Budżetowy dobry bas, pierwsze wnioski i następne próby :-)

[tomw]

1 minutę temu, Gumowe Ucho napisał:

A po drugie subwoofery wielkości pralki warte po kilka tysięcy, no nie wiem czy to "budżetowy bas"...  

Jesli mowimy o BASIE, czyli chociaz tych 105dB z rowniutkim pasmem to tak, to jest budzetowy bas 🙂 Jesli ktos ma na mysli cisnienia akustyczne ktore przecietny polak po dobrej grochowce potrafi przebic, bez uzywania jakiegokolwiek suba to wtedy tak, to nie jest budzetowy bas 

[Gumowe Ucho]

24 minuty temu, tomw napisał:

Jesli mowimy o BASIE, czyli chociaz tych 105dB z rowniutkim pasmem to tak, to jest budzetowy bas 🙂 Jesli ktos ma na mysli cisnienia akustyczne ktore przecietny polak po dobrej grochowce potrafi przebic, bez uzywania jakiegokolwiek suba to wtedy tak, to nie jest budzetowy bas 

Ja mam na myśli np. jednego Magnata czy SVS SB-1000 który jeszcze w warunkach domowo-salonowych się gdzieś wciśnie. Ale oczywiście kibicuję w gonitwie za króliczkiem i zazdroszczę setupu! 

[tomw]

6 minut temu, Gumowe Ucho napisał:

Ja mam na myśli np. jednego Magnata czy SVS SB-1000 który jeszcze w warunkach domowo-salonowych się gdzieś wciśnie. Ale oczywiście kibicuję w gonitwie za króliczkiem i zazdroszczę setupu! 

Kumam kumam, ino wlasnie o tym tez i mowie 🙂 Jednym nawet i dobrym subem nie jestes w stanie uzyskac jakkkowiek dobrego basu 🙂 Albo bedzie cichy jak sie go dobrze ustawi, aby pasmo bylo w miare ok, albo beda ogromne dziury w pasmie i tylko jeden fragment bedzie glosno, ten w ktorym wpada w rezonans z pomieszczeniem 🙂 A nadal jest to tez pare tysi 🙂

Dzieki, acz ja nie gonie za kroliczkiem 🙂 Mialem swietne kino prawie trzy lata i nie czulem potrzeby zmiany, ale jako ze zadko bywam w PL to szkoda mi kina za prawie 100k, aby uzyc pare razy w roku 🙂 Wiec kombinuje aby bylo o wiele bardziej budzetowo, a nadal tak zeby radosc z ogladania byla 🙂

[PanKlor]

52 minuty temu, Gumowe Ucho napisał:

Ja mam na myśli np. jednego Magnata czy SVS SB-1000 który jeszcze w warunkach domowo-salonowych się gdzieś wciśnie.

Akurat SB-1000 jest zgrabniutki jak na to co potrafi. Ale prawdą jest, że do basu trzeba dwojga (też się kiedyś broniłem ale jakoś miejsce na większego brata SV SB1000 Pro się znalazło 😉 ). 

Jak ktoś nie słyszy (a nie słyszy bo z jednym subem nie usłyszy) to niech zaufa REWowi i zobaczy czego nie słyszy. 😉 

[bora902]

1 godzinę temu, Butler napisał:

Po co to napisałeś? By mnie obrazić? Wyśmiać? Przecież to sobie w ten sposób laurkę wystawiasz. I nie martw się o mój słuch.

sam stosuje od lat i polecam kazdemu kto szuka niuansow dzwieku 😏

[tomw]

10 minut temu, PanKlor napisał:

Jak ktoś nie słyszy (a nie słyszy bo z jednym subem nie usłyszy) to niech zaufa REWowi i zobaczy czego nie słyszy. 😉 

To jest wlasnie najlepsze w tym wszystkim, ze 90% ma slaby bas, i te same procenty sa bardzo zadowolone ze swego basu  Bo tak, jedynym sposobem aby uslyszec ze sie ma slaby bas, jest posluchanie tych samych kawalkow u kogos kto ma to dobrze ogarniete 🙂 A jako ze bardzo zadko ktos ma na prawde dobry bas w kinie, jak jeszcze w PL nie uswiadczylem, to niemalze wszyscy zyja w nieswiadomosci czy chca tego czy nie  Wiec REW to jedyna opcja, aby zobaczyc czego sie nie slyszy

 

[60d]

Ale wy panowie macie świadomość tego że nie każdy ma jaskinie gdzie moze sobie stawiać po 4 suby? Nie,nie macie. W takim razie uświadamiam, że 99% ludzi buduje kino w zwyklym uzytkowym pomieszczeniu typu salon, pokój itp. Gdzie dla wiekszości cudem jest wstawienie jednego suba. Nie mowiąc już o dwoch czy o zgrozo 4. Rozumiem że takie osoby nie mają prawa cieszyc się kinem bo jakiś pomiar pokaże że czegos tam nie slysza?

