Cała aktywność
Strumień aktualizowany automatycznie
- Ostatnia godzina
-
Za 400 zł to można już o wiele lepsze klasy D upolować.
-
Dzieciaki, pies, no i fakt, że to jednak nieduży salon - będzie ciężko
-
Szczerze, to najlepsza byłaby opcja z większym odsunięciem kolumn. Paczki tej klasy (nieważne jakiej marki) zasługują na lepsze ustawienie. Jesteś pewien, że nic się nie da zrobić (standy)?
-
-
A Ja dziś popijam „Red Red Wine”, bowiem tego dnia, ale 42 lata temu ukazał się „Labor of Love” - czwarty album studyjny brytyjskiego zespołu UB40 i ich pierwszy album z coverami…
-
Mają. Wątpię. Obie konstrukcje wybitne (choć słuchałem wersji S2, a nie najnowszej S3). Co nie kupisz, będzie dobrze. Kup wysyłkowo LS-y. Posłuchaj w swoim ustawieniu. Jak nie przypasują, to odeślesz i kupisz sobie używane 707S3.
-
@lpomis, @MariuszZ: dzięki za organizację wydarzenia i relację. Mariusz, jeśli się nie mylę, wspominałeś nie tak dawno w innym wątku, że Twoja ulubiona bieżąca kombinacja to ta z Heresy, Heglem i Denafripsem. I tu pytanie zarówno do Ciebie, jak i Wojtka. Z opisu Wojtka wynika, że tandem lampa + Heresy rozbija bank. Czy jest coś, z czym ewidentnie radzi sobie trochę gorzej, co uzasadnia przejście na Bitfrosty lub Hegla w wybranych gatunkach muzycznych / dla niektórych realizacji itp? Czy Bitfrosty (z dowolnym z tych 2 piecy) lub Hegel (z dowolnymi z tych 2 par paczek) są w czymkolwiek lepsze od lampy z Heresy? Pomijam ekstrema jak metal, czy ciężka elektronika, ale co ze starym dobrym rockiem od Pink Floyd do, powiedzmy, Led Zeppelin czy AC / DC? Wciąż lampa + Heresy wygrywa, czy jednak to jest ten moment gdy ustępuje pola innej kombinacji sprzętowej (z Bitfrostami i / lub Heglem)?
- Today
-
Audiolab 6000A MKII jest ciekawy, muszę sprawdzić. Wersję bez MKII warto?
-
Witajcie moi drodzy! Biję się z myślami ws zakupu głośników. W grę wchodzą wymienione w tytule B&W 707 S3 oraz KEF LS50 Meta. Pierwsze z nich miałem okazję odsłuchać ze swoim wzmacniaczem (niestety nie w swoim salonie) i brzmiały przepięknie. Także po odsłuchu sobie odkładałem piniondz wesoło. Jednakowoż w międzyczasie promka na nie się skończyła, cena wzrosła całkiem sporo, dlatego zacząłem się zastanawiać czy może jednak nie KEFy, szczególnie, że teraz można je dostać w bardzo fajnej cenie. Mam wzmacniacz NAD C368, także jeśli chodzi o moc to powinno być OK. Pomieszczenie raczej nie za wielkie - 16m2, także jeśli chodzi o moc to raczej obie opcje spoko. Na plus B&W jest to, że je słyszałem. Mają też tą zaletę, że zchodzą z dźwiękiem niżej niż KEFy. Minus - trzeba czekać albo na promkę, albo aż się uzbiera piniondz KEF - nie mają bass reflexu z tyłu, a będą głośniki musiały być ze 20cm od ściany - ewentualnie mogę dołożyć na ścianie matę, żeby nieco stamtąd odbić odjąć. Rozważam też w przyszłości dobranie subwoofera, więc brak w basie da się zniwelować. Co myślicie, która opcja lepsza?
-
KrólKiczu zaczął obserwować A może klasa D?
