Skocz do zawartości

Zużycie prądu przez wzmacniacz


totalnylaik

Recommended Posts

Witam.Chciałbym zasięgnąć wiedzy jak to jest z tym poborem prądu przez wzmacniacz.Załóżmy,że producent podaje pobór mocy włączonego wzmacniacza 200 wat.To 200 wat jest cały czas nawet jak kolumny nie odtwarzają dźwięku?? Ta wartość jest osiągana wtedy jak kolumny są pogłośnione na maksa?? Jeżeli słucham na 50% to pobór mocy to 100 wat?? Jak to mniej więcej wygląda?? Bo trochę boje się o rachunki za prąd jeżeli cały czas będzie ciągnął 200w:) z góry dzięki za pomoc i sory za swoją niewiedze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te waty co podaje producent przy wzmacniaczach tranzystorowych to maksymalny pobór prądu w szczycie. Spokojnie, bez obaw , na jałowym biegu , czy też przy normalnym , a nawet głośniejszym słuchaniu to tyle nie bierze ;)

No chyba że to wzmak w klasie A, tutaj troszkę inaczej sprawa wygląda i może pobierać już więcej.

1 godzinę temu, totalnylaik napisał:

 Jeżeli słucham na 50% to pobór mocy to 100 wat?? Jak to mniej więcej wygląda?? 

Wszystko zależy od tego jakie kolumny podłączysz i jakie one mają własne parametry tj skuteczność, oporność, ilość przetworników.

Szybki przykład 

Wzmacniacz - NAD 326 (pobór mocy maks - 290W)

Kolumny - Klipsch Rf26 (oporność 8ohm, skuteczność około 98db, dwa przetworniki nisko-średnie tonowe i wysokotonowy)

Na tym przykładzie masz kolumny bardzo łatwe do wysterowania i mało obciążające wzmacniacz. Przypuśćmy , że będziesz słuchał w pokoju 20m2 to głośno/bardzo głośno już będzie, kiedy potencjometr na wzmacniaczu będzie na pozycji godziny 9-9:30.

Pobór prądu z tego wzmaka słuchając tak głośno będziesz miał około kilkudziesiętu watt.

Natomiast jak podłączysz przykładowo ten sam wzmacniacz pod kolumny trudniejsze do wysterowania np. Dynaudio Emit M20 (oporność 4ohm, skuteczność 86 db) , to w pokoju 20m2 aby uzyskać głośność podobną jak w poprzednim przypadku to gałka głośności na wzmaku będzie musiała wylądować gdzieś w okolicy 11:00 , a więc i pobór prądu będzie większy.

To tak baaaaaardzo ogólnie, aby tylko Ci to zobrazować ;)

 

 

Edytowano przez mordor12
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aby mieć pewność co do zużycia energii najlepiej kupić za kilkadziesiąt złotych miernik zużycia energii (albo pożyczyć od kogoś na pare dni). Masz wtedy do wyboru m.in. pobór mocy i koszt zużywanej energii (ustawiasz sobie cenę 1 kWh i na wyświetlaczu odczytujesz wyniki pomiarów).

A o tym, że rzeczywiste zużycie energii jest mniejsze ni z maksymalne już napisał przedmówca.
Ale bez pomiarów nie da się określić ile sprzęt pobiera energii w konkretnym położeniu potencjometru głośności.
 

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Roro dobrze ci sugeruje. Taki miernik pokaże ci zużycie chwilowe jak i przez jakiś czas więc będziesz miał też średnia. 

Zużycie jest różne ze względu na klasę zasilania wzmacniacza. Przykładowo taki w klasie A może faktycznie ciągnąć cały czas 200 w bez względu na to czy gra muzyka czy nie. 

AB już inaczej a D całkiem odrębnie. 

Piotrek

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...