Skocz do zawartości

RoRo

Moderator
  • Zawartość

    12 227
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez RoRo

  1. Dla przypomnienia - bo często pada to pytanie Terminy tegorocznego (dwunastego) AudioShow w Warszawie 8-9 listopada 2008 r. (jak zwykle sobota-niedziela) Miejsce - podobnie jak rok temu:Hotel Bristol oraz Hotel Jan III Sobieski Pozdrawiam
  2. Rany - Koledzy - za duże streszczenie się zrobiło! Po pierwsze: Andrzej, co rozumiesz przez "lampę na początek"? Chcesz kupić małego grubaska i poczekać, aż trafisz coś porządniejszego? Ja myślałem o iTube w kontekście malutkiego pokoju - Ty masz 12m^2? Poza tym - ten Fatman jest już wygrzany, czy to nówka? Co oznacza na dziś niechęć do "stanu bezlampowego" Twojej Pani? To wszystko, czyli co??? Chcesz wylądować na razie na 3 wzmacniaczach/amplitunerach z lampą włącznie - a co dalej? Pozdrawiam PS. Na 2 zdjęciach mamy Infinitkę Bartka, na kolejnym widać monobloki OMAKa (wyglądają z przodu identycznie nasze dwukanałowe końcówki mocy).
  3. Bartek! Wybacz - wszystko przez osy i niedostatek piwa w organiźmie (po powrocie jeszcze nie opiłem porządnie zakupu i widocznie to mi się rzuciło na mózg - tak to jest, jak się pije wapno zamiast konkretów ) Wyjaśniam wątpliwości: tak dokładniej to był południowo-zachodnio-zachodni-zachód Czyli na południe od leżącego na zachód ode mnie Poznania, który cały czas funkcjonował jako punkt blisko celu podróży... A co do fotek, to się wstydzę - bo przez Ciebie i Twoją Wspaniałą Panią mówiąc brzydko "olałem" działalność fotograficzną (zresztą poniekąd i audiofilską), bo było tyle fajnych tematów i wspólnych zainteresowań (dwu- i czterokołowych także, dzisiaj było już nieźle). A ponieważ jak na razie Koledzy nie mają żadnych propozycji co do zawartości "zawiniątek", więc fotki by za szybko wyjaśniły zagadkę Pozdrawiam PS. Cytuję swoją Panią: zgrabne, nie za wysokie, nie za szerokie, kolor też pasuje! Co do grania - w nocy spała (czyli moje ciche odsłuchy rzeczywiście były ciche), a w czasie dzisiejszej Monzy wyszła z domu z dużym marginesem (12.30- 17.00) w celach towarzysko-handlowych , więc nie miała jeszcze możliwości. Jej wrażenia z pierwszych odsłuchów - jeszcze pod zwykłym QSem - są pochlebne! Byłoby więcej opinii, ale teraz panuje TV (kto wymyślił te cholerne show w TV typu "Taniec z g..."?) i tylko dzięki reklamom mogłem coś puścić na normalnej głośności (jak już jesteśmy znów przy głośności - to na "8").
  4. Po tym, co napisał przed chwilą Bartek chyba wszyscy mogą (i powinni) się podpisać. A wracając do „grubasa”, to ponad pół roku temu (oczywiście w AudioForte) wraz z Markiem słuchaliśmy dwóch modeli tej firmy jako punktu odniesienia do kolejnych odsłuchów. Więc dla przypomnienia link do tego czasu poszukiwań (iTube oraz 182) wpis nr 178 z 4 02 2008, 01:30 http://forum.audio.com.pl/index.php?showto...amp;#entry11800 iTube był odsłuchiwany jako mała, ładna i dość grzeczna lampka do sypialni - do małej powierzchni i stosunkowo spokojnej muzyki – na pewno nie do hardrocka Dlatego moim zdaniem iTube należy wyraźnie określić właśnie jako ładną (niezły WAF), tanią„sypialnianą lampkę” za rozsądne (nowy sprzęt) pieniądze. To wejście w świat lampy i przekonanie Ładniejszej Połowy do tego. Jeżeli możesz wydać 3 tysiące czy więcej na mocniejszą lampę, to patrzenie na sprzęcik za połowę tego nie ma sensu. Pozdrawiam PS. A że PhaSTy oraz (szczególnie) OMAK dawały dużo potężniejszego „kopa”, więc Fatman pozostał tylko jako punkt odniesienia w naszych umysłach. Model 182 nie jest zły (jest wart swojej ceny), ale droższe PhaSTy były lepsze. A OMAK mimo swych kolosalnych możliwości nie miał wystarczającego WAFu (dla kobiet to „potworek”).
