Skocz do zawartości

YAQIN -świetny sprzęt na początek przygody z lampą


Recommended Posts

  • 4 weeks later...

Chodzi mi po głowie takie pytanie odnoszące się do tytułu wątku, ale nie chodzi o 'początek' drogi a o jej koniec, w przypadku yaqina.

Co powoduje, że tak wiele wzmacniaczy trafia do odsprzedaży na popularnych portalach po niecałym roku czy dwóch ?  Czy to chęć pójścia wyżej w 2-3 krotnie droższą lampę, czy może jakaś specyfika która powoduje , że sprzedający chcą jednak wrócić do tranzystora.

To, że yaqin w stosunku cena / jakość jest wyjątkowy to chyba wiadomo, ale stosunkowo trudno znaleźć w sieci słabe strony tych wzmacniaczy po czasie zachwytu (pierwszym upgradem bądź wymianą lamp) . czy są takie?  Czy po prostu tak dużo się ich sprzedaje i to wpływa na ruch na portalach?

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żeby to rzetelnie ocenić trzeba by chyba podeprzeć się jakimiś liczbami i statystykami. Na portalach sprzedaży znajdziesz każdy sprzęt i kwestia czy słoń jest duży. Widziałem kiedyś podobne zapytanie dotyczące Pylon Pearl. Czy one są tak słabe, że tyle ich wisi w ogłoszeniach, czy po prostu były tanie i dobre i gdy ktoś zrobił pierwszy krok, posmakował przyzwoitego grania chce więcej. To hobby wciąga jak słonecznik i w każdej kategorii cenowej znajduje się swędzące tyłki, które nie mogą spokojnie usiedzieć i szukają. Czytasz, nakręcasz się i myślisz sobie, że jak kupisz półkę wyżej to już koniec i nirvana. Wiadomo, zawsze też chodzi o kasę. Ktoś odłożył kilka tysięcy, kupił wzmacniacz, DACa, kolumny, źródło i to już gra. Ale stać Cię to tak jak z samochodem, kupujesz najlepszy na jaki Cię stać i nie przestajesz myśleć o kolejnym, bo obecny się starzeje, bo sąsiad zmienił, bo jeżdżę służbowym i kurde no fajniej się jeździ niż prywatnym, trzeba zmienić. Może kiedyś było trochę obciachem mieć chińczyka, ale dzisiaj chi-fi to naprawdę mocny gracz na rynku. Poczekajmy na chińskie kolumny, za chwilę zaczną wygryzać te wszystkie Heco, Monitor Audio czy Pylony. Dzisiaj abstrakcja ale proponuję zrobić sobie screena z tej mojej wypowiedzi :) na przyszłość. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A tak poza tym to zamówiłem na Ukrainie i czekam na dostawę lampy sterujące marki Melz 6ż1p. Nie znam ich ani nikogo, kto by je posiadał. Z wysyłką i podatkiem 102zł za pokazane 4 szt. Jeszcze tradycyjnie dojdzie słynna opłata pocztowa 8,5zł. Lampy rocznik 1959,inna fabryka niż pozostałe ruskie, które mam czyli Voskhod, więc spodziewam się czegoś innego. Kupiłem w sklepie Etsy LINK

Z tego co poczytałem sobie, to słuchacze cenią sobie mocno lampy Melz 6sn7, a wersję z metalowym cokołem nazywają nawet "king of 6sn7". Posiadacze Mc100b możliwe, że znają te lampki. 

Moskiewskij Elektro Lampowyj Zawod - w skrócie Melz. No zobaczymy jak to zagra. 

IMG_20230206_174632.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.01.2023 o 06:25, Józef Herczek napisał:

No i to jest pytanie, wszystko mi pasuje ale wiadomo że zawsze chce się lepiej. To jest bardziej ciekawość co się zmieni w dźwięku po zmianie lamp. Tak na siłę jakbym miał coś wymyślić to może nieco głębszy bas, jest trochę (minimalnie) mniejszy niż z Denona 1600 którego miałem na odsłuchu. Tylko brakuje go w gorszych realizacjach bo w lepszych jest idealnie. Denon był bardziej odporny na tą kwestię tak samo jak np Vincent 237. No ale mam świadomość że im wyżej idziesz ze sprzętem tym bardziej obnaża niedoskonałości nagrań. 