-
https://www.q21.pl/fosi-audio-tb10d-czarny.html?hash=887bb4c224b8399f5c50bfd0777bddf0&gad_source=1&gad_campaignid=21451074904&gclid=EAIaIQobChMIgZm_8rzSjwMV5ZmDBx1uFgPJEAQYAiABEgLWx_D_BwE
-
@lpomis myślę, że ktoś,kto tak jak @MariuszZ w sposób przemyślany zbudował kilka pracujących równolegle setów nie oczekuje tylko ochów i achów a właśnie rzetelniej recenzji kogoś z zewnątrz. Twój opis jak zawsze brzmi bardzo profesjonalnie i jak dla mnie tak plastycznie- próbuję sobie wyobrazić ten dźwięk. Kolejny raz świetna robota i materiał do przemyśleń dla innych użytkowników, oczywiście dzięki gościnności @MariuszZ
- Wczoraj
-
Byłem, posłuchałem. To i zdam małą relację. Poniżej moje wrażenia po odsłuchach u @MariuszZ Klipsch Heresy III + Hegel H120 Zadziwiająca zwartość na basie i kontrola jak na sporej wielkości membranę. Odpowiednia sprężystość, żadnego przewalenia tego pasma. Środek czysty, bez zbędnych podbarwień. Wysokie lekko osuszone. Dobra separacja dźwięków, spory oddech pomiędzy instrumentami (myślę, że tutaj swoją cegiełkę dokłada Hegel). Bardzo ładne budowanie sceny w głąb. Spektakl dzieje się w większości pomiędzy kolumnami. Klipsch Heresy III + lampa Bas również bez zarzutów. Mimo niewielkiej mocy wzmacniacza nie było się do czego przyczepić. Średnica dostała troszkę kolorów, nasycenia, minimalnie większego zagęszczenia, miłego dla ucha spoiwa, a soprany soczystości. Całość prezentacji nieco się przybliżyła. W tym połączeniu niesamowicie podobały mi się wokale. Naprawdę, to jest absolutna topka tego co słyszałem. Fantastyczny, namacalny głos wokalistów z dużą bryłą dźwięku, umiejscowiony idealnie po środku. Chce się wyciągnąć rękę i dotknąć. W moim stereo jest dosłownie namiastka tego i w życiu nie osiągnę takiego efektu z aktualnie posiadanym sprzętem. Moje ulubione połączenie. Rewelacja! Bifrosty + Hegel H120 Bas głębszy i bardziej rozciągnięty niż w przypadku Klipschów. Na moje ucho też mniej zadziorny. Ilościowo - troszkę za dużo. Czuć, że to kolumny do nieco większych pomieszczeń. Średnica mocniej dociążona w niższym podzakresie. Soprany z wysokiej półki, absolutnie bez żadnych ostrości, wygładzone, ale i z oddechem, odpowiednio detaliczne. Bifrosty + lampa Niskie częstotliwości - odbiór podobny. Może całość nieco spowolniła i jeszcze bardziej się nasyciła. Kolejny raz zaobserwowałem przybliżenie brzmienia w stronę słuchacza i brak efektu studni, który zawsze towarzyszy mi przy odsłuchach z Heglem. Nie wiem, może to jakieś moje przewrażliwienie i ich dłuższe osłuchanie (w końcu grałem na różnych Heglach prawie 3 lata). Tony średnie jak wyżej, ale z jeszcze większymi bryłami. Wokale ustawione niżej, bardziej mięsiście - były mniej rozświetlone i wyniosłe niż w przypadku Klipschów, ale nadal brzmiały świetnie. Trzywatowy wzmacniacz i kolumny o skuteczności 84dB. Okazuje się, że to możliwe! Eksperymenty z subem Rel z serii T5 Podczas odsłuchów sprawdziliśmy kilka razy subwoofer Rela jako wsparcie. Miało to różny efekt jak dla mnie. Spokojna, instrumentalna muzyka w zestawieniu z takim "ulepszaczem" wypada zadziwiająco dobrze. Szybsze, rockowe, rytmiczne granie czy muzyka elektroniczna - Rel nie wyrabiał i po prostu nie nadążał. Czuć było, że pracuje i wlecze się gdzieś tam w oddali. Przemyślenie mam więc takie, że sub tak, ale wiele zależy od repertuaru i oczywiście odpowiedniego jego zszycia z kolumnami, pomieszczeniem. DAC Denafrips Enyo vs ten wbudowany w streamer Eversolo DMP-A6 (z zasilaczem liniowym) Od razu zaznaczę, że