Skocz do zawartości

Magnat mr780


Nowy123

Recommended Posts

Dzięki. Pytam bo mam u siebie w hybrydzie Tagi 2x12AU7 PSVANE Art i dźwięk na nich jest nieporównywalnie lepszy od oryginalnych chińczyków. Powoli myślę o przejście na prawdziwa lampę ale wciąż się zastanawiam czy nie spróbować jeszcze wymiany lamp na coś starszego radzieckiego np. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Artur Charicki napisał:

Dzięki. Pytam bo mam u siebie w hybrydzie Tagi 2x12AU7 PSVANE Art

Nie siedzę w tych lampach (12AU7), ale z ruskich to raczej nie ma dobrego odpowiednika. Takim odkryciem mojego kolegi z tej rodziny lamp jest chińska Full Music. Ponoć bardzo muzykalna i niedroga przy okazji.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Wito76 napisał:

ale z ruskich to raczej nie ma dobrego odpowiednika

Nie przerzuciłem wiele lamp w swoim życiu, ale te z którymi miałem do czynienia wskazują na to, że ruskie lampy są albo trochę lepsze od takich chińskich bazowych, albo maja jakaś magię/przestrzeń która nie grzeszy jakością. Stąd jak się nie zapłaci to się  nie ma.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, klavikort napisał:

Nie przerzuciłem wiele lamp w swoim życiu, ale te z którymi miałem do czynienia wskazują na to, że ruskie lampy są albo trochę lepsze od takich chińskich bazowych, albo maja jakaś magię/przestrzeń która nie grzeszy jakością. Stąd jak się nie zapłaci to się  nie ma.

Subtelnie powiem - trochę się mylisz kolego :). No wiem, że 6N2P-EV od Artura nie do końca podeszła Ci, a może to cena 37zł//szt negatywnie nastawiła w porównaniu do Twoich Valvo za kilka stówek :) ?

Mam trochę inne doświadczenia, Tutaj wrzucam LINK do zestawienia /rankingu lamp sterujących do mojego wzmacniacza. Na czynniki pierwsze rozpisane różne właściwości soniczne i można dostać max 100pkt. I w tym zestawieniu (pozycja 3.10) radzieckie Voskhod dostały 95pkt. , najwięcej ze wszystkich w zestawieniu. Mam je i rzeczywiście robią mega robotę, podobnie jak Mullard M8100 które dostały 94pkt (też mam).

                Bass: 19
                Mid: 20
                Treble: 19
                Detail: 19
                Soundstage: 18
                Total: 95/100

Dla porównanie "bazowe chińskie" (poz. 3.3) dostały jedynie 59pkt. za swoją jakość dźwięku więc żadne tam jedynie  "trochę lepsze" :)

                Bass: 10
                Mid: 11
                Treble: 13
                Detail: 13
                Soundstage: 12
                Total: 59/100

Edytowano przez Wito76
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Dedal75 napisał:

Zrób zdjęcia dokładne wstaw na As jest tam jeden gość AMPMAN to Ci powie co to . Pzdr

Dzieki, ciekawa opcja może w przyszłości skorzystam. Tez trochę ufam sobie, potrafię rozpoznać stare lampy od nowych produkcji. Wiadomo, ze łatwo podrobić napis, ale czas robi swoje z lampą i widać utlenione piny itd.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedrogich lamp nie opłaca się podrabiać. Jest jakiś sprzedawca z Włoch na ebay (na AS opisywali) , co przypala nóżki fajnych lamp zapalniczką, by były właśnie takie stare, podniszczone, utlenione jakby, ale to raczej margines wśród sprzedawców. Te lampy co ma Klavikort to od Langrex UK, też od nich 3 razy coś kupowałem, gość ma tysiące komentarzy, ale nigdy że sprzedaje fake jakiś. Nawet zdarzyło mi się raz , że jedna z pary lamp Siemens brumiła głośno, mikrofonowała - nagrałem filmik, wysłałem maila z reklamacją i tydzień później dostałem kolejną przesyłkę w ramach reklamacji. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i nie wszystko co ruskie musi stereotypowo kojarzyć nam się ruską onucą. Mieli swoje badziewne lampy, ale i produkty premium. Ich przemysł był bardzo duży i obejmował kilkanaście fabryk stąd różne jakości i różne brzmienia. Zresztą wtedy cała gospodarka i obronność opierała się na lampach. Mam zwykłe szaraki i militarne Voskhod Kaługa ze złocono-płatynową siatką (te co 95pkt dostały). Mam też MELZ czyli Moskiewskij Elektro Lampowyj Zawod które bardzo delikatnie, muzykalnie grają. Umkneły mi niedawno sprzed nosa ruskie lampki Fryazino z 1953r (to jakieś miasteczko-instytut pod Moskwą), które chciałem sobie kupić. Zaraz po wojnie ruscy wywieźli z Niemiec sprzęt, technologię i inżynierów z Telefunkena właśnie do Fryazino i produkowali porządne lampy na potrzeby naukowe (a my je dzisiaj stosujemy w audio). A nikomu nie trzeba tłumaczyć jak kultowe i jak drogie dziś bywają lampy Telefunkena. 