 

witam,czy moglbys opisac czym zauroczyl cie tak ten yaqin,mam te kolumny i denona 1500ae,w czym byl progress wzgledem tych zacnych wzmakow vincenta i denona ?,jkoe masz zrodla?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, zbynio napisał:

witam,czy moglbys opisac czym zauroczyl cie tak ten yaqin,mam te kolumny i denona 1500ae,w czym byl progress wzgledem tych zacnych wzmakow vincenta i denona ?,jkoe masz zrodla?

Zauroczył to może za duże słowo ale zagrał jak dla mnie najlepszą średnicą i okiełznał górę w Silverach. Tak jak pisałem - jakbym miał się czepiać na siłę to może trochę basu. Ale przegrane na razie ok 50 godzin więc lampy jeszcze nie wygrzane. Słucham głównie CD i okazjonalnie Tidal. Nie zauważyłem na tyle znaczącej różnicy względem Vincenta i Denona aby dopłacać x2-3 (kupiony nowy poniżej 3k). No i perspektywa rozwoju/dopasowania dźwięku pod siebie (wymiana lamp, modernizacja w Sinus Audio itp).  

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 8.02.2023 o 06:52, Józef Herczek napisał:

Nie zauważyłem na tyle znaczącej różnicy względem Vincenta i Denona aby dopłacać x2-3 (kupiony nowy poniżej 3k). No i perspektywa rozwoju/dopasowania dźwięku pod siebie (wymiana lamp, modernizacja w Sinus Audio itp). 

No to właśnie, w punkt. Chociaż są jeszcze gusta i guściki, jedni wolą tranzystor, inni lampę EL34 a jeszcze inni szybkość KT88. Natomiast wśród opinii jest pewien wspólny mianownik dotyczący 30L czyli średnica, jaką oferuje ten wzmacniacz. Za to jest mocno chwalony i porównywany do sporo droższych. Góra - moim zdaniem ciut nieczysta, ale to też zmienia się wraz z różnymi wariantami lamp. Bas podobnie, jest za miękko, zmieniasz lampy z oryginalnych chińskich (moim zdaniem bardzo dobrych ) na np KT77 i robi się szybki, trampolinowy basik z fajną kontrolą. Coś pośrodku to Tung-Sol EL34. Na pewno nie ma co się czepiać co do wykonania 30stki, zarówno zewnątrz jak i wewnątrz. Wewnątrz mam na myśli jakość płytki PCB , lutów, montażu elementów, łączówek - tu jest normalny dobry światowy poziom, żadnej partaniny, lutów-glutów itd. Wystarczy porównać sobie choćby z takim krajowym Fezz i widać, że chińczycy odrobili pracę domową i to nie jest wykonanie z manufaktury lecz fabryki audio. Tak na marginesie, ciekawostka, Fezz czyli konkurent Yaqina, prowadzi właśnie cichą akcję serwisową, w związku ze zbyt częstym uszkadzaniem się lamp w tych wzmacniaczach, montują jakieś zabezpieczenia. Ale co ludzie natracili lamp to ich. Tak więc bez kompleksów.

Wracając, owszem, można a może i nawet należy zrobić upgrade. Chińczyk trochę zaoszczędził na kondensatorach w torze audio, siedzą tam jakieś tanie Pilkor i wg mnóstwa opinii wymiana ich (8szt) na Miflex KFPM, Mundorf Evo Oil, Audyn Cap Plus czy choćby tańsze Jantzen Superior wnosi bardzo dużą poprawę. Przeczytałem mnóstwo opinii, zagadywałem prywatnie osoby, które zrobiły upgrade i zależy jak tam kogo poniesie fantazja to słyszę, że gra wtedy jak 3 razy droższy, że spokojnie konkuruje z półką do 10k. Nie ma co rzucać kwotami i półkami wzmacniaczy, trzeba zwyczajnie przyjąć do wiadomości, że jest duży progres w postaci lepszej przestrzeni, czystości, wybrzmień, dynamiki, kontroli. Ja już dojrzałem do upgrade. Dostałem już pierwszą paczkę z kondensatorami z Niemiec, czekam teraz na dostępność (II połowa lutego) kondensatorów Miflex, przyszły mi już też metalizowane rezystory, które zastąpią druciaki w obwodzie siatki lampy, czekam na części i pod koniec miesiąca rozkręcam wzmacniacz i do dzieła. Oczywiście dam znać czy warto było włożyć te kilka stówek.