nie wyrównywaliśmy poziomów głośności, nie słuchaliśmy z wielkim skupieniem, a na porównanie samych przetworników poświęciliśmy raptem kilka/kilkanaście minut. Muzyka przepuszczana przez Denafripsa wydawała mi się lekko przyciemniona i zagęszczona. Eversolo sam w sobie brzmiał czyściej, precyzyjniej i skoczniej. Czy tak jest w rzeczywistości? Ręki sobie nie dam uciąć. Widziałem co słuchałem, a moje poprzednie doświadczenia z niższymi seriami Denafripsów były zawsze takie same. Może więc było to bardziej przekonanie i przyzwyczajenie do takiej, a nie innej sygnatury dźwięku tej marki. Nieco o akustyce Na pochwałę (i to naprawdę bardzo dużą) zasługuje akustyka u Mariusza. Bardzo niski pogłos, odpowiednie dobranie kolumn do stosunkowo niewielkiego pomieszczenia, brak zauważalnych i przeszkadzających modów, brak efektu dzwoniącego pokoju bez względu na głośność. Nic nie przeszkadzało. Widać napracowanie i odpowiednie przemyślenie zagadnienia. Na suficie dyfuzory Vicoustic DC3, za plecami kilka pionowych paneli z wełny, na froncie gąbki. Mocno odsunięte kolumny od ściany, odsłuch w stosunkowo bliskim polu. Do tego kilka mebelków i innych bibelotów i jest naprawdę dobrze. Kolejny przykład na to, że nie trzeba wydawać majątku na wymyślne ustroje aby osiągnąć naprawdę bardzo dobry efekt. Brawo! The End I jeszcze na koniec trochę słodzenia. Mariusz - dzięki śliczne za spotkanie i przemiłą gościnę. Wybacz, jeśli byłem zbyt krytyczny. Zdaję sobie sprawę, że w wielu aspektach mogę się mylić i kolorować wrażenia. W końcu słuchałem Twojego systemu raptem kilka godzin. To zbyt krótko, aby wyciągnąć ostateczne wnioski i w pełni docenić taki dźwięk. Tak czy inaczej, bardzo mi się podobało. Heresy z lampką to jest sztos
-
Ok. Ktoś już posiada ten sprzęt, jakieś pierwsze wrażenia, porównania?
-
Mprezi zaczął obserwować Nowy DAC/AMP od Fiio K13 R2R - pierwsze testy, porównania, opinie
-
Witam Zaczynam wątek związany z nadchodzącym Nowym DAC/AMP Fiio K13 R2R. Kto pierwszy mial okazję go przesłuchać i porównać do K11 R2R. Moze być fajnym rozwiązaniem do systemu Audio i dość tanim 300€ jak DAC i z balansem na wyjściach. Czekam na pierwsze opinie.
-
AQN6wivY8I_SkQYQWUrUz8OmDJwWIDEvXpJ04n8WR4AT2tXeArDRc7V_zpT_792k-BnFXhS1vbZVJmIAayXevQfPQXzApcMiUh2sfg-RqoFX9w.mp4
-
Ada, weź dwie poprawki. Po pierwsze, sporo większa skrzynka, niżej schodzący bas i do tego BR. Mogą potrzebować więcej miejsca, albo pobudzić jakiś mod pomieszczenia. Po drugie - niższa impedancja. Te 4 omy są zaniżone, ale to jednak trochę trudniejsze paczki niż scm7 - Rega pewnie sobie z tym poradzi, ale efekt końcowy może być przez to nieco inny - np. ciut gorsza kontrola niż z ATC. Ale nie słuchaj mojego marudzenia, tylko wypożycz. Będzie się działo.
-
W sumie to nawet nie muszę już słuchać. Zostaje wygląd, Kolega twierdzi, że na żywo prezentują się obłędnie. Ps. Jarek, nie odsyłaj ATC, znalazłem ich lepszą wersję u Dynaudio.
-
Rzeczywiście. 20-tki i 20i miały chyba więcej basu. Tutaj może być bliżej grzecznego dołu z Confidence, tyle, że z odrobinę mniejszym zejściem. Dziwię się, że te soprany takie wycofane. To już kojarzy mi się bardziej z 20 / 20i niż z Confidensami. Ale wyższy środek, blisko przełomu z górą znów podbity - bardziej w stylu Confidence niż wcześniejszych Contourów. Ewidentnie biorą naprzemiennie cechy obu modeli.
-
-
@Rafał S Rafał, zerknij na pomiary Dynaudio Contour 20 BE a niżej moich ATC SCM 7. Do pewnego momentu są jak dwie krople wódki. Jak się wzorować to na najlepszych.
