Tannoy 7.4 Onkyo 8150 pokój 28mkw co zrobiłem zle?

[maciekświeżak]

Witam serdecznie, wszystkich specjalistów i doświadczonych użytkowników i tych mniej, zestawów produkujących muzykę.

Jak w temacie kieruję do Was zapytanie odnośnie zestawu kolumn podłogowych Tannoy 7.4  napędzanych amplitunerem Onkyo 8150.

Jest to mój pierwszy zestaw który posiadam od miesiąca, zakupiłem go bez odsłuchu.(tak wiem...,ale nie linczujcie)

Wybór kolumn był bardziej przemyślany, jeżeli można tak w ogóle powiedzieć, zależało mi na rzetelnym i wiernym przekazie muzyki a te głośniki podobno to potrafią jak i poprzedni model.

Jako że nie mam tego porównania nadal mam wątpliwości , zestaw kosztował mnie 4600zł a na kolana nie powalił, mam zastrzeżenia co do basu w pewnych zakresach jest bardzo głęboki potrafi uderzyć i wybrzmieć np w reklamie filmu akcji (gdy łucham muzyki np z yputube), na ogół jednak jest mało wyczuwalny. Szczegóły średnie i niskie bardzo wiernie wchodzą, muzyka jakby PURE ale czegoś brakuje, odsunąłem je od ścian odległość między nimi to jakieś 3m., zy ten ampek to dobry wybór, nie ukrywam że chciałem mieć funkcje sieciowe, a yamahy się trochę bałem bo ponoś gra mniej "neutralnie".

Dzwięk jest naprawdę szczegółowy, i to jest mega plus, miałbym okazję kupić Heco music style 900 za 1200zł szt i przeszlo mi przez myśł żeby wymienić, aa dodam jeszcze jakość wykonania naprawdę niezła jak na tę półkę.

zestaw połączyłem kablami profigold, Pan w media mi takie polecił( mają osobną żyłę bass??) co mógłbym jeszcze podziałać?

Dodam jeszcze ze pokój jest naprawdę niewdzięczny, przy rozmowie słychać pogłos i echo:D jest to prawie 30m.kw.

Pozdrawiam

 

Edytowano 29 marca 2017 przez maciekświeżak
foto

[mrozu99]

Cześć 

Pierwsze co zrób to daj coś na ścianę  , przykryj chociaż częściowo podłogę jakimś dywanikiem , wykładziną. Skoro słychać echo to znaczy że masz za dużo płaskich powierzchni odbijających dźwięk i wydaje mi się iż tu jest pies pogrzebany. Spróbuj jeszcze podczas odsłuchu zakryć okna zasłonami jeśli posiadasz lub chociaż opuść rolety.

Edytowano 29 marca 2017 przez mrozu99

[Angel]

To jest bardzo możliwe, że winna tu akustyka. Mrozu99 może mieć rację. Brak niskich tonów może być tu czysto subiektywny. Po prostu w tak "żywym", nie wygłuszonym pokoju wysokie dominują, zostają dodatkowo odbite od ścian, podłogi i sufitu. Na zasadzie proporcji maskują niskie tony. 

Znasz temat akustyki i ustawiania kolumn? To podstawa dobrego dźwięku. Jeśli nie wiesz za bardzo o co chodzi, to poczytaj poniższe mini poradniki, do których podaję Ci linki.

http://www.rms.pl/akustyka/akustyka-pomieszczen

http://www.hifi.pl/porady/ustawienie-podstawy.php

Jeśli Cię temat zainteresował, to napisz do mnie po więcej. Na PW podaj swój adres mailowy, to Ci wyślę ciekawe artykuły na ten temat.

Oczywiście inną sprawą jest słaby napęd tych kolumn. Onkyo 8150 można traktować co najwyżej jak wzmacniacz stereo za ok. 1500 zł. Niestety te kolumny wymagają o wiele mocniejszego napędu. Myślę, że dobry (podkreślam dobry) wzmacniacz od 2 kzł w górę mógłby odpowiednio wysterować te kolumny. 

