Zestaw podłogowy do 3,5k - 30m2

[Tajny Poufny]

Dobry,

Przymierzam się do zakupu zestawu stereo, do którego będę mógł podpiąć przystawkę tv, samo TV (a więc źródła raczej cyfrowe). Zestaw ma służyć przede wszystkim do słuchania streamowanej muzyki (spotify) i dodatkowo do filmów/seriali (tu nie zależy mi na kinowych wrażeniach).

Muzycznie słucham dość zróżnicowanego repertuaru, nie mam ścisłego lidera. Powiedzmy że coś w okolicach rocka, trip-hopu, jazz/blues, trochę elektroniki (pokroju Moderat, Daft Punk). Zazwyczaj muzyki słucham na poziomie pozwalającym na spokojną konwersację, więc dobrze by było, żeby właśnie przy takiej głośności grał optymalnie. Oczywiście czasem chętnie puszczę coś głośniej ale szanuję spokój sąsiadów, więc basy nie powinny nieść się po konstrukcji budynku

Kolumny:

Salon ma ponad 30m2 więc kolumny raczej podłogowe (4,5x7, zestaw ustawiony na krótszej ścianie, kanapa ok 3m od frontu głośników). Jak sobie poszperałem po forach i innych Internetach, z opcji ok 2k dla takiego metrażu są kolumny typu Pylon Pearl 25/27, Elac F5 czy Magnat Tempus 55 (tylko te wystające nóżki...). Same głośniki mogę odstawić od ściany max z 20-30cm (front ok 60-70cm od ściany). Oczywiście poza samym brzmieniem istotny jest apekt wizualny ale najpierw chciałbym wiedzieć z czego w ogóle wybierać.

Wzmacniacz:

Absolutnie za to nie potrafiłem wytypować wzmacniacza. Nie planuję dokupowania odtwarzarza CD, winyli itd, więc nie potrzebuję tony złącz wejściowych. Przydałyby się za to wejścia cyfrowe (USB/optyczne dla przystawki/komputera). HDMI in już byłby byłby super ale mam wrażenie że bardzo ogranicza wybór w dolnej półce cenowej.
W zasadzie potrzebuję móc pilotem przełączyć się między 2 źródłami i mieć podstawowe opcje sterowania dźwiękiem. No i o ile to możliwe, to wolałbym żeby to było z miarę kompaktowe rozwiązanie zamiast pełnowymiarowego kloca do stackowania z innymi modułami których nigdy nie będę posiadał

Czytałem że dla kolumn podstawkowych proponowane są rozwiązania typu Topping MX3 ale mam wątpliwość czy takie maleństwo da radę zasilić kolumny podłogowe. ( no, chyba że da? ) Całkiem ciekawie też wyglądał Teac AI-301DA ale albo jest niedostępny albo mocno podrożał (no i w sumie to nie wiem czy jest dobrym wyborem do takich kolumn)

 

Macie może jakieś rady/pomysły/propozycje?

[S4Home]

W tych pieniążkach i takim pomieszczeniu to taki standard

Yamah RN 602 + Heco Victa 702.

Pearl 25 będzie za mały do 30m.

Ewentualnie Magnat Tempus 77 to brzmienie gęstsze, bardziej basowe, dynamiczniejsze. Heco gra równiej.

Do Magnata polecam dobrać wzmacniacz pokroju Cambridge AXR 80 albo Marantz PM 6006.

Zapraszam

[Q21]

Cześć,
W tak dużym pomieszczeniu nie ma sensu iść w kierunku kolumn podstawkowych, ponieważ nie uzyskasz pełnego brzmienia, przynajmniej w zakładanym przez Ciebie budżecie. 
Wspomniałeś, że głównie będziesz słuchał muzyki ze Spotify oraz zależy Ci na podłączeniu z TV. W takim przypadku wszystko spełnia Yamaha RN602, która zapewni żywe i dynamiczne brzmienie z szybkim oraz zróżnicowanym dołem. Niestety ale w tym przypadku nieco musielibyśmy nagiąć budżet jesli chodzi o kolumny. W grę wchodziłby Heco Victa Prime 702 lub bardziej przestrzenne Pylon Audio Pearl 25 i nie powiedziałbym aby były za małe do 30m2. Mamy większą salę odsłuchową tej wielkości i nie ma problemu na takim metrażu. Brzmienie Pearl 25 jest zdecydowanie pełniejsze niż większych Pearl 27. 

Zapraszam do kontaktu w sprawie wyceny,

[Tajny Poufny]

Dzięki wielkie za odpowiedzi

Chciałbym jeszcze dopytać o 2 rzeczy:

RN602:
- czy obsługuje wiele kont w spotify? Mamy plan rodzinny i każde z nas ma nieco inny repertuar, fajnie byłoby żeby nie było problemu w przeskakiwaniu między kontami.
- Czy optyk nie jest rozwiązaniem "słabszym" od połączenia USB, gdzie wzmacniacz byłby traktowany jako zewnętrzna karta dźwiękowa? Przystawki z androidTV raczej nie grzeszą wybitną jakością układów dźwiękowych, nie wiem jak to się przekłada na jakość sygnału (informacji) przesyłanego drogą optyczną (jestem w tym temacie zupełnym laikiem). RN602 nie posiada złącza USB. O ile Spotify można puścić bezpośrednio z niego, o tyle audio z przystawki TV będzie musiało pójść przez RCA lub optyka. Nie mam zbyt wiele muzyki offline ale jednak części repertuaru w Spotify nie ma, więc puszczana by była właśnie przez przystawkę.

