DAC czy lampowy pre do końcówki Arcam 9p?

[Kacperek]

Mam taki dylemat, Chciałbym wprowadzić, o ile to możliwe w tej klasie sprzętu, trochę czaru do swojego systemu. Składa on się obecnie z końcówki Arcam Alpha 9p i Dali 450. Do tej pory miałem DACa SMSL Sanskrit 10, z którego byłem umiarkowanie zadowolony (nie czarował) i dodatkowo miałem intgrę Alpha 9, którą sprzedałem bo po pierwsze nie mam za wiele miejsca, po drugie chyba nie poturbuję aż takiego powera (1. nie słucham głośno 2. w bi-ampingu ledwo odkręcałem gałkę vol i już było głośno). Ogólnie bardzo podoba mi się połączenie przejrzystego Arcama z tymi Dali ale jak wspomniałem, chciałbym, żeby dźwięk trochę czarował W międzyczasie próbowałem irDaca II, Stream Magic 6, Aune X8 i Musical Fidelity V90. irDac dźwiękowo nie dla mnie, SM 6 jakiś nijaki, za jasny, Aune gumowy bas i zero dynamiki. V90 z kolei bardzo fajny - inna bajka, t.zn jak dal mnie fajnie zgrywa się z Arcamem i Dali. Czegoś jednak jeszcze brakuje, głębi, może lepszej stereofonii, takiego czaru. Słyszałem, ze irDac 1 jest fajny (ten sam przetwornik BB co V90) ale nie mam gdzie/jak posłuchać.
I teraz do meritum. Biorę pod uwagę dwie opcje:
1. Jakiś ciekawy DAC + pre (może lampowy)
2. DAC z regulowanym wyjściem pod tę końcówkę
Chciałbym wypełnienia, dynamiki i szczegółowości przy umiarkowanej/średniej głośności (może być lekkie ocieplenie, bez wyostrzeń, brzęczenia) i wydaje mi się, że ten MF V90 coś takiego oferuje ale samego DAC do końcówki nie podłączę. Może polecicie jakiś regulowany DAC, lub DAC i pre?
Budżet +/- 2K. 2,5 max.
Muza - rok, jazz, elektronika, jakieś afro bity itd. Generalnie różna ale bez ciężkich klimatów hejwi metali itp. Klasyczna i akustyczna bardzo rzadko.
Dodatkowo, jako że słucham głównie z plików (teraz z laptopa do DAC), będę chciał sobie za jakiś czas sprawić Malinę, która będzie z HDD karmiła system przez jakieś Digione, ewentualnie Sparky USbridge, po USB - o tym dopiero będę myślał. Ale to za jakiś czas.

Co doradzicie?

Na zdrowie

[Artsky]

Słuchaj muzy, a nie sprzętu, kup coś dobrego i na zdrowie...niech wyjdzie.

[Tomasz S.]

Xiangsheng 05b sprawdź jeżeli masz możliwość sprawdzenia to może warto coctail audio 15d czy project pre box s2 digital

[1Ender]

@Kacperek

1. Jakie są elementy całego systemu ? 

2. Jak to wszystko jest spięte? 

3. Czy wykorzystyjesz dac, czy jest on Ci niezbędny? Masz jakieś cyfrowe źródło podłączone do daca? 

Czego Ci brakuje w dźwięku? Lekkiego osłodzenia np? Co rozumiesz przez czarowanie? 

Osobiście byłbym za pre lampowym, masz wtedy możliwość doboru lamp pod własny gust. 

No i pytanie ile wejść liniowych ma mieć przedwzmacniacz. 

Jak na wszystko odpowiesz, to koledzy pomogą w doborze odpowiedniego elementu. 

W kwestii lamp biegły jest @audiowit  jeżeli zdecydowałbyś się na jakiś wariant z lampą, to jego pomoc byłaby nieodzowna!

Pozdrawiam 

[audiowit]

Weź Xiangshenga 05.

Tylko nie pamietam czy on ma regulację glosnosci.

[1Ender]

@audiowit  co prawda nie dac, ale przedwzmacniacz lampowy.

https://www.ebay.de/itm/XiangSheng-728A-Valve-Tube-Preamplifier-Audio-Pre-Amp-Hi-Fi-Rohren-Vorverstarker/273748871859?hash=item3fbcb44ab3:g:svoAAOSw-RFcb4UC

Witku, słuchałeś ?? 

