don vito19 Napisano 3 kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 3 kwietnia 2008 Witam tak jak w temacie zakupiłem teki wzmacniacz i zonk po wcisnieciu loudness lub subsonic nic sie nie dzieje:cry: regulacje basów i treble tez działaja bardzo delikatnie prawie nie zauwazalnie Pozatym koncówki mocy ok Sprzedawca mówi ze te wzmacniacze tak maja ale to sciema jak miałem pionnera to jak sie loudness właczyło to az czuć było Miałem kupic pioonera ale polecali mi to a okazało sie lipa:cry: Czy to da sie jakos naprawic co odpowiada za te funkcje I od czego zaczac pozdr Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arti Napisano 3 kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 3 kwietnia 2008 Onkyo jako firma jest bardzo dobra!!!niestety trafiles na zlego sprzedawce i teraz masz maly problem.moim zdaniem wez zanies wzmaka do najblizszego punktu naprawy sprzetu hi-fi i tam powiedz o problemie.sam raczej nic nie naprawiaj.nie ma takiej opcjii aby te wzmacniacze tak mialy!!!pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
don vito19 Napisano 3 kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 3 kwietnia 2008 Tylko w tym problem że w moim miasteczku nikgo takiego w miare nie ma kumplowi sie spalił pionner to jak zaniusł do niego to powiedział ze koncówki mocy i ze nie nie opłaca robic a ja go sam zrobiłem okazało sie ze trafo padło A z punktu elekronicznego na jakiej zasadzie działa to wzmocnienie mozliwe ze przełacznik sie popsuł troche sie znam na elektronice tylko musze znac zasade albo jakis schematpozdr Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cz58y Napisano 3 kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 3 kwietnia 2008 Cytat po wcisnieciu loudness lub subsonic nic sie nie dzieje:cry: regulacje basów i treble tez działaja bardzo delikatnie prawie nie zauwazalnie Sprawdź przełącznik loudness, może źle przełączać. Warto dokładnie obejrzeć miejsca lutownicze z przełącznika na płycie drukowanej.Subsonic na pewno jest dobry. Jego działanie polega na odcięciu częstotliwości do ok 20Hz, a więc nie mających wpływu na odtwarzaną muzykę, a tłumiący wibracje z talerza gramofonu.Regulatory barwy dźwięku nie zawsze mają dużą skalę działania. Może wynosić od +/-20dB, do +/-5dB, w zależności od producenta i modelu wzmacniacza. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arti Napisano 3 kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 3 kwietnia 2008 tak jak zasugerowal cz58y mogla sie zrobic przerwa w lutach na plytce drukowanej ale radzilbym sie za to sam nie brac. to juz trzeba zrobic z odpowiednim sprzetem a nie przy pomocy zwyklej lutownicy. czasami mozna tylko jeszcze bardziej zaszkodzic...pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
don vito19 Napisano 4 kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 4 kwietnia 2008 luty sa raczej ok musze oddac do jakiegos speca ale i tak pewnie sie tego szajsu pozbede bo pionner według mnie zjada go pod kazdym wzgledem tam jak sie basy podkreciło i właczyło loud to czuło sie tu a tutaj?????????? bez komentarzai chyba mam kondensatory do bani bo normalnie przy basie przysiadaja kontrolki a sa kondy 2x15000kiedys miałem starego pioneera sa-710 chyba z wyswietlaczem to był sprzet..........a ja głupi sprzedałem:(Kolumny to mildton 110pozdr Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 4 kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 4 kwietnia 2008 Kolego!Pewnie się nie mylę, ale przed włączeniem funkcji "loudness" i "subsonic" musisz we wzmacniaczu przestawić jedno z pokręteł z pozycji "direct" na "tone". Dopiero wtedy obie funkcje zaczną ci działać poprawnie!Nie bardzo się orientuję, jak wygląda model 8270 i czy znajduje się tam pokrętło lub inny manipulator (guzik, przełącznik, itp.), niemniej, jako dawny właściciel modelu z serii Integra, mogę założyć, że coś takiego w twoim wzmacniaczu też się znajduje...Jeżeli nie ma... to chyba rzeczywiście będzie to usterka wzmacniacza...Ale, powtarzam, najpierw dokładnie obejrzyj panel przedni!Powodzenia Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
