Markcox
-
Zawartość
2 380 -
Dołączył
-
Ostatnio
Posty napisane przez Markcox
-
-
Dobra, Pier wylądował z powrotem w pudle i wraca do bazy.
Fajne doświadczenie i nowe doznania. Generalnie weekend nie przyniósł żadnych odkrywczych wniosków względem piątku-duży nacisk położony na średnice, wypchnięte wokale praktycznie siadające na kolanach, fajnie brzmiące instrumenty, sekcje dęte, smyczkowe, struny gitary akustycznej etc, dużo w tym wszystkim powietrza, fajnie to smakowało. Góra nienatarczywa, dół subtelny (dla mnie wręcz bardzo). Można się zanurzyć w muzyce. Fajny klocek, fajne brzmienie. Ale nie moje...
I nawet nie będę opisywał tragedii, jaką przeżyłem włączając z powrotem muzykę na ampli 😁
Szukam dalej
-
to przede wszystkim musisz przeprowadzić automatyczną kalibrację, a dopiero po tym ew. wprowadzić ręczne poprawki.
Ale te odcięcia i ustawienie trybu pracy LFE, o którym wspomina kolega @Iron na bank musisz poprawić
-
Albo musisz zmienić fronty na "małe", albo tryb pracy na LFE+main (czy jak to się w Marantzu będzie nazywało).
Kolejna rzecz, to częstotliwość odcięcia - dla kolumn zmień na 80 (z 250 które masz ustawione aktualnie), natomiast LPF dla LFE zwiększ do 120 i daj znać, czy coś się zmieniło
To wszystko, co pokazujesz, to ustawiła Ci wszystko kalibracja, czy sam coś tam rzeźbiłeś?
-
19 godzin temu, Adrian Pinkowicz napisał:
Jakie uwagi, wrażenia użytkowników w zakresie poniższych kombinacji
My bardzo chętnie poczytamy Twoje uwagi, sam jestem ciekaw wniosków z zestawienia tych kombinacji. Kiedy planujesz odsłuchy?
-
1 godzinę temu, Asia napisał:
ale góra i dół się zmieniają w moich uszach
Na przykładzie Pier'a, którego również smakowałaś, jak dla mnie tego dołu np. jest mniej, jest taki subtelny, jest bardziej tłem, wręcz trzecim planem - przynajmniej ja mam na ten moment takie odczucia w porównaniu do poprzedniej elektroniki Arcama, czy też Pionka. Tyle, że w przypadku Pionka jest ilość, nie ma jakości
-
Ja, podchodząc u siebie do zmian w audio, wychodziłem z założenia (być może mylnego
), że w największym stopniu za ostateczne brzmienie całego toru odpowiadają przede wszystkim kolumny i to raczej w nich powinniśmy szukać "podstaw" swoich oczekiwań brzmienia, a później elektroniką tylko to skorygować, czy doprawić.
Wszak nie wyobrażam sobie, żeby elektroniką można było zrobić z KEF'a Klipscha i na odwrót.
Czyli co Asia, bierzesz pod uwagę scenariusz, gdzie zaczynasz zabawę od początku, z wyborem kolumn? 😁
-
9 minut temu, Asia napisał:
To może już wystawię Fyne na olx?
I zabawa zacznie się od nowa 😁
-
7 godzin temu, maverick2005 napisał:
Chodzi Ci o wzmacniacz który obecnie testuję i zamontowane w nim lampy,czy ogólnie o konstrukcję lampy do takiego słuchania?
Miałem na myśli ogólnie konstrukcje wzmacniaczy lampowych. Ale, jak mówię, tematu nie zgłębiałem, tak mi się skojarzyło z gdzieś tam trafionych przypadkiem opinii
-
14 minut temu, maverick2005 napisał:
myślę że można by się pokusić,na mały test z jakaś lampą,zawsze to dodatkowe doświadczenie w audio
A ja myślę, że to jest całkiem ciekawa propozycja
-
5 godzin temu, Dariusz Urbaniak napisał:
Firma ma salony w Gdyni i Gdańsku nazywa się Albatros 😁
Już dzwonię do brata, żeby mi tam sztukę jakąś zaklepał 😁
Daj znać na PW, za ile udało Ci się go wyrwać, jeżeli to nie jest tajemnica.