Wysyłka z Niemiec. Ciekawe czy do Polski wysyłają, bo w aukcji napisali wysyłka w cenie. 

Pozdrawiam 

[Kacperek]

5 godzin temu, audiowit napisał:

Weź Xiangshenga 05.

Tylko nie pamietam czy on ma regulację glosnosci.

Nie ma ale myślę o tym, jako DACu. 05-A czy B lepszy?
Podobno można go fajnie i łatwo modyfikować? 

Edytowano 5 października 2019 przez Kacperek
pamięć :)

[audiowit]

Ender, nie sluchałem.

Natomiast mam dobre zdanie o Xiangshengu 05 i nie pamietam ktory to był A czy B. Chyba ma go na sprzedaż moj kolega jesli Kacper jesteś zainteresowany. Chyba najnowszą wersję, bo ma ją gora pół roku.

[Kacperek]

Daj znać na priva co i jak.

Edytowano 6 października 2019 przez RoRo
Odpowiadając na post bezpośrednio po nim nie ma sensu cytować go w całości.

[Kacperek]

14 godzin temu, 1Ender napisał:

@Kacperek

1. Jakie są elementy całego systemu ? 

2. Jak to wszystko jest spięte? 

3. Czy wykorzystyjesz dac, czy jest on Ci niezbędny? Masz jakieś cyfrowe źródło podłączone do daca? 

Czego Ci brakuje w dźwięku? Lekkiego osłodzenia np? Co rozumiesz przez czarowanie? 

Osobiście byłbym za pre lampowym, masz wtedy możliwość doboru lamp pod własny gust. 

No i pytanie ile wejść liniowych ma mieć przedwzmacniacz. 

Jak na wszystko odpowiesz, to koledzy pomogą w doborze odpowiedniego elementu. 

W kwestii lamp biegły jest @audiowit  jeżeli zdecydowałbyś się na jakiś wariant z lampą, to jego pomoc byłaby nieodzowna!

Pozdrawiam 

1. Jakie są elementy całego systemu ? 
W tej chwili mam końcówkę Arcam Alpha 9 i Dali 450 . Przy okazji pytanie czy w tym duecie jest potencjał bo ogólnie, dźwiękowo w miarę mi podpasowało  i nie chciałbym od nowa szukać kulom, pieca co pewnie skończyło by się szukaniem czegoś lepszego i dodatkową kasą, której za bardzo teraz nie mam (poza tym co wspomniałem na wstępie - na DAC/pre), nie mówiąc o czasie. Jeżeli ten zestaw jest w stanie dać coś zauważalnie lepszego niż do tej pory to wolałbym iść w tym kierunku. Pytanie czy w tym budżecie coś wycisnę z tego (+/- 2K 2,5 max.)
Mały apdejt - miałem kupca na integrę Alpha 9 ale się rozmyślił więc na obecną chwilę mam dwa piece. I tu pytanie - czy jest sens bawić się w bi-amping przy założeniu, ze nie młócę muzyką, słucham raczej cicho, czasem umiarkowanie głośno. Czy ten bi-amping coś rzeczywiście daje bo porównać mogłem jedynie w ten sposób, że podłączyłem pod końcówkę DAC SMSL Sanskrit 10 z regulowanym vol i wydawało mi się, że muzyka była jakby tak chudsza, mniej wypełniona ale może z dobrym pre będzie lepiej. Albo mi się wydawało; te Dali mają 91dB więc teoretycznie nie trzeba elektrowni ale spotkałem opinie, że lepiej im z mocnym piecem. Ale Priorytet to jakość i dobra dynamika i szczegóły + muzykalność na niskiej głośności; czy pre w integrze w bi-ampingu nie psuje nieco jakości?

2. Jak to wszystko jest spięte? 
Spięte jest (było bo SMSL sprzedany) to wszystko w dość przypadkowy sposób drutami, które kupiłem z zestawem.
IC
Dac -> integra Cambridge Audio Pacific (tu w międzyczasie zmieniłem na własnoróbki Mogami 2549 i jakby lepiej.
Integra -> końcówka Audioquest JADE Hyperlitz    LGC copper

Głosniki - tu raczej bieda bo mam polską miedź 2x2.5mm (na dół) i domofonowe 2x po 5 żył na kanał (na górę) w bi-ampingu. Mługie trochę te kable bo 2x5m ale po przemeblowaniu będę mógł skrócić do 3.

