Stereo podłogowe w okolicach 5000 PLN, odsłuchy i długi opis

[Adam84pl]

Cześć!

Pierwszy post, ale oczywiście nie pierwszy raz na forum 🙂. Stoję przed problemem wyboru zestawu stereo w granicach 5000 PLN, z możliwością ewentualnego naciągnięcia jeżeli różnica będzie tego w moim odczucia warta. Limit głównie podyktowany warunkami w domu - dzieciaki, pies, to nie są warunki do słuchania muzyki, więc sam sprzęt będzie używany dość sporadycznie. Postaram się opisać mniej więcej jakie są moje oczekiwania i liczę na zaczątek ciekawej dyskusji i wymiany poglądów byłem już na jednym odsłuchu, przed zakupem pewnie umówię się na kolejny.

Background muzyczny

Nie nazwałbym się audiofilem, natomiast melomanem na pewno. Lubię słuchać muzyki, czasem też grać dla przyjemności (gitara elektryczna, pianino). Słucham właściwie pełnego spektrum styli, choć moim głównym nurtem jest na pewno muzyka gitarowa → metal, metal progresywny, stary i nowy rock. Często słucham elektroniki, wrzuci się jakiś pop, czasem polska i zagraniczna alternatywa, jazz, blues, rzadziej hip-hop i klasyka, ale też bywa. Od audio oczekuję przede wszystkim dobrej separacji instrumentów, zaznaczonego, ale nie rozlewającego się na średnicę basu, średnio-analitycznej góry i dynamiki. Przez dynamikę mam na myśli przede wszystkim “uderzenie”, wchodzą gitary, wchodzi sekcja, to musi chcieć grać 🙂

Na co dzień słucham głównie z dwóch źródeł:

1) Audio Harmann Kardon w aucie (z subem) - gra to powiedziałbym bezpiecznie, jak więcej się dzieje jest zlepek dźwięków na średnicy, wokale wycofane, góra po prostu jest.

2) Słuchawki Beyerdynamic DT-150 i amp USB Xduoo XD-05 plus, źródło Tidal HiFi i pliki FLAC - to już gra na fajnym poziomie, czuć przestrzeń pomiędzy instrumentami, wyższa średnica i góra lekko za bardzo zaznaczona, natomiast jest “wygar” i “mięso” w muzyce gitarowej o co przede wszystkim mi chodziło. Bas mięsisty, mógłby być nieco szybszy, ale jest naprawdę OK!

Mój testowy set piosenek to mniej więcej:

Dream Theater - Metropolis pt. 1 - tutaj moment wejścia zespołu na początku utworu mówi wszystko o dynamice i średnicy.

Metallica - Master of Puppets - wbrew pozorom dużo o scenie i stereofonii można się dowiedzieć.

DragonForce - Through the Fire and Flames - na tym każdy sprzęt polega 👹

Alter Bridge - Cry of Achilles - separacja instrumentów!

Daft Punk - Give Life Back to Music

Eric Clapton - Layla Unplugged

Pat Matheny & Anna Maria Jopek - Are You Going With Me? - bas, czystość grania przy większych głośnościach, instrumenty perkusyjne

Celine Dion - Alone - wokal, smyczki, dynamika

Black Label Society - Machine Gun Man - brudna gitara, powinna brzmieć jak z pieca

Pink Floyd - Another Brick in the Wall pt 2. - wiadomo

Infected Mushroom - Vicuous Deicious - EDMowy bass.

Wymagania techniczne i warunki

Salon 20m2 z otwarciem na kuchnie 9m2 (korytarz jest oddzielony drzwiami czego nie widać na wizualizacji. Kolumny muszą być podłogowe (podstawki mi nie wejdą na szafkę), rozstawione na odległość ok. 170cm (tv na wizualizacji to 65’). Akustyka niestety bardzo słaba, ale będę na tym pracował (w sensie nad żoną 🙂) → dywanik, jakieś obrazy (być może akustyczne?) na ścianach, kwiaty. Na oknach są rolety drewniane, nie ma firan.

Główne wymagania to:

70% muzyka / 30% filmy i gry

Zródło muzyki to Apple Music (loseless), Tidal HiFi, sporadycznie FLACi

Optyk to minimum, HDMI (przez eARC) mile widziane, ale niekoniecznie. Do streamingu może być zewnętrzne urządzenie, mogę zacząć od BT i dokupić potem Chromecasta. AirPlay mile widziane.

Ważna sprawa - szafka niestety ma półkę 12cm, więc duży wzmak raczej odpada, chyba że faktycznie obroni się jakościowo i położę go na blacie szafki.

Czego już słuchałem?

