Pierwszy zestaw stereo do "beznadziejnego" pokoju

[mroku]

Cytat

po negocjacji ceny jeszcze by sporo kasy ci zostało a kolumny grają naturalnie z nieco zaznaczonym basem i wysokimi tonami tym bardziej do pokoju 17m2 dobrze by pasowały

A Waszym zdaniem za Monitor Audio BX5 do jakiej ceny mógłbym negocjować, bo póki co cena wysoka - za wysoka na mój budżet i nawet nie wiem czy jest o co walczyć...

Co do Chario Silhuette to pytałem sprzedającego co to za model,ale na razie odpowiedzi brak. Myślę jednak, że nie będzie mnie na nie stać - zapomniałem o tym, że jeszcze standy musiałbym kupić... :/

Na placu boju zostają zatem Dali 350 i Castle Severn 2 i być może Monitor Audio BX5. Do jutra daję sobie czas na przemyślenia i podjęcie ostatecznej decyzji.

EDIT
Zdecydowałem się na kolumny Dali 350. W przyszłym tygodniu powinny do mnie dotrzeć.
Czekam też na dostawę zakupionego zestawu Teac A-1D C-1D t-1D.
Kolumny + elektronika kosztowały mnie łącznie 2.180zł więc budżetu nie przekroczyłem - uff

Jako, że zasadnicza część zestawu stereo już skompletowana to odświeżę temat okablowania.
Jak pisałem wcześniej - kabli głośnikowych nie mam żadnych. Czy w związku z tym szukać jakichś najtańszych z miedzi OFC i później będziemy udoskonalać, czy też już na start powinienem kupić coś trochę lepszego? Jeśli tak to proszę o ukierunkowanie czego szukać.

Podobnie rzecz się ma z listwą zasilającą - nie mam, a potrzebuję. Po sugestiach jacek75 "Listwa powinna mieć min zabezpieczenie przepięciowe i filtry emi rfi " poszukałem i znalazłem taką listwę - Lestar LF-530WA. Spodziewam się że to może nie być wystarczające. Jeśli szukać czegoś lepszego to jakiego producenta (w miarę możliwości "budżetowego"?

[mroku]

Wrócę jeszcze na chwilę do kolumn Tannoy R3 z tej aukcji. Wysłałem wiadomość do sprzedającego i po długim czasie dostałem nieco przydługą odpowiedź, której fragment zacytuję poniżej:

Cytat

(...) Wystawiłem je w takiej cenie tylko z powodu tej nierównomierności kopułki/nakładki przeciwpyłowej, mimo tego, że wiem, że nie ma to najmniejszego znaczenia dla dźwięku. Wiem że każdy się obawia, bo to groźnie wygląda, ale wbrew pozorom, jeśli ktoś ma wiedzę techniczną na temat budowy i pracy takiego głośnika, to wie że na to jak on gra, główny wpływ ma struktura sztywności i nierównomierności ale nie kształtu ale ciężaru kopułki (chodzi o rezonanse własne i ich tłumienie). Z ciekawostek - jakby na równo te kopułki były ucięte po brzegu i zostało tylko te malutkie zawieszenie (bez półkola kopułki) to zdziwiłby się Pan, ale grałyby wbrew pozorom... w miarę normalnie. Co się może wydać dziwne, ale tak właśnie jest. Oczywiście to już ekstremalny przypadek, a tutaj mówimy o jedynie małej nierównomierności, więc naprawdę nie wiem, czy nietoperz byłby w stanie wychwycić jakąkolwiek różnicę. Rozumiem pańskie obawy, ale ja też nie chcę tych kolumn pozbywać się za bezcen, z powodu czegoś, czego kompletnie w najmniejszym stopniu nie słychać ani w zasadzie nie widać, nawet bez maskownic(...)

Tak z ciekawości napiszcie proszę jak to jest na prawdę. Na początku tego tematu f1angel napisał, że wgniecenia mają wpływ na dźwięk, (co ma dla mnie sens), to jednak proszę o rozwinięcie tego tematu dla poszerzenia moich horyzontów wiedzy w temacie audio, bo jak mniemam sprzedający opowiada bajki odnośnie wpływu wgniecenia (albo wręcz wycięcia) kopułki głośnika na jakość dźwięku - tak?