I tu. Jeśli chcesz pozostać przy Onkyo, to rzeczywiście posłuchaj kolumn Heco. Być może lepiej sobie z nimi poradzi. Ale będziesz miał gorszy, mniej wyrafinowany dźwięk.

Pozostając przy Tannoy'ach musisz im zapewnić lepszy napęd. Z dobrego wzmacniacza stereo. A funkcje sieciowe niech Ci da odtwarzacz z takimi możliwościami. Tymczasem możesz korzystać z komputera i jakiegoś nawet niezbyt drogiego DACa. Kolumny Tannoy Mercury 7.4 mają naprawdę mocne niskie tony. Ale trzeba je z nich jakoś wydobyć. A do tego posiadają ogólnie bardzo dobrą jakość dźwięku.

Zastanów się co chcesz osiągnąć.

Edytowano 30 marca 2017 przez Angel

[S4Home]

Witaj,

Jak sam zauważyłeś te tannoy mają zejście ale nie zawsze. To kolumny które grają bardzo neutralnie. Powiem kolokwialnie, łupną, ale kiedy trzeba. Maja zróżnicowany bas a to zaleta w tej cenie. Dlatego daj im szansę. Po pierwsze ike na nich sluchales? Tannoy wygrzewa się nawet 100 godzin. Po drugie koniecznie zadbaj o akustykę. Ładnie to pomieszczenie wygląda, ale echo to najgorszy wróg stereo. Dywany, zasłony, pochłaniacze, absorbery, rozpraszacze. o tym wszystkim znajdziesz na necie masę artykułów, wpisz akustyka i już

8150 to także fajna maszynka. Daj basy na +2 i już poczujesz poprawę. Heco 900 to nieco łatwiejsza droga. Co nie znaczy lepsza. Maja po prostu więcej basu. 

Moim zdaniem powinieneś dać szansę tannoyom. A jeśli bardzo ale to bardzo będziesz czuł niedosyt to mige ci wypożyczyć 900tki i sprawdzisz czy różnica jest taka jakiej się spodziewasz. Wymiana znowu bez odsłuchu, no już sam wiesz.  

[1Ender]

Koledzy dobrze Ci radzą. Bas będziesz miał, jak się wszystko powygrzewa - może to trwać nawet 2 miesiące - jeżeli wszystko nowe.

Po tym okresie dźwięk się bardziej "otworzy", będzie bardziej przestrzenniej, przybędzie basu itd. Cierpliwości.

Koniecznie zadbaj o akustykę. Dywan na podłogę, Podstawki bazaltowe lub granitowe pod kolumny. Spróbuj rozstawić kolumny 2-2,25m od siebie i taka sama odległość do miejsca odsłuchowego. Zasada trójkąta równobocznego.

[jacek75]

20 godzin temu, maciekświeżak napisał:

zakupiłem go bez odsłuchu.(tak wiem...,ale nie linczujcie)

Wybór kolumn był bardziej przemyślany, jeżeli można tak w ogóle powiedzieć, zależało mi na rzetelnym i wiernym przekazie muzyki a te głośniki podobno to potrafią jak i poprzedni model.

 

Poprzedni , to znaczy jaki ...dość świeża seria V4i, czy seria M sprzed dekady? Bo  V4 grają od tych jednak bardziej sucho i twardo, co nie znaczy że 7.4 są miękkie;). Mniejsza o to, bo masz inny problem;)

Onkyo 8150 gra dość liniowo, ale też twardo i precyzyjnie, jak dla mnie nieco technicznie, a więc nie zawsze dobrze z przypadkową kolumną, nawet "dobrą " jako taką.

Bo nie jest dobre to co dobre, ale dobre jako całość dopasowana do reszty systemu, tu może tak być, niby wszystko dobre,  ale do końca nie zgrane ze sobą, czy może konkretnie pod Ciebie.

Tannoy 7.4 grają dość dużą skalą , jest niski bas ( nie mylić z nadprodukcją ) , góry, brzmienie jest otwarte, dokładne, choć w takim duecie może brakować nieco wyższego basu, gładkości. Pewne cechy elementu zestawu mogą się dublować.  Z yamahą rn byłoby tu jednak według mnie lepiej, inaczej ( pojawił by się także nieco wyższy bas  i co ważne średnica jest przyjemniejsza, cieplejsza, góra zaokrąglona), słuchałem obu, do Onkyo (subiektywnie) lepiej pasuje do kolumn bardziej ciepłych, miękkich, choć to kwestia preferencji.

