Jaki Cd wybrać - Pomocy!

[jacek75]

Ja miałem wcześniej np pioneera pds507 zacinał się na dwu kawałkach na jakieś cirka 300 płyt, obecny Denon też chyba przeskoczył na jednym/dwu, ale innych...
Być może 300 płyt to niewiele , mnie wystarcza, ale to jakieś 3500 utworów, więc dwie zacinki to żadem problem.
Fakt pliki odtwarza super, a nastepne można on line podglądać i nic.
Dawniej Technics slpg 590 na jedym( ale miałem wtedy mniej cd), a diora na kilkunastu płytach się cieła...miałem też jakieś dvd yamahy, samsunga.
Aj co do pionka to w sklepie jak słuchałem podciął się ale pds30(i to na jedynej płycie, ale może był wymęczony;)).

[mordor12]

Podłącze się i potwierdzę , obecnie mam Denona Dcd 720 ae, nóweczkę ze sklepu i póki co na około 150 płyt przesłuchanych , na 7 z nich zastrajkował na kilku utworach, czyli w ogólnym rozrachunku wychodzi na około 20 utworach

Ale ja słucham dosyć ciężkiego metalu , może za duże wibracje były
Jako usb i pliki z niego - super rozwiązanie i chodzi bezproblemowo Za to ogromny plus dla Denona w takiej cenie.

[RoRo]

Cytat

Szkoda też, że pd50 zacinał się na niektórych piosenkach.
Mam płytę ,, do odsłuchów" którą "przyjmują" odtwarzacze cd nawet ten w aucie, jednak połowa piosenek nie poszła na odtwarzaczu za kilka tys zacnej firmy, marki nie wspomnę bo robi zacne ciekawe wzmacniacze .

Odtwarzacze samochodowe zazwyczaj bardzo dobrze sobie radzą z wszelkiego typu płytami i są mniej wybredne od stacjonarnych odtwarzaczy.

Cytat

Spotkałem się pare razy z dziwną dla mnie opinią, że czasem bardzo dobre odtwarzacze tak mają, bo są czułe itd. Jednak jest to mało przekonywujące, bo co jak jednak znajdziemy jeszcze droższy i uznany za hiendowy odtwarzacz który jednak poprawnie odczyta takie cd? Jaka będzie opinia i wnioski?
Dla mnie laser to laser ma czytać i się nie zacinać, a za dobre brzmienie odpowiada reszta toru audio, dwie różne rzeczy i według mnie raczej odrębne( przynajmniej w sporej części).

W przypadku niektórych wysokiej klasy odtwarzaczy SACD oraz DVD faktycznie tak się zdarza (niektórzy obok wypasionego DVD za parę tysięcy stawiali np. wszystkożerną Mantę na potrzeby płyt nagrywanych albo dzieci).U mnie ten problem nie występuje, ale moje SONY i Pioneer DVD/SACD kosztowały poniżej tysiąca i pewnie się nie załapały na kategorię "wysokiej klasy"
A jeśli chodzi o odtwarzacze CD to bywa różnie w zależności od firmy i modelu: CD za 2 tys jest wybredny, a za 10 tys czyta co tylko mu się włoży na tackę - no może poza MP3, płytą chodnikową czy książką Z w miarę nowych modeli to chyba Audionet ma Denona DCD-1510AE i nie narzekał. Więc może zakup używanego modelu tej serii (czyli wyższy model) byłby rozwiązaniem dla Ciebie (mieścisz się poniżej "dwójki" i może nawet znajdziesz coś na końcówce gwarancji)

Pozdrawiam

[gall]

Ten Denon dcd 1510 wydaje się naprawdę fajny, całkiem dobra opcja, jednak jak już wcześniej napisałem kupiłem praktycznie nowego Pioneera Pds 802 i jestem bardzo zadowolony. Do tego już dokupiłem model Pds 502 w śmiesznych pieniądzach i jakby co mam drugi laser, gotowy do przeszczepu.
No i 1300 zł w kieszeni Gra muzyka

[RoRo]

Cytat

Ten Denon dcd 1510 wydaje się naprawdę fajny, całkiem dobra opcja, jednak jak już wcześniej napisałem kupiłem praktycznie nowego Pioneera Pds 802 i jestem bardzo zadowolony.

Gall,Widziałem Twój post że kupiłeś Pioneery za bardzo fajne pieniądze (gratulacje!). Ale mój wpis odnosił się do postów Kolegów Jacek75 (zresztą widać to po tym, kogo cytuję) i Note (DCD720AE).
Swoją drogą napisz coś jak gra S501 w porównaniu do S802-to może komuś szukającemu CDka za małe pieniądze się przyda
Pozdrawiam

[jacek75]

Ja z tej 507 byłem zadowolony ( po Technicsie) muzyka nabrała nieco innego wymiaru. Fajną przydatną opcją było w nim też wyjście o regulowanym wzmocnieniu, czasami więc pilot od wzmacniacza nie był tak potrzebny .
Ciekawe co Gall napisze ? Subtelna różnica, mały krok, czy przeskok ?

[gall]

Miałem dość sporo czasu aby porównać Pioneera Pds-802 do Pds 502.

Jeśli chodzi o dźwięk to muszę powiedzieć, że model niższy czyli Pds 502 gra naprawdę przyzwoicie jak za takie pieniądze (koszt 100 - 200 zł, zależy od stanu). Bardzo fajna opcja z tym , że można regulować siłe sygnału z pilota, tak jak napisał Jacek75. Także jak ktoś nie ma możliwości regulacji głośności ze wzmacniacza to naprawdę jest to pomocne. Na pewno brzmienie ocieplone z całkiem mocnymi niskimi tonami, średnica dosyć dźwięczna, wysokie tony na swoim miejscu, nic nie szeleści , nie trzeszczy.
Jednak dość mało przejrzysty dźwięk, przynajmniej jak dla mnie, za mało oddechu, tak naprawdę poszczególne dźwięki przy większym nakładzie instrumentalnym zaczynają się zlewać ze sobą i nieraz robi się papka.

Pds 802 w stosunku do Pds 502 to bardzo duży krok do przodu. Moim zdaniem jest to ogromna różnica. Niskie tony o klasę lepsze - bardziej zróżnicowane , czystsze, mocniejsze, na pewno się nie ociągają, ale mają moc w uderzeniu. Średnica również znacznie lepsza, kobiece, męskie głosy brzmią przyjemniej, naturalniej. Wysokie tony to już klasa sama w sobie, o wiele bardziej rozdzielcze, posiadające bardzo ładny wydźwięk, bardzo czytelne.
Nie ma efektu papki jak w przypadku niższego modelu. To znaczy , że nic się nie zlewa ze sobą przy większych składach. Jest na pewno o wiele więcej oddechu, powietrza. Szersza jak i głębsza scena. Lepsza dynamika. Brzmienie ocieplone.

Moim zdaniem Pioneer pds 802 jest o klasę , jak nie o dwie lepszy od Pioneera Pds 502.
Jeżeli ktoś szuka cd za 200 zł (choć w tym przedziale cenowym to moim zdaniem całkiem niezły wybór) , to naprawdę lepiej niech się wstrzyma i dozbiera te 250 zł i kupi model Pds 802.