Gratuluję wyboru i niech cieszy ucho jak najdłużej
-
Popsuć pewnie też można, jak przywalisz sobie za dużo w którymś zakresie - ale to zdanie piszę z pozycji teoretyka
3 godziny temu, maverick2005 napisał:Nad którym modelem AA myślisz?,ja rozważałem A10
Chciałem wypożyczyć chociaż A7, on, jak dobrze się orientuje jest też z wbudowanym stramerem, ale z drugiej strony chyba nie ma pre na lampkach, więc w sumie nie wiem, czy to byłby odpowiedni model w ramach testu AA, jako producenta. Ale też (docelowo) brałem pod uwagę A10.
I zaintrygowały mnie te Twoje lampy, nie zgłębiałem nigdy tematy, ale tyle, ile mi się otarło o uszy, to chyba do codziennego i wielogodzinnego słuchania, to nie jest najwłaściwszy kierunek.
-
Powiem szczerze, że mnie zaintrygowałeś tą lampką
Przyznam, że tego kierunku w ogóle nie brałem nawet pod uwagę
-
Być może jest to też efektem tej zakreślonej średnicy, która ten dół mocniej przysłania?! Trudno na teraz mi ocenić. Być może w ogóle będzie mi trudno to ocenić
Ale nie jest tak, że dołu nie ma, po prostu sprawiał wczoraj wrażenie, jakby był po prostu subtelniejszy.
3 godziny temu, Asia napisał:Ja podłączyłam Chromecast audio
Widzisz, a ten mój wynalazek, to nawet nie jest chromecast audio, tylko chromecast wbudowany w przystawkę TV na androidzie od Xiaomi. I nie wiem, czy on nie ma jakichś ograniczeń i nie jest wąskim gardłem całego toru.
9 minut temu, Asia napisał:To najgorsze, lista tych, których nie miałam coraz dłuższa, a dusza już by chciała ukojenia.
Po części Cię rozumiem, bo po przebojach z kolumnami, nie minęła chwila, jak wziąłem się za zabawę elektroniką i chyba już trochę zmęczony wyborem kolumn, przy podejściu do Arcama też trochę przerażała mnie wizja kolejnego żonglowania kilku, może nastu sztuk. Można zwariować 😁Ale teraz już jestem pewien, że to byłby błąd, gdybym na Arcamie zakończył zabawę. Co do wspomnianej przeze mnie przestrzeni, fajnie ten efekt słychać na nagraniach live z koncertów, zwłaszcza jakichś "delikatnych" numerach instrumentalnych.
Problemem też jest trochę dostępność elektroniki, niby wszystko jest, a jak przyjdzie co do czego, to się okazuje, że wybór (do pożyczenia) jest niewielki. Najchętniej przy kolejnym kroku wziąłbym ze trzy sztuki na raz, do porównania równoległego. Na pewno będę dążył jeszcze do spróbowania zarekomendowanego AA przez kolegę @sonique
-
9 godzin temu, Amarok napisał:
Coś czuję, że Arcam chyba wróci
Takiego manewru też nie wykluczam, ale też Pier nie jest ostatnią sztuką, jaką wziąłem do testów. Tym bardziej, że jak pisałem, zaczynam powoli rozumieć, czego należy się spodziewać i przy okazji zaczynam łapać, jak to smakuje. I to są wszystko niuanse, a nie jakieś przepaści na które mylnie wstępnie się nastawiałem.