don vito19 Napisano 5 kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 5 kwietnia 2008 (edytowany) niestety ale nie mam takiego przełacznika sprawdzałem wszystkie konfiguracje gniazd i nic:(a jakie układy za to odpowiadaja???? Edytowano 5 kwietnia 2008 przez RoRo Odpowiadając na post bezpośrednio po nim nie ma potrzeby go cytować... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bert Napisano 5 kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 5 kwietnia 2008 Don Vito!Pzełącznik takowy, o ile by taki był, powinien się znajdować na przednim panelu wzmacniacza!Długo po zamieszczeniu postu spróbowałem odnaleźć w sieci zdjęcia Twojego wzmacniacza. Ze zdjęć, które znalazłem, a które niestety nie były jakości zadowalającej, wznika, iż prawdopodobnie rzeczywiście nie posiadasz we wzmacniaczu funkcji "direct", która powoduje, że sygnał omija wszelkiego rodzaju regulacje (balans, treble, bas, loudness, itp.)Jest mi smutno, bo to może oznaczać problem sprzętowy Twojego pytania nie zrozumiałem. Sprecyzuj o jakie układy Ci chodziło!Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
don vito19 Napisano 5 kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 5 kwietnia 2008 (edytowany) dokładnie nie ma tam takiego przełacznika chodzi mi o to ze np za moc odpowiadaja tranzystory za zasilanie trafo .itp tak wiec za loudness tez jakies układy lub grupa układów ale to bardziej pytanie do elektronika Dzieki za odpowiedzipozdr Edytowano 5 kwietnia 2008 przez cz58y Nie musisz cytować całego postu przedmówcy. Utrudnia to czytanie całego wątku. Używaj przycisku "odpowiedz". Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cz58y Napisano 5 kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 5 kwietnia 2008 Jak ma Tobie to w czymś pomóc, to poniżej przedstawiony jest przykładowy schemat układu loudness.http://images.google.pl/imgres?imgurl=http...ang_pl%26sa%3DNPSNie musiałem cytować Twojego postu, by odpowiedzieć na zadane pytanie. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
don vito19 Napisano 6 kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 6 kwietnia 2008 czyli składa sie z rezystorów kondensatorów i jednego tranzystora tylko u mnie to nie wiem gdzie dokładnie to jest bo na tej płytce co jest loudness sa jeszcze subsonic i muting i do niej dochodzi tylko 8 kabli(do mutingu 6) i idą do dolnej płytki gdzie sa 3 potencjometry bass balance i treble na niej jest troche elementów elekronicznych ale chyba nie widze tam tranzystora do tego dochodza 4 kable okragłe 3 zyłowe i ida to płyty gdzie jest full elementów i sa te gdziazda wejsc a ta płyta łączy sie z płyta koncówek mocychyba ja nic sam nie zdziałam a czy koles co naprawia telewizory moze cos takiego mi naprawicpozdr Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stanisława Napisano 6 kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 6 kwietnia 2008 Może ja coś powiem od siebie. Jest wręcz nie możliwe by w układach napięciowych uległy uszkodzeniu dwa równoległe kanały układu. Chyba że układ zbudowany jest na scalaku. Są układy w których oudness bierze też sygnał z odczepu potencjometru siły głosu. Uwagę skupiłbym raczej na przełączniku i potencjometrze. A swoją drogą czy to ma aż takie znaczenie ewentualnego braku tego efektu loudness. Przecież on wprowadza dodatkowe zmiany w dźwięku. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DEVIL Napisano 6 kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 6 kwietnia 2008 Faktycznie filtr Loudnes wprowadza zniekształenia,ale to jedyny sposób na zwiększenie poziomu basu,jeżeli nie wystarcza regulacja potencjometrem. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