1) Audio Pro A26 + SUB - nie wiem który to był model SUBa, ale szału na mnie to nie zrobiło. Scena nie istniała, średnica była zlepkiem dźwięków, dużo wyższego basu ktory wlewał się na góre, niskiego mało.

2) Audio Pro A36 - byłem zdecydowany brać w ciemno, całe szczęście że posłuchałem. Nie moja bajka brzmieniowa. Na muzyce która Olav puszcza na YouTubie może to i dobrze gra, ale w gitarowej muzie w ogóle gubiły się te kolumny. Dziwna scena, braki w stereofonii, średnica ma jakąś dziwną, nierówną moim zdaniem charakterystykę. Szkoda, bo mają praktycznie wszystko czego potrzebowałem.

3) PSB Alpha AM5 (active speakers) - dużo lepiej zagrały dla mnie niż oba Audio Pro, mimo tego że słuchałem ze Spotify bo BT. Lepsza dynamika, nienachalna góra i całościowo lepszy bas. Fajne głośniczki!

4) NAD Amp1 + B&W 606 (te podstawkowe) - lepsza separacja, ale trochę nie moja bajka brzmieniowa, za jasne to wszystko było, góra mnie kłuła. Basu literalnie brak.

5) NAD Amp1 + B&W 603 (te podłogowe) - bas się pojawił, świetna stereofonia, czuć jakość tych kolumn, ale mimo wszystko dla mnie za jasne, tutaj chyba pokazało się też ograniczenie tego wzmacniacza.

6) NAD Amp1 + PSB X1T - całkiem mi się podobało! Kolumienki w ogóle przyjemne wizualnie, był ładny bas, nie za szybki ale ok, średnica mimo wszystko lekko wycofana, całość po ciemniejszej stronie, czułem jednak sporą przyjemność z słuchania.

7) NAD Amp1 + Indiana Line Tesi 561 - również fajny zestawik, podobny brzmieniowo do PSB, chociaż lekko mniej klarowny, z pojawiającym się dudnieniem na basie, PSB tutaj lepiej sobie poradziły. Natomiast Indiana Line fajnie jako tańsza alternatywa dla X1T.

😎 SONOS Beam - no dobra, SOUNDBAR. Ale gra to świetnie! Wokal mnie rozwalił. W kawałkach które nie mają niskiego basu, całkiem dobrze sobie radzi (Queen - I Want To Break Free mnie zwaliło z nóg, z takiego pudełka!) W metalu się gubi niestety. ALE przyznam się (nie zbanujcie mnie:), że gdyby Sonos Sub nie był taki drogi, pewnie bym to zatrzymał, ze względu na całokształt.

Co jeszcze rozważam lub chce posłuchać?

1) HECO Aurora 700 - tyle się naczytałem o tych kolumnach, że grzech je odpuścić. Mogą mi się podobać

2) Fyne Audio F303 - ładne, sprawne i według recenzji również sygnatura która mi może odpowiadać.

3) KEF Q550/750 - większe poza budżet, więc jeśli już - to tylko tymczasowo z jakimś chińskim wzmacniaczem w celu późniejszej zmiany.

4) Yamaha RN602/803 - sprzęty wykraczające (obecnie niestety) poza budżet i wysokość mojej szafki :D, ale wg recenzji i setki opinii, również brzmienie które może być w mojej bajce, szczególnie dynamika 803, wygaszenie basu, wysoki SINAD. Na pewno chce posłuchać.

5) Sonos AMP - drogie to, ale funkcjonalność i sygnatura z BEAM mnie na tyle przekonały że rozważam. AudioScienceReview pojechało trochę po tym.

6) Coś chińskiego w klasie D - kręcą mnie takie sprzęty, np AIYIMA D05, albo jakiś SMSL DA9 + DAC, małe to, tanie, wydajne, wejdzie mi w półeczkę, żona będzie zadowolona a HECO powinno napędzić bo to sprawne kolumny, z czasem mogę wymienić.

7) Harmann Kardon Citation AMP, Yamaha WXA-50 - jest streaming, nie potrzebuje dodatkowych rzeczy wejdą w półeczkę, Yamaha ma nawet rekomendację na ASR.

😎 Magnat MR780 - duza skrzynka, wyjdzie poza budżet z kolumnami, ale ponoć czuć trochę lampy i jest moc.

9) Triangle Elara Active LN-05A - aktywne kolumny, wyglądają kusząco, brak dodatkowej skrzynki byłby super, ale pewnie nie będę miał możliwości ich odsłuchać nigdzie.

Dużo tego Jak ktoś dobrnął do końca to szczerze gratuluje! Mam nadzieję że rozpoczniemy ciekawą dyskusję, która może też się przydać innym, bo trochę sprzętu już przesłuchałem i trochę zamierzam przesłuchać. Zakup planuje w kwietniu, więc na pewno podzielę się też dalszymi wrażeniami z odsłuchów i wyboru.

