam przeczytanie postu #50 w ww wątku i sensowne, logiczne wyłuszczenie mi w którym momencie się nie zgadzasz z moim wywodem, oraz w równie czytelny i prosty sposób pokazanie, że nie mam racji.
Czysta fizyka rodem ze szkoły średniej. Masz jakieś inne wnioski? Proszę bardzo. Ale jak się śmiejesz nie wiedząc bardzo z czego
i nie udowadniając mi w podobny sposób, że nie mam racji, to jak Cię można traktować, by Cię nie obrazić?
Bo jak na razie to sam się obrażasz, sam z siebie się śmiejesz nawet o tym nie wiedząc.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja nie dziwie się że ten temat budzi tyle kontrowersji.
Z moich doświadczeń wynika że nie tylko większa selektywność sprzętu wpływa na większe i mniejsze różnice przy zmianie przewodów.
Zdarzało mi się spotykać elektronikę o mniejszej i większej podatności na wpływ sprzętu. Czasem ta o dobrej selektywności bywała mało podatna na wpływ kabli.
Przypisywał bym to budowie samych układów wewnętrznych. Często można spotkać w ich budowie elementy filtrujące na wejściu. Gdy jest ich brak wpływ przewodów zwykle bywa większy. Dlatego najbardziej podatne na przewody są minimalistyczne konstrukcje audiofilskie.
Często ludzie zadają sobie pytanie jakie kable są najlepsze. Prawda jest taka że niema takich które zawsze sprawdza się najlepiej. Bywa że przewody które z jednym systemem graja wyraźnie źle w innym sprawdzają się bardzo dobrze. Przekonać można się o tym w praktyce tylko doświadczalnie. Wielokrotnie spotykałem się z sytuacjami w których dźwięk miał się poprawić po wygrzaniu. To wygrzewane trwało wiele tygodni i jakoś nic z dźwiękiem się nie zmieniało (lub bardzo niewiele , ale to nie w przypadku przewodów).
Nie przeceniał bym wpływu przyzwyczajania się naszego słuchu do zmian w dźwięku. Można to odbierać jako coś co możemy odbierać jako wygrzewanie.
W przypadku głośników w trakcie ich pracy w sposób mierzalny zmieniają się ich parametry ts. Do tego w membranach na przykład typu pagerowego również zmiany w strukturze włókien mają istotny wpływ na dźwięk. Wpływ ten jest jednak różny dla różnych głośników i zależy od bardzo wielu czynników.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

888Moderator jasno napisał, że obrażałeś, więc tak pewnie było. Ja nie widziałem co napisałeś,


Napisałem że jak w pracy przeczytałem że wygrzewasz kable to wszyscy z mojego działu mało z krzesełek nie pospadali. I teraz powiedz w którym momencie Cię obraziłem?

Cytat

Czysta fizyka rodem ze szkoły średniej. Masz jakieś inne wnioski?


Tak, to również napisałem: że jeśli nawet w kablu podczas wygrzewania coś zachodzi (jaka kolwiek reakcja fizyczna) to ludzkie ucho i tak nie jest w stanie tego wychwycić.


Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Rafal735r, jesteś przeciwnego zdania, to napisz to merytorycznie, "naukowo" udowodnij choć mnie jak to proponowałem w tym wątku:
http://forum.audio.com.pl/index.php?showto...30&start=30
w poście nr #50.
Napisałem tam, że każdej zmianie parametrów elektrycznych towarzyszy zmiana brzmienia. Czy potrzeba czegoś prościej wyjaśnionego, czy potrafisz czytać ze zrozumieniem i zastanowić się nad tym problemem rodem ze szkoły średniej?


I ty slyszysz te zmiany, ktore ledwo wykrywa byle miernik? Zapomnialem ze zlote uszy audiofila slysza nawet jak trawa rosnie, a dla reszty "slon na ucho nadepnał".
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podejrzewam że jeśli powiesz że kable można również wymrażać ( w warunkach kriogenicznych ) reakcja będzie podobna. Świadczy to głównie o niewiedzy Twoich kolegów. Również wielu ludzi nic nie wie o nadprzewodnikach i mogą bez tego żyć. Nie świadczy to jednak o tym że coś takiego nie istnieje i brak jest w tym jakiegokolwiek sensu. Ja jednak pozostaje sceptyczny w kwestii wygrzewania kabli. To raczej nam się wydaje że dźwięk się zmienia kiedy się do niego przyzwyczajamy. Wiele zależy od punktu widzenia. Bardzo długo ludziom wydawało się że ziemi jest płaska i że słońce porusza się, bo tak to wygląda z naszego punktu widzenia. Nikt tego jeszcze w żaden obiektywny sposób nie zmierzył, bo jest to raczej niemożliwe. Tak czy siak , musimy trochę poświecić czasu aż usłyszymy dźwięk jaki będziemy słyszeć na dłuższa metę.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Cytat

