jeromartin_s Napisano 7 grudnia 2019 Udostępnij Napisano 7 grudnia 2019 Cześć. Mam problem i to poważny. Oprócz tego, że załapało mnie zapalenie ucha środkowego i coś mi słuch siadł, to mam do rozwikłania sprawę techniczną. Od jakiegoś czasu obraziłem się na swój zestaw. Przestał mi pasować sposób grania. Zaczęło mi brakować ciepła i przestrzeni, miękkości. Jest za dokładnie, czysto, ostro, przejrzyście. Do czasu mi się to sprawdzało, ale upewniłem się, że tęsknię jednak za ciepłem, kiedy to przypadkiem będąc w Warszawie i idąc na pociąg przypadkiem wszedłem do sklepiku w podziemiach gdzie były winyle, gramofony i plakaty. Nie miałem zbyt dużo czasu i tylko przejrzałem jedno pudło z płytami, ale tak fajnie tam grało - akurat chyba nat king. Zrobiło mi się bardzo przyjemnie bo to był strzał w dziesiątkę brzmieniowo. Głupi ja, że nie spytałem na czym gra. Widziałem tylko głośniki duże to wiadomo, że tu już różnica VS moje małe pierdki. Jednak ważniejsze było to, że musi być ciepełko i miękkość. Czystość i dokładność mnie zaczęła męczyć. No i teraz zastanawiam się co zrobić, żeby nie wymieniać od razu sprzętu bo to manewr, sprzedawanie ze stratą etc. Planowałem natomiast zmieniać wkładkę ponieważ akurat gramofonu nie miałem nowego. Najpierw zaczaiłem się na 2M Blue żeby kontynuować ortofona, który w oryginale siedział w moim Dualu CS 455-1. Reszta toru to Hegel H80, Focal Aria 906 i CA 640P. No i teraz pytanie czy ktoś widzi opcję, żeby ocieplić wszystko ciekawszą wkładką? Czy przy reszcie toru niewykonalne? Jakieś sugestie? dzięki Marcin Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1Ender Napisano 7 grudnia 2019 Udostępnij Napisano 7 grudnia 2019 Mam shure m95, Luxman lv 117, przedwzmacniacz dokładnie ten https://m.olx.pl/oferta/nowy-przedwzmacniacz-gramofonowy-mm-made-in-poland-gwarancja-CID99-IDzsbBt.html#position=6&page=0 Może pójdź tym tropem, bo w jazzie jak dla mnie jest trochę za ciemno.. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 8 grudnia 2019 Udostępnij Napisano 8 grudnia 2019 (edytowany) Dla mnie ortofon jakoś... no mam dystans ale nie jestem do końca w stanie wyjaśnić przyczyn Pomijając Hegla który też jakos generalnie niezbyt mi pasuje to głównymi elementami jest wkładka i przedwzmacniacz gramofonowy. Po zakupie budżetowego Graham slee 2 se - odetchnąłem z ulgą (po przedwzmacniaczu projecta) Wypożycz może ten przedwzmacniacz. Druga sprawa , tańsza i sensowna to wkładka. Jeżeli masz trochę starszych płyt to wkładki SHURE 75 są ciekawą opcją. Takim kompromisem ale nie cenowym jest NAGAOKA 100 lub 200 (200 udało mi sie sprowadzić za 1150 zł) Nie przycina ona góry jak Shure 75 ale z drugiej strony wysokie są delikatne Edytowano 8 grudnia 2019 przez Fafniak Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamill00 Napisano 8 grudnia 2019 Udostępnij Napisano 8 grudnia 2019 (edytowany) 1 godzinę temu, Fafniak napisał: Po zakupie budżetowego Graham slee 2 se - odetchnąłem z ulgą (po przedwzmacniaczu projecta) @Fafniak, mógłbyś rozwinąć myśl dlaczego odetchnąłeś z ulgą? Edytowano 8 grudnia 2019 przez Kamill00 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 8 grudnia 2019 Udostępnij Napisano 8 grudnia 2019 Bo project był taki męczący. Taka niby detaliczność ale realnie to chyba było coś w stylu podkreślenia "konturu" Jak masz zdjęcia fotograficzne i w programie zaczynasz kręcić suwakiem "clarity" lub "local contrast" / micro contrast to jest taki typ zabiegu według mnie. niby zyskujesz "rozdzielczość" separację planów większe zróżnicowanie powierzchni i kontrast ale obraz staje się sztuczny a potem meczacy. Podobny zabieg według mnie stosowano w oppo i jego systemie darbee Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jeromartin_s Napisano 8 grudnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 8 grudnia 2019 2 godziny temu, Fafniak napisał: ... ale obraz staje się sztuczny a potem meczacy. Chyba z tym się mogę utożsamić w mojej sytuacji. Łatwiej mi będzie zacząć od wkładki bo i tak planowałem odświeżyć. Po tym zabiegu mogę się dalej zastanawiać nad pre - hegla i głośników na razie nie ruszam, bo relatywnie są najdroższą częścią zestawu. Planowałem wkładkę bliżej 1000pln, a tu bardziej widzę okolice 1700 dla nagaoki. No i czy nagaoka ogrzeje mnie w te mroźne dni? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1Ender Napisano 8 grudnia 2019 Udostępnij Napisano 8 grudnia 2019 Zacznij od shure 95 tanie wkładki i igły. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamill00 Napisano 8 grudnia 2019 Udostępnij Napisano 8 grudnia 2019 Fafniak nie ma przekonania do Ortofona......ja wręcz przeciwnie i mogę Ci polecić 2M Bronze - co prawda gra cały tor, ale uważam że to dobry krok w kierunku, którego poszukujesz. Szkoda że mieszkasz daleko ode mnie, bo mógłbyś sobie zrobić mały test...... Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 8 grudnia 2019 Udostępnij Napisano 8 grudnia 2019 4 godziny temu, jeromartin_s napisał: No i czy nagaoka ogrzeje mnie w te mroźne dni? Ludzie mają tak różne wyobrażenia o dźwieku że ciężko jest coś doradzać Kupił bym jakąs ciepłą uzywkę na forum winyl.net - jest tam ogloszeń od groma Ja przepraszam - ja caly czas myle firmy - ortofon z projectem.... to jest kurna jakis obled @jeromartin_s - ja naprzykład mam swoje zdanie co do wkładki jakiej "należy" uzywać. Płyty z lat 60-70-80 najlepiej brzmią dla mnie na starych wkładkach i igłach. No nic na to nie poradzę że shre 75 dośc chyba marna wkładka jak na dzisiajsze czasy z dorsami czy stonesami brzmi dobrze Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jeromartin_s Napisano 9 grudnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 9 grudnia 2019 Jest to opcja kupić używkę i zobaczyć czy chociaż w dobrym kierunku idę. Trochę mam obawy tylko na co trafię. Bo o ile skłonny jestem wydać 1k PLN na nówkę to mam trochę strach, że kupię coś potencjalnie bardziej ciepłego/muzykalnego, a przez to że będzie trefny to uznam, za nietrafione. Druga sprawa, że co mam zrobić w przypadku kiedy połowa moich płyt to lata 65-80, a druga to nowe wydania. Przy czym ciekawsze dla mojego gustu muzycznego są te starsze i na ich cieple mi zależy. Nowsze słucha głównie żona, a ona już tak nie słyszy różnicy - ona ma frajdę z samego krążka i "wolniejszego" podejścia do życia przez puszczenie winyla Mnie też to jara, ale to dodatek do walorów słuchowych. Aha pytanie miało brzmieć do drugiej sprawy - czy mam mieć dwie wkładki do przekładania? Słabo to widzę. Sympatyk napisał o 2M bronze - tylko to nadal Ortofon (fakt, że sporo wyższy niż mój wysłużony Orto 10. Na razie nie mam wyczucia co do brandów - czy nie grają jakoś podobnie (w sensie, że ta firma się specjalizuje w jakimś tam graniu)? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 9 grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 grudnia 2019 oj - to polecam SHURE-a 75 ED - dla mnie zgrywa sie fantastycznie ze starymi płytami Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 9 grudnia 2019 Udostępnij Napisano 9 grudnia 2019 Tą ED mam tylko zamiennik ale calkiem niezły. Natomiast duża radochę sprawiają mi te wkladki - oferują klimat Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jeromartin_s Napisano 9 grudnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 9 grudnia 2019 A co wybrać w takiej sytuacji? W sumie na próbę tańsza 75, ale 91 niby 2x droższa prawie ale i model wyższy i igła lepsza. https://allegro.pl/oferta/shure-m75-6-oryg- igla-shure-n91-g-hi-track-top-7914502113 https://allegro.pl/oferta/shure-m91-ed-oryg-igla-n91-hi-track-nagi-diament-8526738589 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 10 grudnia 2019 Udostępnij Napisano 10 grudnia 2019 (edytowany) Ja tej 91 nie miałem - nie wypowiem się. Poczytaj o niej. Tak z kształtu wyglada jak 75 z dodana obudową do mocowań standardowych. I to własnie za nią przemawia. Tę moją 75 trzeba jakos zamocować do normalnego headshell-a - ja mam ją w starym grmofonie , do nowego nie miałem czasu się zajać. Zawsze coś innego "wypada" Poczytaj też o shure 44 i wkładce m44G A jak chcesz dobrze to możesz rozejrzeć się za M97xE - a do tego igły które nie muszą pochodzić tylko od shura - wiekszość do kupienia na ebay-u Edytowano 10 grudnia 2019 przez Fafniak Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Chilli Napisano 11 grudnia 2019 Udostępnij Napisano 11 grudnia 2019 Z Shurem może być ten problem, że będzie to wysłużona już wkładka, chyba że kupisz nową, ale to wydatek pewnie ze 400zł (75). Pamiętać także trzeba, że Shure 75 ma zalecany nacisk 2,5 grama, więc raczej 95, choć nie miałem z nią styczności. Nie napiszę nic odkrywczego, ale przed wydaniem kilku stówek wolałbym mieć pewność, że wkładka da mi to czego oczekuję, więc znajomi albo odsłuchy w salonach. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jeromartin_s Napisano 1 stycznia 2020 Autor Udostępnij Napisano 1 stycznia 2020 No dobrze. Kupiłem M91-ED z igłą N91-ED. Jest zdecydowanie lepiej jeśli chodzi o lekkie ocieplenie, ale najważniejsze poprzednia wkładka/igła musiałby być już wysłużone bo zniknęły mi sybilanty (cóż to za ordynarne słowo, nie lubię go, ale jeśli w skrócie przedstawia syczące wokale i nawet niektóre instrumenty to chyba jednak będę go używał). Szczególnie kobiety na płytach mi szpeciły całe nagrania. Teraz jest czysto i gładko, bez krzaków z cierniami. Natomiast stało się coś czego nie rozumiem i pewnie coś źle robię. Zalecany nacisk jest niby w okolicach 1g, ale przy 1g ramię w zasadzie nie jest w stanie wylądować gdzie należy i igła zeskakuje z płyty. Dopiero poziom od 1.5-2g daje porządne usadowienie igły w rowkach. I to jest pierwsza niejasność. Druga dotyczy tego, że kilka płyt (3 stare z beatelsami, armostrongiem, petersonem i jedna nówka cranberries) które dopiero co grały na starej wkładce/igle na tej nowej znajdują jakieś niedoskonałości płyty i przeskakuje mi igła nowa. Sprawdzałem wzrokowo i nie widzę na czym miałaby to robić, ale ewidentnie powtarza się w tym samym miejscu. Czy mam coś źle ustawione, czy nowa igła jednak jest trefna, czy lepsza igła znajduje takie sytuacje bezwzględniej? Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fafniak Napisano 1 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 1 stycznia 2020 1 godzinę temu, jeromartin_s napisał: Natomiast stało się coś czego nie rozumiem i pewnie coś źle robię. Zalecany nacisk jest niby w okolicach 1g, ale przy 1g ramię w zasadzie nie jest w stanie wylądować gdzie należy i igła zeskakuje z płyty. Dopiero poziom od 1.5-2g daje porządne usadowienie igły w rowkach. Antyskating ustawiłeś? Bo wyglada z opisu na zbyt duży. Swoją droga... sprawdzałeś wypoziomowanie gramofonu? Do podstawa ! Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1Ender Napisano 2 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 2 stycznia 2020 (edytowany) Kalibracja gramofonu https://m.cda.pl/video/3800350cc Pozdrawiam Edycja Parę uwag. Kalibrację gramofonu przeprowadza się zawsze na wyłączonym z sieci. I ramię gramofonu ustawiasz do momentu swobodnej lewitacji, kiedy jest poziomo ale nie dotyka wspornika (podpory) ramienia. Ustawienia dokonuje się na opuszczonej windzie. Reszta jak na filmie. Edytowano 2 stycznia 2020 przez 1Ender Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jeromartin_s Napisano 3 stycznia 2020 Autor Udostępnij Napisano 3 stycznia 2020 Panowie! Dzięki wypoziomowany był zrobiłem tak jak mi poprzedni właściciel gramofonu powiedział czyli totalnie źle bo powiedział mi że pokrętło wagi nacisku jest do regulacji antiskatingu a wagę tylko obciążeniem. Masakra, a ja masakra że zamiast poczytać to go posłuchałem. No ale teraz bogatszy o wiedzę jestem chociaż i jeszcze lepsze granie. Balans stereo jest lepszy też bo wcześniej coś mi się wydawało, że jakieś jakby przesunięcie między głośnikami mam ledwo zauważalne. Idąc dalej wszystkie wspomniane płyty już nie przeskakują. Pewnie do tamtej wkładki poprzedni właściciel w miarę miał to ustawione, choć czuję teraz że jednak też słabo. Czasem niewiele człowiekowi do szczęścia potrzeba. No i krzywa prowadzenia ramienia też była zła, ale tylko nieznacznie. Tak czy siak dziękuję bo zmotywowałem się do podglądania i poczytania dokładniej i rozwiązałem trapiący mnie problem. Jeszcze zastanawiam się nad tymi 22 stopniami między igłą a płytą (wspomniane w filmiku) - u mnie na pewno tyle nie ma to jest prawie idealnie prostopadła do płyty. Chyba, że chodzi o kąt nachylenia rowków względem igły. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1Ender Napisano 3 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 3 stycznia 2020 Ja bym się tak nie doktoryzował, jak ustawiłeś i gra, to super. Dokup później wagę. I ustaw z wagą. Siłę nacisku spokojnie możesz dać na maksimum wg specyfikacji wkładki. Nic się nie dzieje. A lepiej gra. Pozdrawiam Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kamil C Napisano 16 stycznia 2020 Udostępnij Napisano 16 stycznia 2020 Jak będziesz miał okazję to sprawdź wspomnianego Shure m44g. Niby wkladka djska ale takiego grania chyba szukasz. Ja przez dłuższy czas korzystałem z mocniejszej wersji m44-7 i mogłem słuchać godzinami Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.