Edytowano 25 marca 2022 przez Adam84pl

[lysy]

Wsadzanie wzmacniacza lub amplitunera w tak niską półkę, nie jest dobrym pomysłem, chyba że klasa D.

Spróbuj kolumn PSB posłuchać z inną elektroniką, skoro przypadło Ci do gustu ich brzmienie.

 

[Q21]

Posłuchaj koniecznie Heco Aurora 700 oraz dynamiczniejszych Q Acoustic 3050i.  Jeśli między wzmacniaczem, a górną częścią półki będzie około 10cm to nie będzie problemu z wentylacją. Magnat MR780 to bardzo dobry wzmacniacz, w którym drzemie duży potencjał. Jeśli Ci się spodoba to w przyszłości możesz pomyśleć o lepszych lampach.  Alternatywą dla Magnata byłby Audiolab 6000a lub bardziej precyzyjny Quad Vena II Play. 

Zapraszamy na odsłuch. 

[Adam84pl]

Niesety 10cm to tylko jak coś wąskiego w klasie D. Dzięki za propozycje, wydaje mi się że zarówno AudioLab jak i Vena II Play chyba jednak trochę ponad budżet. Tego Magnata muszę gdzieś koniecznie odsłuchać, bo mam wrażenie, że uchronił się przed szałem cenowymi jest obecnie rozsądnie wyceniony. Budżet zacznie się ocierać o 7k, ale zobaczymy  Czy połączenie Magnata z HECO nie będzie zbyt "muliste", czy lepszą parą dla niego będą Q Acoustic - też słaszałem wiele dobrego o tych kolumnach, no i co też nie jest bez znaczenia -  wyglądają wyjątkowo dobrze. 

[S4Home]

Dnia 25.03.2022 o 17:40, Adam84pl napisał:

1) Audio Pro A26 + SUB - nie wiem który to był model SUBa, ale szału na mnie to nie zrobiło. Scena nie istniała, średnica była zlepkiem dźwięków, dużo wyższego basu ktory wlewał się na góre, niskiego mało.

2) Audio Pro A36 - byłem zdecydowany brać w ciemno, całe szczęście że posłuchałem. Nie moja bajka brzmieniowa. Na muzyce która Olav puszcza na YouTubie może to i dobrze gra, ale w gitarowej muzie w ogóle gubiły się te kolumny. Dziwna scena, braki w stereofonii, średnica ma jakąś dziwną, nierówną moim zdaniem charakterystykę. Szkoda, bo mają praktycznie wszystko czego potrzebowałem.

@Top Hi-Fi & Video Design widzicie. Ostatnio mnie o to pytaliście. A ile razy ktoś ich odsłucha to się po prostu ludziom nie bardzo podobają. Świetny marketing, plus dla Was. Ale produkt taki sobie.

 

Za dlugo spędziłeś w Top HiFi . Musisz wyjść tez do innych salonów będziesz miał większy wybór.

To co na pewno musisz odsłuchać to Magnat MR 780 + Magnat Signature 507. Będziesz miał świetną sterefofonię. Przestrzeń jak w Bowersach ale nie będzie tak ostro jak tam.

Dalej QAcustic 3050i oraz Aurora 700.

Co do elektroniki to oprócz wspomnianego Magnata polecam sprawdzić Cyrus ONE czy Exposure 1010.

Piotr

 

 

[Q21]

17 godzin temu, Adam84pl napisał:

Niesety 10cm to tylko jak coś wąskiego w klasie D. Dzięki za propozycje, wydaje mi się że zarówno AudioLab jak i Vena II Play chyba jednak trochę ponad budżet. Tego Magnata muszę gdzieś koniecznie odsłuchać, bo mam wrażenie, że uchronił się przed szałem cenowymi jest obecnie rozsądnie wyceniony. Budżet zacznie się ocierać o 7k, ale zobaczymy  Czy połączenie Magnata z HECO nie będzie zbyt "muliste", czy lepszą parą dla niego będą Q Acoustic - też słaszałem wiele dobrego o tych kolumnach, no i co też nie jest bez znaczenia -  wyglądają wyjątkowo dobrze. 

Magnata warto posłuchać i na pewno w połączeniu z Heco nie będzie efektu zamulenia, oczywiście będzie większa muzykalność niż w przypadku Q Acoustic ale obie kolumny bardzo dobrze zgrywają się z MR780. 

Zapraszamy na odsłuch  

[Top Hi-Fi & Video Design]

10 godzin temu, S4Home napisał:

@Top Hi-Fi & Video Design widzicie. Ostatnio mnie o to pytaliście. A ile razy ktoś ich odsłucha to się po prostu ludziom nie bardzo podobają. Świetny marketing, plus dla Was. Ale produkt taki sobie.

