A wracajac do Talking Pictures - to na kompie mam jakas dziwną wersję
Ale z płyty polecam :
1, 3, 5, 7
Ale DR nie jest wyznacznikiem
Za przykład moze posłużyć The Doors gdzie znakomicie utrzymano DR ale wyeksoponowano średnicę przez co śpiew stał się bardziej natarczywy agresywny. Niestety "dziadki" wzięly sie za suwaki