[PanKlor]

Rozumiemy... sam mam kino w salonie. 

[Butler]

Kwestia aranżacji. Jeśli ktoś planuje salon kompletnie nie biorąc pod uwagę audio to często nawet zwykłego stereo poprawnie nie można postawić. 

Z drugiej strony dla chcącego nic trudnego, trochę ciężko mi sobie wyobrazić że wielkim problemem na etapie projektowania może być postawienie 40cm skrzynek w narożnikach, przynajmniej dwóch przeciwległych.

[PanKlor]

14 minut temu, Butler napisał:

drugiej strony dla chcącego nic trudnego, trochę ciężko mi sobie wyobrazić że wielkim problemem na etapie projektowania może być postawienie 40cm skrzynek w narożnikach, przynajmniej dwóch przeciwległych.

Jak budujesz dla siebie dom to pewnie trochę łatwiej niz gdy kupujesz  mieszkanie. Ale nie jest to niemożliwe. Problemem jest chyba kolejność planowania lub w ogóle uwzględnienie audio w planie. Ja miałem stare kino 5.1 pod które plan był zrobiony. Atmos i kolejny sub niestety nie (jak kupowałem mieszkanie to stare kino jeszcze grało, zepsuło się pół roku po przeprowadzce stąd ponowne zainteresowanie tematem) i dlatego pewne rzeczy można by zrobić sporo lepiej. 

[Butler]

Wyzwaniem są modne ostatnimi laty open space. Kiedyś było nie do pomyślenia by kuchnia dzieliła wspólną przestrzeń z salonem. Do tej pory nie mogę się przekonać do obecnej mody.

[tomw]

2 godziny temu, 60d napisał:

Ale wy panowie macie świadomość tego że nie każdy ma jaskinie gdzie moze sobie stawiać po 4 suby? Nie,nie macie. W takim razie uświadamiam, że 99% ludzi buduje kino w zwyklym uzytkowym pomieszczeniu typu salon, pokój itp. Gdzie dla wiekszości cudem jest wstawienie jednego suba. Nie mowiąc już o dwoch czy o zgrozo 4. Rozumiem że takie osoby nie mają prawa cieszyc się kinem bo jakiś pomiar pokaże że czegos tam nie slysza?

Nie za bardzo rozumiem na czym polega Twoja rozterka 🙂 Nikt tu nie mieszka na ksiezycu przecie i wiemy ze wiekszosc ma kino w salonie 🙂 Ba, zaloze sie ze prawie kazdy kto ma jaskinie, mial wczesniej kino w salonie, ja mialem tak prawie 20 lat 🙂 Masz gdzie wstawic 2 czy 4 super, nie masz, szkoda, nie wiem na czym polega problem 🙂 Nikt tu przeciez nie wysmiewa ludzi z kinami w salonach 🙂 I nic w tym nie zmienia faktu ze nie jestes w stanie osiagnac dobrego basu jednym subem, a w wiekszosci przypadkow nawet dwoma 🙂 Takie sa prawa fizyki i tyle, po prostu 🙂 Problemem czestym, o ktorym wspominal Butler, jest to ze jegomoscie z jedym subem i zerowa wiedza w temacie akustyki niskich tonow, czesto pisza w takich watkach "a po co Ci wiecej niz jeden sub, gupi czy co ? ja mam jeden i jak pyerdolnie, to mie szklanki w kredensie tancujom" 🙂

Wpis jest jest jednym z moich wpisow, w ktorych probuje uswiadamiac tych co maja mozliwosc wstawic wiecej subow, ze mozna uzyskac na prawde dobry bas za na prawde ludzkie pieniadze 🙂 Wiec miast sie cieszyc ze sie ktos wiedza dzieli gratis, marudzisz 🙂

Edytowano 24 maja przez tomw

[Łukasz P.]

Posiadam subwoofer Cambridge Audio Minx 301 podłączony do Yamaha v6a(5.1) mam miejsce na wstawienia  drugiego na przeciwległej ścianie po przekątnej, jeżeli tak jest odpowiednio(zdj). Pytanie czy taki sub spełni namiastkę tego o czym pisze kolega tomw i butler, a druga sprawa czy taki sub może pracować bezprzewodowo i w jakie urządzenie dodatkowe musiał bym go wyposażyć aby dobrze współpracował z Yamaha. Zasilanie  na ścianie jest, jedyny problem to potrzeba pracy bezprzewodowej. 