3. Czy wykorzystyjesz dac, czy jest on Ci niezbędny? Masz jakieś cyfrowe źródło podłączone do daca? 
Tak bo mam masę plików i 5 płyt "na krzyż". Obecnie gram z dysków prze laptopa i Foobar po USB rzecz jasna do DAC. Myślę jednak o Malinie z jakimś Digi, One od Allo np albo USBridge bo tu chyba DSD idzie ale nie jest to dla mnie priorytetem.

4. Czego Ci brakuje w dźwięku? Lekkiego osłodzenia np? Co rozumiesz przez czarowanie? 
Brakuje mi takiego powiedziałbym wyrafinowania, żeby włosy dęba stawały na rękach podczas słuchania, trudno to jakoś racjonalnie opisać  Myślę, że brakuje mi takiej głębi, magii, no nie wiem, takiego czaru jak pisałem wcześniej, namacalności dźwięku. Słuchałem ostatnio w salonie Naima 5si i on mnie właśnie tak zaczarował ale nie wiem czy to do końca moja bajka. Ale trochę zaczarował, taką słodkością jakby, wyrafinowaniem.

5. No i pytanie ile wejść liniowych ma mieć przedwzmacniacz. 
Myślę, że dwa wystarczą - DAC i może kupię za jakiś czas CD bo te kilkadziesiąt płyt mam i czasem żona coś chce włączyć a nie będę jej szkolenia z Maliny robił  A na upartego to i jedno by mogło być bo wsio raczej do DACa się chyba da podpiąć. Nie wiem czy ilość tych wejść to kwestia kosztów czy czegoś innego.

No i ten budżet, czy coś się tu w jego ramach wymyśli. I oczywiście to, co pisałem wcześniej czy w tych gratach jest potencjał, żeby się za to w ogóle zabierać i osiągnąć jakiś, chociaż zbliżony do zakładanego efekt.

Dzięki za pomoc i z niecierpliwością czekam na jakieś sugestie, propozycje.
Na zdrowie 

Edytowano 5 października 2019 przez Kacperek

[audiowit]

Wymieniłbym kolumny. 450 są miłe ale troszkę niska liga. Tzn nie mają wielkiego potencjału.

Biamping w ich przypadku nie jest konieczny ale to prawda, że moc jest wazna.

Dobrze, ze sprzedałeś Sanskrita ;).

Więc 2 mozliwosci. Kolumny i dac.

[Kacperek]

Chyba, że je zmodyfikować Dali   Podoba mi się ich brzmienie ale ok, co by można wstawić w ich miejsce o podobnej sygnaturze ale wyższej klasie? No i w nie kosmicznej cenie, oczywiście używki. 
Czy te Arcamy mają potencjał? Zostawić oba i szuakć DACa czy końcówkę i do niej pre? 

Edytowano 6 października 2019 przez RoRo
Odpowiadając na post bezpośrednio po nim nie ma sensu cytować go w całości.

[mordor12]

2 godziny temu, Kacperek napisał:

4. Czego Ci brakuje w dźwięku? Lekkiego osłodzenia np? Co rozumiesz przez czarowanie? 

Brakuje mi takiego powiedziałbym wyrafinowania, żeby włosy dęba stawały na rękach podczas słuchania, trudno to jakoś racjonalnie opisać  Myślę, że brakuje mi takiej głębi, magii, no nie wiem, takiego czaru jak pisałem wcześniej, namacalności dźwięku. Słuchałem ostatnio w salonie Naima 5si i on mnie właśnie tak zaczarował ale nie wiem czy to do końca moja bajka. Ale trochę zaczarował, taką słodkością jakby, wyrafinowaniem.

Tak tylko dodam

Z Naimem trzeba uważać Bo jak ten dźwięk się pokocha, to już raczej żaden inny tranzystor w podobnych kwotach tak nie zagra. Jest prawdą to co mówisz, że Naim na swój sposób "czaruje" i faktycznie jest w tym dźwięku pierwiastek "magii" . Ja miałem wcześniej model 5si, który bardzo mi się podobał, ale sprzedałem bo szukałem kolejnych wrażeń. Po przerzuceniu kolejnych kilkunastu wzmacniaczy stwierdziłem , że to nie ma sensu i muszę wrócić do Naim'a. Trochę dozbierałem i zakupiłem SuperNaita 2 i jak dla mnie to póki co koniec drogi w poszukiwaniu wzmacniacza.