  5. Janusz Ja niby mam być tajemniczy? No to pare podpowiedzi: Pojechałem na południowy zachód, zrobiłem prawie 9 setek. No i idę sprawdzonym śladem: mam OMAKa, więc trzeba mu coś "lampolubnego" podpiąć... Oczywiście kupiłem używkę - coś starannie przetestowanego i chwalonego. a reszta niedługo... Andrzej Jak dla mnie to mocniejsze wzmacniacze pracujące z niedużymi głośnikami potrafią zagrać od niskiego poziomu głośności. U mnie w takich warunkach OMAK lepiej sobie radzi niż tranzystorowe wzmacniacze/amplitunery. Z uwagi na dość duży natłok zajęć w najbliższym tygodniu sprawdzam tylko na Soniaczku. Dlatego poniżej aktualna u mnie rozpiska godzinowa dla tranzystora (OMAK grał potężnym basem o 0,5 do 1 godziny niżej). W nocy mogłem słuchać tylko na „7” (cicha rozmowa), słychać wyraźnie tylko środek, a dzisiaj już normalniejsze próby „8” (normalna rozmowa), prawie wszystko w miarę normalne, bas jest jednak ciut za słaby (chociaż wyraźnie mocny i wyraźnie słyszalny) „9” (głośna rozmowa), wszystko zrównoważone, bas zaczyna być czuć przez podłogę między „9” a „10” wszystko jest na swoim miejscu, świetnie zrównoważone i słyszalne” „10” do celów testowych czy porównawczych można trochę posłuchać „11” wszystko słychać doskonale, basy może nawet aż za bardzo – jestem w stanie wytrzymać 1 utwór przy takiej głośności, przy dłuższym słuchaniu zaczynam się źle czuć (klepki w podłodze chyba także) „12” – wolę wyjść z mieszkania, oczekiwana wizyta sąsiadów ... być może także szklarza Bartek Szkoda tej wczorajszej 11 pozycji, Vettel pojechał bezbłędnie i chyba nic więcej (niż awans o 8 miejsc) nie można było zrobić Pozdrawiam PS. Co do rozpiski wzmocnień dla Andrzeja: jest jeszcze „godzina 13” – wychodzę po piwo i nie wracam do domu. Powody są różne, nie tylko kwestia głośności.
  6. Ktoś tu wspomniał o miłej nocy? Jak na razie jest dobry początek: szczęśliwie dotarłem do domu z "zawiniątkami" ... po ładnych paru godzinach spędzonych w przemierzającym się dostojnie "żelazku" z łapkami na kierowniku i bólem w niektórych częściach ciała żeby było ciekawiej, to rzeczywiście rzeczone "zawiniątka" były szczelnie opatulone kocem, wzbudzając nawet pewne (bo się ze swojego stanowiska jednak nie ruszył, przy okazji przytrzymałby mi drzwi) zainteresowanie ochroniarza w moim domu. Jutro ciąg dalszy (tzn. dzisiaj - bo już jest po północy) oraz fotki. Na razie sprawdziłem tylko, że droga i wyboje nie zrobiły "kuku", oraz że gra, co miało grać - bo co to za granie na minimalnym wysterowaniu? Sąsiedzi to mają ze mną dobrze... No ale dzięki opóźnieniu w projekcji "Rzymu" udało mi się wysłuchać całej płytki - oczywiście standardowy "M & V", bo fortepiany muszą grać! I pomyśleć, że kiedyś tak denerwowały mnie krótkie płyty CD (powtarzam się z tym stwierdzeniem, ale co mi tam). Pozdrawiam - serdecznie dziękuję osobom zamieszanym w logistykę tego przedsięwzięcia oraz byłym (właścicielom) PS. A zamiast piwa w poczuciu dobrze spełnionego obowiązku było wapno i "Fenistyl". Ja chyba schodzę na psy (sorry Frodo)!