 

Za dlugo spędziłeś w Top HiFi . Musisz wyjść tez do innych salonów będziesz miał większy wybór.

To co na pewno musisz odsłuchać to Magnat MR 780 + Magnat Signature 507. Będziesz miał świetną sterefofonię. Przestrzeń jak w Bowersach ale nie będzie tak ostro jak tam.

Dalej QAcustic 3050i oraz Aurora 700.

Co do elektroniki to oprócz wspomnianego Magnata polecam sprawdzić Cyrus ONE czy Exposure 1010.

Piotr

 

 

Polecamy produkty z naszej oferty. Więc dajemy to, co mamy godnego polecenia. Jeśli komuś się nie podoba produkt od nas to może szukać dalej. Póki co, różne osoby wymieniają systemy pasywne że wzmacniaczami a nie zintegrowane,  aktywne. Więc porównujmy jabłka z jabłkami.

[Adam84pl]

13 godzin temu, S4Home napisał:

To co na pewno musisz odsłuchać to Magnat MR 780 + Magnat Signature 507. Będziesz miał świetną sterefofonię. Przestrzeń jak w Bowersach ale nie będzie tak ostro jak tam.

Dalej QAcustic 3050i oraz Aurora 700.

Co do elektroniki to oprócz wspomnianego Magnata polecam sprawdzić Cyrus ONE czy Exposure 1010.

Myśle, że na pewno posłucham QAcoustic, Heco z Magnatem, zobaczę czy się uda sie uda Signature, do Pabianic niestety mam daleko z Wrocławia, do Oświęcimia trochę bardziej po drodze, bo bywam w Krakowie. Looknąłem na Cyrus ONE i Exposure 1010 - niestety oba bez DACa, to już jest zbyt duży kompromis dla mnie w tej cenie. Od czegoś muszę zacząć, główne źródło to Tidal, Apple Music i optyk/HDMI z TV, więc tutaj bym na start nie miał z czego słuchać  Magnat wielki, ale za to ma BT przynajmniej na start i optyka. Yamahe WXA-50 wszyscy skreślili w tym towarzystwie?

3 godziny temu, Top Hi-Fi & Video Design napisał:

Polecamy produkty z naszej oferty. Więc dajemy to, co mamy godnego polecenia. Jeśli komuś się nie podoba produkt od nas to może szukać dalej. Póki co, różne osoby wymieniają systemy pasywne że wzmacniaczami a nie zintegrowane,  aktywne. Więc porównujmy jabłka z jabłkami.

Myślę, że Audio Pro mają sporo atutów, funkcjonalność super, HDMI, małe, zgrabne i dobrze wykonane - brzmieniowo, wiadomo, rzecz gustu. Obiektywnie NAD AMP1 + PSB XT1 to też bardzo fajne połączenie. Wbudowany Chromecast i gra nieźle, chociaż nie ukrywam że trudno mi zdecydować się na zakup bez odsłuchania najczęściej polecanych zestawów.

[S4Home]

No to jeśli ma być z DACiem to faktycznie MR 780, po drugim biegunie AS 701 albo Cambridge AXR 100D.

Ale wpadnij do nas skoro możesz to Ci podłączymy co mamy.

Tylko daj znać wcześniej bo sporo wypożyczamy.

Piotr

[Adam84pl]

Mała aktualizacja tematu. Wybrałem sie na odsłuchy do Oświęcimia, gdzie udało mi sie posłuchać Aurora 700, Melodika BL40 i kilka wzmacniaczy.

Zacząłem od połączenia Heco z Cambridge Audio AXR100D. Czasem tak jest, że coś się słyszy i może nie tyle, że jest "wow" co od razu wiadomo że to jest to, no i tak trochę było w tym przypadku. Przeleciałem przez mój standardowy set utworów i generalnie siadło mi to w mój gust. Brzmienie pełne, dociążone, basu jest sporo, ale w połączeniu z Cambridge jest wystarczająco szybki. "Dynamika" jest duża, uderzenia perskusji i cała sekcja basowa w Another Brick in The Wall fajnie definiują utwór. Gitara w Dream Theater, Metropolis Pt 1, wchodzi mocno i z przytutem, nie ma mowy o zachowawczym brzmieniu. Elektronika (Daft Punk, Infected Mushroom) gra ekstra, ale te utwory nie są wymagające. Celine Dion pokazała fajną dynamikę na smyczkąch, wokal bez sybilantów, pełny, niewycofany, natomiast nie było też tak, że jest jakoś wysunięty do przodu. Scena powiedziałbym ogólnie jest OK, chociaż bardziej na szerokość niż głębokość.