Piszę to tylko dlatego, że z tym Naimem i z tym czarowaniem coś jest na rzeczy, bo mnie ta prezentacja tak wciągnęła, że pomimo posiadania kolejnych wzmacniaczy, zawsze brakowało mi tego czegoś co miał właśnie Naim. Oczywiście nie twierdzę, że to super hiper wzmacniacze, bo jednemu taka prezentacja może się bardzo podobać innemu nie , ale właśnie jak już polubimy ten dźwięk to ciężko od niego odejść Cholernie uzależnia ...

Edytowano 5 października 2019 przez mordor12

[audiowit]

Nie chwaliłeś się supernaitem2. Gratuluję, też lubię tą firmę. Miałem 5. Bardzo przyzwoita seria mimo, że podstawowa.

Zamiast Dali weź Vandersteen 1ci. Te kolumny to dla mnie najlepszy wybór w kwotach do 10kzł w stylu grania o ktorym rozmawiamy.

Ewentualnie Dali Grand Diva. Tylko albo nie napisałeś albo nie pamietam w jakiej wielkosci grasz pomieszczeniu.

Jeśli chodzi o Arcama, to się nie wypowiadam. Po prostu za nim nie przepadam i co za tym idzie za bardzo nie znam.

Kacperek, odnoszę wrażenie jakbyś chciał wymienić cały tor. Mylę się?

Jeśli chcesz wskoczyć półkę wyżej i dopuszczasz wymianę toru to proponuję zacząć od kolumn. Żeby się nie okazało, ze zmieniacz elektronikę, a tu dupa.

[Kacperek]

3 godziny temu, audiowit napisał:

Nie chwaliłeś się supernaitem2. Gratuluję, też lubię tą firmę. Miałem 5. Bardzo przyzwoita seria mimo, że podstawowa.

Zamiast Dali weź Vandersteen 1ci. Te kolumny to dla mnie najlepszy wybór w kwotach do 10kzł w stylu grania o ktorym rozmawiamy.

Ewentualnie Dali Grand Diva. Tylko albo nie napisałeś albo nie pamietam w jakiej wielkosci grasz pomieszczeniu.

Jeśli chodzi o Arcama, to się nie wypowiadam. Po prostu za nim nie przepadam i co za tym idzie za bardzo nie znam.

Kacperek, odnoszę wrażenie jakbyś chciał wymienić cały tor. Mylę się?

Jeśli chcesz wskoczyć półkę wyżej i dopuszczasz wymianę toru to proponuję zacząć od kolumn. Żeby się nie okazało, ze zmieniacz elektronikę, a tu dupa.

"Kacperek, odnoszę wrażenie jakbyś chciał wymienić cały tor. Mylę się?"

To żeś się chyba... kurka wodna wiele nie pomylił   Z tym, że kasa, kasa, kasa... Zastanawiam się jeszcze nad taką strategią. Kasę, którą mam przeznaczyć na wymianę na lepsze kolumny + jakiś podstawowy/poprawny DAC, żeby było z czego grać jakiś czas a później wymienić DAC na lepszy. Albo nawet chwilę pograć z dziurki z laptopa bo powiem, ze nawet dość przyzwoicie mi to gra (karta Conexant Cx20585 w Lenovo T410). W takim układzie mógłbym kupić kolumny za powiedzmy 2,5K a za jakiś czas dokupić Xianga . Ma to ręce i nogi? Ale to przy założeniu, ze watro trzymać te Arcamy. Szczerze, to wolałbym mieć jeden piec, ze względu na miejsce.
Było gdzieś też pytanie o pokój - 21 m, taki prostokąt - nie całe 6 na nie całe 4. kolumny na dłuższej ścianie rozstawione na ok 2,5 m od siebie, między nimi komoda 2,3 m, wysoka na na 95 cm i głęboka na 55 cm (tak sobie ale tak musi być). Najlepiej (dla kobity) jakby stały 30-40 cm od ściany ale mogę wynegocjować 50-60   Do słuchania mogę je sobie w zasadzie odsunąć od ściany na ile chcę.
 