 

Edytowano przez Wito76
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Niecały miesiąc temu wspominałem, że przymierzam się do upgrade MS30L. Tak naprawdę to kilka miesięcy się zastanawiałem nad tym, czy warto, rozpoznawałem "rynek", podpytywałem o wrażenia osoby, które upgrade'owały no i koniec końców zebrałem się na odwagę. Cała operacja odbyła się w warsztacie elektronicznym u mnie w pracy. Pracuję w takiej firmie, gdzie niczym w „Misiu” panuje filozofia „nie bawmy się w dziadowskie oszczędności” i niczego nie brakuje w sensie wyposażenia, części, materiałów. Stół oświetlony niczym w szpitalu, kilka lutownic do wyboru do koloru, stacja lutownicza z dokładnością regulacji 1st C, lutownica indukcyjna, odsysarka to nie tradycyjna ręczna kolba tylko stacja odsysająca z pompą, no warunki komfortowe. 2,5h pracy i niezłego stresu czy wszystko poszło zgodnie z planem, czy nie ma gdzieś zwarcia, czy nie eksploduje po uruchomieniu :).  Udało się.

Jak teraz gra? Gdy ktoś pyta Mariusza z Sinus Audio na grupie Yaqina na FB jak wzmacniacz gra po upgrade, Mariusz zawsze piszę tę swoją mantrę „łagodna góra, więcej szczegółów, mikrodetali, lepsza przestrzeń, szersza scena, lepiej kontrolowany dół”  :)  I powiem, że nic dodać nic ująć, strzał w dziesiątkę. W zasadzie mógłbym na tym skończyć opis. Wzmacniacz gra łagodniej,  wręcz przestał drzeć japę, odeszła gdzieś szorstkość góry. Przez chwilę nawet pojawiło się u mnie trochę rozczarowanie, bo góra wydała mi się jakaś jakby mniej dźwięczna, zgaszona, ale za chwilę doceniłem tę górę. Tam gdzie wcześniej pojawiały się sybillanty czy szorstkości zrobiło się słodko a co za tym idzie muzyka nie męczy. Średnica również mocno zyskała, co jakiś czas coś cię zaskakuje, coś czego wcześniej nie było. Nie chcę pisać oklepanych zwrotów, że odkrywam utwory na nowo, ale jest tu spora poprawa, fajna dźwięczność instrumentów, separacja, wybrzmienia, jakieś echa, no tak sporo szlachetniej i ciekawiej się zrobiło. Dół pasma – pierwsze wrażenia, że jest go mniej, ale to raczej poprawiła się kontrola, mniej buły jest na basie a więcej mruczenia i krótkiego, szybkiego basu. To takie pierwsze wrażenia i to jeszcze nie na moim ulubionym, lepszym  zestawie lamp. Włożyłem do wzmacniacza „najgorsze” lampy by w razie awarii czy jakiejś niespodzianki nie ponieść bolesnych strat. Teraz tylko zastanawiam się co i  kiedy jeszcze zmieni się w trakcie układania się kondensatorów, w którym kierunku to pójdzie. Czy w ogóle coś się jeszcze zmieni, czy to raczej nasz słuch się „układa” w ciągu pierwszych tygodni a nie kondensatory.
Koszty: 4xMiflex KFPM   390zł ; 4x Audyn Cap Plus 185zł, Rezystory Vishay/Dale – 15zł. Całość blisko 600zł i to uważam za adekwatną cenę do uzyskanych efektów. Wiadomo, można lepiej, droższe elementy, ale mam wrażenie że dużo więcej już nie wyciśnie się z tego wzmacniacza i jeśli ktoś chce prawdziwe „lepiej” to sorry , daj na przykład 3 razy tyle za wzmacniacz i masz. Podsumowując, nie taki diabeł straszny, ale stresu trochę jest. Rozumiem ludzi, którzy oddają sprzęt do Mariusza czy innych fachowców. Wiadomo, jest drożej ale płacisz przy okazji za komfort. Wysyłasz i jesteś wyluzowany jak kwiat lotosu na tafli jeziora. Wiesz, że oddałeś sprzęt w dobre ręce i wszelkie problemy i komplikacje Mariusz weźmie na klatę i sobie z nimi poradzi mając wiedzę i warsztat. Odpowiadając na nie zadane jeszcze mi pytanie -  tak, polecam modyfikację, wzmacniacz sporo zyskuje na upgrade. No ale w temacie Yaqinów to przecież taka tajemnica szynszyla, że warto je modyfikować.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 months later...

