Muzyka z radia a z odtwarzacza cd?

[gosc_niedzielny_]

Witam,
Proszę bardzo o wyjaśnienie dlaczego muzyki z radia (tunera) mogę słuchać bez końca i nie czuję zmęczenia, a z kolei jak słucham z odtwarzacza cd to po godzinie już mam dosyć i muszę muzykę wyłączyć?

[Pboczek]

A na czym słuchasz?

[gosc_niedzielny_]

Pioneer wzmacniacz A-509R, cd PD-S505, tuner F-502 RDS, kolumny Magnat Quantum 757.

[Pboczek]

Ten odtwarzacz Cd nie ma złych opinii. Wiesz co męczy? Jakieś pasmo? Płyty nagrywane?

[gosc_niedzielny_]

Nie mam pojęcia dlaczego tak się dzieje. Wydaje się mi że może to mieć związek z górą pasma która z płyty jest dużo bardziej szczegółowa, a z radia jakby była skompresowana i wygładzona? Nie potrafię tego nazwać.......

[Pboczek]

Sprawdzałeś z różnymi rodzajami muzyki? Słuchasz gitar elektrycznych, trąbek?

[jacek75]

Może być taj jak piszesz, czyli niska jakość skompresowanych utworów, taki, a nie inny sygnał radiowy, czy sam tuner. Więc Ty wolisz sygnał radiowy.
Tak więc, te same utwory odtworzone z płyty na odtwarzaczu zagrają dynsmiczniej, dokładniej, analityczniej. Swoją rolę może w tym mieć jasno i analitycznie grający odtwarzacz, może i kabel rca. O kablach głośnikowych i kolumnach nie wspominam bo uczestniczą też w torze audio z radia.

[S4Home]

Zdecowanie to jest powód.
Radio przez swoje ograniczenia jakościowe gra niżej, bardziej ciepło. Z kolei odtwarzacz cd jest lepsza jakości nie ogranicza gory która w quantum linii 75 jest bardzo dokładna.

Polecam zastosować rowniejszy, cieplejszy cd albo wymienić kable rca. Tu możesz zaryzykować bo kable zwrócisz jak nie pomoże.

Pozdrawiam