Konkretne powody przewagi stereo nad KD w muzyce

[Gumowe Ucho]

Osobiście jestem 80% kinowy i KD używam też do muzyki. Słyszałem fajne, mocne setupy stereo i dają frajdę. Truizmem jest, że "jak słuchasz więcej muzyki, to kup stereo".

OK - ale dlaczego? Wzmacniacz stereo ma o wiele mniej gratów na pokładzie, niż ampli do KD (chociaż już coraz bliżej z all-in-one), więc w tej samej cenie może mieć lepsze komponenty--ale jakie? Jakie to są technologie, jak to się przekłada np. na moc na kanał, i jakie są inne mierzalne przewagi 2-kanałowego wzmacniacza nad takim z pięcioma kanałami lub więcej?

Czy są amplitunery KD które po prostu mają, przynajmniej na fronty, takie rozwiązania jak średniej półki wzmacniacz stereo?

Czy możliwości kalibracji KD nie dają mu punktów nawet w muzyce?

[Artur Charicki]

Ja podchodzę do sprawy tak. Muzyka nagrywana jest w systemie dwukanałowym i jeśli masz dobrze ustawione kolumny względem miejsca odsłuchowego i w miarę ogarnięta akustykę pomieszczenia tzn. jest dywan, zasłony, obrazy, polki i różne graty a nie puste ściany to efekt sceny jest najlepszy z dwóch głośników. Szerokość, głębokość sceny i lokalizacja instrumentów jest po prostu jak na koncercie. Co z tego że mając 5 czy 7 głośników wszystko i tak masz rozdzielone na prawy i lewy kanał bo tak masz nagrany plik. Słuchając okazuje się że masz gitarzystów czy wokalistów z przodu i z tyłu jakby ich było więcej. Robi się bałagan i nie jesteś w stanie ich zlokalizować. Wyjątkiem jest plik nagrany lub przerobiony np ma system 5 kanałowy. Wtedy masz delikatne efekty rozdzielone na partie. Jeden kolega z forum przerabia pliki z stereo na 5 kanałów i ponoć to fajnie gra. 

[majkel74]

Wątek jest ja rozumiem dlaczego amplituner nie gra tak samo dobrze w stereo jak wzmacniacz dwukanałowy.

Miałem kiedyś Amplituner Yamahy bodajże 3030 (najwyższy model) i on w trybie direct grał bardzo dobrze również w stereo. Ale jednak nie w cenie wzmacniacza stereo w tej samej cenie.

[Kraft]

A może ślepy test? Były już podejścia do tematu, np. Sansui AU999 kontra 5-cio kanałowa Yamaha RX-V595. Wynik: "plus aucune différence entre les deux amplis!

 

[Gumowe Ucho]

2 godziny temu, Artur Charicki napisał:

Ja podchodzę do sprawy tak. Muzyka nagrywana jest w systemie dwukanałowym i jeśli masz dobrze ustawione kolumny względem miejsca odsłuchowego i w miarę ogarnięta akustykę pomieszczenia tzn. jest dywan, zasłony, obrazy, polki i różne graty a nie puste ściany to efekt sceny jest najlepszy z dwóch głośników. Szerokość, głębokość sceny i lokalizacja instrumentów jest po prostu jak na koncercie. Co z tego że mając 5 czy 7 głośników wszystko i tak masz rozdzielone na prawy i lewy kanał bo tak masz nagrany plik. Słuchając okazuje się że masz gitarzystów czy wokalistów z przodu i z tyłu jakby ich było więcej. Robi się bałagan i nie jesteś w stanie ich zlokalizować. Wyjątkiem jest plik nagrany lub przerobiony np ma system 5 kanałowy. Wtedy masz delikatne efekty rozdzielone na partie. Jeden kolega z forum przerabia pliki z stereo na 5 kanałów i ponoć to fajnie gra. 

Ale przecież masz tryb Pure Direct, wyłącza wszystkie ulepszacze, sub, grają 2 głośniki. To po co się ograniczać tylko do stereo? Czemu nie podłączyć samych dwóch kolumn do AVR? KD nie wyklucza trybu stereo. Mi chodzi o różnice w elektronice.

[Kraft]

4 minuty temu, Gumowe Ucho napisał:

Mi chodzi o różnice w elektronice.

Nie ma. Można złożyć wzmacniacz wielokanałowy z tych samych części, co stereofoniczny (i na odwrót;). 

[majkel74]

Na pomiarach Audio systematycznie wychodzą niskie współczynniki tłumienia końcówek z ampli.

To pewnie kwestia nie samej jakości komponentów, tylko samego układu, który przy 7 czy 9 kanałach wymusza jakieś kompromisy.

Często jest tak, że pojedyncza końcówka ma bardzo dużą moc, tak jest ustawiona, nawet przy niewielkim zasilaczu, być może tu jest jakiś kompromis wtedy, bo pojedyncze końcówki w niedrogich wzmacniaczach stereo mają niższą moc, za to większe współczynniki tłumienia.

Edytowano 30 listopada 2023 przez majkel74

[Kraft]

29 minut temu, majkel74 napisał:

Na pomiarach Audio systematycznie wychodzą niskie współczynniki tłumienia końcówek z ampli.

Tak między 30 a 60. We wzmacniaczach stereo też jest różnie. Pierwsze z brzegu: MUSICAL FIDELITY
A1 - DF=16, REGA IO - 34.

[Rafał S]

9 minut temu, Kraft napisał:

Pierwsze z brzegu: MUSICAL FIDELITY
A1 - DF=16

Dla 4 omów. Ciekawe, o ile lepiej jest dla 8. Producent podaje wartość... 150.

[majkel74]

No i to raczej te najniższe wartości są wśród wzmacniaczy bo równie dobrze można wziąć 2 pierwsze lepsze z brzegu z wartościami powyżej 100 na 4 ohm 😉

Bo ten Musical to nietypowa konstrukcja, A klasa, spadek mocy przy 4ohm - jak lampa bardziej 

Po drugiej stronie mamy Rotela 1592 co ma 600 na 4 ohm 

[Kubakk]

Arcam avr11 katalogowo 17tysi , odpowiednik stereo sa10 ~4500zł , w ampli jest dodatkowo dirac który sporo poprawia , ale obstawiam ,że ampli zostało zrobione w oparciu o komponenty z tego wzmacniacza + dodatkowe 5 końcówek , procesor itd.

Kiedyś słuchałem onkyo 8270 i grało tak jak mój stary ampli kd 676 , różnice jeśli były to mało słyszalne , wiele osób kupowało taniej ampli za ~2tysie niż8270 za 2800

Odpowiedź do 1 postu , tak są ampli kd które zagrają bardzo dobrze w stereo , tylko ,że nie są tanie