Z minusów Heco, powiedziałbym że przy większych głośnościach męski wokal (Zakk Wylde w Machine Gun Man) potrafi wejść w coś w rodzaju dudnienia, tylko na średnicy, miałem wrażenie że mniej to było zaakcentowane też na innych wzmacniaczach, natomiast biorąc pod uwagę całokształt, nie przeszkadzało mi to.

Następna próba to Magnat MA900 (niestety nie było MR780). Brzmienie powiedziałbym bardziej poukładane, wyrównane, ale też z mniejszym wygarem niż Cambridge. W bezpośrednim porównaniu, dla mnie Cambridge był lepszym wyborem. 

Chciałem czegoś w klasie D i z ciekawości podłączyliśmy Cyrus ONE. Zagrał bardzo czysto, ale też neutralnie i w moim odczuciu z najgorszą sceną ze wszystkich powyższych. 

Na koniec jeszcze sprzedawca zasugerował Musical Fidelity M2SI. Pokazał zauważalnie najszerszą scenę w i dynamiczne, ale też czyste brzmienie. Kurcze, naprawdę fajny sprzęt, którego jednak nie chce bo - 1) nie ma DACa, brak wejść optycznych 2) pilot jak od starego odtwarzacza DivX Bellwood sprzed chyba 20 lat. No bez przesady, rozumiem mali angielscy producenci audio itp, ale żona i dzieci by mnie z tym wyśmiały i mieliby racje  

Na koniec, podpięliśmy jeszcze Melodika BL40. Charakter brzmienia zbliżony do Auror, góra jakby mniej poukładana i nieco ostrzejsza (dla mnie) a bas nie budował w np. Another Brick in The Wall tak fajnej linii z całą sekcją. Heco prezentują się też lepiej wizualnie (choć to rzecz gustu). Odpuściłem, byłem już subiektywnie zdecydowany na Heco, odpowiadało mi brzmienie i wygląd tych kolumn, cała dolna sekcja grania na tyle na ile pamięć pozwala, dawała mi większą przyjemność odsłuchu niż Tesi 561 albo PSB X1T. Fakt też, że mam wrażenie, że pomieszczenie odsłuchowe S4Home miało lepszą akustykę niż TopHifi, lub przynajmniej kolumny stały w lepszym miejscu - tego już się nie dowiem.

Wyjechałem z Aurorami 700 i jestem bardzo zadowolony z wyboru  Natomiast nie kupiłem wzmacniacza, ale tutaj mam parę, znów subiektywnym wniosków.

Generalnie różnica w brzmieniu między wzmacniaczami podobnej klasy jest mniejsza niż między kolumnami. Nie mówię już nawet o tym, że na żadnym sprzęcie nie regulowałem basów/sopranów (nie jestem tu purystą, każdy element w torze audio na to niejawnie wpływa, więc się nie oszukujmy), wszystko grało na defaulcie (ze Spotify, przez zewnętrzny streamer Cambridge Audio). O ile w czystym odsłuchu Musical Fidelity zagrał dla mnie najlepiej, nie są to różnice go/no-go, w zasadzie radość słuchania miałbym z każdym ze sprzętów, nie mówiąc już o tym, że słucham różnych gatunków muzyki, a każdego wzmacniacza słuchałem tylko po kilkanaście minut. W związku z tym, zdecydowałem pożyczyć jeszcze od kolegi Sonos Ampa (niestety w S4 nie było na stanie) i jeżeli przyjemność z słuchania dalej będzie, zdecyduje się na niego. W innym wypadku, dokupię DACa do Maliny którą już mam i wciągne Cambridge Audio AXR100. 

Dlaczego tak - prostsza obsługa spowoduje, że pozostali domownicy będą z tego chętniej korzystać. Mniej kabli, mniej połączeń, mniej skrzynek. Sonos wejdzie mi w półeczkę pod tv i będzie praktycznie niewidoczny. Bonus w postaci możliwości postawienia One jako głośników surround nie jest bez znaczenia, a na co dzień można je wykorzystać w sypialni w tym samym ekosystemie. Trochę takie tłumaczenie samego siebie, natomiast różnice pomiędzy wzmacniaczami uświadomiły mi, że w tym przedziale cenowym i tak jest sporo kompromisów, a funkcjonalność nie jest bez znaczenia.

Będę aktualizował wątek, najpierw odsłucham Sonosa u kolegi z jego Monitor Audio Silver RX6, a potem z moimi Heco  

 

 

 

 

 

 

 

[S4Home]

DACa na USB?

To może lepiej zainwestować w nakładkę Allo do Maliny i wykorzystać DAC w Cambridge?