"Zamiast Dali weź Vandersteen 1ci. Te kolumny to dla mnie najlepszy wybór w kwotach do 10kzł w stylu grania o ktorym rozmawiamy."

Czy chodzi o taki dokładnie model? Vandersteen Model 1 Ci. Podobno były dwie wersje, w 2ce słyszałem jakieś inne przetworniki czy coś takiego ale i dużo droższe. Monitor Audio podobno dobre do Arcama. Ale j/w, nie upieram się do nich zwłaszcza, że wolałbym jeden dobry piec.

Edytowano 6 października 2019 przez Kacperek
.

[audiowit]

....2.5kzł trochę mało. Dasz radę opchnąć dali? Po uslyszeniu V1ci dali zostaną szybko zapomniane.

[Kacperek]

6 minut temu, audiowit napisał:

....2.5kzł trochę mało. Dasz radę opchnąć dali? Po uslyszeniu V1ci dali zostaną szybko zapomniane.

Rozejrzę się na "zachodzie", coś znajdę za 2,5   Czy to te Vanderstiny z obrazka powyżej?
I cały czas podkreślam - chciałbym dobrą jakość przy niezbyt głośnych poziomych, zachowanie dynamiki, basu, szczegółów. 

[audiowit]

Vandersteen 1Ci i nie zadne C czy B, ma być Ci.

Przeczytaj sobie reckę o nich. W Polsce pojawiaja się czasem. Ich cena to 3-4kzł. Zdecydowanie warte tej ceny. Do 21m spokojnie wystarczą. Przy niskich poziomach bas jest ladnie odczuwalny. Nie są jasnymi kolumnami, ich rozdzielczosć jest wystarczajaca.

Warto by było dobrze je ustawić, bo są na to wrażliwe. Łatwo je wysterować. Opis w recce pokrywa się z moimi odczuciami. Gralem na nich ze 2 lata.

Dobrze zgrywały się rownież z naimem.

Mozesz tez poszukać Dali grand diva. Podobna liga i brzmienie.

[mordor12]

12 godzin temu, audiowit napisał:

Nie chwaliłeś się supernaitem2. Gratuluję, też lubię tą firmę. Miałem 5. Bardzo przyzwoita seria mimo, że podstawowa.

Dzięki Tak, dla moich uszu w ciężkiej muzyce, ale i nie tylko spisuje się świetnie i naprawdę jestem w końcu zadowolony. Podstawowy model Naima , w moim przypadku to był 5si jak dla mnie też był bardzo przyzwoity patrząc na konkurencję w jego rejonach cenowych.

Edytowano 6 października 2019 przez mordor12

[Kacperek]

7 godzin temu, audiowit napisał:

Vandersteen 1Ci i nie zadne C czy B, ma być Ci.

Przeczytaj sobie reckę o nich. W Polsce pojawiaja się czasem. Ich cena to 3-4kzł. Zdecydowanie warte tej ceny. Do 21m spokojnie wystarczą. Przy niskich poziomach bas jest ladnie odczuwalny. Nie są jasnymi kolumnami, ich rozdzielczosć jest wystarczajaca.

Warto by było dobrze je ustawić, bo są na to wrażliwe. Łatwo je wysterować. Opis w recce pokrywa się z moimi odczuciami. Gralem na nich ze 2 lata.

Dobrze zgrywały się rownież z naimem.

Mozesz tez poszukać Dali grand diva. Podobna liga i brzmienie.

'Vandersteen 1Ci i nie zadne C czy B, ma być Ci."
Czyli te z załączonego wyżej obrazka? Na prawdę są spoko? Ile warto za nie dać?

2 minuty temu, mordor12 napisał:

Dzięki Tak, dla moich uszu w ciężkiej muzyce, ale i nie tylko spisuje się świetnie i naprawdę jestem w końcu zadowolony. Podstawowy model Naima , w moim przypadku to był 5si jak dla mnie też był bardzo przyzwoity patrząc na konkurencję w jego rejonach cenowych.

A wcześniejsze 5ki Naima jak w porównaniu do 5si, warto się zainteresować?

Edytowano 6 października 2019 przez Kacperek

[audiowit]

Pisałem Ci. Zaleznie od stanu. Do 4 max 4.5kzł. Ale 4 wystarczy.

