Naim Atom

[tomekck]

Cześć,

Jak to jest, że naim atom, który ma 40w z kolumnami ATC SCM 11 gra potężniej, masywniej niż poniższe wzmacniacze:
 

Quad Artera Solus Play - 75w - cinkie granie i 3 x cichszy

naim star 70w - siła podobna, star bardziej jasny / kliniczny, atom większe body. Atom przyjemniejszy dla ucha.

audiolab 9000a - troche jak star ale słabszy

smsl vmv a2 - 200w - cinkie granie i 2 x cichszy. Dopiero ustawienie eq na rock i podbity bas dało trochę mięsa ale dalej atom większe body i mocniejszy

Cambridge evo 75 - cinkie granie i 3 x cichszy

Czekam jeszcze na Naim Nova do przetestowania ramie w ramie z atomem. Może się uda w przyszłym tyg.

Edytowano 1 marca przez tomekck

[DiBatonio]

A co znaczy potężniej? 

Bo to może być rozciągnięty bassssss taki wooofefowy przez niemoc wzmacniacza 🤭

Słuchałeś na tym samym poziomie dB każdy z tych wzmacniaczy?

[tomekck]

Starałem się na miarę możliwości. Nie chodzi o bas bo on nie dudni i się nie rozlewa. Chodzi o całe pasmo, że jest takie mięsiste, nie wiem jak to nazwać. Wokale np. są przyjemne dla ucha. Jak przełączałem na inne wzmaki to wokale był odchudzone 

Bas to dudnił w smsl vmv a2 jak dałem na +10db basy bo chciałem podobną barwę osiągnąć ale zbyt męczył mnie ten dzwięk - nie nawidzę dudniącego basu, stąd też kolumny, które chyba nie faworyzują tego zjawiska przez swoją zamkniętą budowę? 

[DiBatonio]

Aha, czyli z przyjemną nasyconą barwą instrumentów i wokali?

Takie ciepłe brzmienie, Naimy tak mają 😉

[tomekck]

Tak ale zastanawia mnie różnica między atomem a starem. Atom gra przyjemniej dla mnie, bardziej melodyjnie, masywniej. Star to często przyciszałem bo trochę męczące skrzypce czy wokale. Pewnie też wiele zależy od kolumn , które w specyfikacji potrzebują więcej watów niż daje atom i może stąd duża różnica?

[Runior]

Czekam na bezpośrednie porównanie z Novą, bo sam rozważam taki upgrade.

Co do samej mocy Atoma, to bym jej nie demonizował, "Potężne" brzmienie to moim zdaniem raczej kwestia jego "rozrywkowej" charakterystyki.  

[pKot]

Z Atomem poznałem się 5 lat temu i bardzo mi przypadł do gustu (pracował wtedy z Quad 22L).

Od kilku dni jestem zadowolonym posiadaczem Atoma i sparowałem go z Oberonami 7.

Pewnie niejeden tu splunie, a ja po odsłuchaniu Oberków, Opticonów (słabo), dwóch par Focali (wg mnie wymagają nieco wiekszego pomieszczenia niż 22 m2), Sonus Fabre Lumina 5 

oraz Monitor Audio postawiłem na Oberki.

Dlaczego? Powody są dwa:

Bo mam 3 letnią córkę która nie wjedzie w dolną membranę jeździkiem oraz podoba mi się ich brzmienie.

Jestem bardzo rad, a za kilka lat jak mała podrośnie zmienię na coś bardziej wyrafinowanego jeszcze.

Jedna uwaga  - jak ktoś zaczyna przygodę z tym, to nich od razu wyłączy w apce sterowanie głośnością poprzez przyciski telefonu,

no chyba ze chce obudzić cały blok, tak jak ja - nagłym skokiem na 100 %

[Artur Brol]

To widze, ze ta niespodzianka - bardzo nieprzyjemna -  w dodawaniu glosnosci poprzez aplikacje w telefonie, nie tylko w Gold Note jest. Co za pomysl 🤨

[Top Hi-Fi & Video Design]

Dnia 1.03.2024 o 22:44, tomekck napisał:

Cześć,

Jak to jest, że naim atom, który ma 40w z kolumnami ATC SCM 11 gra potężniej, masywniej niż poniższe wzmacniacze:
 

Quad Artera Solus Play - 75w - cinkie granie i 3 x cichszy

naim star 70w - siła podobna, star bardziej jasny / kliniczny, atom większe body. Atom przyjemniejszy dla ucha.

audiolab 9000a - troche jak star ale słabszy

smsl vmv a2 - 200w - cinkie granie i 2 x cichszy. Dopiero ustawienie eq na rock i podbity bas dało trochę mięsa ale dalej atom większe body i mocniejszy

Cambridge evo 75 - cinkie granie i 3 x cichszy

Czekam jeszcze na Naim Nova do przetestowania ramie w ramie z atomem. Może się uda w przyszłym tyg.

Nie widzę na tej liście jeszcze NAD M10v2, być może to by zrewolucjonizowało Twoje odczucia

https://www.tophifi.pl/stereo/odtwarzacze-sieciowe/nad-masters-m-10-v2.html

Jedno pudełko, sporo mocy (2x100) ogromna funkcjonalność i ambitne granie żywcem z najwyższej serii Masters

 

[Miras23]

Dnia 1.03.2024 o 22:44, tomekck napisał:

Cześć,

Jak to jest, że naim atom, który ma 40w z kolumnami ATC SCM 11 gra potężniej, masywniej niż poniższe wzmacniacze:
 

Quad Artera Solus Play - 75w - cinkie granie i 3 x cichszy

naim star 70w - siła podobna, star bardziej jasny / kliniczny, atom większe body. Atom przyjemniejszy dla ucha.

audiolab 9000a - troche jak star ale słabszy

smsl vmv a2 - 200w - cinkie granie i 2 x cichszy. Dopiero ustawienie eq na rock i podbity bas dało trochę mięsa ale dalej atom większe body i mocniejszy

Cambridge evo 75 - cinkie granie i 3 x cichszy

Czekam jeszcze na Naim Nova do przetestowania ramie w ramie z atomem. Może się uda w przyszłym tyg.

Bo ten Atom jest zwyczajnie dobrym pudełeczkiem. Udowadnia też, że tyle mocy wystarcza w codziennym użytkowaniu. To trochę jak z autem, 300 koni też nie jest potrzebne na co dzień (przynajmniej teoretycznie :D)

[Runior]

Dnia 11.03.2024 o 10:29, pKot napisał:

 

Jedna uwaga  - jak ktoś zaczyna przygodę z tym, to nich od razu wyłączy w apce sterowanie głośnością poprzez przyciski telefonu,

no chyba ze chce obudzić cały blok, tak jak ja - nagłym skokiem na 100 %

Z poziomu aplikacji możesz ograniczyć maksymalną dostępną głośność.

[Top Hi-Fi & Video Design]

Możemy dołożyć jeszcze, jedno ciekawe urządzenie, "bardziej budżetowe" czyli NAD C700. Co prawda przypomina wielkością M10 zaproponowany wyżej, ale gra skromniej

Jednakże kosztuje niespełna 6000 zł...

https://www.tophifi.pl/stereo/wzmacniacze-zintegrowane/nad-c-700.html

[pKot]

22 godziny temu, Runior napisał:

Z poziomu aplikacji możesz ograniczyć maksymalną dostępną głośność.

To prawda, ale nadal będzie opcja skoku jeśli nie wyłączymy tamtej opcji. Tak czy siak - sytuacja opanowana i można się spokojnie atomizować