[jacek75]

Wgniecenia na ostatnim zdjęciu są faktycznie małe i może faktycznie w minimalnym stopniu przekładają się na różnice brzmienia , ale...
Nakładka to jest w głośniku np niskotonowym , centralnie tzw korektor fazy, wiadomo o co chodzi. Jak lekko wgnieciony to można z tym żyć, stanowi ułamek procenta powierzchni membrany głośnika, można czasem wkleić nową nakładkę .
Jednak głośnik wysokotonowy jest nijako w całości nakładką i membraną jednocześnie.
Jakby go wgnieść całkowicie ( czasami się nie da z tyłu jest metal) byłby wklęsły, lub pognieciony, ale nie wypukły. Czy grałby tak samo? Czy tak samo grałby głośnik niskotonowy od normalnej strony i od tyłu-przykręcony magnesem na zewnątrz.Już nie.
Zgodzę się że w wysokotonowym wgniecenie byłoby mniej słyszalne, zwłaszcza niewielkie wgniecenie. Pytanie tylko jak bardzo mniej, czy jednak słyszalnie więcej.

[mroku]

Cytat

Wgniecenia na ostatnim zdjęciu są faktycznie małe i może faktycznie w minimalnym stopniu przekładają się na różnice brzmienia , ale...
(...)
Zgodzę się że w wysokotonowym wgniecenie byłoby mniej słyszalne, zwłaszcza niewielkie wgniecenie. Pytanie tylko jak bardzo mniej, czy jednak słyszalnie więcej.

Czyli, jeśli dobrze rozumiem, to sprzedający może mieć trochę racji, że tak małe wgniecenie może mieć znikomy wpływ na jakość dźwięku, nie koniecznie słyszalny dla niewprawnego ucha...

Przy okazji przypomnę się z prośbą o pomoc w doborze kabli głośnikowych do mojego zestawu. Ktoś podpowie co kupić na początek?

EDIT
Zastanawiam się nad kablami Alphard Da Vinci SL-8 2x2,5mm2 - czy to dobry wybór na początek?

[Angel]

Dla mnie jednak wszelkie wgniecenia są dyskwalifikujące. Ale jak chcesz.

Kable Alpharda o jakich piszesz są dobre na początek. Szczególnie jeśli się nie ma innych kabli albo się nie wie co się tak naprawdę lubi w dźwięku.

[mroku]

Dziś (a właściwie już wczoraj) dotarł do mnie zestaw Teac . Wizualnie prezentuje się świetnie . Juz nie mogę się doczekać aż go posłucham...
Niestety w komplecie nie dostałem interkonektów. W związku z tym potrzebuję jeszcze porady w ich wyborze - jakie podejście w ich wypadku wybierzemy? Czy również na początek coś tańszego, a później w miarę potrzeb będziemy wymieniać? Proszę o sugestię czego szukać.

Dla przypomnienia mój zestaw wygląda tak:
Teac A-1D
Teac C-1D
Teac T-1D
Dali 350
Alphard Da Vinci SL-10

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie

[Angel]

Nie masz żadnych, nawet najtańszych, by tylko podłączyć i posłuchać?

Jeśli rzeczywiście nie, to polecałbym kupić jednak jakieś przyzwoite, używane.
Na razie jedną parę, którą przełączałbyś w miarę potrzeb pomiędzy elementami. Tylko chwilowo, podkreślam.
Tu mógłbyś się już wypowiedzieć co do dźwięku, jak to gra itp. Wówczas te pierwsze interkonekty zostawiłbyś sobie do mniej używanego źródła (albo sprzedał - na używanych nie powinieneś stracić) a drugie kupił bardziej już konkretnie ukierunkowane brzmieniowo, może coś korygujące itp.

Dlatego zapytam ile możesz przeznaczyć na interkonekty?