  7. Andrzej - taka głośność jak w czasie Twoich odsłuchów Totemów u Marka to nic nawet dla najtańszego Fatmana. No ale zapas mocy (ooo - analogie motoryzacyjne) być musi i dlatego nie polecamy zazwyczaj modeli najniższych (myślę o sprzęcie "w miarę budżetowym"). Bartek Z wersji "long" chyba nic nie wyjdzie, chociaż nawet żonę przekonałem No ale jak jest pod górkę (i to jak cholera), to jeszcze i deszcz pada i wiatr prosto w oczy Swoją drogą to właśnie tak jest w tej chwili w Wawie... Pozdrawiam PS. Nadal jestem grzeczny i chodzę wcześnie spać. Ach te audiofilskie wyrzeczenia
  8. A z nowości ONKYO w sprzedaży od niedawna jest nowy model podstawowej serii odtwarzaczy DVD, czy DV-SP406. Niestety, nie ma rewolucji - po prostu dopasowanie wyglądu do nowych (tzn. ubiegłorocznych) amplitunerów serii xx6 (np. 506. 606). W lektury opisów nie wynika jasno, czym różnią się oba DVD: starszy i nowszy. Jeżeli ktoś spodziewał się portu USB w specyfikacji wyższej niż 1.1, to niestety znowu się nie doczekał. http://www.onkyo.pl/pokaz/news/id/1091 Jeżeli komuś podoba się wygląd ONKYO po ubiegłorocznych zmianach, to ma powody do zadowolenia. Ja nie... W każdym razie innym pozostaje jeszcze stara 405 lub 504... Ciekawe, czy będzie 506 - już dość długo czekamy na następcę (udanego) modelu 504 Pozdrawiam PS. Muzyczny_Gość - gratulacje dla dwugwiadkowego Moderatora! Edit: ... dwugwiazdkowego Moderatora
  9. Ja rozumiem - chociaż podoba mi się dźwięk Mite (i budzą uznanie za basy z tak małego pudełka), to jednak jeszcze bardziej podobał mi się dźwięk z dwa razy droższych Stafów Jak już zostajemy w stajni Totemów... No niestety (albo "stety ") w firmowych produktach najczęściej wyższa cena znajduje odbicie w jakości! A w audio jak i w piwie ważne są własne preferencje (popieram wstawki piwne!)... Pozdrawiam PS. A ja akurat pożyczyłem od rodzinki parę składanek (Whitney Houston, J.M.Jarre, Cohen) i tak po prostu leci to sobie w tle bez żadnych aspiracji
  10. Kaczor! Na razie (po zakupie lampy) może potraktuj DSP-A492 tylko jako preamp, no i już masz tylko do przepinania 2 systemy. Poza tym za czas jakiś możesz pomyśleć o zamianie JAMO 180 na ciut porządniejsze (i węższe) podłogówki. A z ustawianiem kolumn - jeżeli JAMO nie stoją na kolcach, to można je przestawiać na czas odsłuchu, więc moze uda Ci się postawić Totemy oboch nich? Pozdrawiam
  11. Andrzej! Nie ma problemu - chętnie Cię pomęczę kabelkami. Ale dopiero za 10 dni będę uchwytny ... Na "dzień dobry" dwa przestestowane wspólnie z Markiem na lampach (też na Twoich już Totemach) Reson oraz Koda. Jak zwykle dość tania propozycja: pożyczę Ci na wygrzewanie któreś z tych kabli, a potem będziesz szukał właściwego rozwiązania. Wydaje mi się, że będzie to sensowne. No a jeśli zdecydujesz się na Fatmana w AudioForte, to pewnie nasi ulubieńcy już coś fajnego Ci zaproponują! Pozdrawiam PS. No dobra - nie będzie tak tanio! Poczęstujesz chyba kawą?