-
Police hunt man with a 'small penis and low-hanging testicles' https://www.nzherald.co.nz/world/police-hunt-man-with-a-small-penis-and-low-hanging-testicles/CJK3KHU5NV5GG2EAC34IFJSCUE/
-
Spotify z bezstratną jakością dźwięku
topic odpisał Tomasz Kluczynski na Jarek Ch. w Audiofile dyskutują
Wiesz dobry film, czy dobrą książkę bardzo lubię zaliczyć parę razy, i tak samo jest z muzyką. Mam już swoje latka i wiele rzeczy już przesłuchałem, przez parę lat szukałem sobie nowości, które mnie interesują. Obecnie nie chce mi się już tracić na to czasu, robię to tylko wtedy, gdy usłyszę jakiegoś wykonawcę , którego nie znam i sprawdzam resztę jego muzyki. Na co dzień najczęściej słucham jednej ze swoich playlist, a mam ich koło setki do wyboru. Nie które mają ponad 150 utworów. Dlatego nie można mówić, że ciągle słucham tego same go. -
Kurczę, niemożliwe że 30 lat temu...
-
Z tymi podpowiedziami z Tidala to ( przynajmniej u mnie) widzę pewną ciekawostkę, że po odsłuchu płyty z mojej kolekcji włączają się losowe kawałki i nawet są całkiem ok, tylko często ( zawsze?) mam wrażenie że algorytmy puszczają za każdym razem te same kawałki. W Spotify było inaczej, mogłem liczyć że po 3, 4 przesłuchaniu płyty pojawiają się inne utwory. Przepraszam ( szanuję ale nie rozumiem) kolegę, jak można nie chcieć poznawać nowej muzyki? To tak jakby oglądać codziennie te same filmy, czytać te same książki 🤷🙂
-
-
Dzisiejsze posty
-
Przez YessMasster · Napisano
Dzieciaki, pies, no i fakt, że to jednak nieduży salon - będzie ciężko -
Szczerze, to najlepsza byłaby opcja z większym odsunięciem kolumn. Paczki tej klasy (nieważne jakiej marki) zasługują na lepsze ustawienie. Jesteś pewien, że nic się nie da zrobić (standy)?
-
Przez MarcKrawczyk · Napisano
A Ja dziś popijam „Red Red Wine”, bowiem tego dnia, ale 42 lata temu ukazał się „Labor of Love” - czwarty album studyjny brytyjskiego zespołu UB40 i ich pierwszy album z coverami… -
Mają. Wątpię. Obie konstrukcje wybitne (choć słuchałem wersji S2, a nie najnowszej S3). Co nie kupisz, będzie dobrze. Kup wysyłkowo LS-y. Posłuchaj w swoim ustawieniu. Jak nie przypasują, to odeślesz i kupisz sobie używane 707S3.
-
@lpomis, @MariuszZ: dzięki za organizację wydarzenia i relację. Mariusz, jeśli się nie mylę, wspominałeś nie tak dawno w innym wątku, że Twoja ulubiona bieżąca kombinacja to ta z Heresy, Heglem i Denafripsem. I tu pytanie zarówno do Ciebie, jak i Wojtka. Z opisu Wojtka wynika, że tandem lampa + Heresy rozbija bank. Czy jest coś, z czym ewidentnie radzi sobie trochę gorzej, co uzasadnia przejście na Bitfrosty lub Hegla w wybranych gatunkach muzycznych / dla niektórych realizacji itp? Czy Bitfrosty (z dowolnym z tych 2 piecy) lub Hegel (z dowolnymi z tych 2 par paczek) są w czymkolwiek lepsze od lampy z Heresy? Pomijam ekstrema jak metal, czy ciężka elektronika, ale co ze starym dobrym rockiem od Pink Floyd do, powiedzmy, Led Zeppelin czy AC / DC? Wciąż lampa + Heresy wygrywa, czy jednak to jest ten moment gdy ustępuje pola innej kombinacji sprzętowej (z Bitfrostami i / lub Heglem)?
-
Audiolab 6000A MKII jest ciekawy, muszę sprawdzić. Wersję bez MKII warto?