Jestem ciekaw Twojego wniosku z Sonosem.

Daj znać.

Piotr

 

[Adam84pl]

Szczerze mówiąc zacząłem drążyć trochę o streamerach i też myślałem, żeby do maliny dodać tylko wyjście cyfrowe. Jedną z opcji jest też dołożyć budżetu do CXA61 (już niedaleko leży od Sonosa), skoro AXR mi się podobał, tamten pewnie będzie poziomem wyżej, a z kolei ma wbudowany USB Dac (jeśli dobrze wyczytałem), wtedy wysterowałbym go Maliną z Volumio/Moode i byłoby idealnie. 

Żeby jeszcze wbić kij w mrowisko, "na przeczekanie" kupiłem Aiyima D03, jutro przyjdzie  Nie wiem czy uda mi się umówić na testy Sonosa przed świętami, ale na pewno obsłucham D03, on też funkcjonuje jako USB dac, więc będzie to też test na ile w moim przypadku funkcjonalność streamingu z maliny (nie będę musiał kupować nakładki) sprawdzi się w rodzinnych warunkach. Docelowo albo go zwrócę, albo pójdzie do syna, jak mu wybiorę jakieś monitorki.

Czyli opcje wyglądają tak:

• Sonos Amp (3700 PLN)
• Cambridge Audio AXR100 + Optical output do Raspberry (~3100 PLN)
• Cambridge Audio CXA61 + Raspberry (4300 PLN)
• Zachować Aiyima D03 (695 PLN) - mało prawdopodobny scenariusz, ale kto wie  

 

 

[mkk]

O popatrz

https://www.olx.pl/d/oferta/cambridge-audio-cxa81-nowy-kpl-sklepowy-na-gw-CID99-IDOJrin.html#f86c99736e

[Adam84pl]

12 godzin temu, mkk napisał:

O popatrz

https://www.olx.pl/d/oferta/cambridge-audio-cxa81-nowy-kpl-sklepowy-na-gw-CID99-IDOJrin.html#f86c99736e

Pięknie  nie wyskoczę z biegu na to niestety po ostatnich zakupach  ale może ktoś z forumowiczów skorzysta, okazja przednia.

[chemik1989]

4 godziny temu, Adam84pl napisał:

Pięknie  nie wyskoczę z biegu na to niestety po ostatnich zakupach  ale może ktoś z forumowiczów skorzysta, okazja przednia.

mnie się udało kupić 5 miesięcznego (wygląda jak nowy) na gwarancji za 4000 pln niedawno, więc okazje się zdarzają  

[Wito76]

Dnia 11.04.2022 o 16:03, Adam84pl napisał:

, "na przeczekanie" kupiłem Aiyima D03, jutro przyjdzie  

Podziel się opinią, recenzją jakąś jak podłączysz tego malucha.

[robotnik]

1 godzinę temu, Wito76 napisał:

Podziel się opinią, recenzją jakąś jak podłączysz tego malucha.

tez jestem ciekaw opini , bo mam ta aiyima i na optyku wg mnie gra lepiej niz loxije a30 i sqsl    podobno lacza analogowe kuleja i jest duzo gorzej . z chin w cenie 430zl dokladnie wyszlo , a byli tacy co z niemiec zamowili i z zasilaczem dostali za 360-370 ..

[S4Home]

Przypomnijmy że teraz cena CXA81 poszła tysiaka do góry.

Ceny używanych też wzrosną znacznie. Więc warto polować jeszcze na takie "okazje"

Piotr

[Adam84pl]

Też rozważałem Loxije a30, ale szczerze mówiąc miałem kolumny już rozstawione i Aiyima D03 była na już, a za Loxije musiałbym czekać  No więc tak, pierwsze wrażenia z odsłuchu Heco Aurora 700 + Aiyima D03. Źródło to BT z telefonu, nie mam jeszcze ogarniętej maliny ani optyka z TV.

Ogólnie - nie jest źle, jest naprawdę dobrze, biorąc pod uwagę to chińskie małe maleństwo za 1/5 albo i mniej innych sprzętów których słuchałem. Na pewno radzi sobie z kolumnami, nie ma problemu z mocą, akceptowalna głośność przy dzieciach w mieszkaniu nie powodowała zniekształceń. W samym brzmieniu brakuje tego i tamtego, musiałem ustawić bas/treble na +8/+8 (maks jest 14), inaczej było bardzo płasko. Góra jest mocno zaakcentowana, nazwałbym ją metaliczną, ale nie ostra, sybilanty pod kontrolą, środek wycofany, basu całkiem sporo, w moim odczuciu takie "V". Scena skromna na boki, ale też nie jest tak że muzyka gra ze środka, stereofonia całkiem OK. Nie było takiej dynamiki jak na Cambridgu, ani delikatności jak na Magnacie. Mimo wycofanej średnicy, całkiem fajnie sobie radził z damskimi wokalami, pojawia się lekka scena przed kolumnami. Norah Jones brzmiała całkiem spoko. 