  12. Andrzej To ja też dołożę swoje Uważam, że model Yamahy cdx-596 jest niezłym rozwiązaniem: niedrogi, łatwo dostępny laser, ma oba standardy wyjść cyfrowych, technologię ProBit i przede wszystkim niezłe recenzje. No i do tego jako dość młody model jest "wszystkożerna" - nawet płyty CD-RW przełknie! Raczej nie ma sensu pchać się z 396 w 496 (tylko jedno wyjście cyfrowe), a różnice w cenie niewielkie. Do tego Twoja małżonka jest już przyzwyczajona do widoku CDka Yamahy i możesz niezauważalnie zrobić podmiankę na zdecydowanie lepszy model. Skoro Yamahę lubisz nie ma przeciwskazań, by zmieniać firmę (oczywiście poruszamy się w granicach sprzętu budżetowego). Poniżej link do aukcji na Allegro, ale ponieważ sprzedaje to handlarz więc traktuj to tylko jako ściągę oraz opis i fotki (cena 480zł - z pilotem) http://www.allegro.pl/item431515047_yamaha...ot_pro_bit.html Pozdrawiam PS. A kolejność bez zmian: lampa, lampa i jeszcze raz lampa. Dopiero jak ją wygrzejesz, szukaj dalej! No chyba, że będzie jakaś kosmiczna okazja, ale to wtedy zapewne usłużnie ktoś z Forum Ci coś doniesie
  13. Magnaty 880 grają trochę mniejszym basem niż model 1000, więc o ile nie jesteś fanatykiem zadecydowanego i mocnego dołu to do Twojej powierzchni polecałbym jednak te mniejsze kolumny. Zresztą nawet w sugestiach producentów (i oczywiście rozsądnych sprzedawców, którzy nie wciskaja "kitu") większe kolumny przeznaczone są do większych pomieszczeń. Spójrz np. na katalog JAMO, tam masz wyraźnie "powierzchniowy" podział oprócz podziału na preferowany styl muzyki. Chodzi o to, że duże kolumny "dławią" się i dudnią w małych pomieszczeniach, a chyba lepiej jest mieć coś bardziej neutralnego niż przejaskrawiony bas! Pozdrawiam
  14. Janusz! Też mam taką nadzieję ... A wtedy: drin-drin-drin i spotkanie gotowe A co do muzyki - co prawda skończyły się już tydzień temu koncerty w Starej Pomarańczarni, ale jeszcze przez miesiąc w niedziele o 12 i 16 będą ok. 40minutowe koncerty Chopina pod jego pomnikiem. Tak więc Łazienki cały czas grają! Jako ciekawostka - 28 września na fortepianie będzie grała odtwórczyni roli Nell w "Pustyni i w puszczy", czyli Monika Rosca (oczywiście myślę o pierwszym filmie, a nie o produkcji z tego wieku). Pozdrawiam PS. Bartek - cały czas pracuję nad swoją ukochaną Małżowinką, i chyba nieźle to rokuje Co prawda Chopina niezbyt trawi, ale ma taryfę ulgową i jeden koncert tygodniowo wystarczył...
  15. PSV Twój sposób pisania to już "recedywa"! Powtórzenie postu tego samego dnia (link do zdjęć Twoich kolumn) to również przesada. Trochę więcej cierpliwości i dostosuj się proszę do regulaminu Forum! Nie pisz kilku postów jeden pod drugim, ale używaj funkcji "EDYCJA". Poza tym mało kto siedzi cały czas przy kompie, więc nie oczekuj, że od razu dostaniesz odpowiedź na Twoje wątpliwości i pytania. Kolejna rzecz - trudno poradzić coś sensownego i znaleźć dla Ciebie sprzęt za parę tysięcy w cenie 200zł. Pozdrawiam i przypominam: stosuj się do dobrych zwyczajów przyjętych na tym Forum!
  16. PSV Jak zauważyłeś - temat wzmacniacza stereofonicznego wylądował już na właściwym dziale Natomiast nie napisałeś jeszcze, z jakimi kolumnami to ma grać i na jakiej powierzchni. A także co rozumiesz pod "mocną muzyką" oraz że "ma grac pod TV i z filmami"... Pozdrawiam i na dziś kończę nocną sesje - powodzenia!