Patrz tak jak na zdjeciu na tabliczkę. W zaden inny sposob nie sprawdzisz czy to Ci. No chyba, ze jak przyswiecisz latarką to rozpoznasz tytanową kopułkę.

Warto interesować się wczesnijszymi 5tkami. Ale naim jest dosć " rockowy" czyli dynamiczny, rytmiczny raczej ma twardawy bas, choć z V1ci nie bedzie jakoś bardzo konturowy. Nie wiem po prostu w jakim stopniu chcesz cieple i mile granie...

[mordor12]

42 minuty temu, Kacperek napisał:

A wcześniejsze 5ki Naima jak w porównaniu do 5si, warto się zainteresować?

Oczywiście, że warto. Nawet porównywałem kiedyś w jednym torze 5si do 5i, albo 5i-2 {nie pamiętam już dokładnie} i cała filozofia grania była oczywiście ta sama. Różnica była trochę odczuwalna, jeśli chodzi o wyższą średnicę, w starszej 5-ce była troszkę mocniejsza co dawało lekko znać przy głośniejszych odsłuchach. W najnowszym modelu troszkę ten podzakres bardziej wygładzili/uspokoili. Druga sprawa, że ta najnowsza wersja jest ciutkę mocniejsza. Takie zmiany zauważyłem, nie są one duże , ale warto wspomnieć.

Ogólnie Naim to tak jak napisał Kolega @audiowit czyli dynamika, rytmika, szybkość. Bardzo dobrze się sprawdzają te wzmacniacze w muzyce szybszej, gdzie potrzeba dobrego "dive'u", ale i selektywności czy też precyzji przy zachowaniu ładnej barwy. W spokojniejszych klimatach muzycznych niektórzy narzekają na Naim'a za jego właśnie żywiołowość , którą w pewien sposób co by nie było narzuca muzyce. Mi to odpowiada, ale są ludzie którym nie do końca więc kwestia gustu.

Jeśli chodzi o wersje Naim'a 5-tki to były cztery w takiej kolejności:

1. Naim 5i

2. Naim 5i / pochylone "i" /

3. Naim 5i - 2

4. Naim 5si

Warto o tym wiedzieć, gdyż przy ewentualnym zakupie używek model 5-i2 jest co by nie było młodszy od 5i, a potrafią być one w bardzo podobnych cenach, więc zawsze lepiej brać młodszego.

Edytowano 6 października 2019 przez mordor12

[Kacperek]

28 minut temu, audiowit napisał:

Pisałem Ci. Zaleznie od stanu. Do 4 max 4.5kzł. Ale 4 wystarczy.

Patrz tak jak na zdjeciu na tabliczkę. W zaden inny sposob nie sprawdzisz czy to Ci. No chyba, ze jak przyswiecisz latarką to rozpoznasz tytanową kopułkę.

Warto interesować się wczesnijszymi 5tkami. Ale naim jest dosć " rockowy" czyli dynamiczny, rytmiczny raczej ma twardawy bas, choć z V1ci nie bedzie jakoś bardzo konturowy. Nie wiem po prostu w jakim stopniu chcesz cieple i mile granie...

Chcę w miarę ale nie zaaaaa ciepłe, miłe ale i dynamiczne i szczegółowe ale nie sterylne, bardziej zaokrąglone, nie meczące, z wykopem tam gdzie trzeba. Jest szansa z tymi Vander..., żeby bas w miarę nisko schodził ale nie dudnił? Czy mają szanse z moimi Aecamami pograć (liczę się z tym, że piece wymienię na inny, jeden konkretny)?
Jakie te Vander maja zawieszenie (gumowe/inne), w sensie żeby nie było wtopy w postaci kupienia jakieś szrotu do natychmiastowej regeneracji? Czy one mają jakąś skomplikowaną konstrukcję/nie dostępne zamienniki itp? 

[audiowit]

Kacperek, przeczytaj reckę. Tam jest duzo informacji i jest zetelna.

Nie mogę jej znaleźć. Maja gumowe zawieszenia.

[Kacperek]

44 minuty temu, audiowit napisał:

Kacperek, przeczytaj reckę. Tam jest duzo informacji i jest zetelna.

Gdzie ta recka?