To i ja się pochwalę, a co?! Po latach odsłuchów różnych kombinacji sprzętów mam już dość kupowania i odsprzedawania klamotów. Odkąd kupiłem paczki AE120 czyli prawie rok, przesłuchałem ich z kilkoma tranzystorami i hybrydami. Na moje ucho wyszło że dźwięk z hybryd w połączeniu z detalicznymi kolumnami jest najlepszy. Idąc dalej tym torem zakupiłem dzisiaj tytułowego Yaqina a dokładnie model MC13S. To będzie moja pierwsza lampa. Dotychczas słuchałem wzmacniaczy lampowych tylko u kogoś. Zawsze w tym dźwięku było coś więcej. Dlaczego akurat ten model? Po prostu, trafił się z drugich rąk nie kombinowany, w oryginale i w dobrych pieniądzach. Wzmacniacz został już wysłany i dotrze zapewne jutro. W sobote pierwsze testy. Przy okazji jeśli ktoś miał styczność z tym modelem Janka chętnie poczytam czegoś więcej niż testów z internetu. Trzymajcie kciuki żeby mi podszedł 🙂 Ważne żebym poczuł potencjał po przyzwyczajeniu ucha. Zawsze można będzie wysłać go do Sinus Audio 🙂

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yaqin wczoraj przyszedł zgodnie z planem. Cały i zdrowy więc pierwszy sukces. Drugi sukces ze podoba sie wizualnie a to nie bylo pewne. Dzisiaj od rana siedzę i słucham muzyki a raczej się nią delektuje. Nie będę pisał jak to chiński wzmacniacz lampowy zniszczyl konkurencje tranzystorową czy hybrydowa. Ale priorytetem było to magiczne coś co by wciągało. I to coś jest słyszalne od razu. Wokale, średnica i basik. O niego się obawiałem najbardziej że będzie bulowaty a tu mile zaskoczenie. Jest okrągły i mięciutki ale nie ciepłe kluchy, super. Wysokie delikatne ale bardzo dobrze zaakcentowane. Stereofonia fenomenalna. Szeroko i jaki porządek na scenie. Wokale świetne szczególnie kobiece a Malia śpiewa jak na żywo. Jestem w szoku jak on gra na ori lampach. Myślałem że będę musiał od razu wymieniać a tu taka niespodzianka. Jestem mega zadowolony. Z minusów jakie zauważyłem to głębokość wzmacniacza. Ledwo się zmieścił na szafkę. Drugi mały minus za wskaznik VU. Ledwo się wskazówka wychyla przy moich poziomach głośności. Czy tak ma byc?? Reszta super 🙂

 

20231028_081635.jpg

Edytowano przez Artur Charicki
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Dnia 15.12.2021 o 11:31, Markcox napisał:

Więc może ktoś coś podpowie, co ciekawego można zmienić?