 

 

Edytowano 26 maja przez Łukasz P.

[PanKlor]

Na przykład w takie https://www.svsound.com/products/soundpath-wireless-audio-adapter 

Tylko, że to zawsze doda te kilkanaście ms opóźnienia. Wypadałoby mieć amplituner który ma 2 niezależne wyjścia na subwoofer I jego system korekcji sobie z tym poradzi. Alternatywą jest włączenie dodatkowego dsp w tor subwooferow. Chociaż oczywiście można zacząć bez tego i sprawdzić czy efekt sprosta oczekiwaniom.

[Piotr Sonido]

Dnia 24.05.2024 o 12:40, 60d napisał:

Kolejnym problemem jest też to, że nie wszyscy użytkownicy tego forum to rozumieja 😜

A to już się samo przez sie rozumie

Albo nie

 

Wtedy lepiej by było chyba obydwa podłączyć bezprzewodowo.

Bo faktycznie jak jeden kablem drugi transmiterem to może być słychać.

Ale długi kabel do suba pod oknem za sofa i po problemie.

Nie da się?

 

 

[PanKlor]

2 godziny temu, Piotr Sonido napisał:

Bo faktycznie jak jeden kablem drugi transmiterem to może być słychać.

Od tego jest porządna korekcja. Działa to tak, że najpierw obsługiwany jest głośnik który wg systemu jest najdalej (czesto ten z adapterem, bo nie chodzi o fizyczna odleglosc a czas miedzy nadaniem sygnalu a jego odebraniem orzez mikrofon) a dopiero wg niego ustalane są opóźnienia innych kanałów. 

[lion]

Ad SVS SB 1000 to kilka dni temu miałem okazję porównać go do mojego Rel HT1003 (mk1) - warunki domowe  'salonowe'. Grały też w tandemie i tego byłem najbardziej ciekawy. Mało czasu na kombinacje z ustawieniami było, ale skłamałbym pisząc, że różnicy brak. Poprawa była, czuć było dopełnienie, ale raczej 'kosmetycznie', bez efektu wow, tzn. nie takiego, który by już sprowokował zakup drugiego suba. SVS ma jeszcze do mnie trafić to wypróbuję inne konfiguracje/lokalizacje.

[PanKlor]

23 minuty temu, lion napisał:

Poprawa była, czuć było dopełnienie, ale raczej 'kosmetycznie', bez efektu wow, tzn. nie takiego, który by już sprowokował zakup drugiego suba. SVS ma jeszcze do mnie trafić to wypróbuję inne konfiguracje/lokalizacje.

To wymaga trochę czasu. Sb1000 to sub który robi wow w porównaniu do budżetowych konstrukcji. Chcesz mieć u siebie wow to sb3000 sprawdź albo takiego Klipscha o których piszę tomw.

[lion]

No właśnie kwestia co kto lubi i jakie ma pomieszczenie. Pierwsze moje wrażenie było takie, że niepotrzebny mi drugi sub - po prostu ht1003 wystarcza do kina i muzyki. Kolega (właściciel SVS) był zaskoczony jak mniejszy REL dobrze sobie radzi. Zdaje sobie sprawę, że oba modele to podstawowe konstrukcje, ale to jednak salon, a nie dopracowana jaskinia. Jakbym miał teraz wydać kilka tys. na drugiego RELa to bym szybciej w wymianę Ampli poszedł. Audio to jednak taki temat, który zawsze będzie generował zapotrzebowanie na lepiej/więcej, więc nie mówię 'nigdy'. Testować na pewno jeszcze będę. 

[PanKlor]

17 minut temu, lion napisał:

po prostu ht1003 wystarcza do kina

Albo oglądasz za cicho albo niewłaściwe filmy

18 minut temu, lion napisał:

drugiego RELa to bym szybciej w wymianę Ampli poszedł

Każdemu według potrzeb. Ja też mam kilka pomysłów na zmianę ale w sumie mam przyzwoicie grające kino (5.2.4) a poprawienie go wiąże się z nakładem czasu, pracy ibjakims tam remontem w świeżym mieszkaniu. Wymiana amplitunera i użycie tanszej/mniejszej końcówki  to najszybszą opcją ale poprzeczka jest zawieszona dość wysoko i jak na razie tylko AVR21 spełnia wymagania

21 minut temu, lion napisał:

Audio to jednak taki temat, który zawsze będzie generował zapotrzebowanie na lepiej/więcej, więc nie mówię 'nigdy'. Testować na pewno jeszcze będę. 

