Wzmacniacz do Beyerdynamic DT-150

[Tomasz Modzel]

Dzień dobry,

 

Od wczoraj jestem posiadaczem bardzo chwalonych na forach słuchawek Beyerdynamic DT-150. Preferuję ciepłe brzmienie, nisko schodzący bas. Słucham różnej muzyki, najczęściej jednak jest to rock (Dire Straits <3) i 80's pop. Po zapoznaniu się z recenzjami i opiniami na forach (niestety nie miałem możliwości odsłuchu, ale jest możliwość ewentualnego zwrotu ) uznałem, że są to słuchawki dla mnie. Muzyki słucham głównie z Tidala (FLAC) na amplitunerze Pioneer SX-N30AE i jako, że nie posiadam obecnie żadnego wzmacniacza słuchawkowego, postanowiłem skorzystać z gniazdka wspomnianego amplitunera. Niestety nie podoba mi się to, co słyszę... Dźwięk jest ogólnie zły. Niewyraźna góra, bas słabiutki, sceny żadnej. Jest praktycznie tak kiepsko, jak po podłączeniu do telefonu... (Samsung Galaxy S6). Zakładam, że wina leży po stronie amplifikacji. Rozumiem, że taki sprzęt wymaga przyzwoitej, ale myślałem, że gniazdko na duży jack w amplitunerze stereo to nie takie byle co...
Co byście zatem polecili? Budżet - wolałbym, żeby nie przekraczał ceny słuchawek, za które zapłaciłem 540 zł (nowe). Ewentualnie mogę trochę dołożyć, jeśli różnica w brzmieniu będzie naprawdę duża.
Zainteresował mnie Audioquest DragonFly Black - podobno cechuje go wysoka jakość dźwięku i dobrze zgrywa się z większością słuchawek. Czy ktoś może miał okazję posłuchać z nim tych Beyerów? I jeszcze pytanie co do tego DragonFly'a - jak go podłączyć do amplitunera...? Po USB będzie działać...?

Czekam na Wasze odpowiedzi i pozdrawiam.

Tomasz

[rms.pl]

Niestety, wyjścia słuchawkowe w amplitunerach zawsze pozostawiają wiele do życzenia.

DragonFly rzeczywiście pozwala uzyskać niezłe, ciepłe brzmienie, ale nie podłączysz go do amplitunera, gdyż wymaga sterowników. To urządzenie typowo do komputera/smartfona. 

Przez wejście cyfrowe do amplitunera możesz podłączyć NuPrime uDSD, będzie wtedy pełnić rolę zarówno przetwornika DAC jak i wzmacniacza słuchawkowego.

 

 

[MobyDick]

Witaj

Twoje słuchawki mają wysoką impedancję i niezbyt dużą skuteczność, bo są to słuchawki o charakterze studyjnym i nie przewidywano ich do sprzętu przenośnego. |Dlatego małe DAC/AMPY mogą sobie z nimi nie poradzić. Audioquest DragonFly Blac raczej tu odpada. Na pewno nie możesz kupować do nich wzmacniacza słuchawkowego w ciemno bez przesłuchania.  Jest wiele wzmacniaczy słuchawkowych na rynku, tanich i drogich. Często może się okazać ze mimo deklaracji że dany wzmacniacz współpracuje z słuchawkami o impedancji 300 ohm to będzie on niewystarczający. Może odezwie się tu jeszcze ktoś kto ma te słuchawki. Do napędzenia takich słuchawek często dobrze nadają się stare wzmacniacze stereo z wyjściem słuchawkowym podłączonym do ich końcówek mocy przez rezystory. Większość znajdujących się obecnie w sprzedaży słuchawek jest budowanych pod katem współpracy z sprzętem przenośnym i dlatego tak trudno o kompatybilne z nimi urządzenia. Z tego co wiem to jest to konstrukcja z lat 60-tych .

Pozdrawiam.

[Q21]

Dzień dobry,

Beyerdynamic DT100 oraz DT150 to bardzo udane słuchawki tego producenta jednak nie są dla każdego. Jeżeli spodobało się Panu brzmienie oraz prezentacja tych słuchawek to oczywiście nie pozostaje nic innego jak tylko odpowiednio je napędzić. Są to słuchawki niezwykle wymagające i ciężkie do prawidłowego wysterowania. Niestety ale w kwocie 540zł nie kupi Pan nic co by było w stanie napędzić i wysterować te słuchawki. Niekiedy bywa tak iż słuchawki kosztują powiedzmy 500zł, a wzmacniacz do nich 2500zł. Rozumie Pan o co mi chodzi? W Pana przypadku jest podobnie, aby te słuchawki zabrzmiały pełnią swoich możliwość należy przeznaczyć na wzmacniacz około 1500-2000zł.  Tak więc na chwilę obecną poleciłbym od siebie uzbierać więcej pieniędzy i zakupić porządny wzmacniacz pokroju burson solist sl lub myryad z40 jeżeli zależy Panu na transparentności lub beyerdynamic a20 jeżeli na ociepleniu dźwięku. 

 

Pozdrawiam

Szymon

[Tomasz Modzel]

Dnia 20.07.2018 o 13:09, rms.pl napisał:

Przez wejście cyfrowe do amplitunera możesz podłączyć NuPrime uDSD, będzie wtedy pełnić rolę zarówno przetwornika DAC jak i wzmacniacza słuchawkowego.

 

 

Każdy DAC/AMP podłączony w ten sposób do amplitunera przejmie od niego rolę przetwornika DAC i wyjścia słuchawkowego, tak?

A czy wtedy ten DAC wpłynie jakoś na brzmienie kolumn?

Dnia 23.07.2018 o 16:35, Q21 napisał:

Dzień dobry,

Beyerdynamic DT100 oraz DT150 to bardzo udane słuchawki tego producenta jednak nie są dla każdego. Jeżeli spodobało się Panu brzmienie oraz prezentacja tych słuchawek to oczywiście nie pozostaje nic innego jak tylko odpowiednio je napędzić. Są to słuchawki niezwykle wymagające i ciężkie do prawidłowego wysterowania. Niestety ale w kwocie 540zł nie kupi Pan nic co by było w stanie napędzić i wysterować te słuchawki. Niekiedy bywa tak iż słuchawki kosztują powiedzmy 500zł, a wzmacniacz do nich 2500zł. Rozumie Pan o co mi chodzi? W Pana przypadku jest podobnie, aby te słuchawki zabrzmiały pełnią swoich możliwość należy przeznaczyć na wzmacniacz około 1500-2000zł.  Tak więc na chwilę obecną poleciłbym od siebie uzbierać więcej pieniędzy i zakupić porządny wzmacniacz pokroju burson solist sl lub myryad z40 jeżeli zależy Panu na transparentności lub beyerdynamic a20 jeżeli na ociepleniu dźwięku. 

 

Pozdrawiam

Szymon

Rozumiem. I taki wzmacniacz podłączam do wyjścia liniowego w amplitunerze, tak? Wtedy przejmuje on rolę wyjścia słuchawkowego, zgadza się?

[MobyDick]

Jeśli DAC/AMP słuchawkowy posiada wyjście liniowe, może pełnić rolę DAC-a i stanowi wtedy źródło dźwięku dla wzmacniacza. Wzmacniacze słuchawkowe podłącza się do wyjść liniowych urządzeń np. odtwarzacza CD lub wyjścia wzmacniacza i wtedy sygnał jest wzmacniany w nim do napędzania słuchawek. 

[Q21]

Dokładnie tak jak napisał MobyDick.