@Asia ja nigdzie nie mówię, że on gra źle
Gra subtelniej dołem, a ja jestem basolubem, ale może i z tego się wyleczę i przestawię?! Odbiór brzmienia, jako całość mi się podoba, ma się wrażenie takiej głębi sceny i powietrza w dźwięku. Dzisiaj będę męczył go dalej. A Ty musisz spróbować Arcama, bo będziesz pluć sobie w brodę - będzie Cię prześladował, zobaczysz
-
Gratuluję wyboru i cieszę się, że był on w pełni świadomy i przemyślany - a trzeba przyznać, że takie tematy z takim finałem są tutaj zdecydowaną mniejszością. U mnie wychodzi w praniu, że też jeszcze niekrótka i być może wyboista droga. Ale tak jak w przypadku @Asia, tak i u mnie problem jest "lżejszy" bo z elektroniką, nie z kolumnami
Cieszcie się z żoną muzyką i sobą nawzajem, a sprzęt niech służy jak najdłużej.
-
Miałem dać znać "po godzinie", więc wstępnie daję Przede wszystkim już teraz wiem na pewno, że przed pierwszym podejściem (do Arcama), miałem jakieś wyimaginowane i niczym nie poparte oczekiwania, w niewłaściwym kierunku. Ale powoli zaczyna do mnie docierać, z czym to się powinno jeść i na czym ta zabawa polega.
Trochę żałuję też, że na pierwszy ogień poszedł u mnie właśnie Arcam, który trafił na ten trochę niezdecydowany i zawiedziony (bezzasadnie) pierwszym wrażeniem grunt, co nie do końca pozwoliło mi ocenić ten test z czystym sumieniem. Ale fakty są takie, że mogłem go słuchać godzinami, sprawiało mi to przyjemność i nie bardzo miałem do czego się przyczepić, natomiast nie skupiałem się do końca na szczegółach, stąd trudno mi jest do nich się odnieść. Kolejnym faktem jest, że po Arcamie, słuchanie muzyki na Pionku nie sprawia mi przyjemności praktycznie żadnej, a wręcz wprowadza w małe poirytowanie.
Co do Pier'a. Już wiem na pewno, ze mam za małe doświadczenie, żeby sypać kwiecistym opisem 😁 Ale... odnoszę wrażenie takiego zdecydowanego środka pasma, z wyraźnym wokalem, zaznaczeniem instrumentów, łagodną górą i również (co mnie trochę "zmartwiło") bardziej subtelnym dołem. Ale brzmi to przyjemnie, tak-uwaga-muzykalnie, jakby szło w zupełnie naturalny przekaz każdego instrumentu. Nie podejmę się porównania z Arcamem w związku z powyższą wzmianką o „zawiedzionych oczekiwaniach” i teraz najchętniej po tych doświadczeniach, zestawiłbym sobie dwóch tych zawodników w bezpośrednim porównaniu – z czystej ciekawości. Jedno, co zapamiętałem na pewno, to dół Arcama, który był taki bardziej mięsisty i podkreślony (nie przesadnie, ale jednak, taki mi zdecydowanie bliższy).
Zastanawiam się też, czy w przypadku Pier’a nie zrobiłem sobie trochę krzywdy związanego ze źródłem streamingu. Jest to goły wzmak, więc pomyślałem, że wykorzystam chromecasta (z Mibox’a 😉) którego posiadam, więc razem z Pierem pożyczyłem również DAC’a – wrzucili mi Topping D70. I tak się zastanawiam, czy w całym odbiorze sam MiBox nie jest tu zbyt wąskim gardłem. Jutro będzie więcej czasu na zabawę, więc na pewno wrzucę też coś z CD.
Jeszcze słowo o wspomnianym przeze mnie wcześniej kontrowersyjnym „dizajnie” – ludzi za to odpowiedzialnych powinni wywalić na kopach z roboty. W moim odczuciu wystarczyło te jaskrawo zielone/czerwone diody zastąpić czymś w odcieniu delikatnego bursztynu, jak ten centralny zegar, do tego zrezygnować z tych odpustowych niebieskich świecidełek pod lampami i prezentowałby się zupełnie inaczej. A tak, wypuścili choinkę za 9 klocków rodem z remizy (bez urazy dla remizy 😉).