Mój największy zarzut w zasadzie do basu, potrafi zamulić/zadudnić trochę w górnej części pasma, chociaż nie w każdej muzyce - "łupanka" w postaci Infected Mashroom daje czadu. Lekko wycofana średnica powoduje, że nie mam takiego fun'u z słuchania gitar. Co ciekawe, wokale brzmią całkiem ok, ale wiadomo - bez finezji.

Ogólnie ten high-bass może być spowodowany akustyką mojego salonu (która na razie jest bardzo słaba, puste ściany, pusta podłoga, duże przestrzenie, mało mebli), ale też niewygrzaniem kolumn - to samo z metaliczną górą. Z basem nie było problemu na odsłuchach, póki co nie miałem jeszcze czasu "jeżdzić kolumnami" po salonie  

Pozostało jeszcze potestować brzmienie bezpośrednio z USB (wtedy też może pobawię się trochę EQ) i z optyka. Coś czuje jednak, że zostawie Aiyime do czasu wymiany na CXA61/81. No i jeszcze Sonos Amp jest w układance, którego będę odsłuchiwał (to też będzie dla mnie bardzo ciekawe porównanie). 

Takie dwa luźne wnioski:

1) Aurora 700 to naprawdę dobre kolumny. Wiadomo, że odsłuchy są ważne, trzeba wybierać świadomie, natomiast jak ktoś się na to nie decyduje i chce brać "w ciemno", jest duża szansa, że będzie z nich zadowolony, szczególnie bez bezpośredniego porównania z konkurencją. 

2) Chińskie wzmacniacze z przyzwoitymi kolumnami dają radę  Taka Indiana Line Tesi 561 w połączeniu z Aiyimą, zagra w moim odczuciu lepiej od np. Audio Pro A36 i będzie taniej, fakt tracimy HDMI, ale Aiyima to mała skrzyneczka, równie dobrze można ją schować w kąt i zapomnieć. 

[S4Home]

A no właśnie ja mam podobne odczucia tych małych sprzętów. Sa ok , w swojej cenie nawet bardzo ale to nie jest granie duzych klocków w zasilaniu AB

Oba dobre wnioski.

Cheers!

Piotr

[robotnik]

Dnia 13.04.2022 o 09:51, Adam84pl napisał:

Też rozważałem Loxije a30, ale szczerze mówiąc miałem kolumny już rozstawione i Aiyima D03 była na już, a za Loxije musiałbym czekać  No więc tak, pierwsze wrażenia z odsłuchu Heco Aurora 700 + Aiyima D03. Źródło to BT z telefonu, nie mam jeszcze ogarniętej maliny ani optyka z TV.

Ogólnie - nie jest źle, jest naprawdę dobrze, biorąc pod uwagę to chińskie małe maleństwo za 1/5 albo i mniej innych sprzętów których słuchałem. Na pewno radzi sobie z kolumnami, nie ma problemu z mocą, akceptowalna głośność przy dzieciach w mieszkaniu nie powodowała zniekształceń. W samym brzmieniu brakuje tego i tamtego, musiałem ustawić bas/treble na +8/+8 (maks jest 14), inaczej było bardzo płasko. Góra jest mocno zaakcentowana, nazwałbym ją metaliczną, ale nie ostra, sybilanty pod kontrolą, środek wycofany, basu całkiem sporo, w moim odczuciu takie "V". Scena skromna na boki, ale też nie jest tak że muzyka gra ze środka, stereofonia całkiem OK. Nie było takiej dynamiki jak na Cambridgu, ani delikatności jak na Magnacie. Mimo wycofanej średnicy, całkiem fajnie sobie radził z damskimi wokalami, pojawia się lekka scena przed kolumnami. Norah Jones brzmiała całkiem spoko. 

Mój największy zarzut w zasadzie do basu, potrafi zamulić/zadudnić trochę w górnej części pasma, chociaż nie w każdej muzyce - "łupanka" w postaci Infected Mashroom daje czadu. Lekko wycofana średnica powoduje, że nie mam takiego fun'u z słuchania gitar. Co ciekawe, wokale brzmią całkiem ok, ale wiadomo - bez finezji.