Teac AI-301DA:
- ciekaw jestem opinii na temat tego (lub podobnych) wzmacniacza. Obsłuży co prawda zdecydowanie mniej źródeł (ale też więcej niż te opisane wyżej nie są potrzebne), nie ma funkcji sieciowych (spotify mogę puszczać z przystawki, jak do tej pory), za to jest dużo bardziej kompaktowy, co znacznie by ułatwiło organizację przestrzenną (preferuję raczej chowanie niż eksponowanie elektroniki). Posiada również złącze USB, więc jak rozumiem może robić za zewnętrzną kartę dźwiękową?
Jaka byłaby różnica między "klasycznym" wzmacniaczem jak RN602 a takim cyfrowym wynalazkiem?

[Q21]

Nie będzie problemu ze spasowaniem kilku kont, możesz bardzo szybko przełączać się między nimi.
Optyk zawsze będzie gorszym rozwiązaniem niż USB ale w przypadku TV nie ma to większego znaczenia, ponieważ telewizor nigdy nie będzie rewelacyjnym źródłem dźwięku. Będziesz w tym przypadku wykorzystywał układ cyfrowo analogowy w RN602 ale TV będzie pewnego rodzaju ograniczeniem.
TEAC to dobre rozwiązanie jeśli nie masz miejsca na duży wzmacniacz. Niemniej jednak Yamaha RN602 zagra lepiej. 

[marcinmarcin]

1 godzinę temu, Q21 napisał:

Optyk zawsze będzie gorszym rozwiązaniem niż USB ale w przypadku TV nie ma to większego znaczenia, ponieważ telewizor nigdy nie będzie rewelacyjnym źródłem dźwięku. 

Nie zawsze i TV po optyku również nie musi być kiepskim źródłem (zależy głównie od implementacji optyka przez producenta TV).

[Q21]

Oczywiście zgadza się ale znasz taki TV, który zagra jak dobry odtwarzacz strumieniowy lub odtwarzacz płyt CD? Ja niestety nie znam i powiem tylko tyle, że stare TV Sony sprzed 12 lat miały lepsze wyjście optyczne niż obecne Sony czy LG OLED, którego z resztą jestem użytkownikiem. 

[marcinmarcin]

3 minuty temu, Q21 napisał:

Oczywiście zgadza się ale znasz taki TV, który zagra jak dobry odtwarzacz strumieniowy lub odtwarzacz płyt CD? Ja niestety nie znam i powiem tylko tyle, że stare TV Sony sprzed 12 lat miały lepsze wyjście optyczne niż obecne Sony czy LG OLED, którego z resztą jestem użytkownikiem. 

Zgadza się. Też się spotkałem parę razy z mizerią. Przyzwoitego optyka ma TCL

[Q21]

Tego niestety nie wiem, bo jakoś nie przypadła mi jakość obrazu i stwierdziłem, że odrzucam tę markę...

[marcinmarcin]

6 godzin temu, Tajny Poufny napisał:

Teac AI-301DA:

Kiedyś tego słuchałem - gra zaskakująco przyzwoicie jak na cenę. Z podobnych - Cyrus One - trochę bardziej łagodny i stonowany.

[S4Home]

Dokładnie, w tym przypadku Cyrus byłby ciekawsza propozycją. A z Teac oraz Yamaha, mam wrażenie że Yamaha da więcej pozytywnego od siebie.

Zwłaszcza w takim pomieszczeniu.

 

[Tajny Poufny]

To jeszcze tak podpytam...

Wg rożnych opinii (m.in. opracowanie na kanale "Reduktor Szumów" na YT) wzmacniacz powinien mieć moc wyjściową nieco wyższą niż nominalna dla głośników.

W przypadku RN602 moc wyjściowa to 2 x 80 W
Teac AI-301DA - 2 x 60W (przy 40W poboru...)

Pearl 25 mają moc nominalną 95W
 

Jakie są konsekwencje tej różnicy? Nie ma ryzyka że coś będę "tracił" dźwiękowo lub coś uszkodzę? Nie planuję niczego odtwarzać na 100% mocy. Nie do końca jednak rozumiem zależności mocowych amp<->kolumny oprócz tego, że im bliżej siebie tym lepiej bo do takich parametrów zapewne kolumny są dopasowywane brzmieniowo.

[S4Home]

Powinien co nie znaczy że musi.

To bardzo trudne do osiągnięcia w małym budżecie.

3 godziny temu, Tajny Poufny napisał:

Teac AI-301DA - 2 x 60W (przy 40W poboru...)

I nikogo to nie dziwi. Nawet jesli pracuje w klasie D to jego sprawność to 90%.

Więc jesli na prawdę realnie pobiera maksymalnie 40W (bo tu może być przekłamanie, zdarza się) to 40 *0,9 = 36 /2 = 18W przy niskiej impedancji. Przy wyższej będzie mniej.

3 godziny temu, Tajny Poufny napisał:

Jakie są konsekwencje tej różnicy? Nie ma ryzyka że coś będę "tracił" dźwiękowo lub coś uszkodzę?

Jeśli wzmacniacz jest słabszy to szybciej uszkodzisz kolumny ale przy głośnym graniu. Kiedy już słychać przestery.

Generalnie nie masz się co obawiać reduktora w tej kwestii.