Cześć, jestem tu nowy,przypadkowo wpadłem na ten post i to forum. Już od dwóch lat jestem szczęśliwym posiadaczem Yaquin MS-90B, mam wymienione w nim wszystkie lampy, sterujące na NOSy, w tym również te bardzo drogie jak np. Marconi 6SN7, z 12AX7 mam Sylvania, RFT, z bieżącej produkcji Psvane Treasure Mark II oraz Genalex Golden Lion, lampy mocy wymienione na EH KT88, ale teraz celuję w 6550 Tung Sol. Szanowni Państwo, powiem tak: zanim zaczniecie wydawać kasę na drogie lampy, najpierw koniecznie oddajcie ten wzmacniacz do tuningu w SinusAudio do Pana Mariusza Jaglarza, wymieni on Wam chiński szajs, który siedzi w środku, na porządne podzespoły przeznaczone do audio, mam tu na myśli kondensatory techniczne jakie chińczycy originalnie zamontowali, wymieni Wam również kondensatory w torze zasilania na lepsze i o większej pojemności, okablowanie i rezystory w torze audio. Po tym tuningu to nie będzie już ten Yaquin jakiego znaliści do tej pory! mówię Wam to z czystym sumieniem i nie żebym tam reklamował SinusAudio, ale ten tuning to podstawa. I jeszcze jedno: to już nie będzie sprzęt "na początek przygody z lampą" tak jak w tytule postu, to będzie sprzęt, który zostanie już z Wami prawdopodobnie na zawsze, dlaczego? ostatnio sam przez  moment zastanawiałem się, czy nie wymienić swojego Yaquina na jakiś inny sprzęt i nie  znalazłem niczego w przedziale do 15-16 tys. na co warto było by się przesiąść tak, żeby zmiana brzmienia była proporcjonalna do ceny. Reasumując mój Yaquin w tej chwili śmiało może konkurować ze sprzętem w przedziale cenowym do 15 tys. (jak ktoś uważa, że nie to już teraz wyzywam go na pojedynek wzmacniaczy w ciemno 😁) mój Yaquin zostaje ze mną, bo żeby wymiana miała sens to musiałbym wydać ponad 20 tys. oczywiście można iść dalej tą drogą, bo sprzęt audio to studnia bez dna,ale dokąd nas to zaprowadzi? a i Sznowni Państwo, pamiętajcie, że kable też grają!!! jeśli będziecie mieli kiepskie tanie interkonekty i kiepskie kable głośnikowe to nie usłyszycie tego co Was wzmacniacz ma Wam do zaoferowania. Pozdrawiam, jakby ktoś chciał więcej info to 609886255. Cześć.

Dnia 26.10.2023 o 13:33, Artur Charicki napisał:

Zawsze można będzie wysłać go do Sinus Audio 🙂

Cześć, nawet trzeba...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, louis-cypher napisał:

ostatnio sam przez  moment zastanawiałem się, czy nie wymienić swojego Yaquina na jakiś inny sprzęt i nie  znalazłem niczego w przedziale do 15-16 tys. na co warto było by się przesiąść tak, żeby zmiana brzmienia była proporcjonalna do ceny. Reasumując mój Yaquin w tej chwili śmiało może konkurować ze sprzętem w przedziale cenowym do 15 tys. (jak ktoś uważa, że nie to już teraz wyzywam go na pojedynek wzmacniaczy w ciemno 😁) mój Yaquin zostaje ze mną, bo żeby wymiana miała sens to musiałbym wydać ponad 20 tys. oczywiście można iść dalej tą drogą, bo sprzęt audio to studnia bez dna,ale

Za kwotę do15tysi Mariusz z Sinusaudio zbuduje lepszy wzmacniacz niż stuningowany yaqin ,wiem bo posiadam od paru lat taki , także bez herezji. Zamiast w kable , zainwestuj w dirac live ;) 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kondensatory, rezystory, lampy, okablowanie etc no dobra ok tylko ze w wzmacniaczu lampowym 80% roboty to robi trafo głośnikowe. Trzeba przesłuchać dziesiątki top konstrukcji aby to zrozumieć. Nie bez powodu taki Chińczyk jest n razy tańszy od innych marek. Jeśli ktoś myśli iż wymieni 10 kondow mkp za 5 zł szt na kondy mkp za 50zl szt i będzie git to jest to panowie tylko autosugestia. Czemu tyle wzmacniaczy lampowych się odsprzedaje? A no właśnie bo po roku, dwóch słuchania i kilku prób zmian kondow, lamp i tak dochodzi się do wniosku iż bas kiepski, górka taka sobie, jest problem z panowaniem wzmacniacza nad kolumnami.

 Takich sobie traf głośnikowych się nie podciągnie wymianą kondow i nawet z szacunkiem Sinus audio tutaj nie pomoże. Nie bez powodu dobre trafa głośnikowe kosztują tyle co cały Yagin.

Osobiście jestem uczulony na Yagin- wygląd typowy china - wszystko się błyszczy nadmiernie błyszczy i te ich bajerandzkie  osłony. Warto wspomnieć o słynnej żółtej taśmie izolującej transformatory. Warto naprawdę posłuchać dobrej lampy aby przekonać się co mam i na jakim poziomie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, elektron6 napisał:

Warto naprawdę posłuchać dobrej lampy aby przekonać się co mam i na jakim poziomie.