Ogólnie ten high-bass może być spowodowany akustyką mojego salonu (która na razie jest bardzo słaba, puste ściany, pusta podłoga, duże przestrzenie, mało mebli), ale też niewygrzaniem kolumn - to samo z metaliczną górą. Z basem nie było problemu na odsłuchach, póki co nie miałem jeszcze czasu "jeżdzić kolumnami" po salonie  

Pozostało jeszcze potestować brzmienie bezpośrednio z USB (wtedy też może pobawię się trochę EQ) i z optyka. Coś czuje jednak, że zostawie Aiyime do czasu wymiany na CXA61/81. No i jeszcze Sonos Amp jest w układance, którego będę odsłuchiwał (to też będzie dla mnie bardzo ciekawe porównanie). 

Takie dwa luźne wnioski:

1) Aurora 700 to naprawdę dobre kolumny. Wiadomo, że odsłuchy są ważne, trzeba wybierać świadomie, natomiast jak ktoś się na to nie decyduje i chce brać "w ciemno", jest duża szansa, że będzie z nich zadowolony, szczególnie bez bezpośredniego porównania z konkurencją. 

2) Chińskie wzmacniacze z przyzwoitymi kolumnami dają radę  Taka Indiana Line Tesi 561 w połączeniu z Aiyimą, zagra w moim odczuciu lepiej od np. Audio Pro A36 i będzie taniej, fakt tracimy HDMI, ale Aiyima to mała skrzyneczka, równie dobrze można ją schować w kąt i zapomnieć. 

Juz tu pisalem o tym wzmacniaczku , tanszy od loxije a30 a wg mnie gra lepiej   wiadomo to nie "highendowy" sprzet , ale w cenie 400-450 zl poprostu wymiata  

AudioPro a36 i jakosc brzmienia w cenie 3k - lepiej pominac - bo takie edifiery mk2000 za 1.4k  nie daja temu wynalazkowi szans 

 

Ja daje ustawienie +6/8 treble i +6 bas ( powyzej na kef 350 zaczyna lekko dudnic )

Edytowano 17 kwietnia 2022 przez robotnik

[Adam84pl]

Trochę czasu minęło, ale myślę że mimo wszystko warto pociągnąć wątek  Udało mi się wreszcie porządnie przetestować sprzęt na Sonos Amp i porównać go do mojego wzmacniacza, czyli Aiyima D03, na kolumnach Heco Aurora 700. Różnica w cenie wzmacniaczy około 5-krotna (albo i lepiej).

Sam Sonos Amp prezentuje się naprawdę solidnie, jest znacznie większy od Aiyimy (chociaż wciąż mały) i ma wbudowany zasilacz. Pierwsze co rzuciło się w uszy, to bas. Jest lepiej kontrolowany i lepiej odseparowany od reszty pasma. Nie jest go jakoś ilościowo więcej (być może nawet mniej, chociaż to też zależy od EQ) ale zdecydowanie lepiej odróżnić instrumenty i mniej rozlewa się na średnicę. Średnica sama w sobie jest OK, choć nie ma jakiegoś specjalnego gitarowego mięsa. Góra jest mocno zaakcentowana, również subiektywnie “czystsza” niż D03. Jest jaśniej.

Ogólnie powiedziałbym, że Sonos gra czyściej, selektywniej, ale jest też w tym wszystkim bardziej neutralny niż Aiyima. To co jest na minus w brzmieniu, to praktycznie brak sceny (przynajmniej na Heco Aurora 700). Da się do tego przyzwyczaić, ale wrażenie po przesiadce jest takie, że dźwięk dobiega dokładnie z kolumn. Być może wynika to z neutralnej charakterystyki Sonosa i ogólnym braku sceniczności kolumn Heco. Na Monitor Audio kolegi Sonos miał świetną scenę, lepszą znacznie niż stary ampli Yamahy z serii A.

Kolejny atut Sonosa to funkcjonalność - AirPlay, HDMI eARC działa doskonale, wspaniała funkcja emulacji kanału centralnego, wzmocnienia dialogów i trybu nocnego. Możliwość podłączenia kanału Surround również nie bez znaczenia. Brzmienie z kina - super, HECO schodziły tak nisko, że czasem miałem wrażenie że mam suba.

Podsumowując jednak - zostawiam Aiyimę i czekam na lepsze czasy, żeby kupić albo Cambridge Audio CXA61/81, albo jeszcze będę testował Bluesound Powernode (ten eARC mi się naprawdę spodobał). Sonos grał lepiej, ale różnica nie była AŻ taka, żeby usprawiedliwić różnicę w cenie. Mam też wrażenie, że po podłączeniu D03 w trybie DAC i pobawieniu się EQ, można poprawić bas (ale tym nie miałem czasu się jeszcze zająć).

Przede mną też jeszcze poprawa akustyki pomieszczenia, choć podczas odsłuchu bawiłem się różnymi opcjami rozstawienia, z rozwieszonym praniem i skarpetkami w bas reflexie włącznie