Słusznie. Za to czasami warto dać sobie czas na przemyślenia. Jak masz możliwość sprawdź większe subwoofery. Do równiejszego niz masz  basu dojdzie jeszcze efekt kinowy. Różnie to nazywają, strzał w klatę itp.

[tomw]

@Łukasz P. i @lion odpowiem Wam obu razem, bo odpowiedz jest taka sama 🙂 Podlaczenie dwoch subow absolutnie nie gwarantuje ze bedzie lepiej, co wiecej, moze nie tylko nie byc lepiej ale moze byc i znacznie gorzej, bo moga sie wzajemnie niwelowac przy zlym ustawieniu 🙂 Wiec zgranie dwoch subow razem nie jest takie hop siup ze stawiamy gdziekolwiek i juz 🙂 W obu Waszych przypadkach macie suby postawione w niemalze najgorszych mozliwych miejscach, wiec wyrownanie tego nie bedzie latwe 🙂 i jak juz pisze o zlych wiadomosciach, to dopisze jeszcze ze obaj macie suby ktore nie nadaja sie za bardzo do kina, wiec definitywnie przy dolozeniu drugich dwoch ktore tez nie nadaja sie do kina, nie bedzie efektu WOW na pewno 🙂

Teraz dobre wiesci - za nie za duze pieniadze mozecie dolozyc po subie ktory do kina sie nadaje, chyba najtanszy sub ktory mozna okreslic tym mianem - Klipsch RP1000SW, czyli to co obecnie u mnie gra 🙂 Sa w miare nie duze, schodza do 17,5Hz u mnie i do tego sa bardzo wydajne, to Wam da ten efekt WOW, jesli to dobrze zgranie i ustawicie 🙂 Co do zgrania i ustawienia, jesli macie typowe zamkniete pomieszczenia, to mozna sie pobawic symulatorem w programie REW i zobaczyc gdzie bedzie to jakos w miare dzialac 🙂 Ale oczywiscie najlepiej jest wziasc mikrofon, odpalic REWa wspomnianego i pomierzyc czego tak na prawde nie slyszycie 🙂 Jesli nie macie mikrofonu, to mozna uzyc generatora tonow i leciec od 20 do 80Hz i sluchac gdzie nagle gra ciszej 🙂 Ale definitywnie lepiej jest wziasc nawet jakis tani mikrofon ktory przyszedl w komplecie z amplitunerem i pomierzyc 🙂 No i przestawiac, mierzyc, kombinowac z ustawieniami glosnosci, fazami i szukac gdzie gra najlepiej 🙂 Proces zmudny i sukces nie jest gwarantowany, ale jak sie uda to nagle sie okaze "kuwa, czego ja sluchalem przez ten caly czas, jak mozna bylo ogldac filmy z takim slabym basem" 🙂

Tu jest krotki filmik o tym jak uzywac REWa - 

 

Edytowano 27 maja przez tomw

[lion]

Nie wszystko da się od razu ożenić. Świadomie wybrałem Rela ze wzgl. na przewagę muzyki. Klipscha miałem okazję poczuć. Był efekt masowania wnętrzności, bo trząsł kanapą konkretnie, ale to nie to czego szukałem. Ja to bym musiał mieć dedykowane pomieszczenie do muzyki i odizolowaną od świata jaskinię na kino

[PanKlor]

2 minuty temu, lion napisał:

Był efekt masowania wnętrzności, bo trząsł kanapą konkretnie, ale to nie to czego szukałem. Ja to bym musiał mieć dedykowane pomieszczenie do muzyki i odizolowaną od świata jaskinię na kino

Spróbuj w miarę dużego zamkniętego suba. 

[tomw]

4 minuty temu, lion napisał:

Nie wszystko da się od razu ożenić. Świadomie wybrałem Rela ze wzgl. na przewagę muzyki. Klipscha miałem okazję poczuć. Był efekt masowania wnętrzności, bo trząsł kanapą konkretnie, ale to nie to czego szukałem. Ja to bym musiał mieć dedykowane pomieszczenie do muzyki i odizolowaną od świata jaskinię na kino

Jest jeszcze jedna opcja, mozesz uzywac Klipscha do zejscia i RELa jako wypelnienie dziur w kinie, i samego RELa do muzyki. Tez mam kino i stereo o becnie w jednym, do kina chodza wszystkie suby, do stereo tylko zamkniety SVS.

Edytowano 27 maja przez tomw

[Łukasz P.]

tomw, dzięki za wyjaśnienie 👍