don vito19 Napisano 6 kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 6 kwietnia 2008 (edytowany) dla mnie ma znaczenie nie ma scalaka i nie widac żeby było cos popalone przełacznik chyba mało prawdopodobne wogóle te regulacje bardzo słabo działajamoze faktycznie patrzyłem i do potencjometru idą trzy 3 zyłowe okragłe kable i jest on podwójny zauwazyłem ze potencjometr od basu jest tez podwójnydoszedłem do tego ze do tego korektora dochodza tylko dwa okrągłe 3 zyłowe kable doberze by było gdyby tam zachodziła cała zmiana barwy dzwieku bo by sie prosto naprawiło ale jest duza płyta po prawej stronie gdzie dołaczone sa chincze jest na niej duzo elementów tranzystorów(moze to przedwzmacniacz z tej płyty ida kable do sekcji koncówki mocy Tak mysle ze albo tak zała korekcja odbywa sie na płycie gdzie sa potencjometry i dochadza dwa kable albo loudness jest jakos sterowany i podbicie jest realizowane w tej duzej płycie(jak ja to nazywam przed wzmacniaczu) tylko jak skoro dochadza kable wejscie wyjscie innego połaczenia nie maten wzmacniacz ma duzo funkcji nagrywania miedzy czinczami wiec moze do tego słuzo elementy na tej płyciezamieszczam zdjecia z opisami moze one cos pomogapozdr Edytowano 6 kwietnia 2008 przez RoRo Bardzo proszę używać opcji "EDYTUJ" zamiast dodawać kolejny post... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DEVIL Napisano 6 kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 6 kwietnia 2008 Niestety sprzedawca może mieć rację odnośnie małej ilości basu w integrach.Słyszałem podobne opinie o tych wzmakach. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubot Napisano 6 kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 6 kwietnia 2008 Napiszę Ci kolego coś... nie jestem audiofilem, ani elektronikiem itp. Mam wzmacniacz Pioneer A-450R do tego podłogówki jvc a jako źródło sony cdp-391 też kiedyś słuchałem na włączonej opcji loudness, mam w końcu dopiero 18 lat i lubię zrobić hałas. Ostatnio postanowiłem włączyć opcję direct na początku odczucie braku bassu, ale z czasem muzyka w opcji direct zaczęła mi bardziej odpowiadać i słucham teraz tylko w tej opcji. Loudness włączam tylko gdy chcę podenerwować sąsiadów. Więc moim zdaniem nie ma sensu męczyć się specjalnie z naprawą tej opcji tylko po prostu oddać sprzęt do serwisu i może stracić troszkę pieniędzy ale zaoszczędzić czasu i nerwów:) No chyba, że naprawdę się na tym znasz.Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
don vito19 Napisano 6 kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 6 kwietnia 2008 ja też nie jestem audio filem ale mam cos na punkcie basu poprostu to lubie i jeszcze wychodze z tego załozenia że jak cos jest to ma dzialac(tak sie słada ze zamierzam byc mechanikiem)kolega pisał ze ze integry mogą miec mało basu ok ale loud powinien cos dawac pewnie to nie jest az taka duża usterka bo nic zjarane nie jest(a sprzet juz troche ma moze kondensatory wyschły) a jesli sie okarze ze nawet po zrobieniu loud bedzie jak dla mnie bało basu to sprzedam go ale uciwie mówiac ze wszystko na swój sposób ok bo nie lubie robic ludzi w........ wiadomo tak jak zrobiono mnieCo do mechaników to mieszkam w kijowej okolicy że nikt za bardzo sie tym nie trudni jedynie naprawiaja telewizory a nie wiem czy taki koles ugryzie taki sprzet(moze pogorszy)pozdr Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