[mroku]

Rzecz w tym że nie mam żadnych, dlatego albo mogę na początek kupić takie najtańsze z najtańszych (za przysłowiową "dychę"), żeby ocenić jak gra cały zestaw, albo skorzystam z propozycji f1angel:

Cytat

polecałbym kupić jednak jakieś przyzwoite, używane.
Na razie jedną parę, którą przełączałbyś w miarę potrzeb pomiędzy elementami. Tylko chwilowo, podkreślam.
Tu mógłbyś się już wypowiedzieć co do dźwięku, jak to gra itp. Wówczas te pierwsze interkonekty zostawiłbyś sobie do mniej używanego źródła (albo sprzedał - na używanych nie powinieneś stracić) a drugie kupił bardziej już konkretnie ukierunkowane brzmieniowo, może coś korygujące itp.

Planuję na dwa komplety interkonektów przeznaczyć do 200zł (czy to rozsądna kwota?). Co do podziału tej kwoty na te pierwsze i te docelowe, to nie umiem się wypowiedzieć i skorzystam z Waszych sugestii. Dlatego proszę o propozycje - kable oczywiście mogą być używane.

[Angel]

Na początek możesz kupić takie kable:
http://allegro.pl/monster-cable-m550i-na-b...6428788458.html
http://allegro.pl/cable-talk-monitor-2-i6417106958.html
Są to dobre kable w swojej cenie. Rożnie grające. Zobaczysz które lepiej do czego będą Ci pasowały.
Z czasem można będzie pomyśleć o lepszych, jeśli poczujesz taką potrzebę.

Monstery oczywiście postaraj się kupić za tę niższą cenę a nie kupuj w opcji "kup teraz".

[mroku]

f1angel dziękuję za propozycje. Kable kupione ale muszę jeszcze wrócić do tematu kolumn. Niestety u mnie kompletowania zestawu idzie od końca Bo tuż przed zakupem Dali 350 do sprawy włączyła się moja żona i w tym momencie niesłychanie istotną okazała się kwestia wyglądu kolumn - mają być białe. Trochę się załamałem w tym momencie, bo wiem że strasznie mocno ogranicza to pole wyboru. Ale cóż, z kobietą nie wygrasz (a jakoś razem trzeba żyć)... Za to wynegocjowałem zwiększenie budżetu na kolumny i to pozytywna wiadomość na koniec tego dnia.

Proszę zatem o pomoc w dobraniu białych kolumn (oczywiście mogą być używane) kwota okolo 2000zł. Znajdzie się coś ciekawego pod mój zestaw?

[Angel]

Oczywiście, że się znajdzie. Biała okleina meblowa albo farba akrylowa. Nie daj się zwariować żonie

Jeśli jednak nie będzie wyjścia, to popatrz na ofertę Pylon Audio. Zagrają gorzej (najniższe modele) i będzie drożej.

[mroku]

Cytat

Oczywiście, że się znajdzie. Biała okleina meblowa albo farba akrylowa. Nie daj się zwariować żonie

Oj napewno w moim wykonaniu nie wyszło by to estetycznie Więc chyba muszę pozostać przy fabrycznym kolorze białym.

Oprócz Pylony Audio w białym kolorze wypatrzylem jeszcze Dali Zensor 5 - co o nich sądzicie?

[Angel]

Niezłe. Dość miękko, nieagresywnie, przyjemnie grające.

A kolumny mógłbyś dać do oklejenia stolarzowi. Na pewno zrobiłby to estetycznie. Albo po wymontowaniu głośników i zwrotnicy mógłby pomalować
natryskowo białym lakierem. Ale jak chcesz.

[mroku]

Byłem ze swoim wzmacniaczem (Teac A-1D) na odsłuchu kilku kolumn i poniżej postaram się opisać moje wrażenia:
Na pierwszy rzut poszły Pylon Audio Pearl 25. Dźwięk wydawał się przyjemny choć trochę po odsłuchu kolejnych kolumn stwierdziłem że Pylonach brakowało mi średnicy.
Kolejne były Dali Zensor 5. To one uświadomiły mi braki w średnicy poprzednich kolumn, tutaj dźwięk wydawał się pełny w zakresie wysokich i średnich tonów, podobała mi się "szybkość" niskich tonów, choć wolałbym, żeby schodziły niżej.
Trzecie były Monitor Audio Bronze 5. Z tych odsłuchanych chyba wydały mi się najbliższe moim gustom. Choć i tak czegoś im trochę brakowało, ale w sumie to nie wiem czego...
Na koniec Przesłuchałem jeszcze kolumny podstawkowe od Tannoy - Mercury 7.2. Ogólnie również przyjemne w odbiorze, ale dla mnie były za ciepłe. Niskie tony za bardzo rozciągnięte, za mało punktualne.

