Skocz do zawartości

Elac debut 2.0b5.2


KoziK

Recommended Posts

13 godzin temu, KoziK napisał:

Dziękuję bardzo 🙂 Decyzję już podjąłem, głośniki zostają u mnie na dłużej. Nie osiągnę nieosiągalnego ponieważ dla każdego ideał wygląda inaczej. To jest mój malutki ideał, na większy mnie nie stać 😉. Zresztą nie jestem do końca przekonany czy dołożenie kolejnego tysiąca zmieniłoby na tyle jakość że powiedziałbym sam do siebie że było warto. Teraz chciałbym skupić się na poprawnym ustawieniu kolumn w pomieszczeniu i już na początek wyszło że muszę zmienić kable na dłuższe. Z tego co wyczytałem to gruby dywan na panelach może poprawić akustykę pomieszczenia. Zastanawiam się czy panele dekoracyjne (np. styropianowe) na ścianach mogą w jakiś sposób wpłynąć na poprawę dzwięku. No nic, trzeba będzie trochę poeksperymentować.

Pozdrawiam

No i rewelacja. Ideału w audio czasem przez całe życie się szuka, więc jeszcze masz czas na jakieś zmiany :) Praca nad idealnym systemem jest zawsze wielowymiarowa i polega nie tylko na zmianach samego systemu, ale też akustyki itd, ale widzę, że powoli również w tą stronę idziesz, więc szansa jest. Każdy element będzie wpływał na dźwięk, styropianowe panele również, tym bardziej jak będą jeszcze nieregularnych kształtów. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Branża bardzo chętnie wciągnie Cię @KoziK w audiofilską mgłę, gdzie nic nie jest jasne, "wszystko ma znaczenie", a sprzętu szuka się całe życie. Stały klient, to najlepszy klient! 🙂

Na pewno rozsądnie kombinujesz, jeśli kombinujesz z akustyką. Po kolumnach to drugi najistotniejszy element. Cała reszta "wszystkiego" ma właściwie marginalne znaczenie. Ale w tym wszystkim najważniejsze jest, aby wyciągać racjonalne wnioski. Znajdź sobie na forum wątek o wygrzewaniu kolumn i przeczytaj cały. Zobaczysz, że nie ma podstaw do twierdzenia, że kolumny tak wyraźnie zmieniły brzmienie w początkowym okresie ich eksploatacji. Bez znaczenia, czy mowa o 5, 50, czy 300 godzinach "wygrzewania". Co więc się mogło stać? Koledzy dobrze piszą, choć piszą potocznym skrótem myślowym: "przyzwyczaiłeś się do nowego dźwięku". A konkretnie Twój mózg przystosował się do przetwarzania nowego brzmienia. Poszukaj na forum wątki o psychoakustyce, bo to niezwykłe zjawisko. Ludzie potrafią słyszeć nawet inne brzmienie z tego samego kabla - wszystko przez zawiłość ludzkich zmysłów. Właściwie wszystkie porady w tym wątku miały sens. "Daj im trochę pograć" to niby zachęta do wygrzania kolumn, ale wtajemniczeni wiedzą, że chodzi o wygrzanie słuchu / zmysłów / mózgu. W potocznej rozmowie nikt nie przyjąłby jednak porady "wygrzej sobie uszy", dlatego lepiej napisać "daj im trochę pograć". Ale tak jak pisałem - warto mieć świadomość jakie zjawiska faktycznie zachodzą, a co nam się tylko wydaje i z tego wyciągać słuszne wnioski na przyszłość.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@J4Z Kupiłeś właśnie chiński DAC Topping E30, który gra w praktyce tak samo jak SMSL 10 MK2, Topping D10s, Loxjie D30, Soncoz LA-QXD1, Topping D10b, Topping DX7 Pro, Soncoz SGD1, Topping D30 Pro, Topping D90, Loxjie D50. Nie widziałem, aby ktokolwiek odróżnił te DACi w ślepym treście, więc można śmiało powiedzieć, że wybór danego modelu ma marginalne znaczenie. W przypadku transportów jest podobnie, zwłaszcza tych które dostarczają DACowi dźwięk cyfrowo. W przypadku wzmacniaczy (końcówek) mocy sprawa jest nieco bardziej skomplikowana, ale sukcesywnie nastaje era transparentnych wzmacniaczy w klasie D, które też będą na ucho nieodróżnialne. Podsumowując: w nowoczesnym torze audio elektronika jest już na tyle doskonała, że realny wpływ na brzmienie mają już tylko kolumny i akustyka (oraz ew. jakość nagrania).