Problemu nie upatrywałbym też w słabym Onkyo, bo jest w sumie wydajne, co więcej Tannoy jest dość łatwą i efektywną kolumną.

Jak dla mnie to największym problemem jest sam pokój, brak dywanu ( bez niego to i system za 10 razy tyle nie zagra ) on zdecydowanie dużo zmieni, choć przy takim salonie raczej większy niż taki wielkości "prześcieradła". I dalej ... co z oknami, ścianami, meblami pustki ?

Piszesz, że w czasie rozmów jest już pogłos. Powiem, że jak ja zwinę dywan, pogłosu rozmów nie mam( są zasłony, firanki, miękkie meble, książki) a i tak jest dużo gorzej, mało przyjemnie, bez dywanu szkoda słuchać.

 

Kolejna rzecz, to owszem dotarcie kolumn, z czasem, jakieś kilkadziesiąt godzin , bas stanie się nieco bardziej miękki, przekaz w wielu aspektach przyjemniejszy, ale to kwestia dużo mniejszej skali , niż akustyka pokoju( bo tej nie przeskoczysz nawet ciepło grającymi kolumnami).

[maciekświeżak]

Witam,

dziękuję za wszystkie komentarze i rady. Sporo czytałem o imendancji, przewodach ustawieniu itd. Pominąłem natomiast (tak jak piszecie) akustykę:) nie wiedziałem że może mieć to tak duży wpływ na dźwięk raczej odsłuch. Przypomina mi się kiedy byliśmy na wagarach u kolegi którego ojciec był melomanem i zastanawialiśmy się dlaczego ma osobny pokój wyłożony gąbkowymi panelami:)

Zaprosiłem koleżankę która ma dobre ucho:) dźwięk wyraźnie się odbija, powiedziała że jest "krystaliczny" ale bez głębi.

Dopiero się urządzam więc wszystkie wskazówki wezmę pod uwagę, dywan, obrazy, regał, okna są duże z roletami- dorzucę zasłony.

Zestaw grał może 20-30h, więc się pewnie nie ułożył jeszcze, choć słyszałem że ta różnica jest raczej na granicy percepcji, choć znowu inni mówią że wygrzane zestawy w sklepach brzmią znacznie lepiej- sporo tych opinii:)

Zostanę wierny Tannoy-om ( co w tej cenie może z nimi konkurować, oczywiście biorąc pod uwagę ich charakterystykę), mogę pokombinować coś z ampli/wzmacniaczem (oddać już nie mogę ale może opchnę), jednak widzę że zdania na jego temat są podzielone. Powiedzcie jak wybierać wzmacha, czy kierować się danymi podawanymi przez producenta- kolega wyżej napisał że traktowałby go jak wzmacniacz za 1500zł, widziałem wzmacniacze za 2300 które maja 60w na kanał??? Czytałem że macie sposoby na odtwarzanie bez ampli, DAC tak??

 

[jacek75]

58 minut temu, maciekświeżak napisał:

nie wiedziałem że może mieć to tak duży wpływ na dźwięk raczej odsłuch. Przypomina mi się kiedy byliśmy na wagarach u kolegi którego ojciec był melomanem i zastanawialiśmy się dlaczego ma osobny pokój wyłożony gąbkowymi panelami:)

 

58 minut temu, maciekświeżak napisał:

Powiedzcie jak wybierać wzmacha, czy kierować się danymi podawanymi przez producenta- kolega wyżej napisał że traktowałby go jak wzmacniacz za 1500zł, widziałem wzmacniacze za 2300 które maja 60w na kanał???

 

Takie panele na ścianach można przyrównać do kropki nad "i" w akustyce, dywan, zasłony, meble to podstawa. Tak jak kropką nad "i"  są jak ciepłe skarpety, szalik na zimę , natomiast kurtka i zimowe buty to podstawa i robią różnicę względem biegania w styczniu w koszulce.