Mam nadzieję, że udało mi się przybliżyć moje gusta muzyczne. Natomiast w kwestii oczekiwanego wyglądu kolumn to do białych dołączyły takie w okleinie dębowej lub zbliżonej. Trochę poszerza to pole poszukiwań, zwłaszcza na polu kolumn używanych, bo białe to właściwie nowe lub prawie nowe. Przedstawię poniżej kilka wyszukanych przeze mnie propozycji:
- Castle Harlech S2 - cena 1900zł - podobają mi się bardzo, ale czy zgraja się z moim wzmacniaczem i czy nie są za duże do mojego pomieszczenia (dla przypomnienia 17m2) ale co może mieć jakieś znaczenie - zaraz za planowaną lokalizacją kolumn znajdują się otwory drzwiowe bez drzwi (nie wiem czy coś to poprawia)
- Xavian Gran Colonna Suona - cena 1900zł - również bardzo mi się podobają może nawet trochę bardziej niż Castle Harlech
- Dali Ikon 5 - cena również 1900zł
- Dali Concept 6 - cena 1260zł
Będę wdzięczny za opinie o tych kolumnach i/lub propozycje jakich innych mogę poszukiwać.

[Angel]

Ja wybrałbym Castle Harlech albo Xavian Gran Colonna.
Patrząc na Twoje warunki i niemożliwość ustawienia kolumn daleko od ścian, lepszą opcją wydają się Xaviany.
Castle są lepszymi jakościowo kolumnami, ale poza ustawieniem wymagają też lepszego wzmacniacza.
W większym pomieszczeniu z lepszym wzmacniaczem pokazałyby pewnie swoją przewagę.

Z drugiej strony Xaviany są tak dobre, że grają o wiele lepiej niż wskazuje na to ich cena (jako nowych).
Recenzent jednego z pism o tematyce audio polecał do nich wzmacniacz Baltlab Epoca 1v.3 jako najtańszą opcję, by zagrały na dużo wyższym poziomie.
Tak, że jakby co zapisz sobie tę nazwę i ... pomyśl kiedyś o tym wzmacniaczu. Bo to kierunek rozwojowy.

[mroku]

Cytat

Patrząc na Twoje warunki i niemożliwość ustawienia kolumn daleko od ścian, lepszą opcją wydają się Xaviany.
Castle są lepszymi jakościowo kolumnami, ale poza ustawieniem wymagają też lepszego wzmacniacza.
W większym pomieszczeniu z lepszym wzmacniaczem pokazałyby pewnie swoją przewagę.

Dopytuję jeszcze, bo z tej dwójki ceny mają takie same, Harlechy trochę bardziej mi się podobają i są w lepszym stanie, co trochę mnie to do nich przekonuje. Dlatego podpowiedzcie - gdybym jednak się zdecydował na Harlechy, to czy w moim pokoju i pod moim wzmacniaczem zagrałyby źle lub jakoś znacząco gorzej od Xavianów?

[Angel]

Wiadomo jedne i drugie kolumny nie pogardziłyby lepszym wzmacniaczem.
Ale chodzi tu raczej o pokój. Jego wielkość i ustawienie.
Castle Harlech lubią dużo swobody wokół. Mają też na górnej ściance dodatkowy głośnik, który poprawia pełnię wybrzmienia, uprzestrzennienie dźwięku.
Nie wiem jak to zadziała blisko mebli. Choć w sumie masz po bokach sporo miejsca.
Ale kto wie, może dobrze zagrają. Nie będą przecież przyklejone do samej ściany.
Trochę mnie martwi rozstaw kolumn (nie pamiętam, nie mogę znaleźć ile to jest centymetrów?).
Xaviany nie są przecież z kolei zniszczone. Mają kilka mocniejszych rys. Ale jak uważasz.