Ale tak możesz napisać o wszystkim w audio. Ze wzmacniacz tranzystorowy za 3tys nie gra bo dopiero ten za 20tys gra. Kolumny za 5tys nie grają bo dopiero te za 30tys graja. Itp, itd. Ale nie o to chodzi. Każdy szuka dobrego grania w swoim budżecie. Ja kupiłem Yaqina taniej niż kilka wczesniejszych tranzystorow a usłyszałem coś czego wcześniejsze piecyki mi nie dały. I nie obchodzi mnie jakie tam są trafa. Chyba normalne że tańszy sprzęt musi być zbudowany z gorszych (tanszych) elementów. Docelowo i tak najważniejsze jest co slyszymy z głośników a nie ile wydamy pieniędzy. Patrz np Audio Video Show i pokoje ze sprzętem a bez dźwięku. Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tranzystorze nie ma to większego znaczenia - czy china produkt czy nie to elementy są te same. Trudno w tranzystorze wskazać kluczowy element, moduł. W konstrukcjach lampowych wyglada to inaczej - krytyczne są trafa głośnikowe a te nie jest tak łatwo skopiować. 
Każdy kupuje to co lubi i potem ewentualnie inwestuje w te 10 szt kondow licząc na fakt poprawy brzmienia.

Design - kiedyś chyba słusznie gdzieś przeczytałem, iż chiński sprzęt audio swieci się jak psu gole j…. Osobiście w cenie nowego chińczyka spokojnie wolałbym kupić używkę sprawdzonej marki czy tez pójść w kierunku konstrukcji diy wykonanej przez jednego z wielu rodzimych konstruktorów.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Twoja awersja do Yaqina objawia się przy każdej okazji. Wszystko zależy z czym porównać i jakim budżetem się dysponuje. Pytanie czy w ogóle słuchałeś czy tak po prostu "chińszczyzna" i stereotypowe gwiazdorzenie?

14 godzin temu, elektron6 napisał:

Nie bez powodu dobre trafa głośnikowe kosztują tyle co cały Yagin.

Porównujmy jabłka do jabłek. Kilkanaście lat temu taki jeden obrzydliwie bogaty kuzyn, właściciel sieci aptek opowiadał, w przypływie januszowania, ile to wydał na zestaw kół do swojego BMW - pamiętam, że cena była bliska temu co wydaliśmy wtedy na mały, używany samochód do dojeżdżania do pracy przez żonę. Taki samochód na rok - dwa, na przetrwanie gdy "wykańczaliśmy się" po budowie.  Zwyczajnie, co by nie przegadać, każdy kupuje na co go stać a tytuł wątku idealnie oddaje to co oferuje Yaqin w korzystnej cenie. 

 

3 godziny temu, elektron6 napisał:

Każdy kupuje to co lubi i potem ewentualnie inwestuje w te 10 szt kondow licząc na fakt poprawy brzmienia.

Siedzisz w lampach, więc wiesz, że kondensatory "grają" i są bardzo słyszalne. Ba, nawet rezystory. Wymiana rezystorów konwersji w DACu (konkretnie w analogu lampowym), czy rezystorów katodowych przyniosła u mnie słyszalną zmianę. Bocznikowanie rezów katodowych kondensatorami również słychać. Kondensatory w filtracji napięcia anodowego również są mega słyszalne. Różne w to miejsce sobie wpinałem w ramach zabawy i testów. Od tych taniutkich MKP wylutowanych z Yaqina, poprzez Mundorf, Jantzen, Polniki brandowane przez Muzga czy ostatnio Audio Note. Więc to nie jest tak jak piszesz "licząc na fakt poprawy brzmienia" (zabrakło mi słowa "naiwnie") , tylko upgrade należy się Yaqinowi jak chłopu ziemia i tutaj zeznania są spójne. Każdy kto zrobił upgrade , jest mega pozytywnie zaskoczony zmianami na plus. Jest słyszalna poprawa w każdym aspekcie. I tutaj tylko wyobraźnia i fundusze nas ograniczają co zechcemy lepszego wstawić. Natomiast wymiana traf na lepsze - owszem, fantastyczny pomysł i nie kwestionuję że dający ogromny progres- ale to już trochę mija sie z celem. Nikt nie kupuje drogich alufelg do Lanosa tylko nowy samochód. Żeby nie łapać mnie za słówko z tym Lanosem, to tak jakby zainwestować w super kable zasilające i głosnikowe do tego stereotypowego zestawu Technics+Altusy. 