888Moderator jasno napisał, że obrażałeś, więc tak pewnie było. Ja nie widziałem co napisałeś,


Napisałem że jak w pracy przeczytałem że wygrzewasz kable to wszyscy z mojego działu mało z krzesełek nie pospadali. I teraz powiedz w którym momencie Cię obraziłem?



888 jak to się czyta to można dojść do wniosku, że nie tylko masz kiepską pamięć, ale także masz problem z rozumieniem pisanego tekstu. Przecież napisał, że nie widział co napisałeś, bo moderator wykasował... więc jak Ci może pokazać, czy powiedzieć ?
A to co napisałeś, czy było obraźliwe, każdy ma inna skalę, zdecydowanie było mało elaganckie, nie tylko z perspektywy rozmowy z drugą osobą, ale też przez pryzmat pewnie niewielkiego doświadczenia.

Co do zmiany "struktury i właściwosci " przedmiotu pod wpływem nieoczywistych czynników zewnętrznych, temperatury, czasu jest dużo przykładów.
Oczywiście są one bardziej "uchwytne i namacalne" w innej skali niż prąd w kablu i większość ludzi z i ich ułomną percepcją się poddaje i tu zgodzę sie z Rafałem. Choć tak ja jak i pewnie Rafał takiego testu nie robił, bo zwyczajnie nie czuje potrzeby ze względu na te "ulotne, mikro zmiany". Choć ja nie słyszę zmiany w kablu która postępuje w czasie, nie próbowałem i nie czuję potrzeby, to nie mogę tego racjonalnie zanegować.
Na osłodę dodam że percepcja innych wyklucza konieczność kupowania droższych wzmcniaczy niż 15letni technics suv500, bo wzmacniacz tylko wzmacnia prąd, więc wydawanie wiecej niż 600zł to vodoo i nic in plus nie wniesie, a wygrzewanie altusów po kupnie konluduje się słowami " postaw je przy grzejniku" bass i tak ma najlepszy i góra zacyka.
Make love, not war icon_wink.gif
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wbrew pozorom różnice pomiędzy kablami są dość łatwo zauważalne. Wprowadzenie takiej zmiany w pierwszej chwili często daje mieszane uczucia. Jednak po jakimś czasie dźwięk zaczyna się układać. Podobne zjawisko mamy z używanymi kolumnami. Z całą pewnością są już wygrzane. Lecz dopiero po jakimś czasie wydaje się że graja lepiej.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

Ja jednak pozostaje sceptyczny w kwestii wygrzewania kabli. To raczej nam się wydaje że dźwięk się zmienia kiedy się do niego przyzwyczajamy.


Malo kto wie jak silny wplyw na to co slyszymy czy nawet widzimy ma nasz wlasy mozg, ktory potrafi nam wmowic wiele wiecej niz tylko slyszenie kabli czy ich wygrzewanie. Sa tez tacy, ktorzy twierdza ze w nocy jest lepszy prad dlatego ich sprzet gra wtedy lepiej, a prawda jest taka ze to otoczenie sie wycisza noca jak i nasz sluch se wzgledu na zapadajaca ciemnosc. Ot magia taka, ktorej audiofil nie pojmie.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Michalwronki, jeśli to są zreczywiście srebrne kable, to mogą zagrać bardziej rozdzielczo i jaśniej na wysokich tonach. Średnicę raczej będą miały szczuplejszą, bardziej zwiewną niż dobre miedziaki a niskie tony krótsze, nie tak potężne ale za to szybsze, bardziej rytmiczne. Ogólnie przekaz powinien być szybszy.
Czy te konkretnie kable są dobre, nie wiem. Testowałem jakiś czas temu jakieś Pure Crystal Silver (czy jakoś tak), tańsze i droższe ze srebra mającego znaki probiercze. Co to i skąd jest jest srebro w tych interkonektach musiałbyś dopytać sprzedającego.
No i co za "śmiech". Sprzedający (prawdopodobnie ten który robił te kable) znów wspomina o wygrzewaniu icon_mrgreen.gif .
Huzia na Józia panowie! icon_wink.gif