-
Przez YessMasster · Napisano
Witajcie moi drodzy! Biję się z myślami ws zakupu głośników. W grę wchodzą wymienione w tytule B&W 707 S3 oraz KEF LS50 Meta. Pierwsze z nich miałem okazję odsłuchać ze swoim wzmacniaczem (niestety nie w swoim salonie) i brzmiały przepięknie. Także po odsłuchu sobie odkładałem piniondz wesoło. Jednakowoż w międzyczasie promka na nie się skończyła, cena wzrosła całkiem sporo, dlatego zacząłem się zastanawiać czy może jednak nie KEFy, szczególnie, że teraz można je dostać w bardzo fajnej cenie. Mam wzmacniacz NAD C368, także jeśli chodzi o moc to powinno być OK. Pomieszczenie raczej nie za wielkie - 16m2, także jeśli chodzi o moc to raczej obie opcje spoko. Na plus B&W jest to, że je słyszałem. Mają też tą zaletę, że zchodzą z dźwiękiem niżej niż KEFy. Minus - trzeba czekać albo na promkę, albo aż się uzbiera piniondz KEF - nie mają bass reflexu z tyłu, a będą głośniki musiały być ze 20cm od ściany - ewentualnie mogę dołożyć na ścianie matę, żeby nieco stamtąd odbić odjąć. Rozważam też w przyszłości dobranie subwoofera, więc brak w basie da się zniwelować. Co myślicie, która opcja lepsza? -
https://www.q21.pl/fosi-audio-tb10d-czarny.html?hash=887bb4c224b8399f5c50bfd0777bddf0&gad_source=1&gad_campaignid=21451074904&gclid=EAIaIQobChMIgZm_8rzSjwMV5ZmDBx1uFgPJEAQYAiABEgLWx_D_BwE
-
@lpomis myślę, że ktoś,kto tak jak @MariuszZ w sposób przemyślany zbudował kilka pracujących równolegle setów nie oczekuje tylko ochów i achów a właśnie rzetelniej recenzji kogoś z zewnątrz. Twój opis jak zawsze brzmi bardzo profesjonalnie i jak dla mnie tak plastycznie- próbuję sobie wyobrazić ten dźwięk. Kolejny raz świetna robota i materiał do przemyśleń dla innych użytkowników, oczywiście dzięki gościnności @MariuszZ
-
Byłem, posłuchałem. To i zdam małą relację. Poniżej moje wrażenia po odsłuchach u @MariuszZ Klipsch Heresy III + Hegel H120 Zadziwiająca zwartość na basie i kontrola jak na sporej wielkości membranę. Odpowiednia sprężystość, żadnego przewalenia tego pasma. Środek czysty, bez zbędnych podbarwień. Wysokie lekko osuszone. Dobra separacja dźwięków, spory oddech pomiędzy instrumentami (myślę, że tutaj swoją cegiełkę dokłada Hegel). Bardzo ładne budowanie sceny w głąb. Spektakl dzieje się w większości pomiędzy kolumnami. Klipsch Heresy III + lampa Bas również bez zarzutów. Mimo niewielkiej mocy wzmacniacza nie było się do czego przyczepić. Średnica dostała troszkę kolorów, nasycenia, minimalnie większego zagęszczenia, miłego dla ucha spoiwa, a soprany soczystości. Całość prezentacji nieco się przybliżyła. W tym połączeniu niesamowicie podobały mi się wokale. Naprawdę, to jest absolutna topka tego co słyszałem. Fantastyczny, namacalny głos wokalistów z dużą bryłą dźwięku, umiejscowiony idealnie po środku. Chce się wyciągnąć rękę i dotknąć. W moim stereo jest dosłownie namiastka tego i w życiu nie osiągnę takiego efektu z aktualnie posiadanym sprzętem. Moje ulubione połączenie. Rewelacja! Bifrosty + Hegel H120 Bas głębszy i bardziej rozciągnięty niż w przypadku Klipschów. Na moje ucho też mniej zadziorny. Ilościowo - troszkę za dużo. Czuć, że to kolumny do nieco większych pomieszczeń. Średnica mocniej dociążona w niższym podzakresie. Soprany z wysokiej półki, absolutnie bez żadnych ostrości, wygładzone, ale i z oddechem, odpowiednio detaliczne. Bifrosty + lampa Niskie częstotliwości - odbiór podobny. Może całość nieco spowolniła i jeszcze bardziej się nasyciła. Kolejny raz zaobserwowałem przybliżenie brzmienia w stronę słuchacza i brak efektu studni, który zawsze towarzyszy mi przy odsłuchach z Heglem. Nie