Sinus Audio to fajny serwis a Mariusz to mega pozytywny i życzliwy facet. Ja akurat nie korzystałem, tylko sam zrobiłem to co robi Sinus, ale posiłkowałem się jego radami przestraszony początkowo, czy ogarnę temat. Każdemu polecam wykonać upgrade, ale to oczywiście materiał do przemyśleń, czy doinwestować obecny sprzęt czy gonić królika kupując inny.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wzmacniaczy lampowych miałem może 100 - 150 różnych od konstrukcji z początku lat 50 tych po współczesne. Chińskie, japońskie, polskie, us, europejskie, diy. Stare, nowe te o mocy 1W jak i mocy 100W...na lampach oklepanych jak i mało popularnych.

Kondy grają to się zgadza ale to są detale i taka wisienka na torcie. W lampie niczym nie wyciągniesz słabości/taniości traf głośnikowych. Jak masz słabe trafa, które przy kilku watach mocy wyjściowej obcinają pasmo od dołu czy też realnie przeniosą sygnał od 50 hz to żadne kondy po 100zł za sztukę tego nie zmienią. Kondensatorem nie poprawisz pasma przenoszenia. Ich oryginalna wartość jest tak dobrana aby w przypadku sprzęgania stopni, pasmo "liczone" było już od 10Hz ale o paśmie wypadkowym decyduje trafo głośnikowe.

Dalej będzie lipa, poszukiwania kolumn, narzekanie na "ciężkość" kolumn oraz upgrade za upgradem. Na końcu i tak wzmak trafia na aukcje i sprzedaje się za połowę kwoty jaką na niego wydaliśmy. I taka to jest historia...

Kupno używki Yagin w oryginalne jest niemożliwe. Dlaczego ? a no bo tak dobrze grają że wszystkie wymagają przeróbek, upgrade etc

Wygląd Yagin - przepraszam ale nie chcę tego za darmo bo po prostu to szpeci kolekcję.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chińskie lampowce są wyjątkowo mało urodziwe…

takie cos za 11 koła? Jak to gra? I jak to wygląda? Nieporozumienie!

https://allegro.pl/oferta/wzmacniacz-lampowy-yaqin-ms-650b-srebrny-silver-11425764225?bi_s=ads&bi_m=listing:mobile:queryandcategory&bi_c=YTM0MjEyMGEtMDhlZS00ZjI5LThmY2YtN2M0YTlkNzhiNWQ5AA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=a0f1501d-282f-4dc4-9a42-2287183c9a2c
 

Dokładasz 2 tysięcy i masz używanego, pięknego Unison Research 845 i grasz jak panisko:)

Chińczyk pp na el34/kt77 za 5 koła nieporozumienie plus upgrade. Za 5-7 tys kupujecie używkę sprawdzonej konstrukcji i się gra a i wygląd to ma.

Edytowano przez elektron6
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do wyglądu to tu można długo dyskutować i spierać się. Ogólnie wzmacniacze lampowe są specyficznej urody względem kanciastych tranzystorów i każdy z nich ma jakieś karykaturalne akcenty. Jakby każdy z nas wrzucił tu swoje zdjęcie albo jeszcze lepiej zdjęcie naszych kobiet to też można kilka stron się wypowiadać co ładne a co mniej,czepiać się niuansow, twierdzić że moje jest bardziej mojsze itd. Ja wciąż uważam że yaqin broni się w swojej cenie bardzo dobrze. Wiele osób przeszło z tych polecanych na forum przez branżę tranzystorów i jest wow. Oczywiście goniąc królika zawsze można jeszcze lepiej, ale to już wiadomo, nie samym audio człowiek żyje. 

Wiadomo, jest to wątek klubowy i są tu posiadacze, miłośnicy, zagorzali fani i zwyczajnie wymieniamy się uwagami, cieszymy się ze swojego sprzętu, czasem głaszczemy się po jajach i tak sobie myślę że niefajnie tak wpaść i puszczać bąki. 

Edytowano przez Wito76
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...