Jestem normalnym użytkownikiem forum.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, S4Home napisał:

No i rewelacja. Ideału w audio czasem przez całe życie się szuka, więc jeszcze masz czas na jakieś zmiany :) Praca nad idealnym systemem jest zawsze wielowymiarowa i polega nie tylko na zmianach samego systemu, ale też akustyki itd, ale widzę, że powoli również w tą stronę idziesz, więc szansa jest. Każdy element będzie wpływał na dźwięk, styropianowe panele również, tym bardziej jak będą jeszcze nieregularnych kształtów. 

W niedalekiej przyszłości chciałem zrobić remont mieszkania także będzie okazja pozmieniać coś niecoś aby poprawić akustykę. 

 

10 godzin temu, TomekN napisał:

Branża bardzo chętnie wciągnie Cię @KoziK w audiofilską mgłę, gdzie nic nie jest jasne, "wszystko ma znaczenie", a sprzętu szuka się całe życie. Stały klient, to najlepszy klient! 🙂

Jestem klientem niskobudżetowym i nie często zmieniam sprzęt także branża kokosów na mnie nie zbije 😉

 

10 godzin temu, TomekN napisał:

Właściwie wszystkie porady w tym wątku miały sens. "Daj im trochę pograć" to niby zachęta do wygrzania kolumn, ale wtajemniczeni wiedzą, że chodzi o wygrzanie słuchu / zmysłów / mózgu.

Masz rację, psychika ma duży wpływ na to jak odbieramy dzwięki a nasze zmysły potrafią sprytnie nas oszukiwać. Jednak ja jestem z tych którzy słyszą różnicę przy każdej zmianie wzmacniacza, zródła, kabelka, itp, może po prostu mam tak wyczulony słuch. Prawdę mówiąc nie wnikam w szczegóły dlaczego tak jest, czerpię przyjemność ze słuchania muzyki i to wszystko.

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, KoziK napisał:

Masz rację, psychika ma duży wpływ na to jak odbieramy dzwięki a nasze zmysły potrafią sprytnie nas oszukiwać. Jednak ja jestem z tych którzy słyszą różnicę przy każdej zmianie wzmacniacza, zródła, kabelka, itp, może po prostu mam tak wyczulony słuch.

Każdy tak mówi, albo przynajmniej chce o sobie tak myśleć 🙂 Różnice jednak często znikają gdy nie wiesz co gra, dlatego ślepe testy są doskonałym weryfikatorem, czy owe różnice są faktyczne. Nie namawiam, ale zachęcam do zgłębienia tematu wiarygodnej identyfikacji drobnych różnic.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, TomekN napisał:

Każdy tak mówi, albo przynajmniej chce o sobie tak myśleć 🙂 Różnice jednak często znikają gdy nie wiesz co gra, dlatego ślepe testy są doskonałym weryfikatorem, czy owe różnice są faktyczne. Nie namawiam, ale zachęcam do zgłębienia tematu wiarygodnej identyfikacji drobnych różnic.

Jeżeli wygrzewanie sprzętu jest zwykłym przyzwyczajeniem się naszego umysłu do nowego dzwięku to samo przez się znaczy że każdy sprzęt gra inaczej i nasz mózg musi go zaadoptować. Czasami są to drobne różnice, tak delikatne że łatwo je pominąć i nie każde ucho je wychwyci. Nie twierdzę że mam genialny słuch ale z całym szacunkiem, głuchy nie jestem 🙂. Kiedyś też nie wierzyłem że kable głośnikowe mogą zmienić brzmienie dopóki sam nie usłyszałem różnicy przy zmianie na inne. Oczywiście nadal śmieję się pod nosem jak widzę cenę 2, 3 tyś za metr kabla ale jak kogoś stać to co mi do tego. Ogólnie rzecz biorąc moim celem nie jest chęć udowodnienia czegokolwiek ani przekonania kogokolwiek że jest tak a nie inaczej. Piszę tylko o swoich odczuciach a każdy naturalnie ma inne. 

Pozdrawiam

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...