Panie i panowie. Dowód pierwszy (dla Was pewnie żaden).
Kupiłem jakiś czas temu nowe kable głośnikowe Alphard Da Vinci SL-10. Para 2x3,5 metra. Po włączeniu nie grało najlepiej.
Nie chce mi się tu opisywać jak, bo uczyniłem to kiedyś w innym wątku. Po kilkudziesięciu godzinach (nie na raz tyle słuchałem), czyli po kilku dniach kable grały wyraźnie lepiej, gładziej, plastyczniej, przestrzenniej, niskie tony zaczęły dobrze wybrzmiewać.
Przyzwyczaił się, powiecie. Ano nie.
Po dwóch czy trzech tygodniach kupiłem drugą parę takich samych kabli, takiej samej długości. Również nową, nieużywaną. No parę, to ja z tych i tamtych zrobiłem, przecinając na pół, bo kabel przyszedł jako 7 metrowy kawałek.
Zarobiłem go jak tamten i po godzinie grania na starszym kablu włączyłem świeży. Dźwięk siadł, zmarniał, był znów taki sam jak w tamtym zaraz po podłączeniu. A więc nie przyzwyczajenie.
Zbyt długo słucham, odsłuchuję różne urządzenia, by nie wiedzieć kiedy następuje przyzwyczajenie. Owszem było do pewnego stopnia jak zawsze, ale na pewno nie w całej rozciągłości.
Nowsze kable po dłuższym czasie tak samo zaczęły grać lepiej jak i pierwsze.

Dowód drugi (też pewnie nic to dla malkontentów).
Kupiłem nowy interkonekt Acrolink w supr cenie. I przyznam, że za namową pewnego znającego się na sprzęcie jegomościa prowadzącego jeden z salonów audio (nie w Kielcach). Po włączeniu w doskonale znany sobie tor audio na jednym z nagrań, które znam bardzo dobrze (każdy dźwięk, jego lokalizację na scenie stereo, jego równowagę w stosunku do innych dźwięków, jego stopien nasycenia, długość wybrzmienia itp.)
I co, kabelki zagrały nieźle. Tylko niskie tony były tępe, zbyt mocne, rozwlekłe, bumiące. A tego mi akurat nie było trzeba. Po prostu za każdym razem na pewnych nagraniach tak było. Po pewnym czasie wszystko zaczęło się normować. Góra zagrała dźwięczniej, średnica soczyściej a niskie tony zebrały się w sobie, wybrzmienia stały się dużo krótsze, szybsze.
Przyzwyczajenie? No nie. Wiem ile i do czego mogę się przyzwyczaić. Tu po prostu w tych znanych nagraniach (a nic nie przestawiałem) zagrało nie subiektywnie lepiej (choć i to pewnie też), ale przestało bumieć na niskich, nic się już nie wzbudzało.
No nuworyszem, to ja nie jestem, by tak podstawowe rzeczy można mi wmówić.
Do Monster Interlink 400 się nie przyzwyczaiłem. Zawsze miał zbyt mocny i obszerne niskie tony i to się w czasie nie zmienia.
To samo Nameless Black Classic Line. Zbyt dużo i jasne wysokie. Są, były i będą.
Tak samo McIntosch MA 6850. grał zbyt gęsto, bombastycznie, ze zbyt mocnymi niskimi. I się nie przyzwyczaiłem, choć kilku moich kolegów piało z zachwytu. Albo Kenwood L-1000C/L-1000M, nikt tego nie słyszał a mnie za mocno syczały sybilanty, średnica była za sucha.

Nie piszcie, że jak Wy czegoś nie słyszycie, to ktoś inny też nie słyszy. Skąd wiecie? Nie piszcie, że to brednie.
Nie odbierajcie do tego prawa innym. Skąd takie przekonanie, że to Wy i tylko Wy macie rację?

Jacek75, bardzo fajnie to wszystko napisałeś. Kulturalnie i subtelnie. A że niektórzy nie rozumieją takiej narracji...?
Cóż, perły przed... icon_wink.gif

MobyDick
, bardzo dziękuję za Twoje mądre i wyważone opinie. Nic dodać nic ująć.