  17. PSV Cała trójka wzmacnaiczy zaproponowana przez Artiego jest niezłym wyborem. Tylko jak pisałem wcześniej - zapomnij o firmowym (bo nie polecamy "wynalazków") kinie domowym na 5.1 w cenie 150zł. Przy okazji - zauważ, że właśnie w Dziale "Kino Domowe" umieściłeś ten wątek Pozdrawiam
  18. Marek No chyba nie było tak źle - spokojnie co najmniej półtorej godziny spędziliśmy praworządnie na słuchaniu, więc jednak odsłuchy były. Repartuar był "Kaczorowy", ale Tobie bliższy niż mnie... Po prostu nie było typowych porównań, tylko sprawdzenie kilku opcji - bo Totem Mite grały po ADAMach pod lampowymi PhaSTami. A Baltalab na rozgrzewkę zagrał ze Staffamii i ProJectem. Potem już produkował się CeDek Sony z DACem i lampami. Na szczęście w tematach dotyczących audio dochodziliśmy do podobnych wniosków Bartek Dzięki za Twoją aktywność - ja teraz pracuję nad rozciągnięciem czasu (czyli piątkiem wieczór + sobota zamiast wersji skróconej...) Pozdrawiam PS. A co do zdjęć - jak nie ma opisu, to i nie daję zdjęć. Zresztą zrobiłem raptem 2 czy 3 i nie chciałem od razu przestraszyć Kaczora - jak otrzymam pisemną zgodę od zainteresowanych to niezwłocznie wrzucę fotki. PSS. Wczoraj moja Pani imprezowała do 1 w nocy - więc dzisiaj ja wyrównuję średnią małżeńską... Nadal się nie wychylam za bardzo - dzisiaj (tzn. już wczoraj) byłem za kierowcę, choć okazja i odpowiednie napoje były pod ręką. Ot i życie!
  19. RoRo

    Jamo vs. Koda

    Toni Może to być lepsze rozwiązanie od KODY - kolumny YAMAHA są świeżą konstrukcją i w miarę niezłą. Natomiast KODY są trochę starsze (co akurat nie jest wadą), ale sprawdzone i ładnie grające w różnych powierzchniach (m.in. na takich jak Twoje 20 m^2). Jak już pisałem - w konkretnym pojedynku 2 zestawów nie powinieneś unikać odsłuchu Sub SW 030 to właściwie najniższy, tzn. najtańszy (nowy) model suba Yamahy który jakoś gra - wg mnie 20cm głośnika to minimum dla 20m^2. Sub KODY bedzie mocniejszy i trochę lepszy do kina. Przy okazji - w tej samej cenie dostaniesz 5.1 Yamahy oraz Kody? Poniżej dość pochlebna recenzja o Yamachach 8900, która jednak nie przesądza wybou (jest to krótki test, a nie porządne porównanie konkretnych modeli KODY i Yamahy) http://www.av.com.pl/index.php?art=466 Pozdrawiam
  20. Arti Aukcja na wzmak Technics z Twojego linku (SU-A700 z pilotem, klasa AA) trwa jeszcze 3 dni, na razie cena ok. 150zł - i zapewne spokojnie przekroczy 300zł, czyli jednak 2 razy więcej niż PSV zamierza wydać PSV Poniżej 200zł trafiają się np. w miarę niezłe wzmacniacze JVC, natomiast jak radzą Ci Koledzy - najlepiej dołożyć jeszcze trochę. Co rozumiesz przez wzmacniacz na 4 kolumny i równocześnie do kina domowego? To już nie będą najtańsze modele (i to raczej ampliunery, nie wzmacniacze). A o firmowym kinie domowym z możliwością pracy na 2 parach kolumn w tej cenie możesz zapomnieć! Pozdrawiam