Acha… i nie dali mi pilota. Ale po doświadczeniach Asi, już chyba rozumiem dlaczego 😉
Howgh
-
Śledzę z zaciekawieniem i czekam na szerszą relacje
-
1 godzinę temu, S4Home napisał:
Ja jednak polecam nie pomijać wzmacnniacza
To, że w moim przypadku któryś wzmacniacz wcześniej, czy później wyląduje pod strzechy, jest bardziej jak pewne - utwierdzam się w tym z każdą następną minutą obcowania z muzyką na moim ampli. Jednak Arcam, abstrahując od jego indywidualnych ocen różnych osób, pozostawił jakiś ślad w głowie, po którym to co aktualnie słyszę, nie pasuje. Jadę dzisiaj po tego Pier'a, z czystej ciekawości posmakowania ewentualnych różnic, przy okazji nabywając trochę doświadczenia, w niby starej, ale jednak nowej dla mnie sferze. Sam jestem ciekaw wyników
-
Rozumiem. Po prostu "upychanie" suba nie jest najszczęśliwszym pomysłem i warto mieć tego świadomość.
-
Tak naprawdę nie ma jednej złotej recepty i są różne szkoły-jeżeli chodzi o praktykę. Ale zakres się wacha, gdzieś od poziomu uszu, do kilkudziesięciu centymetrów ponad "siedzące" uszy.
Ja z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że wspomniane powyżej 1,8 m to już będzie za wysoko, zwłaszcza przy bliskiej odległości do kolumn.
Jeżeli kolumny, stojąc na wspomnianych przez Ciebie standach, nie będą "zasłaniane" przez oparcie kanapy i będą w całości dla uszu widoczne, to moim zdaniem możesz pokusić się o takie ustawienie
-
23 minuty temu, Asia napisał:
Pier - nie mam żadnych zastrzeżeń (poza pilotem, wygląd zostawmy)
Pytam tylko i wyłącznie o doznania dźwiękowe
24 minuty temu, Asia napisał:Ciekawie byłoby zejść trochę niżej i sprawdzić Emotivę i Denona 1600ne (trudno dostępny)
Też chodziło i nadal chodzi mi to po głowie, ale potwierdzam (niestety) dostępność Denona. W "dzisiejszym" sklepie powiedziano mi, że problem nie występuje nawet u dystrybutora, a u producenta. Nie mi oceniać wiarygodność tej opinii, może "branża" coś dopowie na ten temat. Ale z Emotivą nie ma raczej problemu. W kontekście Denona, kolega @Ars_Poland sprzedał swojego i teraz trochę pluje sobie w brodę
Samego Lyngdorf'a osobiście raczej nie biorę pod uwagę, choćby z uwagi na Twoją ocenę "dołu", a ja jednak jestem basolubem
Trzymam kciuki za wytrwałość i dążenie do właściwego celu. I czekam na kolejne relacje.
-
2 godziny temu, Deter84 napisał:
Jak to możliwe, że małe głośniczki soundbarów w plastikowej obudowie mają grać lepiej albo porównywalnie dobrze (według marketingu) w porównaniu ze sprzętem stereo? To w ogóle fizycznie możliwe? No i jakim sposobem listwa ma generować dźwięk przestrzenny Atmos?
Widzisz, powoli sam doszedłeś do sedna sprawy. Podsumowując, lepiej ten 1k przepić, albo zaprosić żonę na obiad, czy weekend - dużo lepiej zainwestowane pieniądze, niż grajbelka (do tego w alko masz inwestycję oprocentowaną
)
-
A skąd w ogóle to sfocusowanie na jego głębokości?
-
Cześć @STELVIO, widzę, że wreszcie zebrałeś się w sobie i potestowałeś trochę SVS'ów. I jak czytam, efekty pozytywne. Więc testy tylko na plus 👍
-
1
-
Wzmacniacz do MA Silver 500 (początkowo: do Klipsch F3)
w Stereo
Napisano
I takiego właśnie szukam-kompromisu. A Pier w moim odczuciu idealnie nadaje się do gatunków, które nie wiodą u mnie prymu.
Dlatego mówię, fajny klocek, ale nie dla mnie.
I tak zdążyłem się zorientować, że przy dużym wachlarzu repertuaru muzycznego, idealnym by było mieć kilka/naście systemów, ale to jest nie do zrobienia