Pytanie czy na pewno będzie rozbudowa, bo jeżeli nie to lepiej wzmacniacz/amplituner stereo
Lepsze/gorsze to trudny osąd. Miałem Onkyo TX-NR686 a później Marantz-a SR5013 (pierwszy to starszy "odpowiednik" 7100 a drugi Cinema 60 z pominięciem jednego "pokolenia" no i te nowsze mają bardziej współczesną funkcjonalność chociażby standard HDMI). W mojej opinii do kina lepsze było Onkyo - bardziej żywiołowe, energiczne, robiące efekt WOW, można było nieraz "podskoczyć na fotelu", Marantz był łagodniejszy, stonowany co nie znaczy że nie było efektu, był ale w mniejszej skali. W muzyce (stereo) przewagę moim zdaniem miał Marantz, dzięki temu że był bardziej "równy" odsłuch stawał się przyjemniejszy. Onkyo grało tzw. V-ką, ale są też zwolennicy takiego brzmienia.
W przypadku 7100 i Cinema 60 pewnie można się spodziewać podobnych różnic brzmieniowych, natomiast Onkyo ma "w pakiecie" system korekcji Dirac Live co może być jego przewagą. Reszta różnic w funkcjonalności zależy od potrzeb nabywcy.
TX-RZ840 to starszy model (topowe Onkyo o ile pamiętam model z 2018/2019 roku) na pewno brzmieniowo i klasowo lepszy od NR7100, ale starsze HDMI (nie pamiętam w jakiej wersji) oraz inne różnice technologiczne. Nie ma Dirac-a ale AccuEQ, który od dawna nie jest "chwalonym" systemem korekcji/kalibracji. Dziś "odpowiednikiem" 840-stki jest RZ70.
Reasumując trudno jednoznacznie wskazać lepszy/gorszy każdy ma inne upodobania i preferencje, ja wybrałbym z tej dwójki (Cinema 60 i NR7100) do kina Onkyo bo podoba mi się jego charakter brzmienia. Natomiast najlepszą metodą wyboru jest wybrać się do salonu na odsłuch, oczywiście najprawdopodobniej odbędzie się on w trybie stereo (nie wiem czy któryś z salonów oferuje odsłuchy przynajmniej w 5.1) ale będziesz miał nakreślony jakiś obraz.
Tak sobie myślę, aby na taką wyprawę wyruszyć, przejeżdżając cały odcinek. Wyjazd poza sezonem, ponieważ na ścieżkach jest za duży tłok rowerzystów i pieszych. Rower musiałby posiadać opony o szerokości przynajmniej 2". Nocowanie po drodze w kwaterach lub pensjonatach. Jak najmniej bagażu i wio do przodu
Dzień dobry, szukam słuchawek nausznych (nie wokółusznych) do słuchania w komunikacji miejskiej, o ponadprzeciętnym brzmieniu, zwłaszcza jeśli chodzi o dynamikę i detale. Poszukuję żywiołowej perkusji i kryształków lodu spadających na ostrze noża, jednak (choć nie jestem bassheadem) nie pogardzę też pomrukami dochodzącymi z czeluści wulkanu. Mam jbl 460 live na kablu z qudelix 5k, jednak chciałbym pozbyć się kabla i zyskać lepszy dźwięk z samych słuchawek. Chciałbym przeznaczyć na to maks. 2000, jednak jeśli to uzasadnione, rozważę więcej lub mniej.
https://www.kpo.gov.pl/strony/horeca/
Czy żaglówki (znane szerzej jako 'jachty' - zapewne pełnomorskie 😁) to jakiś przekręt?
Czy ktokolwiek zapoznał się warunkami dotacji?
Czy zna pojęcie dywersyfikacji?
Czy wie, że trzeba wszystko kupić za własną kasę? I, dopiero wtedy, ubiegać się o zwrot 90% inwestycji - po udowodnieniu, że to działa?
Niestety, ale nie.
Korzystając z powyżej podanego linku, każdy może sobie sam sprawdzić kto w jego okolicy wystąpił o dotacje typu pół banki. Bo wcale bym się nie zdziwił, że pisowcy dali kasę pisowcom.
https://wyborcza.pl/7,75968,32165750,pieniadze-z-kpo-dla-branzy-hotelarsko-gastronomicznej-demagogiczne.html
Czyli tak, Morawiecki/Kaczyński/PiS zabronili ludziom zarabiać.
A jak Tusk wyrwał 60 miliardów euro od znienawidzonej przez PiS Unii na pomoc tym ludziom, to PiS drze ryja. Noż kurde, jprdl 🤦