Tak więc ruskie lampy czasem są mniej ruskie niż nam się wydaje. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Palmos napisał:

To miałeś na myśli?

https://www.langrex.co.uk/products/ecc81-12at7-vintage-mullard-long-stalk-ring-getter-ribbed-anode-nos-valve-tube/

Ja ostatnio poważnie się zastanawiam na zakupem nowych.

Ja mam tą: https://www.ebay.co.uk/itm/ECC81-MULLARD-NOS-VALVE-TUBE/273157135748

Twoja to teoretycznie lepsza wersja, bardziej chwalona. Ja mam Twoją ale pod brandem phillipsa i ta lampa gra bardziej V-ką bogaty bas i wysokie. Natomiast ten co wyżej wskazałem gra bardziej średnicą i miekkim basem. Sprawdza się to idealnie z moim DAC AD1865R, który ma bardzo szeroki bas taki punktowy, szczególnie wiernie odtwarzający kontrabas, perkusję.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, klavikort napisał:

który ma bardzo szeroki bas taki punktowy, szczególnie wiernie odtwarzający kontrabas, perkusję.

Z tym drugim zgoda - perkusja czy kontrabas, ogólnie instrumenty żywe, nie elektroniczne reprodukuje bardzo fajnie i naturalnie. Natomiast punktowy bas to już różnie z tym bywa, bywa nawet tak że tani chińczyk w tym aspekcie kopie mu tyłek. Żeby nie było że tak sobie tylko pitolę, dzięki uprzejmości kolegi Klavikort miałem okazję słuchać tego sprzętu u siebie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę jednak zreflektować się muszę. Co by nie było, że wpadłem i pohejtowałem siebie na DACa kolegi Klavikorta to muszę dodać (pochwalić się) , że... ja również robię sobie takiego NOS DACa R2R na AD1865. Chodził za mną po głowie jakiś czas, marudziłem no i wycyganiłem na tydzień do posłuchania. Ma w sobie coś to granie, jest ta pewna magia, takie granie z duszą, taka autentyczność i warstwowość instrumentów. Inny charakter niż to co znamy z konstrukcji typu Delta Sigma. Jeszcze z dwa tygodnie muszę poczekać. Kość AD1865 płynie gdzieś ze świata do mnie i zobaczymy jak to zagra. Nie będzie to stricte ten sam projekt jak u Klavikorta, jest trochę różnic, wiadomo jak to projekt DIY, każdy czymś się różni, doborem elementów, itd. U mnie będą inne lampy w analogu (ruskie he he), inny typ kondensatorów wyjściowych, w, zasadzie wszystko inaczej (bo wg projektu kolegów z Audiostereo). Tak więc reflektując się, to fajny dac :). 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej warto..

Sprzęt trochę ponad dwa latka i o ponad 1/3 taniej, czemu nie.

Jak przeczytałeś cały wątek o Magnacie to  chyba wiesz już wszystko co można wiedzieć, po czytaniu neta - dalej to już tylko posłuchać. Pytanie czy nic mu nie dolega i czy jest to sprzęt dla Ciebie.

Jak na razie do Magnata mam tylko jedno zastrzeżenie, że jak dla mnie gra cicho. Rozumiem, że ma skalę logarytmiczną, ale to nie do końca jest wytłumaczenie, żeby było głośniej muszę zjechać na 30-20dB a nawet na 15dB i nadal chciałoby się głośniej, a obawiam się że moje monitory mogą nie wytrzymać. Oczywiście nie jest to sprzęt do robienia hałasu, ale jakiś niedosyt jest. Być może moje 30 letnie monitory ze swoją skutecznością 89dB trochę nie domagają, muszę spróbować z podłogówkami. Miałem kiedyś Yamahę 5x75W i jak słuchałem muzyki na ok +- 30dB to sąsiadka przyszła prosić o delikatne przyciszenie bo mąż wiadomości nie słyszy (a mieszkam w domku jednorodzinnym). Natomiast Yamaha przy cichszym odsłuchu grała płasko, Magnat za to gra rewelacyjnie, nawet przy cichym słuchaniu nadal jest odpowiednia dynamika. 

 

Edytowano przez slawko0079
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, mały problem z podłączeniem Magnata przez USB do laptopa.  Mianowicie laptop nie widzi Magnata - wina leży raczej po stronie starego laptopa, bo na innych przypadkowych od razu można było puszczać muzykę. Także takie pytanko czy ktoś z szanownych forumowiczów ma i mógłby udostępnić sterownik do Magnat MR780 na windows.  Niestety tego z ich  strony nie mogę rozpakować pokazuje się komunikat brak archiwów :/

 

https://www.magnat.de/en/detail/index/sArticle/1099

 

FB_IMG_1695070092616.jpg

Edytowano przez slawko0079
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...