 

Na podstawie danych wybrać, ale jakich?)  Nie, absolutnie nie wyczytasz jak wzmacniacz, czy amplituner gra, na tej podstawie, tak jak nie wyczytasz tego z podanego przez producenta kolumn pasma np. 35-20000, mocy itd.

Wzmacniacze za 1500zł też grają różnie od siebie, czasem bardzo, tak jak te za 2500zł się różnią i te za 8tys. Bywa że są dobre modele tańsze, a średnio udane droższe, nawet w obrębie tej samej marki. Można kupić dobre kolumny i wzmacniacz, jako takie świetne produkty, ale niedopasowane do siebie, dublujące pewne cechy(dobre i złe) i jest niefajnie.

Za moc się płaci, ale bez przesady, są wzmacniacze po 15tys co mają 30 W, a są takie po 130W za 900zł, sama moc też nie mówi jakie ma brzmienie wzmacniacz.

Inna rzecz bywa, że czasami wzmacniacz o niższej mocy ( acz dobrej wydajności) zagra nieco głośniej, a na pewno dynamiczniej i lepszym basem niż inny np. amplituner kinowy, który ma podane sprytnie dane o mocy, a zasilacz malutki.

Tutaj musiałbyś coś wypożyczyć do domu jakiś inny wzmacniacz, lub amplituner, do tych konkretnych kolumn, lub inne kolumny(cieplejsze, typu Dali 7) do tego amplitunera .

Jednak przed adaptacją akustyczną tzn położeniem dywanu, czegoś w okna itd nic bym nie robił, znaczy zmieniał sprzętu, kupował, bo szkoda kasy i nie ma szans na nawet poprawne brzmienie !

Dac, prosty DAC, nie jest sposobem odtwarzania, zamiast amplitunera np takiego jak masz , tylko daje możliwość podpięcia sygnału optycznego, coaxialnego np TV, laptopa, czy odtwarzacza Cd , jak ktoś nie lubi daca w cd. Nie zaoferuje Ci odtwarzania plików, sieci , radia www itd.

[maciekświeżak]

ok, dymam po dywan do ikeły:)

Jeśli chodzi o wzmacha to brzmienie już rozumiem że najlepiej odsłuch, ale czy sugerować się bardzo mocą, bo jednak jak widzę kolumny załóżmy 150W i wzmacniacz 40W to trochę strach mnie ogarnia, ale czy uzasadniony?

Pytanie jeszcze o kable RCA, jest analog i cyfrowe wyjście, jakie kupić?

[lukaszzsch]

Dolożę swoje trzy grosiki by rozwiać twoje typowe zresztą wątpliwości. Moc wzmacniacza, a kolumn to temat rzeka. Bo masz jeszcze taki parametr jak skuteczność kolumn i to kolejny temat rzeka. Jeszcze pół roku temu prezentowałem podobne podejście do twojego i patrzyłem na te cyferki, ale teraz będę Ci wbijać do głowy żebyś kolokwialnie mówiąc olał moc papierową wzmacniacza i posłuchał bardziej doświadczonych kolegów w zakresie ewentualnego doboru wzmacniacza(nie mnie).

Ale to wszystko za jakiś czas. Na teraz przede wszystkim daj się zestawowi wygrzać, kolumny i zawieszenia przetwotników muszą się rozruszać. Do tego czasu nie rób zmian w sprzęcie, a jedynie poprawiaj akustykę zgodnie z poradami kolegów.

Pozdrawiam i cierpliwości życzę

Łukasz

[S4Home]

Ale co chcesz wymieniać tego 8150?

Zostaw go też, daj mu też szansę. Nie bój się wymienić zawsze możesz. Przy akustyce pamiętaj jednak o jednym, abyś nie przegiął w drugą stronę. Elementy tłumiące dodawaj stopniowo, do momentu kiedy będzie właściwa poprawa.

Kable cyfrowe, nie ma totalnie znaczenia. Weź z solidnymi końcówkami żeby się nie łamały i tyle. Żadne ekranowane czy inne betonowane.

Kable analogowe i głośnikowe to już inna sprawa. Polecam Ci sprawdzić Oehlbacha, jako kable grające na prawdę mocno basowo i gęsto.