Tak w sumie, to przecież do końca nie wiadomo jak jedne czy drugie kolumny się u Ciebie sprawdzą? To może spróbuj Castle a jak Ci nie podpasują sprzedasz i kupisz inne.
Spytaj sprzedającego, czy ma do nich kolce, bo na zdjęciu nie widać.
Zresztą Xaviany też powinny stać na kolcach.

[mroku]

Cytat

Nie wiem jak to zadziała blisko mebli. Choć w sumie masz po bokach sporo miejsca.
Ale kto wie, może dobrze zagrają. Nie będą przecież przyklejone do samej ściany.
Trochę mnie martwi rozstaw kolumn (nie pamiętam, nie mogę znaleźć ile to jest centymetrów?).

Odległość osiowa między kolumnami to będzie 2,5m. Front kolumn będzie oddalony od ściany na 50-55cm. Kolumny ze względu na przejście będą musiały być ustawione blisko mebli. Za to po zewnętrznej stronie będzie trochę miejsca bo około 1,0m. Jeśli te parametry dla Harlechów na pokoju 17m2 to dadzą za mało przestrzeni to zdecyduję się na Xaviany.

O kolce do kolumn nie muszę pytać - w obydwu ogłoszeniach / aukcjach kolce są w komplecie.

[Angel]

No cóż. I tak Ty musisz wybrać.
Castle kuszą, ale nie wiem, czy w takim pomieszczeniu i ustawieniu będzie dobrze. Niskie tony pewnie byłyby mocniejsze. Tu może za mocne? Choć nie wiadomo, bo to obudowa quarterwave, czyli ćwierćfalowa.
Xaviany o ile widzę i mnie pamięć nie myli są konstrukcjami z obudową zamknięta. Czyli lepiej znoszą bliskość... czegokolwiek.

Obydwie pary kolumn jak pisałem rozwiną skrzydła z dużo lepszym wzmacniaczem. Obydwie są świetne i mają dużo do zaoferowania. To już nie są budżetówki, ale kolumny "rozwojowe".
W tych warunkach osobiście chyba wybrałbym jednak Xaviany. Ale jak napisałem decyzja należy do Ciebie.

[mroku]

I stało się! Mój wybór padł na Xaviany. Poczytałem jeszcze trochę o Castle i nie znalazłem chyba nikogo kto miałby je w tak małym pokoju, a wszyscy pisali o tym, że potrzebują przestrzeni. Wobec braku tej przestrzeni i w zasadzie braku możliwości pojeżdżenia z tymi kolumnami po pokoju zdecydowałem się na Xaviany. O nich też trochę jeszcze poczytałem i oprócz tego że również spotkałem się chyba z samymi pochlebnymi opiniami, to po lekturze wydały mi się mniej wrażliwe na niedostatek przestrzeni wokół. Ponadto kierując się gatunkiem najczęściej słuchanej muzyki (rock) w kilku opiniach użytkowników Castle powtórzyło się stwierdzenie, że akurat w tej muzyce mogły być lepsze.

PS. Xaviany kupiłem finalnie za 1725zł (z przesyłką). A gdyby kogoś zainteresowało, to właściciel Harlechów jest skłonny opuścić od ceny z alledrogo 150zł, czyli są do wzięcia za 1750zł + ewentualna wysyłka 150zł.

Czekam zatem na przesyłkę i liczę, że już za niedługo dołączę do miłośników kolumn Xavian
Tymczasem dziękuję Wam wszystkim, a szczególnie Tobie f1angel zapomoc w doborze sprzętu i cenne porady. Mam nadzieję, że będę zadowolony z mojego zestawu. Oczywiście po osłuchaniu się z nim podzielę się swoją opinią

Jeszcze raz wielkie DZIĘKI!