wiem, może to jakieś moje przewrażliwienie i ich dłuższe osłuchanie (w końcu grałem na różnych Heglach prawie 3 lata). Tony średnie jak wyżej, ale z jeszcze większymi bryłami. Wokale ustawione niżej, bardziej mięsiście - były mniej rozświetlone i wyniosłe niż w przypadku Klipschów, ale nadal brzmiały świetnie. Trzywatowy wzmacniacz i kolumny o skuteczności 84dB. Okazuje się, że to możliwe! Eksperymenty z subem Rel z serii T5 Podczas odsłuchów sprawdziliśmy kilka razy subwoofer Rela jako wsparcie. Miało to różny efekt jak dla mnie. Spokojna, instrumentalna muzyka w zestawieniu z takim "ulepszaczem" wypada zadziwiająco dobrze. Szybsze, rockowe, rytmiczne granie czy muzyka elektroniczna - Rel nie wyrabiał i po prostu nie nadążał. Czuć było, że pracuje i wlecze się gdzieś tam w oddali. Przemyślenie mam więc takie, że sub tak, ale wiele zależy od repertuaru i oczywiście odpowiedniego jego zszycia z kolumnami, pomieszczeniem. DAC Denafrips Enyo vs ten wbudowany w streamer Eversolo DMP-A6 (z zasilaczem liniowym) Od razu zaznaczę, że nie wyrównywaliśmy poziomów głośności, nie słuchaliśmy z wielkim skupieniem, a na porównanie samych przetworników poświęciliśmy raptem kilka/kilkanaście minut. Muzyka przepuszczana przez Denafripsa wydawała mi się lekko przyciemniona i zagęszczona. Eversolo sam w sobie brzmiał czyściej, precyzyjniej i skoczniej. Czy tak jest w rzeczywistości? Ręki sobie nie dam uciąć. Widziałem co słuchałem, a moje poprzednie doświadczenia z niższymi seriami Denafripsów były zawsze takie same. Może więc było to bardziej przekonanie i przyzwyczajenie do takiej, a nie innej sygnatury dźwięku tej marki. Nieco o akustyce Na pochwałę (i to naprawdę bardzo dużą) zasługuje akustyka u Mariusza. Bardzo niski pogłos, odpowiednie dobranie kolumn do stosunkowo niewielkiego pomieszczenia, brak zauważalnych i przeszkadzających modów, brak efektu dzwoniącego pokoju bez względu na głośność. Nic nie przeszkadzało. Widać napracowanie i odpowiednie przemyślenie zagadnienia. Na suficie dyfuzory Vicoustic DC3, za plecami kilka pionowych paneli z wełny, na froncie gąbki. Mocno odsunięte kolumny od ściany, odsłuch w stosunkowo bliskim polu. Do tego kilka mebelków i innych bibelotów i jest naprawdę dobrze. Kolejny przykład na to, że nie trzeba wydawać majątku na wymyślne ustroje aby osiągnąć naprawdę bardzo dobry efekt. Brawo! The End I jeszcze na koniec trochę słodzenia. Mariusz - dzięki śliczne za spotkanie i przemiłą gościnę. Wybacz, jeśli byłem zbyt krytyczny. Zdaję sobie sprawę, że w wielu aspektach mogę się mylić i kolorować wrażenia. W końcu słuchałem Twojego systemu raptem kilka godzin. To zbyt krótko, aby wyciągnąć ostateczne wnioski i w pełni docenić taki dźwięk. Tak czy inaczej, bardzo mi się podobało. Heresy z lampką to jest sztos
-
Ok. Ktoś już posiada ten sprzęt, jakieś pierwsze wrażenia, porównania?
-
Witam Zaczynam wątek związany z nadchodzącym Nowym DAC/AMP Fiio K13 R2R. Kto pierwszy mial okazję go przesłuchać i porównać do K11 R2R. Moze być fajnym rozwiązaniem do systemu Audio i dość tanim 300€ jak DAC i z balansem na wyjściach. Czekam na pierwsze opinie.
-
Ada, weź dwie poprawki. Po pierwsze, sporo większa skrzynka, niżej schodzący bas i do tego BR. Mogą potrzebować więcej miejsca, albo pobudzić jakiś mod pomieszczenia. Po drugie - niższa impedancja. Te 4 omy są zaniżone, ale to jednak trochę trudniejsze paczki niż scm7 - Rega pewnie sobie z tym poradzi, ale efekt końcowy może być przez to nieco inny - np. ciut gorsza kontrola niż z ATC. Ale nie słuchaj mojego marudzenia, tylko wypożycz. Będzie się działo.
-
-
Dzisiejsze tematy