Grandinote Shinai vs. wzmacniacze lampowe i nie tylko

[wieczorzanalogiem]

Shinai to Hi-Endowy wzmacniacz, którego brzmienie jest ponoć wzorowane na triodach. Jak wypada faktycznie na tle lamp, czy jest to wzmacniacz, na które wydałbym grube pieniądze szukając naprawdę topowego brzmienia?

 

https://wieczorzanalogiem.pl/index.php/2024/09/18/grandinote-shinai-vs-lampy-recenzja-opinia/

Zapraszam...

Edytowano Czwartek o 09:42 przez wieczorzanalogiem

[majkel74]

Czy jakieś tranzystory grały w porównaniu (oprócz Grandinote)?

Ten Denon np. jak zagrał?

[Rafał S]

@majkel74 Michał, Haiku SOL I to też czysty tran w klasie A.

http://wstereo.pl/test-haiku-audio-sol-1-najmlodszy-z-braci/

[majkel74]

Ale to taki chyba „lampowy” tran? ciekawy jestem takiego typowego, mocnego tranzystora w klasie AB.

[Rafał S]

4 minuty temu, majkel74 napisał:

Ale to taki chyba „lampowy” tran?

Tak, myślę, że to ten sam kierunek, co Shinai, tylko w skromniejszym wydaniu. W każdym razie, późniejszy SOL II był bardzo lampowy.  

Nie wiem, czy mocarz w klasie AB pasowałby do kolumn dobranych pod lampy i klasę A. Mógłby nie mieć okazji do zabłyśnięcia.

[majkel74]

Z kolei Denon SA1 to nietypowy flagowiec, bo moc „tylko” 2 x 50W, natomiast z tego co kojarzę, to był bardziej po japońsku strojony, bo był głównie kierowany na rynek japoński właśnie.

Niemniej ciekawe jak sobie dawał radę.

[wieczorzanalogiem]

Denon totalnie nie siadł. Szkoda byłoby mu psuć renomę na podstawie takiego odłuchu.

Zresztą Shinai mam wrażenie, że też nie siadł do końca... bo był za mocny. Jego sweet spot był już na dość wysokim poziomie głośności. No i ma taki mankament, że rozgrzewa się ponoć i zaczyna grać bo blisko godzinie. IMO mocno przekombinowany klocek, ale może będzie okazja sprawdzić go w innym siecie. 

Jeżeli gdzieś siada Haiku, to zazwyczaj znak, ze nie siądzie tam kompletnie coś mocniejszego. I tam gdzie kolumny trzeba złapać za pysk Haiku nie jest dobrym wyborem.

Grandinote Mach 8XL nie mają zwrotki, także tam wcale nie trzeba watów. 3.5W Suna można było odkręcić do poziomu właściwie neiznośnego do słuchania. Sun generalnie z innymi paczkami gra w dość zbliżonej manierze do PMA S1. Doświetlona góra, cienka kreska, Denon ma więcej mięsa i nieco inny rodzaj gładkości (który w Sunie zależy od lamp w dużej mierze)

*Tenor OTL też nie siadł, a wiem, że jest znakomity, bo słuchałem go ostatnie 2 dni u jego właściciela, tylko Tenor nie był robiony pod te kolumny...

Edytowano Czwartek o 11:32 przez wieczorzanalogiem

[tomek4446]

1 godzinę temu, wieczorzanalogiem napisał:

Tenor OTL też nie siadł,

To pomówienie , manipulacja i jawna dyskryminacja

[wieczorzanalogiem]

20 godzin temu, Rafał S napisał:

Tak, myślę, że to ten sam kierunek, co Shinai, tylko w skromniejszym wydaniu. W każdym razie, późniejszy SOL II był bardzo lampowy.  

Nie wiem, czy mocarz w klasie AB pasowałby do kolumn dobranych pod lampy i klasę A. Mógłby nie mieć okazji do zabłyśnięcia.

Właśnie to jest coś ciekawego. 
Lampy często błyszczą na kolumnach, na których na zdrowy rozsądek nie powinny.
Natomiast jak kolumna pod lampę dostanie mocny tran to nie działa właściwie nigdy. 

Takie Sun Audio 2a3, Triode Therapy, czy nawet Haiku - czuć że mają bardzo jakościowe pierwsze waty.
Mało watów - mniejsze zniekształcenia, a i mniejsze prawdopodobienstwo, że ten sweet spot na potencjometrze nie zgra się z kolumnami i pomieszczeniem. Słuchamy głównie pierwszego watta, a sławe wzmaki siłą rzeczy mają go dopieszczonego najbardziej.

Kolejny aspekt - ilosć elementów w danym urządzeniu. W lampach prąd płynie przez transformatory, parę rezystorów i kondów. W "lepszym" tranie ten tor przepływu sygnału jest już dużo bardziej skomplikowany, każdy komponent dodaje coś od siebie na swój sposób i to nie zawsze działa dobrze.

Swoją drogą jestem bardzo ciekaw jak Sol I zagrałby, gdyby wpakować weń jakieś topowe kondensatory (z tego co pamietam, jest robiony na przeciętnym Jamiconie)

[AudioTube]

1 godzinę temu, wieczorzanalogiem napisał:

Natomiast jak kolumna pod lampę dostanie mocny tran to

Regularnie podłączam mocną końcówkę. Rożnica na brzmieniu z woofera. Konstruktor wyjaśnił mi to. Próbowałem zrozumieć. Nie udało mi się. Wolę stopę i kotły na bardzo mocnej lampie, subie/dsp. Ale nie wykluczam, że przyzwyczaiłbym się do brzmienia z końcówki tranowej. 
punkt odniesienia mam.

Edytowano wczoraj o 08:17 przez AudioTube

[wieczorzanalogiem]

8 godzin temu, AudioTube napisał:

Nie udało mi się. Wolę stopę i kotły na bardzo mocnej lampie, subie/dsp

To znowu trochę kwestia przetwornika, ale i zwrotki oczywiscie.

Sa takie, co kompletnie z lampa nie graja i robi się klej, muł i bagno.
Są takie, w których lampa dodaje mięcha, barwy i nie ma wrazenia przesadnie szybkiego wygaszanego sygnału, jakby zbyt wielkiego damping factora.

[AudioTube]

@wieczorzanalogiem zapewne znasz niejednego konstruktora kolumn. Może zechciałbyś czasami, przy okazji kolejnych postów coś opowiedzieć, jak to te kolumny różnie mogą być zbudowane i różniste brzmienia z siebie wydawać.

Nie potrafiłem i nie będę ukrywać, że ich/kolumn największy udział w brzmieniu dostrzegam. Ale i audio synergia jak cień za nimi.