  21. Kaczor Pomysł z "układem 2" będzie najwygodniejszy i na razie najlepszy. Po pierwsze bez dodatkowych kosztów, po drugie zadowoli Twoją Panią, po trzecie jak (już) nie będzie Ci odpowiadał dźwięk z Yamy 396, to kupujesz DACa i podłączasz: CD - kabel optyczny - DAC - lampa. Na razie (i chyba nawet w ogóle) nie opłaca się tuningować CDka - jeżeli to Cię już korci (koszty Ci się nie zwrócą, a lepiej wydać je na zakup DACa, ktory przyda się jeszcze pod kolejne CDki). Są przełączniki, pozwalające podpiąc pod to "pudełeczko" dwa zestawy kolumn i jeden wzmacniacz (zmieniasz błyskawicznie jednym "pstryknięciem"). Powinno to działać również w drugą stronę: 2 wzmacniacze i jeden zestaw kolumn. Warto czegoś takiego poszukać (chociaż oczywiście od razu są zarzuty, że trochę pogarsza jakość dźwięku...) i sprawdzić działanie. Jak będzie OK to masz najprostsze wyjście z tej sytuacji - nie zajmuje to też wiele (drogocennego u Ciebie) miejsca Pozdrawiam PS. Uprzejmię informuję, że repertuar (w większości inny od zwyczajowego) przeżyłem, a puszczona w ramach testowania przez Kaczora (nie tylko na pocieszenie) ENYA jest towarem (myślę oczywiście o płytach) jak najbardziej pożądanym,szczególnie na dobrym sprzęcie i w dobrym towarzystwie
  22. No cóż - ja czasami postępuję podobnie jak Perkoz_1 czyli jak coś trafiłem ciekawego, ładnie grającego (i czasami jeszcze w dodatku ładnego), to nie szukam dalej (przynajmniej chwilowo). W związku z tym także nie ciągnie mnie do odsłuchów najtańszych sprzętów (sorry, jeżeli kogoś uraziłem tym "najtańszym sprzętem"). No chyba, że ktoś ze znajomych nie ma za dużo pieniędzy na cele AV (stereo i KD), to wtedy sobie posłucham. No chyba także i wtedy, gdy mi sie nudzi i musze odreagować. Co do Kody 702, to nie znam żadnego posiadacza tych kolumn, który byłby z nich niezadowolony. Podobnie jak u Perkoza powtarzają się same superlatywy i zdziwienie, że 2 kolumny za cenę sporo poniżej tysiąca złotych (za parę) tak grają! A że ja preferuję w KD kolumny JBLa, a w stereo JAMO to już zupełnie inna para kaloszy! Trzeba posłuchać na tym samym piecyku i CDku JAMO i KODY... a jakoś się nie zanosi. Więc bazuję na starych doświadczeniach - chociaż stwierdzenie "stare" w stosunku do kolumn zaprezentowanych kilka (S506) czy kilkanaście miesięcy temu (S606) jest chyba lekką przesadą Pozdrawiam PS. Z "beretami"chyba jakoś wytrzymamy, na razie się tu nie ujawniają. Tym niemniej mam nadzieję, że chodzi wam tylko o narzucające się ekstremistki, a nie tak ogólnie...
  23. RoRo

    Jamo vs. Koda

    Obie strony mogą mieć rację - ustawienie suba zależy od akustyki konkretnego pokoju. Więc jak zwykle - zostaje metoda prób i błędów. Ważne, by nie stał w rogu pomieszczenia. W instrukcjach KD na rysunku pokazującym rozstawienie sprzętu zazwyczaj sub umieszcza się w linii z przednimi głośnikami. Pozdrawiam
  24. Tomku! Jakoś nie jestem zdziwiony tą "niebylejakością" akustyki w Twoim starannie poprawianym pokoju Świetna fotka i "nadzienie" przetwornika! Bartek Moja Pani imprezuje, więc jako kochający mąż czekam cierpliwie, aż wróci... Chyba będzie mi to uznane "na plus", a poza tym - przez przypadek - mogę sobie posłuchać paru płytek i poszaleć na Forum Pozdrawiam
  25. Kaczor Jak już mówiłem - jest jeszcze możliwość wykorzystania preampa (lub wzmacniacza) tranzystorowego z wejściem na gramofon. Niektóre modele bardzo ładnie zgrywają się z lampą, ładnie wyglądają i wygodnie je ustawić (nie zajmują tyle miejsca, co preamp lampowy). A do tego łatwiej trafić takie urządzonko od razu z pilotem - o ile potrzebujesz (czasami się przydaje - ale i tak chyba najważniejsze, by pilota miał odtwarzacz CD). Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...