[Angel]

Podziękujesz jak posłuchasz i Ci się spodoba. Bo jak pisałem niekoniecznie musi być to brzmienie w Twoim guście.
Ale na pewno będzie jeden wielki plus. Poznasz brzmienie naprawdę zacnych kolumn.
I jak pisałem mogą zagrać jeszcze o wiele lepiej, bo są to kolumny bez większych wad ale o dużych możliwościach.
Lecz mam nadzieję, że z TEACem będzie co najmniej dobrze.
Daj pograć temu zestawowi, nie wyłączaj elektroniki, niech będzie pod prądem na stałe, wzmacniacz tylko przyciszaj.
Zyskasz na soczystości, pełni dźwięku.

I mnie się wydaje, że dobrze zrobiłeś. Xaviany powinny być bardziej odpowiednie dla Ciebie, Twojego pomieszczenia.

[RoRo]

Mroku,
No i fajnie że zdecydowałeś się na te Xaviany: porządny model i bardzo dobra cena, a poza tym Twoja wersja (czyli pierwsza) miała obudowę zamkniętą-a druga (o tej samej nazwie) już z basrefleksem.
Proponowałem innemu Koledze z naszego Forum te kolumny ale nie wyrobił się finansowo, więc dobrze że ktoś z "naszych" je kupił

Zapraszam do klubu Xaviana
http://forum.audio.com.pl/index.php?showto...mp;#entry155711
bo jakoś mało udzielają się użytkownicy tych kolumn

Zresztą jakieś dwa lata temu na Forum proponowałem ten sam pierwszy model co Twój i został kupiony (jak pamiętam to za kwotę o ok.30% wyższą) a nabywca był bardzo zadowolony (szkoda tylko że po paru kolejnych wpisach przestał się udzielać na naszym Forum. Mam więc nadzieję, że Tobie również będą pasowały i będziesz dalej pisał na Forum.

Pamiętaj o tym, że warto poświęcić trochę czasu na ich rozstawienie i eksperymenty z "doginaniem" kolumn i ich przesuwaniem (np. podstawkowe XN125 nie powinny stać zbyt wąsko).

Twoje Alphardy powinny się sprawdzić, ale pewnie za jakiś czas mógłbyś przetestować kable głośnikowe jak będziesz chciał doszlifować brzmienie systemu...

Pozdrawiam. PS. Jak się zapewne zorientowałeś-kupiłeś je w bdb cenie

[audiowit]

Żeby uświadomić jak dobra ta cena to bodajże 2.5 roku temu proponowano mi je jako model poekspozycyjny i dlatego, że weszła mk2 za cenę 3200zł.

[mroku]

Cytat

Daj pograć temu zestawowi, nie wyłączaj elektroniki, niech będzie pod prądem na stałe, wzmacniacz tylko przyciszaj.
Zyskasz na soczystości, pełni dźwięku.

Dzięki za cenne rady.

Cytat

Pamiętaj o tym, że warto poświęcić trochę czasu na ich rozstawienie i eksperymenty z "doginaniem" kolumn i ich przesuwaniem (np. podstawkowe XN125 nie powinny stać zbyt wąsko).

Twoje Alphardy powinny się sprawdzić, ale pewnie za jakiś czas mógłbyś przetestować kable głośnikowe jak będziesz chciał doszlifować brzmienie systemu...

Oczywiście na początek poeksperymentuję z ustawieniem (choć pole manewru mam niewielkie) a z czasem pomyślę o okablowaniu.

Cytat

Zapraszam do klubu Xaviana (...) bo jakoś mało udzielają się użytkownicy tych kolumn.

Z klubem Xaviana już się zaznajomiłem i po osłuchaniu się z całym zestawem zamierzam do tego klubu dołączyć i byc może trochę go ożywić

PS. Mam jeszcze dla Was informację o kolumnach Indiana Line Nota 550. Były mi również polecane, a dziś po dłuższym czasie odpisał mi sprzedający. Kolumny podobno w idealnym stanie za 900zł (to chyba raczej dobra cena). Może komuś z forumowiczów się przyda, zwłaszcza, że trochę trudno wyszukać to ogłoszenie, bo w jego temacie nie jest opisany model kolumn.
http://olx.pl/oferta/kolumny-stereo-CID99-IDfBCJH.html