Skocz do zawartości

Dirac or not to Dirac, oto jest pytanie (retoryczne) :-)


tomw

Recommended Posts

Zaznaczę od razu na wstępie ze są to moje pierwsze doświadczenia z kalibracja Dirac Live, ale są na tyle ekscytujące ze postanowiłem się z Wami nimi podzielić 🙂 Przed pierwsza kalibracja poświeciłem oczywiście parę godzin na obejrzenie i przeczytanie poradników i tutoriali dotyczących praktycznego podejścia do tematu, ale nadal jestem laikiem więc jak coś pokręciłem to poprawcie 🙂

Już jakiś czas temu zakupiłem Arcama AVR850 po tym jak poczytałem o Dirac Live i jego możliwościach jako systemem kalibracji dźwięku, ale z racji ze robiłem akustykę tylko w wolnej chwili weekendami i w dodatku metoda prób i błędów i na ucho, więc nieco się zeszło zanim owa skończyłem i mogłem przystąpić do finałowego Diracowego etapu 🙂 W materiałach o akustyce w kinie, mój guru audio Anthony Grimani (ale także i inni) doradzał aby maksymalne górki/dołki w pasmie przenoszenia idealnie wynosiły do +/- 6dB i nie przekraczały +/- 12dB. Twierdzi ze skoki większe niż 12dB (szczególnie dołki) są już nie do skorygowania elektronicznie bez utraty jakości czy nawet w przypadkach słuchania głośno, uszkodzenia głośników. A ja definitywnie słucham głośno :D

Na tyle na ile rozumiem decybele, 3dB to jest podwojenie siły dźwięku a wzrost o 10dB to 10cio krotne zwiększenie głośności 🙂 Więc na ma laicka logikę, zmuszenie kolumny grającej na wysokim poziomie głośności do dodatkowego wytworzenia +6dB czy tym bardziej +12dB w jakimś pasmie może lub w sumie musi prowadzić do problemów z jakością dźwięku, czy nawet uszkodzenia głośników 🙂 W którymś z tutoriali Diraca, chyba zrobionym przez Arcama jeśli pamięć nie myli, także o tym mówią. Aby w przypadku dużych dołków, ręcznie obniżyć proponowana krzywa Diraca w tych miejscach, aby zapobiec uszkodzeniu kolumn. Z tego właśnie względu tyle czasu zajęło mi skończenie akustyki, jako ze chciałem się zmieścić w owych zaleceniach i uzyskać skoki w okolicach zalecanych +/-6dB, aby Dirac nie musiał korygować za wiele 🙂 Z akustyka mam jeszcze jeden problem i chce podnieść nieco czas pogłosu, zamieniając część dyfuzorów z wełny na słabiej pochłaniająca piankę akustyczna 🙂 Ale to już na spokojnie, wtedy zrobię ponowna dokładniejsza kalibracje bo jak widać szczególnie tylne kolumny wymagają „dopieszczenia” 🙂

W międzyczasie dwóch znajomych (pozdrawiam Mietka i Piotra z Iwona) i zrobiło kalibracje Dirac w Swoich Arcamach i byli zachwyceni rezultatami, więc tym bardziej nie mogłem się doczekać aż zrobię owa i u mnie 🙂

Tak więc moje odczucia co do softu i samej kalibracji są następujące: soft i samo ustawienie wszystkiego w przypadku Arcama jest dość proste 🙂 Podłączamy amplituner do tej samej sieci co komputer na którym instalujemy Dirac Live, soft szybko go znajduje i prowadzi dalej za rączkę pokazując jak wyrównać poziom wszystkich kanałów, wykonać pomiary i w którym miejscu ustawić mikrofon 🙂 Ja używałem UMIK1 od mini DSP, którego program od razu odnalazł i poprosił o plik kalibracyjny 🙂 Same pomiary chwile zajmują, jako ze pomiar robiłem w 7 miejscach, ale w sumie cala kalibracja nie zajęła chyba więcej niż 30 min 🙂 Po tym jak wszystkie pomiary były wykonane, można sobie ręcznie dopieścić krzywa która proponuje Dirac a która ja na początek zaakceptowałem, jedynie co zmieniłem to podbiłem bas o parę decybeli na samym dole, jako ze lobie tam więcej „mięska” 🙂 A, ważna rzecz o której mówiono w jednym z tutoriali – w przypadku Arcama, trzeba oczywiście zresetować amplituner do ostawień fabrycznych przed kalibracja, a po resecie ustawić wszystkie głośniki jako DUZE, nawet jak później będą grały jako MALE 🙂 Potem już tylko klikamy OPTYMALIZUJ i czekamy aż Szwedzkie serwery się wypowiedzą co do tego jak nasz system ma grac :D Ładujemy gotowa kalibracje do amplitunera i voila, gotowe 🙂