don vito19 Napisano 20 kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 20 kwietnia 2008 udało mi sie naprawic to loudness uszkodzony był potencjometr głosnosciAle i tak dla mnie lipa bo za duzo basu po właczeniu tej funkcji nie ma Czy wszyskie te onkyo maja taki lipny bas podłaczyłem pod moje kolumny słabszego pioneera kumpla i bas o wiele lepszy chyba czeka mnie sprzedaz sprzetupozdr Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stanisława Napisano 20 kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 20 kwietnia 2008 Czyli jednak winowajcą był potencjometr głosu. Musisz wiedzieć że wpływ loudness na dźwięk jest największy przy cichym słuchaniu i zmniejsza się wraz ze wzrostem głośności. W połowie zakresu potencjometru czyli w ustawieniu na godz. 12 luodness nie ma wpływu na dźwięk. Onkyo nie gra tak efekciarsko jak Pioneer czy Sony, więc tego basu niema za dużo, a wręcz w sam raz. Z racjii przyzwyczajenia się do brzmienia starszych klocków, można odczuwać niedosyt w ilości basu. Jest to normalne w odsłuchu. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
don vito19 Napisano 20 kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 20 kwietnia 2008 szkoda ze wczesniej o tym nie wiedzałem to bym pionnera kupił a czy zastosowanie korektora lub mixera dało by jakis efekt basupozdr Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Stanisława Napisano 20 kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 20 kwietnia 2008 Korektor graficzny, bo chyba to masz na myśli poprawi Tobie samopoczucie że jest lepiej. Będziesz miał więcej basu ale w sumie może również spowodować pewną degradację dźwięku. Ostatecznie korektor jest po to by kształtować dźwięk do swoich upodobań i w granicach jego możliwości. Jeżeli chcesz z niego korzystać to Twój wybór. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
don vito19 Napisano 21 kwietnia 2008 Autor Udostępnij Napisano 21 kwietnia 2008 no to jak to sie dzieje ze pioneery maja lepszy bass chyba maja inaczej zestrojone korektory i przedwzmacniacze bo chyba tranzystory nie maja na to wpływuA jak zmieniaja dzwiek te mixery dostepne na allegro gdzie jest tyle pokreteł???Ile bym mógł dostac na allegro za ten sprzęt bo to chyba dosc wysoki model????Jak sprzedam to od razu kupuje pioneera no chyba ze sie ktos zamieni Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RoRo Napisano 21 kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 21 kwietnia 2008 We wzmacniaczach (zresztą amplitunerach także) różna jest skala regulacji od +/- 3dB (ale to raczej w najwyższych modelach) po +/- 12 dB.Jeżeli zależy Ci na mocnym basie i zgadzasz się na pewne zniekształcenia dźwięku to najtaniej wyjdzie kupno equalisera (korektora graficznego) i bedziesz miał najwiekszy wpływ na kształtowanie całego pasma (w tym najważniejszego dla Ciebie dołu). Spokojnie trafisz coś między 100 a 200zł.Kolejna możliwość to zmiana wzmacniacza na taki, jaki Ci odpowiada - np. Pioneera (ale może też być SONY, nieźle działa w nich podbicie basów). Poniżej masz w opcji Kup Teraz za 190 zł (+30zł wysyłka)http://allegro.pl/item347929209_wzmacniacz...a_227_330w.html albo Pioneer A-301 410watt za Kup Teraz 270zł http://allegro.pl/item349240360_pioneer_a_301_410watt.html Ale nie dam głowy, czy zaspokoi Twoje basowe potrzeby ...Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
audionet Napisano 21 kwietnia 2008 Udostępnij Napisano 21 kwietnia 2008 Jeszcze skuteczność podbicia basu zależy od częstotliwości na jaką ustawiony jest korektor.Tą częstotliwość podbija najbardziej.Nigdy mi nie odpowiadało ustawienie tego parametru u Technicsa Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.