marcinmarcin Napisano 2 godziny temu Udostępnij Napisano 2 godziny temu A moja znosi dzielnie śmietnik na półce pod telewizorem (w szczycie 5 zabawek i pierdylion kabelków) a jak przytargałem czarne kolumny 120cm wysokości i postawiłem 45cm od ściany, powiedziała że nie dość że ładne, to jeszcze ładnie grają... ☺️ 12 minut temu, Mikelas76 napisał: mi kazala sprzatac sobie samemu moje zabawki 😁 U mnie to samo - pod pretekstem ze nie chce coś popsuć 😁 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomasz Kluczynski Napisano 2 godziny temu Udostępnij Napisano 2 godziny temu (edytowany) Ja też na żonę pod tym względem narzekać nie mogę. Szukałem gdzie by to wrzucić taki humorek, ale nie mogłem znależć takiego tematu. Edytowano 2 godziny temu przez Tomasz Kluczynski Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slawko69 Napisano 1 godzinę temu Udostępnij Napisano 1 godzinę temu Ja też sam sprzątam swoje klocki. U mnie długo trwało oduczenie mojej lepszej połowy aby nie traktowała kolumn jako wieszaka do wyprasowanych koszul. 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gargan Napisano 1 godzinę temu Udostępnij Napisano 1 godzinę temu Ważne, że nie stawia na nich kwiatów doniczkowych 🙂 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slawko69 Napisano 1 godzinę temu Udostępnij Napisano 1 godzinę temu To ciekawe. Od początku było dla niej jasne że niczego nie stawia się na kolumnach, ale koszule po prasowaniu były wyjątkiem. A poza tym moja żona jest spoko nie rozumie tylko gdy testuję kable. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rega Napisano 1 godzinę temu Udostępnij Napisano 1 godzinę temu (edytowany) A ja pokój odsłuchowy zamykam na klucz i .... ZERO problemów. Nikt niepowołany swoich rączek nie wtyka. Edytowano 1 godzinę temu przez Rega 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gargan Napisano 1 godzinę temu Udostępnij Napisano 1 godzinę temu To masz wygodę. Ja mam przez pokój autostradę na taras. Obydwie kolumny już porysowane i poobijane. Podstawy też. Udało się ocalić maskownice w tych kolumnach, bo poprzednie miały obydwie wyrwane i połamane. Oczywiście nikt nie wie jak to się stało? 🤷 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slawko69 Napisano 1 godzinę temu Udostępnij Napisano 1 godzinę temu A tak w szerszym ujęciu. Mamy 3 zaprzyjaźnione rodziny znamy się od25 lat. Gdy spotykamy się u nas w domu faceci proszą abym włączył muzę. Puszczam kilka kawałków faceci słuchają i komentują co im się podobało a co nie. Każdy potrafi wypowiedzieć się w kilku zdaniach. A kobiety? Po minucie zaczyna się rozmowa o torebkach hybrydach na paznokcie itp. Cały komentarz do muzyki jest zawsze taki sam i brzmi cytuje "Ładnie gra tak czysto" 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mikelas76 Napisano 1 godzinę temu Udostępnij Napisano 1 godzinę temu 12 minut temu, Gargan napisał: To masz wygodę. Ja mam przez pokój autostradę na taras. Obydwie kolumny już porysowane i poobijane. Podstawy też. Mam podobnie, akurat tam gdzie stoi prawa kolumna sa jedne z dwoch szt. drzwi tarasowych. No i akurat wlasnie te drzwi pasuja mojej żonie do wychodzenia na taras i wynoszenia suszarki z praniem. Akurat kuźwa te 😉. I zadne prosby tego nie zmienily od trzech juz lat. Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Slawko69 Napisano 58 minut temu Udostępnij Napisano 58 minut temu Kup klamkę z zamkiem na klucz. Zamknij drzwi a klucz wyrzuć 1 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gargan Napisano 45 minut temu Udostępnij Napisano 45 minut temu Mam współlokatorkę ogrodniczkę balkonową. Kursuje wciąż w tę i z powrotem doglądać chabazie na tarasie. Już tam przejść nie można tyle doniczek nastawiała. Kiedyś nawet taczką jeździła, więc przybyło pięknych wgniotek na lewej kolumnie. Dlatego nie mam zamiaru zmieniać głośnikowe aż zdechną. Kupię nowe i szersze to zdewastowane będą na drugi dzień. Dali Rubicon 2 miały rysy do gołej sklejki jak skrzynkę z narzędziami ogrodniczymi postawiła na wierzchu i jej się to zsunęło. Musiałem opuścić kupującemu 1000 za zniszczony fornir, bo już zapłacił a jak robiłem zdjęcia to jeszcze były całe. Opery mają na górze tylko kilka plam na skórze od oprysku na mszyce 🙂 Odpisz, cytując Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.