Rafal375r
Cytat

Sa też tacy, ktorzy twierdza ze w nocy jest lepszy prad dlatego ich sprzet gra wtedy lepiej, a prawda jest taka ze to otoczenie sie wycisza noca jak i nasz sluch se wzgledu na zapadajaca ciemnosc. Ot magia taka, ktorej audiofil nie pojmie.


Nowości tu dla starszych doświadczeniem audiofilów nie napisałeś. Ale co najmniej trochę się jednak pomyliłeś.
Bo bardzo późnym wieczorem albo w nocy prąd rzeczywiście jest lepszy. Nie pracuje wiele zakładów, firm, biur, wyłączonych jest wiele urządzeń w domach prywatnych. Wszystkie te silniki, piece, spawarki, komputery, pralki i inne urządzenia nie zaśmiecają już tak prądu, nie sieją tylu zakłóceń. Tak więc prad jest realnie lepszy a co za tym idzie odbiór muzyki. Żadne tam voodoo czy psychoakustyka.

888
, rzeczywiście nie wiem jak było, co napisałeś. Ale z drugiej strony takie zachowanie nie świadczy chyba dobrze o Tobie?
Piszesz to wszystko prześmiewczo i napastliwie w stosunku do ludzi, którzy mają dużo większą wiedzę i doświadczenie w tej materii niż Ty.
A to dalekie od kultury jaką zapewne sobie przypisujesz.
Nie chodzi o to co napisałeś i piszesz, ale w jaki sposób to robisz. Dostrzegasz tę subtelną (dla Ciebie znów zbyt subtelną jak widzę a dla mnie nie do przyjęcia) różnicę? Pewnie taka Twoja wrażliwośc tu jak i podczas słuchania icon_confused.gif
To, że z kolegami (pewnie wszyscy wielce obeznani w tym temacie) śmialiście się, że mało z krzesełek nie pospadaliście,
świadczy tylko o Was. Nawet nie wiesz jak bardzo śmialiście się ze swojej niewiedzy, ze swojej indolencji. Że nie napiszę z czego jeszcze.
Znawcy. A jakże.
Cytat

Tak, to również napisałem: że jeśli nawet w kablu podczas wygrzewania coś zachodzi (jaka kolwiek reakcja fizyczna) to ludzkie ucho i tak nie jest w stanie tego wychwycić.

No proszę. Napisane, udowodnione. Chylę czoła przed powalającymi wnioskami,
żelazną argumentacją. I pewnością, że ludzkie ucho nie jest w stanie tego wychwycić. Brawo!
Życzę Ci tylko abyś kiedyś doświadczył pewnych rzeczy, które dziś wyśmiewasz i było Ci bardzo, bardzo głupio.

Tobie tylko napiszę, że na tym poziomie Twojej ogólnej i szczególnej wiedzy w temacie audio nie jesteś dla mnie żadnym
partnerem do dyskusji, więc z Tobą tę dyskusję tu kończę. Podsumowując w Twoim stylu. I bez odbioru.
NIE KARMIĆ TROLLA !!!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

a co sadzicie o inerkonekcie stines silver
1 metr na allegro kosztuje 209 zl



Czy 50/60cm nie starczy? Zazwyczaj jak stoją klocki jeden na drugim to 50/60 aż nadto. Jak w dobrych miejscach są wejścia to nawet obok siebie leżące klocki ogranie 60cm.
Mnie kiedyś o stines silver wspominał człowiek od którego kupowałem płyty CD, od słowa do słowa z muzyki zeszło na inny temat, polecał go i pisał że jest różnica. Potem zapomniałem, czy nie było na portalu aukcyjnym i kupiłem coś innego ( pewnie bardziej banalnego). Dobrą opinię o nich można też spotkać na innym forum, od osoby która chyba sporo słuchała i sporo wie.
Najtańszym markowym RCA typu silver to chyba Albedo begining też koło 200zł metr ( możliwość zwrotu- to duży krajowy producent)
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka. Kabel nadal do mnie jedzie. A tak czysto teoretyczne, czy jak będę miał (500zł) chce sprzedać subwoofer, dostane jakieś 9 lub 10 metrów kabla glośnikowego, 2 x 4.5 m conajmniej, nadal zależy mi na wysokich tonach i na całym dobrym paśmie.musze mieć taki długi bo pokój mam długość 4.90 m a kolumny stoją w odległości 180 cm od ściany. Inaczej niestety nie mogę ich ustawić. Z góry dziękuję za odpowiedź
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

W takim razie gratuluje zakupu i mam nadzieje ze pidzielisz sie z nami wrazeniami z odsluchow i my wszyscy bedziemy bogatsi w wiedze na temat audio....