Co więc moje uszy „powiedziały” na pierwsze odsłuchy i wrażenia po kalibracji ? Bo mikrofon mikrofonem, pomiary pomiarami, ale uszy u mnie maja głos decydujący :D No więc przesłuchawszy parę kawałków filmów które znam najlepiej, pierwsze co rzuciło mi się w uszy to to jak CENTRALNY zaczął brzmieć czytelniej i przejrzyściej 🙂 Ja ogólnie mam u siebie problemy z centralnym, jako ze z racji na to ze nie mam ekranu transparentnego akustycznie i mam niskie pomieszczenie, musi stać na podłodze 🙂 Na podłodze jest wykładzina i pierwsze odbicie jest niwelowane pochłaniaczem, ale zawsze miałem wrażenie ze nie brzmi on tak jak powinien 🙂 Okazało się to prawda, jako ze po kalibracji Szwedzi dodali trochę Swej magii i centralny definitywnie gra lepiej, dialog jest o wiele bardziej czytelny 🙂 Drugim pozytywem który od razu usłyszałem było bardzo dobre wyrównanie poziomu kanałów 🙂 Wcześniej miałem je ustawione na ucho, plus ręcznie podane odległości do opóźnień, ale po tym jak Dirac wszystko ustawił całość wydaje się bardziej spójna, gra po prostu jak cale kino razem a nie jak pojedyncze głośniki wokoło 🙂 Co do reszty, nie było jakiejś dramatycznej różnicy, ale nie było tez i większych problemów przed kalibracja 🙂 Czas spędzony na kombinacjach z panelami akustycznymi nie poszedł na marne 🙂 Ogólnie poprawa jest definitywnie słyszalna i ogólna jakość dźwięku i przyjemność ze słuchania definitywnie wzrosła, szczególnie jeśli chodzi o centralny 🙂

Tak więc moim zdaniem absolutnie WARTO, tym bardziej jak ktoś ma kino w salonie i nie jest w stanie obwiesić się panelami czy ogarnąć akustyki inaczej, wtedy różnica może być o wiele większa bo Dirac pomoże tez poniekąd i z problemami związanymi z akustyka pomieszczenia (na tyle na ile to oczywiście możliwe) 🙂 Ja u siebie w 20m2 mam 11 pochłaniaczy, 2 pochłaniaczo-rozpraszacze, 6 dyfuzorów 1D i 6 dyfuzorów 2D - wiadomo ze przy probie wstawienia tego do salonu skończyło by się to natychmiastowa eksmisja, zapewne razem ze sprzętem :D Tak więc w „normalnych” warunkach różnica będzie zapewne sporo większa, tak jak z reszta wspominali wymienieni na początku znajomi którzy maja sprzęt normalnie w salonach 🙂

Jeśli więc rozważacie zakup nowego amplitunera, czy innego urządzenia który może mieć wbudowany Dirac, a jest ich coraz więcej, to definitywnie polecam! Tym bardziej laikom czy w pomieszczeniach gdzie nie mogą zrobić porządnie akustyki, bo Dirac w sumie jest taka nieco droga na skróty, do lepszego dźwięku 🙂

Na zdjęciach zamieszczam pomiary PRZED i PO plus na każdym kanale, czyli co wedle mikrofonu i REWa zmieniła kalibracja 🙂 Tyły wyszły najgorzej, co mnie nie zdziwiło z racji na ten jeden problemik z akustyka który mam, ale o tym innym razem 🙂 Myślę ze ogólnie wyszło całkiem zacnie wedle pomiarów, bo wedle uszu mych wyszło nawet bardzo zacnie 🙂 Wykresy opisałem, w razie pytań piszcie, w razie tradycyjnego polskiego czepiania się o wszystko, będę ironizował :D

PS. Jak ktoś doczytał do końca, to chętnych na posłuchanie jak całkiem dobrze zrobione kino we w miarę ludzkim budżecie brzmi, zapraszam do Piaseczna 🙂

Wspomnę jeszcze o sprzęcie na koniec:
Arcam AVR850 jako procesor i przyszłe zasilanie 4xATMOS
Arcam AVR600 jako zasilanie obecnych głośników
Klipsch THX8000L x3 jako przód
Klipsch THX8000S x4 jako tyły
SVSPB2000PRO x2 jako przednie suby odcięte przy 90Hz
ONKYO SKW940 x2 jako tylne wedle zaleceń WELTI System odcięte przy 90Hz
Nvidia Shield PRO jako źródło
QED Strand 79 jako kolumnowe kable
Klotz AC106 z końcówkami Neutrik jako interkonektory i kable do subow

Mam nadzieje ze komuś się przyda, kłaniam się 🙂

02.jpg

03.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Źle zrobione pomiary + złe skalibrowanie krzywymi może popsuć dźwięk.

Dużo zależy od jakości nagrania , przy dobrym ustawieniu sprzętu wyciągnie ze słabych nagrań wszystko co złe , chociaż mnie zaskoczył Arcam jak dobrze utwory rockowe odtwarza.

Dla mnie póki co w miarę dobrymi są krzywe NAD oraz StormAudio

PS: po co resetować Arcama ?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7.01.2023 o 13:50, Kubakk napisał:

Źle zrobione pomiary + złe skalibrowanie krzywymi może popsuć dźwięk.

Dużo zależy od jakości nagrania , przy dobrym ustawieniu sprzętu wyciągnie ze słabych nagrań wszystko co złe , chociaż mnie zaskoczył Arcam jak dobrze utwory rockowe odtwarza.

Dla mnie póki co w miarę dobrymi są krzywe NAD oraz StormAudio

PS: po co resetować Arcama ?

Nie wiem, zapewne zeby byl "czysty". W sensie Arcam mowi zeby zresetowac Arcama, jakis powod za tym sie pewnie kryje 🙂

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 11 months later...
4 godziny temu, PanKlor napisał:

Musisz wskazać lokalizację pliku. 

Witam , ale jak wskazać lokalizację pliku.Niema takiej opcji w DL.Trzeba wybrać mikrofon a w następnym kroku jest dopasowanie czułości mikrofonu i  głośności poszczególnych głośników.

Powtorze tylko ze ja mam DL z poziomu ampli Onkyo

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 months later...
Dnia 7.01.2023 o 13:50, Kubakk napisał:

Źle zrobione pomiary + złe skalibrowanie krzywymi może popsuć dźwięk.

Dużo zależy od jakości nagrania , przy dobrym ustawieniu sprzętu wyciągnie ze słabych nagrań wszystko co złe , chociaż mnie zaskoczył Arcam jak dobrze utwory rockowe odtwarza.

Dla mnie póki co w miarę dobrymi są krzywe NAD oraz StormAudio

PS: po co resetować Arcama ?

Skąd pobrac krzywe Nada i StormAudio?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 months later...
  • 1 month later...

Mam jeszcze 1 pytanie.Czy na początku kalibracji należy ustawić wszystkie głośniki jako small niezależnie  od ich faktycznej wielkości .? Mam np głośniki frontowe jako podłogowe więc przynajmniej one są large.Pozostałe tez nie są małe mają po 16cm średnicy głośników .Następnie po kalibracji  zmienić ich wielkość w ustawieniach amplitunera?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

13 minut temu, PanKlor napisał:

Small albo large ma niewiele wspólnego z wielkością głośników. Jak masz subwoofer to wszystkie glosniki ustaw na small.