Witam szanownych kolegów. To mój pierwszy post na tym forum ale widząc że w wątku pojawił się temat IC STINES SILVER chętnie wypowiem sie o tym przewodzie. Jestem jego użytkownikiem od 6 miesięcy. Przewody zastąpiły sterego Monstera IC plus 400. Wymiana dała pozytywny efekt ale to nie było jakieś miarodajne porównanie bo Monster nie należał do specjalnie udanych konstrukcji.
Mój system to lampa Mingda MC368-BSE + Audiolab CD8200. Przewody oceniam jako całkiem udane w cenie do 200 zł. Należą do jasnych i dość przejrzystych. Góra jak to w srebrze dość żywa ale nie mecząca. Średnica przyjemna ciepła. Bas obfity z lekkim bałaganem ale do przyjęcia mając na uwadze cenę tygo IC. Niestety ale w porównaniu do np Atlas Voyager (na ebayu - 400zł) juz nie są tak dobre. W tym porównaniu STINES SILVER nie obronił się w żadnym zakresie. Scena jawiła się mniej poukładana a góra mniej szczegółowa. Powiem szczerze że to porównanie zaskoczyło mnie bardzo. Wcześniej Silvera porównywałem z przewodami różnych marek w cenie do 400zł i był lepszy.
No ale konkluzja. Na Allegro w opisie aukcji producenta Silverów można wyczytać ze kable te biją IC nawet z przedziału 2000zł co jest oczywistym nadużyciem. To dobre przewody w swojej cenie i jeżeli ktoś szuka czegoś do 200zł to dobry wybór, tak to gra w moim systemie.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MC10, szkoda, że nie napisałeś nic jakich kolumn używasz w tym zestawie.
Poza tym pewnie nie tylko ja byłbym ciekaw jak gra Mingda MC368-BSE. Z jakimi wzmacniaczami porównywałeś, na jakich konkretnie lampach grasz (czy fabrycznych)?
Ale o tym fajnie by było już poczytać w wątku "Wasze systemy..." No i zobaczyć parę fotek systemu oraz pokoju.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oprócz Mingdy i Audiolaba w systemie grają Minas Anor Studia 16 Hertz.
Mingda gra na lampach Psvane CV181T II (zamiennik 6SN7) http://psvanetube.com/wordpress/store/prod...cv181-tii-pair/ oraz na Full Music 6SL7 http://www.jogis-roehrenbude.de/Roehren-Ge...sic/6SL7_FM.htm
Lampy mocy to fabryczne KT90 http://www.fullmusictube.com/meixing-mingd...cuum-tubes.html

Zanim wybrałem Mingdę MC368-BSE porównywałem ją z wzmacniaczami tego samego producenta czyli MC34-A, MC88-C, MC88-PL. Następnie z Końcówką mocy Hafler 9130, Athol IN100, Athol IN200. Marantz PM8005, Marantz PM-14S1. Według mojego ucha pokonała je wszystkie.
Fotki muszę zrobić ale mam filmik tyle że z czasu jak w systemie były jeszcze moje (teraz już nie moje icon_smile.gif ) stare głośniki ALR Nummer 4. Były to głośniki bardzo jasno grające (co słychać na filmie) z dużą ilością szczegółów. Niestety bas był płytki i niewystarczający a średnica dość uboga. https://www.youtube.com/watch?v=FkwuFv8zcpU
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

mam pytanie czy te kable sa kierunkowe?

bo z jednej strony maja koszulke termokurczliwa przecieta na dwie czesci, a z drugiej jest w całości

zarówno czerwona jak i czarna.

bylbym wdzieczny za odpowiedz


Według mnie nie są kierunkowe. Producent też nie podaje takiej informacji. Te kabelki nie są szczególnie wyrafinowane konstrukcyjnie.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.




×
×
  • Utwórz nowe...