Dzieki .Po kalibracji nie zmieniać? Czytałem kiedyś na którymś z forów zeby zmienić . Fronty na których słucham stereo  mam satysfakcjonujące w zakresie basów i nie potrzebuję  suba.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nie zmieniać. jak zmienisz to ponizej częstotliwosci odciecia bedziesz mial sumę z frontowe i subwoofera czyli podbicie basu bez kontroli jaką daje Ci kalibracja. Jak jest dobry subwoofer to nie widzę przeciwskazań aby używać go też w stereo. Chyba, że ktoś ma purystyczno-stereofoniczną nerwice natręctw. Może się też zdarzyć (kwestia konkretnego sprzetu), że jakakolwiek zmiana ustawień głośników skasuje presety kalibracji Dirac. 

 

Edytowano przez PanKlor
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat stereo słucham na tych samych głośnikach ale nie przez amplituner tylko pre Emotivę PT2 oraz końcówkę mocy tez Emotivy A2 .Gra tp świetnie i tu nie ma kalibracji.

Właściwie stereo przez amplituner gra tylko wówczas jak zródło takie  jest i nie chce mi się przełączać na jakieś suround.

 

Czy macie jakieś inne przemyslenia na te kwestie [ustawienia  wersji głosników]?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, jerzyw napisał:

Fronty na których słucham stereo  mam satysfakcjonujące w zakresie basów i nie potrzebuję  suba.

Wszystkie kombinacje są dozwolone, ustawianie odcięcia na 80Hz to żaden święty graal. Po prostu to jest domyślna porada do kina domowego. To najlepsze rozwiązanie jak masz podstawowy amplituner, ale również gdy masz całość sprzętu wyższej klasy zgodne z THX. Jeżeli masz natomiast dobre wzmocnienie i dobre podłogówki to nie ma przeszkód, żeby sobie słuchać stereo bez suba lub z subem odciętym znacznie niżej niż 80Hz. Najlepiej spróbować różnych kombinacji i wybrać co nam pasuje.

Edytowano przez przemeklbn
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, jerzyw napisał:

Czy macie jakieś inne przemyslenia na te kwestie [ustawienia  wersji głosników]?

Żebyśmy się dobrze zrozumieli. Ja nie odradzam słuchania bez kalibracji, szczególnie jak ktoś ma dostosowane pomieszczenie albo dedykowany system pod to. Niech słucha jak lubi. 

Ale jeżeli już kalibrujemy itp. to rómy to z głową. Zmiana ustawień po wykonanej kalibracji może pogorszyć całościowy efekt. Wszystko zależy od konkretnego systemu (model amplitunera, system kalibracji i jego wersja etc.) i np. tego gdzie te parametry będziemy zmieniać. Może być też tak, że Twój system pozwala na przechowywanie kilku różnych ustawień i nic nie stoi na przeszkodzie ay jedno służyło do oglądania filmów a drugie do słuchania stereo. 

Resztę wyjaśnił @przemeklbn

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stereo jak pisałem słucham przez osobny zestaw Emotivy w którym nie ma dedykowanej kalibracji .Mozna w nim zastosować suba ale  nie ma takiej potrzeby.[Kolumny Paradigm Prestige 85  spełniają swoją rolę w zakresie basu.

Te kolumny oraz preamplituner Emotivy PT2 [bypass] i końcówkę mocy Emotivy A2 wykorzystuję do napędzenia frontów w kinie.Zresztą pozostałe kanały ]5 ] są również napędzane przez koncówkę mocy Emotivy A5  amplitunera Pionier LX505.[pracuje on tylko jako procesor].

Podsumowując ,nie właściwe jest zmiana ustawien kolumn po kalibracji.

Pozostaje wybróbowanie rożnych ustawień kolumn [wszystkie small,wybrane small a nawet wszystkie large]

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wkleiłeś treść z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Only 75 emoji are allowed.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Poprzedni post został zachowany.   Wyczyść edytor.

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Utwórz nowe...